Shrek_11 23.04.2006 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2006 Z powodu notorycznego braku czasu tylko zdjęcia ( z ewentualnym małym komentarzem): http://www.konarzyny.edu.pl/my/55.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/56.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/57.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/58.jpg Pan Koparkowy wyrównał trochę południowy skraj działki, już posadziliśmy tam 120 świerków i 30 modrzewi (zdjęcia jeszcze nie zrobione)http://www.konarzyny.edu.pl/my/59.jpg Teraz żałuję, że mamy tylko czworo dzieci.http://www.konarzyny.edu.pl/my/60.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/61.jpg A nasza suczka Fiona w chwilach wolnych od rycia w ziemi dziwiła się naszym wysiłkom.http://www.konarzyny.edu.pl/my/62.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 26.04.2006 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2006 Jeszcze tylko dach i drzwi do zrobieniahttp://www.konarzyny.edu.pl/my/63.jpg Fundamenty czekają na zasypanie:http://www.konarzyny.edu.pl/my/64.jpg W ostatnią sobotę posadziliśmy 150 drzewek, jeszcze 250 czeka na posadzenie.http://www.konarzyny.edu.pl/my/65.jpg A to widoczek z przyszłego okna przyszłej kuchni.http://www.konarzyny.edu.pl/my/66.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 30.04.2006 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2006 Wczoraj wreszcie przyjechał piach do zasypania fundamentów. We wtorek zacznie się wsypywynie i zagęszczanie.http://www.konarzyny.edu.pl/my/67.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 02.05.2006 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2006 Pracowity dzień. Wszystkich łupie w krzyżach. Przerzuciliśmy dużo ton piasku. Dobrze, że do pomocy był gościu od skoczka.http://www.konarzyny.edu.pl/my/68.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/69.jpg Potem można było podziwiać widoki i sarenki pod lasem (na zdjęciu ich nie ma, przyszły później).http://www.konarzyny.edu.pl/my/70.jpg Zagęszczania ciąg dalszy, jak pójdzie dobrze, we czwartek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 03.05.2006 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2006 Dzisiaj moje księżniczki tylko spacerowały po działce lub podlewały domek (może sam urośnie?).http://www.konarzyny.edu.pl/my/71.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/72.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/73.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/74.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 04.05.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2006 Dziś tylko 2 godziny mogliśmy popracować na działce. Do postawionych wcześniej słupów przymocowaliśmy 50 m siatki leśnej. Jutro ciąg dalszy, chociaż czasu będzie równie mało.http://www.konarzyny.edu.pl/my/75.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/76.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 07.05.2006 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2006 Jacek bardzo ciężko pracuje i jeszcze prowadzi ten dziennik, a ja tylko zbieram gratulacje. No to piszę. Jak na razie największym problemem naszej budowy jest piach. Od początku były kłopoty: a to z dowozem, a to z załadunkiem, a to znów z wsypywaniem do środka. Brakuje go jeszcze trochę, żeby ruszyć dalej. Mimo to zamówiliśmy wszystko, co potrzebne do kolejnego etapu, a czego jeszcze nie kupiliśmy: stal na strop, nadproża i kominy. Pieniądze uciekają nam z konta w coraz szybszym tempie. Zapłaciliśmy za dodatkowo zamawiane materiały do izolacji fundamentów 1050 zł, za koparkę i transport piasku 670 zł, za zagęszczanie 240 zł. Piasek za symboliczną kwotę. Po wylaniu stropu chcemy rozliczyć pierwszą transzę kredytu. Na szczęście w naszej hurtowni można płacić na koniec miesiąca, więc może jakoś to się da. Całe sobotnie popołudnie i wieczór spędziliśmy na budowie. Jacek zmagał się z ogrodzeniem, wypróbowując nowe metody zakładania siatki. Ja robiłam to, co z