Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

domek dla szóstki


Recommended Posts

Z powodu notorycznego braku czasu tylko zdjęcia ( z ewentualnym małym komentarzem):

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/55.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/56.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/57.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/58.jpg

 

Pan Koparkowy wyrównał trochę południowy skraj działki, już posadziliśmy tam 120 świerków i 30 modrzewi (zdjęcia jeszcze nie zrobione)

http://www.konarzyny.edu.pl/my/59.jpg

 

Teraz żałuję, że mamy tylko czworo dzieci.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/60.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/61.jpg

 

A nasza suczka Fiona w chwilach wolnych od rycia w ziemi dziwiła się naszym wysiłkom.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/62.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze tylko dach i drzwi do zrobienia

http://www.konarzyny.edu.pl/my/63.jpg

 

Fundamenty czekają na zasypanie:

http://www.konarzyny.edu.pl/my/64.jpg

 

W ostatnią sobotę posadziliśmy 150 drzewek, jeszcze 250 czeka na posadzenie.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/65.jpg

 

A to widoczek z przyszłego okna przyszłej kuchni.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/66.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowity dzień. Wszystkich łupie w krzyżach. Przerzuciliśmy dużo ton piasku. Dobrze, że do pomocy był gościu od skoczka.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/68.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/69.jpg

 

Potem można było podziwiać widoki i sarenki pod lasem (na zdjęciu ich nie ma, przyszły później).

http://www.konarzyny.edu.pl/my/70.jpg

 

Zagęszczania ciąg dalszy, jak pójdzie dobrze, we czwartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek bardzo ciężko pracuje i jeszcze prowadzi ten dziennik, a ja tylko zbieram gratulacje. :oops: No to piszę. :D

 

Jak na razie największym problemem naszej budowy jest piach. Od początku były kłopoty: a to z dowozem, a to z załadunkiem, a to znów z wsypywaniem do środka. Brakuje go jeszcze trochę, żeby ruszyć dalej. :(

Mimo to zamówiliśmy wszystko, co potrzebne do kolejnego etapu, a czego jeszcze nie kupiliśmy: stal na strop, nadproża i kominy. 8)

 

Pieniądze uciekają nam z konta w coraz szybszym tempie. :cry: Zapłaciliśmy za dodatkowo zamawiane materiały do izolacji fundamentów 1050 zł, za koparkę i transport piasku 670 zł, za zagęszczanie 240 zł. Piasek za symboliczną kwotę.

 

Po wylaniu stropu chcemy rozliczyć pierwszą transzę kredytu. Na szczęście w naszej hurtowni można płacić na koniec miesiąca, więc może jakoś to się da. :-?

 

Całe sobotnie popołudnie i wieczór spędziliśmy na budowie. Jacek zmagał się z ogrodzeniem, wypróbowując nowe metody zakładania siatki. :D Ja robiłam to, co z równie marnym skutkiem robię w domu, czyli sprzątałam. :roll: A dziewczyny? Miały dużo frajdy, paląc ognisko między hałdami ziemi i jak zwykle występowały w roli chłopców na posyłki, to znaczy do pomocy wszelakiej. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie fundamenty zostały zasypane a piach utwardzony. Weszło do środka przeszło 200 ton. Wydaje mi się to aż niemożliwe.

Na zdjęciu poniżej materiał już czeka na ekipę, a Siłaczka przygotowuje fundamenty do izolacji (dysperbit i folia).

http://www.konarzyny.edu.pl/my/77.jpg

 

To już dzisiaj. "No i jak to zrobić?"

http://www.konarzyny.edu.pl/my/78.jpg

 

Mury troszkę urosły:

http://www.konarzyny.edu.pl/my/79.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/80.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/81.jpg

 

Teraz deszcz je podlewa i pioruny oświetlają. W poniedziałek ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murarze mieli być wczoraj (w piątek), ale nastąpił mały poślizg - zaczynam się przyzwyczajać. I bardzo dobrze, że poślizg, bo w sobotę to ludziska pracujący mają przeważnie wolne i mogą od samego rana gapić się, jak im domek kształtów nabiera. :lol: Wprawdzie nie udało się sfotografować pierwszej "cegły", ale zdążyłam na pierwszą warstwę. :lol:

 

Jacek w pocie czoła - bo upał pieroński - uporał się do końca z ogrodzeniem. 150 m siatki starczyło niemalże co do centymetra, ale na bramy już nie styknęło. :cry: Tak więc jesteśmy ogrodzeni, a jednak nie. :roll:

 

