Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

90 tyś zł czy mi wystarczy na niewielki dom?


starczy pieniędzy czy nie?  

105 użytkowników zagłosowało

  1. 1. starczy pieniędzy czy nie?

    • zdecydowanie wystarczy
    • raczej wystarczy
    • raczej bedziesz musia


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jedyne oszczednosci jakie mozna zrobic to budowac z "niepełnowartosciowych materiałow" czyli cegła z rozbiorki (najlepiej dana darmo) -oszczednosc ok.8tys....stali mozna poszukac np.ze słupow energetycznych -oszczednosc ok.4 tys....itd. Kolejne oszczednosci to zatrudnienie tescia, szwagra - stawiając im przysłowiową flaszke

 

tylko ze na stanie surowym tak naprawde niewiele sie oszczedza, a wszystkiego sam i tak nie-zrobisz ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do artykułu „Własny dom w Unii” (Murator 3/2006).

Cytujemy: „Od redakcji: Z jednej strony to absurd porywać się na budowę domu z kwotą 90 tys. zł.” My pytamy: a z pożyczką zakładową 6 tys. zł ??!! Państwo nie pomaga budować domu i nic nie zapowiada, aby ta sytuacja się zmieniła w ciągu najbliższych kilku lat. Jesteśmy młodym małżeństwem i nie zamierzamy żyć w jednym pokoiku, kątem u rodziców do końca życia (tak jak to było przed wiekami, w jednej izbie kilkunastoosobowa rodzina). Jak zauważył pan Kazimierz Kirejczyk „Polak marzy o domu”(Murator 3/2006 art. „Z polskiego punktu widzenia”). My też marzymy i to o domu w Polsce. Nam się tu podoba choć jest ciężko. Nie chcemy wyjeżdżać, więc musimy działać a nie siedzieć z założonymi rękami. Nasz wymarzony dom, to dom przeciętnego Polaka „najlepiej wolno stojący, otoczony zielenią, pośród podobnych domów”. Mieszkanie w blokach się nam nie widzi, bo wychowaliśmy się blisko lasu, rzeki i gór. Będziemy budować dom poszczególnymi etapami (w tym roku fundamenty jak się uda, potem parter, poddasze, okna, media itd.) przez 10 może 15 lat, zbierając kasę lub „śmiało brać kredyty” na resztę (oby praca jeszcze była). Tym sposobem mamy już – dla niektórych pewnie dopiero – działkę (darowaną 898 m2), projekt wymarzonego domu (sami wymyślaliśmy – powierzchnia zabudowy 135 m2), utwardzony wjazd, wszystkie pozwolenia, kierownika budowy i prześliczną, najbardziej żółtą tablicę informacyjną. Kosztowało nas to ok. 7,5 tys. zł, uważamy, że to niezły początek. „W sumie, choć początek wydaje się szalony (…), brakująca duża kwota się gdzieś znajdzie”. Może zagramy w totka i wygramy, albo znajdziemy sponsorów. Dla nas DOM powtarzając za panem Andrzejem T. Paplińskim „ma znaczenie magiczne, ma swoje fundamenty, ciepło rodzinne”. Cieszymy się, bo za 10 czy 15 lat będziemy już na swoim. Wszystkim budującym się życzymy wytrwałości i dużooo cierpliwości.

 

 

J i M szaleni optymiści

e-mail: [email protected]

 

NIe chcę być wredna, ale 6.000 to spokojnie .... miesięcznie..... bez szleństw.... na 4 osobową rodzinę ...... no nie wiem, ale to kwestia definicji - "optymista" czy "desperat".

 

Podsumuję :

 

projekt - 1600 + 200

makieta 3D - 300

mapa - 180

architekt wnętrz zaliczka - 2800

zaraz odbieram warunki mediów- jakieś 300 - i zbliżam się w totalu do 6.000

A JESTEM GŁĘBOKO W D...E Z BUDOWĄ STAN MINUS 1

- bo nie jest wbita nawet łopata.

 

No, ale może to tak w W-wie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

Architekt wnętrz (zaliczka) ? Makieta ?

 

Widzisz, na dzień dobry zaoszczędziłem Ci 2100 zł :) miałbyś za to już sporo materiałów budowalnych lub płytki na łazienki i kuchnię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

http://www.postawdom.pl/produkt.php?dz=01_budynki%20jednorodzinne&nazwa_projektu=W-21.12

 

Będziemy się z Anetą cieszyli, jak uda nam się to wybudować za cenę oscylującą w granicach 150 000 PLN. Działkę już mamy i zakładamy budowanie w kilka sezonów a także liczymy się z tym, że trzeba będzie później (po pwrowadzeniu się) dołożyć jeszcze ze 20 do 30.000 na wykończenie wszystkiego na tip top.

 

A tak btw - sąsaid się wprowadził do swojego domu (projekt bodajże Krab bez garażu), dom ocieplony ale bez tynków zewnętrznych. Góra do wykończenia - na razie założyli jakieś stare okna drewniane coby ciepło nie uciekało a PCV mają tylko w części "mieszkalnej" na dole.

 

Podziwiam go, bo pewnie miał trudności z wzięciem kredytu na wykończenie całości a mimo wszystko mieszka już u siebie. I wiecie co ? Troche mu kurcze zazdroszczę i chętnie bym zamienił swoje obecne małe mieszkanko na to co on ma w tej chwili ;)

 

Choćby dlatego, że dużo fajniej jest wyjść ze swojego niewykończonego do końca domu na mały taras i zaciągnąć się świeżym powietrzem, niż wyjść na balkon albo przed blok i patrzeć na betonową dżunglę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm
Będziemy budować dom poszczególnymi etapami (w tym roku fundamenty jak się uda, potem parter, poddasze, okna, media itd.) przez 10 może 15 lat, zbierając kasę lub „śmiało brać kredyty” na resztę (oby praca jeszcze była). ........

 

Cieszymy się, bo za 10 czy 15 lat będziemy już na swoim. Wszystkim budującym się życzymy wytrwałości i dużooo cierpliwości.

 

 

J i M szaleni optymiści

e-mail: [email protected]

 

No fajna sprawa.

Budowa przez 10-15 lat.....

Albo jest to żart albo.....

chyba wszelkie komentarze są zbędne..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...