równie marnym skutkiem robię w domu, czyli sprzątałam. A dziewczyny? Miały dużo frajdy, paląc ognisko między hałdami ziemi i jak zwykle występowały w roli chłopców na posyłki, to znaczy do pomocy wszelakiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 13.05.2006 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Wreszcie fundamenty zostały zasypane a piach utwardzony. Weszło do środka przeszło 200 ton. Wydaje mi się to aż niemożliwe.Na zdjęciu poniżej materiał już czeka na ekipę, a Siłaczka przygotowuje fundamenty do izolacji (dysperbit i folia).http://www.konarzyny.edu.pl/my/77.jpg To już dzisiaj. "No i jak to zrobić?"http://www.konarzyny.edu.pl/my/78.jpg Mury troszkę urosły:http://www.konarzyny.edu.pl/my/79.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/80.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/81.jpg Teraz deszcz je podlewa i pioruny oświetlają. W poniedziałek ciąg dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 13.05.2006 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2006 Murarze mieli być wczoraj (w piątek), ale nastąpił mały poślizg - zaczynam się przyzwyczajać. I bardzo dobrze, że poślizg, bo w sobotę to ludziska pracujący mają przeważnie wolne i mogą od samego rana gapić się, jak im domek kształtów nabiera. Wprawdzie nie udało się sfotografować pierwszej "cegły", ale zdążyłam na pierwszą warstwę. Jacek w pocie czoła - bo upał pieroński - uporał się do końca z ogrodzeniem. 150 m siatki starczyło niemalże co do centymetra, ale na bramy już nie styknęło. Tak więc jesteśmy ogrodzeni, a jednak nie. Strasznie mi na tym ogrodzeniu zależy, bo jakoś tak nieswojo na myśl, że każdy może tam sobie łazić. Niektórzy znajomi wprost się przyznają, że byli u nas na budowie. Pojawiają się pytania typu: Czy dom będzie dwupiętrowy, bo taki mały... A raz wieczorkiem wjechali nam na działkę jacyś obcy ludzie, chyba chcieli zaparkować jak na swoim, ale jak mnie zobaczyli, wyjechali drugą stroną. Aha! Murarze pochwalili nas za zagęszczenie piasku. Strasznie jestem z tego dumna, bo wiem, że zrobiliśmy to porządnie. Muszę się jednak przyznać, że przy tym przerzucaniu ton piasku trochę żałowałam, że nie będzie piwnicy. Musieliśmy dziś jeszcze zdecydować się na szerokość bramy garażowej (dlaczego zostawia się takie rzeczy na ostatnią chwilę? ). W projekcie jest w jednym miejscu 450, a w innym 270cm. Mamy samochód nietypowy, teraz przy 240 cm jest bardzo mało luzu, zawsze boję się o lusterka. W końcu zdecydowaliśmy się typowy wymiar: 250 cm - myślę, że będzie dobrze. Na koniec dnia, tzn. zanim zaczęło lać na dobre, połaziliśmy sobie wśród półścian i pocieszaliśmy się wzajemnie, że domek nie jest aż taki mały, jak nam się wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 15.05.2006 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2006 Poszło w górę! http://www.konarzyny.edu.pl/my/82.jpg Pojawił się nawet zarys okna w garażu. http://www.konarzyny.edu.pl/my/83.jpg Inwestor oczywiście musiał sprawdzić pion http://www.konarzyny.edu.pl/my/84.jpg A tak urósł narożnik przy wykuszu. http://www.konarzyny.edu.pl/my/85.jpg Dzisiaj przywiezione zostały też kominy, ale na razie sobie czekają w paczkach. Na jutro zamówione nadproża, przewody wentylacyjne, kolejna partia pustaków i stal. W hurtowni widać, że sezon budowlany w pełni: rano dowiedzieliśmy się, że nie ma cementu i stali fi 6. Beton z gruszki trzeba zamawiać z kilkudniowym wyprzedzeniem. To prawda, że na budowie trzeba bywać codziennie. Dziś prosto z pracy - zdążyłam zmierzyć wysokość okna w kuchni , uratować okno w wykuszu przed zamurowaniem , przypomnieć, jaki miał być wymiar okna w garażu (nie nanieśliśmy zmiany na projekt ). Potem już Jacek się tam kręcił do wieczora, a mnie powierzył misję dowiezienia brakującej siatki. Może będą bramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 18.05.2006 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 Temat dnia: STEMPLE Te użyczone przez koleżankę zostały