Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aleksandryta bardzo ci dziękuję! Co do ciemni, ho ho pomysł przedni!

PRZEDE WSZYSTKIM DOM MA BYĆ BEZ GARAŻU ALE JAK NAJBARDZIEJ Z POMIESZCZENIEM GOSPODARCZYM!!!!! Tylko garaż sobie na razie daruję bo jest wolnostojący a w przyszłości można będzie dobudować (na razie kasy na garąz nie starczy :) ) Rak więc problemu pomieszczenia gospodarczego nie ma bo to pomieszczenie będzie. Problem wielkości salonu rzeczywiście należy przemysleć. Natomist co do antresoli i akustyki to masz całkowitą rację tyle , że: pokoje dla dzeci to tena dole; góra to nasze małżeńskie królestwo :) będzie tam jeden duży pokój (te dwa połączone) i łazienka tylko do naszego użytku (więc ciemni może nie tzreba :) ) No i to otwarte pomieszczenie które projektant nazwał pracownią i które w przyszłości można zamknąć. Niestety nie można mieć wszystkiego. nasz dom musi być stosunkowo tani w budowie.

Dzięki za uwagi; zastanowimy sie nad tym salonem. Ja osobiście jestem zwolenniczką otwartej kuchni. Wszystko jeszcze do przemyślenia. Uwielbiam salony wysokie i dlatego bardzo chcę mieć antresolę. I tak by to było że jak będziemy w salonie oglądać TV to nikogo na górze nie będzie! takie jest założenie (no bo dzieci na dole w pokojach )

Pozdrawiam, dziekuje i przesyłam całuski :)

Prosze o więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja również mam długi staż małzeński i 2 nastoletnich synów. Nie wyobrażam sobie abym miała przez 365 dni w roku nosić wszystkie obiady z kuchni do pokoju z plączącymi się pod nogami dziećmi i zwierzętami. O tragedie nietrudno, nie mówiąc już o tym jakie to niepraktyczne.Kuchnia powinna być na tyle duża aby wszyscy domownicy wygodnie razem mogli zasiąść w niej do stołu. A na te 5 (pięć ) razy w roku kiedy przyjmuje się gości przy stole -urodziny i święta- to można stół przesunąć do pokoju.A kawę z koleżanką to wolę wypić przy ławie,siedząc wygodnie na kanapie. Chyba że ktoś planuję duży stól w kuchni i jadalnie na te pięć razy w roku.Ale to już zależy od funduszy

i upodobania do sprzątania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie u nas na razie fundusze graja główną rolę; Jakbyśmy mieli kasę to byłby piękni i duży dom a tam musi być mniejszy i piękny :)

 

Stół w kuchni dobra rzecz i można na wigilię przesunąć:)

Mam teraz w domu rodzinnym stół duży w jadalni a w kuchni tylko taki mały przydupnik :) I efekt jest taki w kuchni chcą wszyscy siedzieć a miejsca na to nie ma a w jadalni nikt nie chce bo sztywno:)

Najlepiej oczywiście mieć to i to ale z tym problem jw.:)

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie zastanawiam nad wielkością salonu bo niby można go trochę powiększyć ale z drugiej strony w salonie są schody i wydaje mi sie że zakładając schody wiszące a takie bym chciała salon wyda się większy; a jak nie to sie może pustaka doda i powiększy ??

Co o tym myślicie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemnia-moim zdaniem powinna zostać. Juz prędzej powiększyła bym łazienke kosztem sypialni.Tak jak Aleksandryta napisała jest to jedno z pomieszczeń jakich nigdy nie za wiele.Trzeba gdzieś schować odkurzacz, czy chociażby na zimę leżak z balkonu.Moi synowie maja pięć plecaków których również nie wyniesie się do garażu a w szafie się nie mieszczą. Takich rzeczy w każdym domu jest bardzo dużo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztem sypialni nie moge powiększyć bo chce mieć jak największą; to ma być taka sypialnia z prywatnym salonikiem; tak sobie wymarzyłam; mam juz nawet obmyślony wystrój :):):):)

 

Nad ciemnią sie pomyśli; Myślałam żeby w tym dużym otwarty pomieszczeniu na górze "pracowni" postawić jakieś duże szafy na wymiar czy komody; no jeszcze nie wiem pomyśli sie;

W sumie raczej zdążymy mieć jedno dziecko (dwoje to w porywach) więc zostanie nam jeden pokój np na garderobę albo np garderobę możnaby jakoś zrobić w tej "pracowni"

Hmm

Jak myslicie??

