marzenazuzia 30.09.2005 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Aleksandryta bardzo ci dziękuję! Co do ciemni, ho ho pomysł przedni! PRZEDE WSZYSTKIM DOM MA BYĆ BEZ GARAŻU ALE JAK NAJBARDZIEJ Z POMIESZCZENIEM GOSPODARCZYM!!!!! Tylko garaż sobie na razie daruję bo jest wolnostojący a w przyszłości można będzie dobudować (na razie kasy na garąz nie starczy ) Rak więc problemu pomieszczenia gospodarczego nie ma bo to pomieszczenie będzie. Problem wielkości salonu rzeczywiście należy przemysleć. Natomist co do antresoli i akustyki to masz całkowitą rację tyle , że: pokoje dla dzeci to tena dole; góra to nasze małżeńskie królestwo będzie tam jeden duży pokój (te dwa połączone) i łazienka tylko do naszego użytku (więc ciemni może nie tzreba ) No i to otwarte pomieszczenie które projektant nazwał pracownią i które w przyszłości można zamknąć. Niestety nie można mieć wszystkiego. nasz dom musi być stosunkowo tani w budowie. Dzięki za uwagi; zastanowimy sie nad tym salonem. Ja osobiście jestem zwolenniczką otwartej kuchni. Wszystko jeszcze do przemyślenia. Uwielbiam salony wysokie i dlatego bardzo chcę mieć antresolę. I tak by to było że jak będziemy w salonie oglądać TV to nikogo na górze nie będzie! takie jest założenie (no bo dzieci na dole w pokojach ) Pozdrawiam, dziekuje i przesyłam całuski Prosze o więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 30.09.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ja również mam długi staż małzeński i 2 nastoletnich synów. Nie wyobrażam sobie abym miała przez 365 dni w roku nosić wszystkie obiady z kuchni do pokoju z plączącymi się pod nogami dziećmi i zwierzętami. O tragedie nietrudno, nie mówiąc już o tym jakie to niepraktyczne.Kuchnia powinna być na tyle duża aby wszyscy domownicy wygodnie razem mogli zasiąść w niej do stołu. A na te 5 (pięć ) razy w roku kiedy przyjmuje się gości przy stole -urodziny i święta- to można stół przesunąć do pokoju.A kawę z koleżanką to wolę wypić przy ławie,siedząc wygodnie na kanapie. Chyba że ktoś planuję duży stól w kuchni i jadalnie na te pięć razy w roku.Ale to już zależy od funduszyi upodobania do sprzątania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 No właśnie u nas na razie fundusze graja główną rolę; Jakbyśmy mieli kasę to byłby piękni i duży dom a tam musi być mniejszy i piękny Stół w kuchni dobra rzecz i można na wigilię przesunąć Mam teraz w domu rodzinnym stół duży w jadalni a w kuchni tylko taki mały przydupnik I efekt jest taki w kuchni chcą wszyscy siedzieć a miejsca na to nie ma a w jadalni nikt nie chce bo sztywno:) Najlepiej oczywiście mieć to i to ale z tym problem jw. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 11:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Tak sie zastanawiam nad wielkością salonu bo niby można go trochę powiększyć ale z drugiej strony w salonie są schody i wydaje mi sie że zakładając schody wiszące a takie bym chciała salon wyda się większy; a jak nie to sie może pustaka doda i powiększy ??Co o tym myślicie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 30.09.2005 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ciemnia-moim zdaniem powinna zostać. Juz prędzej powiększyła bym łazienke kosztem sypialni.Tak jak Aleksandryta napisała jest to jedno z pomieszczeń jakich nigdy nie za wiele.Trzeba gdzieś schować odkurzacz, czy chociażby na zimę leżak z balkonu.Moi synowie maja pięć plecaków których również nie wyniesie się do garażu a w szafie się nie mieszczą. Takich rzeczy w każdym domu jest bardzo dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Kosztem sypialni nie moge powiększyć bo chce mieć jak największą; to ma być taka sypialnia z prywatnym salonikiem; tak sobie wymarzyłam; mam juz nawet obmyślony wystrój :):) Nad ciemnią sie pomyśli; Myślałam żeby w tym dużym otwarty pomieszczeniu na górze "pracowni" postawić jakieś duże szafy na wymiar czy komody; no jeszcze nie wiem pomyśli sie; W sumie raczej zdążymy mieć jedno dziecko (dwoje to w porywach) więc zostanie nam jeden pokój np na garderobę albo np garderobę możnaby jakoś zrobić w tej "pracowni" Hmm Jak myslicie?? Ależ ja pytań zadaje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 a Aleksandryta to chyba miała na myśli inne wykorzystanie ciemni;)i dlatego nie mogę mężowi o tym powiedzieć bo by mi juz w ogóle nie pozwolił twj ciemni zlikwidować. A w ogóle to co to za nazwa ciemnia jak u fotografa:) Nie mogłoby sie to to nazywać "schowek"??