w większości zużyte na ogrodzenie. Zresztą i tak były przykrótkie. Temat na nowo stał się aktualny, bo ściany szybko urosły i dziś ma być robione deskowanie pod strop. Czy będzie - wątpię, bo okropnie pada. Już parę tygodni temu Jacek zamówił drewno u leśniczego. Wszystko było obgadane, tylko odebrać. Ale ktoś podpowiedział, że u kogoś na budowie stemple leżą i pewnie można pożyczyć. Jacek robił podchody, w końcu udało się dogadać: oczywiście, że można. Dzwoni do leśniczego, rezygnuje, przeprasza za kłopot. Cieszymy się, że trochę zaoszczędzimy. Wczoraj miały być te stemple przewiezione do nas i klops: za krótkie. Mają tylko 2,5 m. U nas zgodnie z projektem 2,63 od gotowej posadzki, a przecież nie mamy jeszcze nawet chudziaka. Jacek dzwoni do leśniczego, "na kolanach" prosi, bo potrzebne na już. Na szczęście są, już przywiezione, miejmy nadzieję, że starczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 18.05.2006 17:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2006 Z drżeniem serca umieszczam (ja Shrek_11 - nie chce mi się przelogowywać) zdjęcia sprzed dwóch dni. Dzisiaj są już nadproża, chociaż nie wszystkie. Nad garażem i drzwiami wewnętrznymi wylewane, a nad oknami z suporeksów w kształcie litery U, zazbrojone i wylane. Z powodu deszczu nastąpiło przesunięcie terminów: strop ma być wylewany w najbliższą środę. http://www.konarzyny.edu.pl/my/86.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/87.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/88.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/89.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/90.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/91.jpg HenoK, możesz mnie nie oszczędzać, ale o rozbiórce już więcej nie wspominaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 19.05.2006 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2006 A to już dzisiaj (chociaż nie na koniec dnia): wykusz w największym pokoju:http://www.konarzyny.edu.pl/my/92.jpg widok całości:http://www.konarzyny.edu.pl/my/93.jpg przedpokój (jeszcze w strzępach):http://www.konarzyny.edu.pl/my/94.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 20.05.2006 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2006 Sobota była pracowita, choć efekty mniej spektakularne. Stoją wszystkie ściany parteru i kominy do wysokości stropu, którego jeszcze nie ma. Można sobie połazić po salonach. Dziewczyny bawiły się w chowanego. Te nadproża, które musieliśmy specjalnie zamawiać i które nie mogły dotrzeć na czas, są według mnie zupełnie nieefektowne. Prawdę mówiąc, wyglądają, jakby ich wcale nie było, a w powietrzu wisiałyby tylko bloczki suporeksu. Widać je właściwie tylko z góry. Dziś Ala robiła zdjęcia wspinając się na rusztowania. http://www.konarzyny.edu.pl/my/95.jpg Powtórka z rozrywki: znów cięcie stali i kręcenie zbrojenia. Niestety, stal fi 6 dostaliśmy tym razem w zwoju, trzeba było prosić o ciągnik, żeby prostować. http://www.konarzyny.edu.pl/my/96.jpg Poprosiłam dziewczyny, żeby zrobiły zdjęcie z innej perspektywy. Tak to wyglądało dzisiaj z drugiej strony drogi. Zwracam uwagę na urocze bramy. http://www.konarzyny.edu.pl/my/97.jpg A tak nas widzą sarenki z pola. http://www.konarzyny.edu.pl/my/98.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 23.05.2006 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 Z pewnym opóźnieniem (bo cały wolny czas spędzam na budowie) wklejam zdjęcia z postępami prac. Przeprogramowałem swoje myślenie i wszelkie uwagi przyjmuję jako dobre rady, a nie jako krytykę mojego najmłodszego dziecka (jakim jest dom). http://www.konarzyny.edu.pl/my/99.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/100.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/101.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/102.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/103.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/104.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/105.