Strasznie mi na tym ogrodzeniu zależy, bo jakoś tak nieswojo na myśl, że każdy może tam sobie łazić. Niektórzy znajomi wprost się przyznają, że byli u nas na budowie. Pojawiają się pytania typu: Czy dom będzie dwupiętrowy, bo taki mały... :-? A raz wieczorkiem wjechali nam na działkę jacyś obcy ludzie, chyba chcieli zaparkować jak na swoim, ale jak mnie zobaczyli, wyjechali drugą stroną. :evil:

 

Aha! Murarze pochwalili nas za zagęszczenie piasku. 8) Strasznie jestem z tego dumna, bo wiem, że zrobiliśmy to porządnie. Muszę się jednak przyznać, że przy tym przerzucaniu ton piasku trochę żałowałam, że nie będzie piwnicy. :wink:

 

Musieliśmy dziś jeszcze zdecydować się na szerokość bramy garażowej (dlaczego zostawia się takie rzeczy na ostatnią chwilę? :oops: ). W projekcie jest w jednym miejscu 450, a w innym 270cm. :o Mamy samochód nietypowy, teraz przy 240 cm jest bardzo mało luzu, zawsze boję się o lusterka. W końcu zdecydowaliśmy się typowy wymiar: 250 cm - myślę, że będzie dobrze.

 

Na koniec dnia, tzn. zanim zaczęło lać na dobre, połaziliśmy sobie wśród półścian i pocieszaliśmy się wzajemnie, że domek nie jest aż taki mały, jak nam się wydaje. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszło w górę!

http://www.konarzyny.edu.pl/my/82.jpg

 

Pojawił się nawet zarys okna w garażu.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/83.jpg

 

Inwestor oczywiście musiał sprawdzić pion 8)

http://www.konarzyny.edu.pl/my/84.jpg

 

A tak urósł narożnik przy wykuszu.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/85.jpg

 

Dzisiaj przywiezione zostały też kominy, ale na razie sobie czekają w paczkach. Na jutro zamówione nadproża, przewody wentylacyjne, kolejna partia pustaków i stal.

W hurtowni widać, że sezon budowlany w pełni: rano dowiedzieliśmy się, że nie ma cementu i stali fi 6. :o Beton z gruszki trzeba zamawiać z kilkudniowym wyprzedzeniem.

 

To prawda, że na budowie trzeba bywać codziennie. Dziś prosto z pracy - zdążyłam zmierzyć wysokość okna w kuchni :p , uratować okno w wykuszu przed zamurowaniem :wink:, przypomnieć, jaki miał być wymiar okna w garażu (nie nanieśliśmy zmiany na projekt :oops: ). Potem już Jacek się tam kręcił do wieczora, a mnie powierzył misję dowiezienia brakującej siatki. Może będą bramy. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat dnia: STEMPLE

 

Te użyczone przez koleżankę zostały w większości zużyte na ogrodzenie. Zresztą i tak były przykrótkie. Temat na nowo stał się aktualny, bo ściany szybko urosły i dziś ma być robione deskowanie pod strop. Czy będzie - wątpię, bo okropnie pada. :cry:

 

Już parę tygodni temu Jacek zamówił drewno u leśniczego. Wszystko było obgadane, tylko odebrać. Ale ktoś podpowiedział, że u kogoś na budowie stemple leżą i pewnie można pożyczyć. Jacek robił podchody, w końcu udało się dogadać: oczywiście, że można. :D Dzwoni do leśniczego, rezygnuje, przeprasza za kłopot. Cieszymy się, że trochę zaoszczędzimy. :D

 

Wczoraj miały być te stemple przewiezione do nas i klops: za krótkie. Mają tylko 2,5 m. U nas zgodnie z projektem 2,63 od gotowej posadzki, a przecież nie mamy jeszcze nawet chudziaka. :o

 

Jacek dzwoni do leśniczego, "na kolanach" prosi, bo potrzebne na już. :oops: Na szczęście są, już przywiezione, miejmy nadzieję, że starczy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drżeniem serca umieszczam (ja Shrek_11 - nie chce mi się przelogowywać) zdjęcia sprzed dwóch dni. Dzisiaj są już nadproża, chociaż nie wszystkie. Nad garażem i drzwiami wewnętrznymi wylewane, a nad oknami z suporeksów w kształcie litery U, zazbrojone i wylane. Z powodu deszczu nastąpiło przesunięcie terminów: strop ma być wylewany w najbliższą środę.

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/86.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/87.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/88.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/89.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/90.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/91.jpg

 

HenoK, możesz mnie nie oszczędzać, ale o rozbiórce już więcej nie wspominaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobota była pracowita, choć efekty mniej spektakularne. Stoją wszystkie ściany parteru i kominy do wysokości stropu, którego jeszcze nie ma. :) Można sobie połazić po salonach. :D Dziewczyny bawiły się w chowanego.