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 30.09.2005 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 A co do kominów to wydaje mi się, ze gdy w kotłowni jest piec co z zamkniętą komora spalania to typowy murowany komin nie jest potrzebny.Wystarczy wtedy taka specjalna rura która wychodzi przez ścianę lub dach.Niestety nie wiem jak się ona nazywa. Jest to jakby rura w rurze.Spaliny ogrzewają wtedy pobierane powietrze.Ciemnia-chyba dlatego że jak u foto nie ma okna i jest ciemno.A w gabinecie postawiła bym bujany fotel, mały kawowy stolik ew. biureczko i komputer. No i regał na książki. I bym się bujała, bujała i bujała ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 30.09.2005 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ursa ja uważam, że powinny być dwa stoły: jeden w kuchni, jak w projekcie, a drugi w pokoju Pamiętam, jak dzieci miały po 7 i 14 lat, to przez krótki okres wynajmowalismy w starej kamienicy mieszkanie z dużą ponad 18 m kuchnią i tam był stary duży stół na środku kuchni. Jak wracałam z pracy i krzątałam się w kuchni, to moje dzieci siadały za stołem i przy mnie odrabiały lekcje lub bawiły, lub też czytały na głos książki. No i oczywiście dłuuugie niekończące się rozmowy. A ja gotowałam . Potem przychodził mąż z pracy i też siadał za stołem I cała rodzina w takim kuchnio-pokoju rodzinnym. Baaardzo mi się to podobało. A jak przychodzili goście, to też pchali się do kuchni! I oczywiście praktycznie zawsze jedliśmy w kuchni. Za to teściową gościłam w pokoju dziennym (30m2)! , gdzie stał drugi stół.Stól w pokoju był wykorzytywany właśnie na Wigilię, Wielkanoc lub, jak ktoś chciał zjeść przy TV. A ciemnię proponuję zostawić. Za karę można męża tam zamykać! Baaardzo podoba mi się ten dom. Tylko ten pokój dzienny! marzenazuzia czyli dzieci chcecie zostawić na dole hmmmm. Jak zauważyłam na forum, to inwestorzy z reguły "wyrzucają" dzieci na góre. Rodzice z reguły chodzą póżniej spać, przynajmniej do czasu ich zmiany w diaboliczne nastolatki! Gdzieś, chyba w dziale ankietowym była taka dyskusja na temat "posadowienia" małych dzieci w domu. I ktoś napisał, że w pierwszych latach życia dzieci słabo śpią w nocy i dobrze je mieć wtedy w nocy blisko swojej sypialni, bo to latanie w nocy na dół lub na górę Ja na szczęście nie miałam takich problemów , bo dzieci świetnie spały w nocy. Nigdy już nie mieszkałam z tak dużą kuchnią Obecnie mam 11 m2, zamknięta na salon . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 30.09.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ale kuchnia w tym projekcie jest otwarta na pokój i przedpokój. Stół tak naprawdę jest pomiędzy pokojem a kuchnią, zauważ że pomiędzy stołem a pokojem nie ma ściany. Stół (typowy) ma ok.130-150cm. długości, a "dziura" w ścianie obok kominka ma ok. 2,00-2,50m.Tak więc w zasadzie na upartego można powiedzieć, że kominek stoi na środku pomieszczenia a stół tak nie całkiem znajduje się w kuchni.Siedząc przy nim widzimy zarówno pokój jak i holl i schody a do zlewu i garnków mamy daleko. Wejście z hollu do kuchni również jest szerokie, na pewno ma 1,20-1,30m.i patrząc stąd również widzimy cały stól bez reszty kuchni. Pokusiła bym sie o stwierdzenie że stół stoi w jadalni.a z pokoju nie widać ciągu roboczego kuchni, zasłania go kominek.Pokój rzeczywiście nie jest duży ale ponieważ nie z każdej strony ograniczają go ściany robi wrażenie większego niż jest. Trzeba wirtualnie poustawiać meble i stwierdzić czy się wszystko zmieści. Ja bym bez oporów posadziła teściową przy stole w tej kuchni, chociaż nie pałamy zbytnią sympatią do siebie. Mam kuchnię 9m. i chociaż nie jest zbyt duża to też wszystkie obiady jadamy razem właśnie tam , może więc dlatego odpowiada mi taka sytuacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 30.09.2005 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Zobacz na domek alex .Projekt zacisze. Tam kuchnia ma 10m. jadalnia ok.6m. a pokoj 20m.W projekcie podano salon+ jadalnia -26m., ale to mniejwięcej tak wychodzi.Domek pięęęękny a dzięki temu że pomieszczenia otwarte są na siebie wydaje się bardzo przestronny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Hej, bardzo wam dziękuję; Pokój dzienny rzecz do zastanowienia, moze da sie powiększyć! Co do dzieci to oczywiście takie maleńkie będzie na górze z nami to oczywiste albo my razem z nim na dole; pisałam dzieci na dole my na górze ale miałam na mysli dzieci takie juz w wieku szkolnym! I ten salonik na górze tylko dla nas jak będzie maleńkie dziecko to będzie również jego sypialnią: Zreszta tak naprawde wszystko wyjdzie w praniu; Powiedzcie mi bo widzę że sie zancie czy według was możliwa jest zmiana tego projektu tak aby ciut powiększyć ten pokój dzienny??? Świetny pomysł z tą ciemnią (a może raczej z mężem); coraz bardziej sie do niej przekonuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 30.09.2005 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Ursa czy możesz dać linka na domek Alex bo niestety nie mogę znaleźć w necie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 03.10.2005 07:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 Hej, Ursa pisałaś że z akustyką na antresoli można sobie podobno poradzięc; Czy może wiesz jak???????Proszę o odpowiedź! