Dom dla szóstki!- Komentarze

[goralandrzej]

Witaj siłaczko

Mam do Ciebie wielką prośbę. Jeżeli możesz to wklej zdjęcia domku z każdej strony z widocznymi oknami (chodzi mi o widok każdej elewacji na wprost). Żona wierci mi dziurę w brzuchu bo nie wie na jakie okna się zdecydować.

[siłaczka]

Zrobię zdjęcia, pamiętam o tym, ale ostatnio pogoda była fatalna albo już zbyt ciemno. Dzisiaj świeci słońce, więc może się da.

[siłaczka]

Kiedy chcecie zamieszkac? Bo to chyba juz nie dlugo...

To właśnie ty wiesz doskonale, jak długo mogą się ślimaczyć najprostsze sprawy... I wszelkie plany biorą w łeb.

Jak się buduje na kredyt, to nie można długo. Nie da rady. I tak zabraknie nam na koniec, więc trzeba sprzedać mieszkanie. A wtedy nie będzie już wyjścia.

[goralandrzej]

Ja też będę budował na kredyt, ale to jest bodziec aby budować szybko, tak jak Wy . Widząc w jakim tempie budujecie to na 100% święta będą w nowym domku . Dzięki, że pamiętasz o zdjęciach, dałaś mi do myślenia co do małych okien. Faktycznie nie ma znaczenia, czy małe okienko czy duże okno- profil jest ten sam. Zastanawiam się, dlaczego do małych okien nie stosują węższych profili. Zmierzyłem u siebie w zakładzie, otwór okienny po obróbce-52cm, szyba-28cm .

[goralandrzej]

Dziękuję za zdjęcia również z podziękowaniami od żony . Teraz niech ogląda i myśli , ja swoje zrobiłem . Domek pięknieje z godziny na godzinę

[goralandrzej]

Domek wygląda pięknie , okna i drzwi sprawiają, że stanowi zamkniętą bryłę bez "dziur". Stan surowy zamknięty w 100tys. to bardzo dobry wynik, sam chciałbym uzyskać taki wynik. Trzymam kciuki za utrzymaniem tempa i kolacją Wigilijną w nowym domku .

[HenoK]

Miałem po raz kolejny okazję obejrzeć budowę siłaczki i shreka, byłem tam przy okazji - w pobliżu można skorzystać ze spływów kajakowych .

Za tę kwotę, o której wspomina siłaczka, mają trochę więcej niż stan surowy zamknięty, bo ścianki działowe i tynki zalicza się już do stanu wykończeniowego, nie wspominając już o prawie kompletnym okablowaniu instalacji elektrycznych, rurażu odkurzacza centralnego.

Też uważam, że jest to bardzo dobry wynik. Na czym można było zaoszczędzić ? Np. na wykonaniu nieotwieranych okien na parterze. Jeżeli ma być wentylacja mechaniczna, to otwieranie okien staje się zbędne. Umyć można je również od zewnątrz.

Miałem pare uwag co do jakości tynków, ale generalnie budowa jest w bardzo dobrym stanie.

Troche nieprzemyślany jest element stropu nad wykuszem. Ze względu na ocieplenie, które trzeba dać od góry, lepiej było obniżyć ten fragment stropu.

goralandrzej może to uwzgędnić przy wykonywaniu swojego domku.

[siłaczka]

Za tę kwotę, o której wspomina siłaczka, mają trochę więcej niż stan surowy zamknięty, bo ścianki działowe i tynki zalicza się już do stanu wykończeniowego, nie wspominając już o prawie kompletnym okablowaniu instalacji elektrycznych, rurażu odkurzacza centralnego.

Muszę się przyznać, że w podanej kwocie nie ma ani kosztu tynków, ani okablowania. Trochę celowo to zrobiłam, żeby wrażenie było lepsze. Ale chyba nie jest to błąd? Surowy to surowy.

Ścianki działowe policzyłam i rurki do odkurzacza też.