Te nadproża, które musieliśmy specjalnie zamawiać i które nie mogły dotrzeć na czas, są według mnie zupełnie nieefektowne. :roll: Prawdę mówiąc, wyglądają, jakby ich wcale nie było, a w powietrzu wisiałyby tylko bloczki suporeksu.

Widać je właściwie tylko z góry. Dziś Ala robiła zdjęcia wspinając się na rusztowania. :D

http://www.konarzyny.edu.pl/my/95.jpg

 

Powtórka z rozrywki: znów cięcie stali i kręcenie zbrojenia. Niestety, stal fi 6 dostaliśmy tym razem w zwoju, trzeba było prosić o ciągnik, żeby prostować. :o

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/96.jpg

 

Poprosiłam dziewczyny, żeby zrobiły zdjęcie z innej perspektywy. Tak to wyglądało dzisiaj z drugiej strony drogi. Zwracam uwagę na urocze bramy. :D

http://www.konarzyny.edu.pl/my/97.jpg

 

A tak nas widzą sarenki z pola.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/98.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnym opóźnieniem (bo cały wolny czas spędzam na budowie) wklejam zdjęcia z postępami prac. Przeprogramowałem swoje myślenie i wszelkie uwagi przyjmuję jako dobre rady, a nie jako krytykę mojego najmłodszego dziecka (jakim jest dom).

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/99.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/100.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/101.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/102.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/103.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/104.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/105.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/106.jpg

 

Dzisiaj jeszcze szalowane będą schody. W tej chwili już są wieńce i podciągi a pozostałe zbrojenie się robi. Niestety beton będzie wylewany dopiero w poniedziałek (duży popyt na "gruszki").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marudna jestem baba, przez długi czas kombinowałam, gdzie w naszym domu stanie komputer. Taki ogólnodostępny i oczywiście tylko do tego czasu, kiedy dzieci będą własne laptopy w plecakach nosić :p

 

Przeczytałam o tym kiedyś w dzienniku adaman i łyso mi się zrobiło: nie pomyślałam o tym! :oops: A dzieciaki coraz częściej odrabiają lekcje przy komputerze (pomysłowość nauczycieli nie zna granic). Wizja takich odrabiaczy w naszej sypialni - zgroza! Niestety, na dole nic już się nie da wcisnąć. :cry:

 

Do rzeczy: przeprojektowaliśmy poddasze tak, żeby taki kąt, choćby niewielki się znalazł. Przy okazji poprawił się kształt pokoju Moniki i proporcje holu na górze, a nawet znalazło się miejsce na większą szafę. :D

 

Jacek chciał mnie zbyć z takimi pomysłami: "Zobaczy się, jak już będzie poddasze stało", ale właśnie jest na etapie projektowania wentylacji, więc rozkład pomieszczeń jest ważny. Fachowiec przysłał wprawdzie wstępny projekt rozmieszczenia przewodów, ale mój mąż stwierdził, że nie przyłożył się do tego zbytnio, więc najlepiej będzie, jak on zrobi to sam. I zrobił, z właściwą sobie dokładnością. 8) Ostatecznie też postanowił, że centrala wentylacyjna zostanie umieszczona na poddaszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, wymyśliłem rozprowadzenie wentylacji, ale jestem tylko laikiem, więc być może coś jest nie tak jak powinno. Jeżeli chodzi o straty na przewodach, kolanach, anemostatach - powinno być OK. Wysłałem moje pomysły do fachowca i czekam na odpowiedź.

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/podasze_reku.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/parter_reku.jpg

 

Okręgi to anemostaty, a kółka to przepusty w stropie. Rekuperator będzie na poddaszu (nad poddaszem użytkowym). Powietrze zanim dotrze do budynku przejdzie przez rurowy GWC. Myślę, że nie będę wydawał pieniędzy na rury antybakteryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto wykonywanie zbrojenia nad garażem. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Nie mam zielonego pojęcia czy tak jest dobrze. Jutro ma być kierownik budowy, a jeszcze pewnie HenoK rzuci na zdjęcia fachowym okiem.

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/107.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/108.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/109.jpg

 

Pręty to fi 12 i fi 8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, kierownik jednak zjawi się jutro.

Jeżeli chodzi o podkładki pod zbrojenie, to przywiozłem kilkadziesiąt betonowych dachówek i z ich kawałków mają być podkładki.

HenoK pisał aby wstawić pręty w kształcie L na narożnikach. Majster dał coś takiego jak widać na zdjęciach. Czy to wystarczy?

http://www.konarzyny.edu.pl/my/110.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/111.jpg

 

Na zdjęciach poniżej widać także zbrojenia słupków (również z innej perspektywy).

http://www.konarzyny.edu.pl/my/112.jpg

 

http://www.konarzyny.edu.pl/my/113.jpg

 

Schody, jak widać poniżej dopiero w powijakach.

http://www.konarzyny.edu.pl/my/114.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...