Ależ ja pytań zadaje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do kominów to wydaje mi się, ze gdy w kotłowni jest piec co z zamkniętą komora spalania to typowy murowany komin nie jest potrzebny.Wystarczy wtedy taka specjalna rura która wychodzi przez ścianę lub dach.Niestety nie wiem jak się ona nazywa. Jest to jakby rura w rurze.Spaliny ogrzewają wtedy pobierane powietrze.Ciemnia-chyba dlatego że jak u foto nie ma okna i jest ciemno.A w gabinecie postawiła bym bujany fotel, mały kawowy stolik ew. biureczko i komputer. No i regał na książki. I bym się bujała, bujała i bujała .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ursa ja uważam, że powinny być dwa stoły: jeden w kuchni, jak w projekcie, a drugi w pokoju :lol:

Pamiętam, jak dzieci miały po 7 i 14 lat, to przez krótki okres wynajmowalismy w starej kamienicy mieszkanie z dużą ponad 18 m kuchnią i tam był stary duży stół na środku kuchni. Jak wracałam z pracy i krzątałam się w kuchni, to moje dzieci siadały za stołem i przy mnie odrabiały lekcje lub bawiły, lub też czytały na głos książki. No i oczywiście dłuuugie niekończące się rozmowy. A ja gotowałam :D . Potem przychodził mąż z pracy i też siadał za stołem :) I cała rodzina w takim kuchnio-pokoju rodzinnym. Baaardzo mi się to podobało. A jak przychodzili goście, to też pchali się do kuchni! I oczywiście praktycznie zawsze jedliśmy w kuchni. Za to teściową gościłam w pokoju dziennym (30m2)! :D , gdzie stał drugi stół.Stól w pokoju był wykorzytywany właśnie na Wigilię, Wielkanoc lub, jak ktoś chciał zjeść przy TV.

A ciemnię proponuję zostawić. Za karę można męża tam zamykać! 8)

 

Baaardzo podoba mi się ten dom.

 

Tylko ten pokój dzienny! :-?

marzenazuzia czyli dzieci chcecie zostawić na dole hmmmm. Jak zauważyłam na forum, to inwestorzy z reguły "wyrzucają" dzieci na góre. Rodzice z reguły chodzą póżniej spać, przynajmniej do czasu ich zmiany w diaboliczne nastolatki! :D

Gdzieś, chyba w dziale ankietowym była taka dyskusja na temat "posadowienia" małych dzieci w domu. I ktoś napisał, że w pierwszych latach życia dzieci słabo śpią w nocy i dobrze je mieć wtedy w nocy blisko swojej sypialni, bo to latanie w nocy na dół lub na górę :-?

Ja na szczęście nie miałam takich problemów :D , bo dzieci świetnie spały w nocy.

Nigdy już nie mieszkałam z tak dużą kuchnią :cry: Obecnie mam 11 m2, zamknięta na salon 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:wink: Ale kuchnia w tym projekcie jest otwarta na pokój i przedpokój.

Stół tak naprawdę jest pomiędzy pokojem a kuchnią, zauważ że pomiędzy stołem a pokojem nie ma ściany. Stół (typowy) ma ok.130-150cm. długości,

a "dziura" w ścianie obok kominka ma ok. 2,00-2,50m.Tak więc w zasadzie na upartego można powiedzieć, że kominek stoi na środku pomieszczenia a stół tak nie całkiem znajduje się w kuchni.Siedząc przy nim widzimy zarówno pokój jak i holl i schody a do zlewu i garnków mamy daleko. Wejście z hollu do kuchni również jest szerokie, na pewno ma 1,20-1,30m.i patrząc stąd również widzimy cały stól bez reszty kuchni. Pokusiła bym sie o stwierdzenie że stół stoi w jadalni.a z pokoju nie widać ciągu roboczego kuchni, zasłania go kominek.Pokój rzeczywiście nie jest duży ale ponieważ nie z każdej strony ograniczają go ściany robi wrażenie większego niż jest. Trzeba wirtualnie poustawiać meble i stwierdzić czy się wszystko zmieści. Ja bym bez oporów posadziła teściową przy stole w tej kuchni, chociaż nie pałamy zbytnią sympatią do siebie. :D Mam kuchnię 9m. i chociaż nie jest zbyt duża to też wszystkie obiady jadamy razem właśnie tam , może więc dlatego odpowiada mi taka sytuacja. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, bardzo wam dziękuję;

Pokój dzienny rzecz do zastanowienia, moze da sie powiększyć!