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/106.jpg Dzisiaj jeszcze szalowane będą schody. W tej chwili już są wieńce i podciągi a pozostałe zbrojenie się robi. Niestety beton będzie wylewany dopiero w poniedziałek (duży popyt na "gruszki"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 23.05.2006 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 Marudna jestem baba, przez długi czas kombinowałam, gdzie w naszym domu stanie komputer. Taki ogólnodostępny i oczywiście tylko do tego czasu, kiedy dzieci będą własne laptopy w plecakach nosić Przeczytałam o tym kiedyś w dzienniku adaman i łyso mi się zrobiło: nie pomyślałam o tym! A dzieciaki coraz częściej odrabiają lekcje przy komputerze (pomysłowość nauczycieli nie zna granic). Wizja takich odrabiaczy w naszej sypialni - zgroza! Niestety, na dole nic już się nie da wcisnąć. Do rzeczy: przeprojektowaliśmy poddasze tak, żeby taki kąt, choćby niewielki się znalazł. Przy okazji poprawił się kształt pokoju Moniki i proporcje holu na górze, a nawet znalazło się miejsce na większą szafę. Jacek chciał mnie zbyć z takimi pomysłami: "Zobaczy się, jak już będzie poddasze stało", ale właśnie jest na etapie projektowania wentylacji, więc rozkład pomieszczeń jest ważny. Fachowiec przysłał wprawdzie wstępny projekt rozmieszczenia przewodów, ale mój mąż stwierdził, że nie przyłożył się do tego zbytnio, więc najlepiej będzie, jak on zrobi to sam. I zrobił, z właściwą sobie dokładnością. Ostatecznie też postanowił, że centrala wentylacyjna zostanie umieszczona na poddaszu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 23.05.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 Owszem, wymyśliłem rozprowadzenie wentylacji, ale jestem tylko laikiem, więc być może coś jest nie tak jak powinno. Jeżeli chodzi o straty na przewodach, kolanach, anemostatach - powinno być OK. Wysłałem moje pomysły do fachowca i czekam na odpowiedź. http://www.konarzyny.edu.pl/my/podasze_reku.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/parter_reku.jpg Okręgi to anemostaty, a kółka to przepusty w stropie. Rekuperator będzie na poddaszu (nad poddaszem użytkowym). Powietrze zanim dotrze do budynku przejdzie przez rurowy GWC. Myślę, że nie będę wydawał pieniędzy na rury antybakteryjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 23.05.2006 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2006 A oto wykonywanie zbrojenia nad garażem. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Nie mam zielonego pojęcia czy tak jest dobrze. Jutro ma być kierownik budowy, a jeszcze pewnie HenoK rzuci na zdjęcia fachowym okiem. http://www.konarzyny.edu.pl/my/107.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/108.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/109.jpg Pręty to fi 12 i fi 8. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Shrek_11 24.05.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 No cóż, kierownik jednak zjawi się jutro.Jeżeli chodzi o podkładki pod zbrojenie, to przywiozłem kilkadziesiąt betonowych dachówek i z ich kawałków mają być podkładki.HenoK pisał aby wstawić pręty w kształcie L na narożnikach. Majster dał coś takiego jak widać na zdjęciach. Czy to wystarczy?http://www.konarzyny.edu.pl/my/110.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/111.jpg Na zdjęciach poniżej widać także zbrojenia słupków (również z innej perspektywy).http://www.konarzyny.edu.pl/my/112.jpg http://www.konarzyny.edu.pl/my/113.jpg Schody, jak widać poniżej dopiero w powijakach.http://www.konarzyny.edu.pl/my/114.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 24.05.2006 21:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2006 Na jutro zapowiedziała się pani z banku. Wie, że strop jeszcze nie jest zalany, ale jeśli jest zbrojenie, to może nam go już zaliczy. Trochę się tego rozliczenia obawiamy, chociaż gołym okiem widać, że bankowe pieniądze zostały ulokowane w budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.