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 03.10.2005 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2005 POdnoszę topik; proszę o odpowiedzi na moje pytania, bardzo ładnie proszę Ursa odezwij sie proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 04.10.2005 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 podnoszę topik:) Ursa proszę, odpowiedz!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 04.10.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Heyo!! Ten domek bardzo mi się podoba, chciałabym taki mieć lecz nie jestem specjalistą i nie potrafię udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania. Może spróbuj w wyszukiwarce , wpisz hasło-antresola-i zobacz co pisali inni. W galerii zdjęć domów forumowiczów są fajne fotki do obejrzenia. Budowa domu to poważna decyzja a ja nie czuje się upoważniona do udzielania rad. Tak na moje oko to pomieszczenia są w porządku , jedynie nie wiem czy salon nie jest za mały Jego wielkość wypada blado w stosunku do innych salonów.Ale nie wiem czy to jest takie istotne skoro jest on otwartą przestrzenią do której można doliczyć powierzchnię schodów, holu i kuchni.Ale to tylko moje prywatne zdanie, ciekawa jestem co inni o tym myślą.Wiem że wybór projektu jest bardzo ważną kwestią i nie chciałabym abyś się zbytnio sugerowała tym co ja piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 04.10.2005 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2005 Domek alex jest w galerii zdjęc domów forumowiczow.Jest to dom z 4-ro spadowym dachem całkiem inny ale powierzchnia salonu, kuchni i jadalni jest podobna, zresztą dużo domów ma taką powierzchnię dzienną. Jedni budują olbrzymie domy z 50-cio m. salonami, a innym wystarczają domki dużo skromniejsze, to bardzo indywidualna sprawa.Zależy co komu się podoba i na co wystarcza funduszy. Ja osobiście próbowałabym poustawiać meble aby zobaczyć czy wszystko się zmieści -można zrobić rysunek w skali i mebelki w skali i przestawiać po kartce . Nie wiem czy to pomoże podjąć decyzje.A antresola no cóż taki jej urok że wszystko na niej słychać . Można oczywiście poustawiać dużo kwiatów czy zrobić jakąc ściankę może ażurową lub szklaną słyszałam że tak robią inni .Jeżeli galeria na antresoli służy tylko do medytacji to może odgłosy z dołu nie są uciążliwe. Ale zawsze można podjąć walkę. A może zobacz inne projekty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzenazuzia 05.10.2005 07:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 ursa, dzięki że odpowiedziałaś na mój apel; tak to właśnie jest że jedni mają 50 metrowy salon a innym starcza kasy na 25 metrów; miszkam w domu z antresolą i jednak wysoki salon wygrywa z głosami z dołu; bez przesady da sie żyć! czasami to denerwuje ale chyba dla mnie antresola ma więcej zalet niż wad; najwyżej się ją jakoś wyciszy czyms ażurowym lub szklanym jak proponujesz; Każda rada jest dla mnie cenna i chyba nawet bardziej taka nieprofesjonalna bo profesjonaliści orzekli że dom jest dobry i tani w budowie, tak więc teraz biorę pod uwagę rady "zwykłych" ludzi; może ktoś zwróci mi uwagę na coś o czym nie pomyślałam; Generalnie cieszę sie że domek ogólnie sie podoba i czekam na więcej waszych opinii:) Wyobraźcie sobie że jeden z pracowników studia projektowego , w którego ofercie jest ten dom buduje go dla swojej rodziny; przysłał mi zdjęcia stanu surowego zamkniętego i tak sobie myślę, że to dobrze świadczy o domku jeśli on go buduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ursa 05.10.2005 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 cześć!! No, no cieszę sie, że ktoś ten domek buduje i to na dodatek ktoś kto brał udział w jego projektowaniu. Bardzo jestem ciekawa jak prezentuje się na zdjęciach, czy mogłabyś je udostępnić, i co w pracowni myślą o wielkości tego saloonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.