Co do dzieci to oczywiście takie maleńkie będzie na górze z nami to oczywiste albo my razem z nim na dole; pisałam dzieci na dole my na górze ale miałam na mysli dzieci takie juz w wieku szkolnym! I ten salonik na górze tylko dla nas jak będzie maleńkie dziecko to będzie również jego sypialnią: Zreszta tak naprawde wszystko wyjdzie w praniu;

Powiedzcie mi bo widzę że sie zancie czy według was możliwa jest zmiana tego projektu tak aby ciut powiększyć ten pokój dzienny???

 

Świetny pomysł z tą ciemnią (a może raczej z mężem); coraz bardziej sie do niej przekonuje:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D :D Heyo!! Ten domek bardzo mi się podoba, chciałabym taki mieć lecz nie jestem specjalistą i nie potrafię udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania.

Może spróbuj w wyszukiwarce , wpisz hasło-antresola-i zobacz co pisali inni.

W galerii zdjęć domów forumowiczów są fajne fotki do obejrzenia. Budowa domu to poważna decyzja a ja nie czuje się upoważniona do udzielania rad.

Tak na moje oko to pomieszczenia są w porządku , jedynie nie wiem czy salon nie jest za mały Jego wielkość wypada blado w stosunku do innych salonów.Ale nie wiem czy to jest takie istotne skoro jest on otwartą przestrzenią do której można doliczyć powierzchnię schodów, holu i kuchni.Ale to tylko moje prywatne zdanie, ciekawa jestem co inni o tym myślą.Wiem że wybór projektu jest bardzo ważną kwestią i nie chciałabym abyś się zbytnio sugerowała tym co ja piszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek alex jest w galerii zdjęc domów forumowiczow.Jest to dom z 4-ro spadowym dachem całkiem inny ale powierzchnia salonu, kuchni i jadalni jest podobna, zresztą dużo domów ma taką powierzchnię dzienną. Jedni budują olbrzymie domy z 50-cio m. salonami, a innym wystarczają domki dużo skromniejsze, to bardzo indywidualna sprawa.Zależy co komu się podoba i na co wystarcza funduszy. Ja osobiście próbowałabym poustawiać meble aby zobaczyć czy wszystko się zmieści -można zrobić rysunek w skali i mebelki w skali i przestawiać po kartce . Nie wiem czy to pomoże podjąć decyzje.A antresola no cóż taki jej urok że wszystko na niej słychać . Można oczywiście poustawiać dużo kwiatów czy zrobić jakąc ściankę może ażurową lub szklaną słyszałam że tak robią inni .Jeżeli galeria na antresoli służy tylko do medytacji to może odgłosy z dołu nie są uciążliwe. Ale zawsze można podjąć walkę. A może zobacz inne projekty. Pozdrawiam. :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ursa, dzięki że odpowiedziałaś na mój apel; tak to właśnie jest że jedni mają 50 metrowy salon a innym starcza kasy na 25 metrów; miszkam w domu z antresolą i jednak wysoki salon wygrywa z głosami z dołu; bez przesady da sie żyć! :)

czasami to denerwuje ale chyba dla mnie antresola ma więcej zalet niż wad; najwyżej się ją jakoś wyciszy czyms ażurowym lub szklanym jak proponujesz;

Każda rada jest dla mnie cenna i chyba nawet bardziej taka nieprofesjonalna bo profesjonaliści orzekli że dom jest dobry i tani w budowie, tak więc teraz biorę pod uwagę rady "zwykłych" ludzi; może ktoś zwróci mi uwagę na coś o czym nie pomyślałam;

Generalnie cieszę sie że domek ogólnie sie podoba i czekam na więcej waszych opinii:)

Wyobraźcie sobie że jeden z pracowników studia projektowego , w którego ofercie jest ten dom buduje go dla swojej rodziny; przysłał mi zdjęcia stanu surowego zamkniętego i tak sobie myślę, że to dobrze świadczy o domku jeśli on go buduje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...