 

Pisząc o oszczędnościach, miałam na myśli przede wszystkim pokrycie dachu i takie nasze wymysły jak kolorowe okna (20% drożej niż białe) czy brama segmentowa (uchylne są tańsze). W trakcie budowy trzeba stale trzeba podejmować takie decyzje związane z kosztami. Może czasami człowieka ponosi, zwłaszcza że wciąż obraca dużymi pieniędzmi. Ale z drugiej strony przecież nie chodzi o to, żeby udowadniać komuś albo sobie, jak to można najtaniej, tylko żeby mieć z tej budowy zadowolenie.

[goralandrzej]

. Może czasami człowieka ponosi, zwłaszcza że wciąż obraca dużymi pieniędzmi. Ale z drugiej strony przecież nie chodzi o to, żeby udowadniać komuś albo sobie, jak to można najtaniej, tylko żeby mieć z tej budowy zadowolenie.

Masz całkowitą rację, w końcu nie startujemy w konkursie "Jak zbudować najtańszy dom" tylko budujemy dla siebie. Nie zmienia to faktu, że koszt stanu zamkniętego bez tynków i kabli jest naprawdę niski.

[goralandrzej]

Pamiętajcie o bieżącej kontroli wszelkich prac, w przypadku okien mogło się poruszyć przed osadzeniem, albo okniarze spieszyli się. Kontrolując na bieżąco i nie płacąc przed usunięciem usterki uzyskacie właściwe efekty. Jeżeli nie ma możliwości kontroli bieżącej nie wypłacajcie gotówki do momentu sprawdzenia czy wszystko jest ok. Co do pieca to umnie jest taka sama sytuacja, ale ja zostaję z piecem w pomieszczeniu gospodarczym. Ewentualnie wygospodaruję w garażu boks na węgiel. Nie wiem jeszcze ile ton węgla potrzeba na sezon i ile, gabarytowo, zajmie on miejsca.

[goralandrzej]

Wiedziałem, że o czymś zapomniałem. Ile kosztowała Was brama garażowa (macie chyba standardową-2,40m), ocieplenie i ile kosztuje napęd do niej, jaka firma etc.

[siłaczka]

Brama jest 2,5-metrowa, Wiśniowski, w złotym dębie, ocieplana. Kosztowała 2800 zł. 200 zł zapłaciliśmy za montaż (można było wziąć bez). Nie wiem, ile kosztuje napęd, bo go ostatecznie nie mamy. Ale można dać niekoniecznie tej samej firmy (tak mówili monterzy). Jacek mówi, że na Allegro można całkiem tanio kupić.

[goralandrzej]

Teraz to się zaczęło.... , wojna na kilku frontach jednocześnie , sztab wojenny musi pilnować wszystkiego . Mam jedną niejasność, chodzi mi o rurki na chudziaku. Gdzieś wyczytałem, że pod wylewką rurki powinny iść z jednego odcinka, bez łączenia, a u Was są kolanka. Jak to się ma w praktyce?

[Aga - Żona Facia]

siłaczko napisz co u Was słychać? Jak idzie budowa?

[siłaczka]

8 września Jacek miał wypadek. Na razie krążę między szpitalem, pracą i domem. Usiłuję pilnować budowy. Już się w miarę pozbierałam, za parę dni napiszę...

Miło, że o nas pamiętasz.

[kasia64]

Siłaczko dużo zdrowia dla Jacka a dla Ciebie dużo siły i cierpliwości.Pozdrawiam całą rodzinkę.

[Żelka]

Ja tez zycze duzo zdrowia aby jak najszybciej wracac do domku i do budowy... Trzymam kciuki.

[goralandrzej]

Witaj siłaczko

Życzę dużo zdrowia, sił i wytrwałości, mam nadzieję, że z Jackiem wszystko w porządku.

[jk69]

Siłaczko,

bezskutecznie wypatrywałam Twojego dziennika na 1 stronie ... Przykro mi z powodu wypadku ... Trzymaj się i dużo zdrowia dla męża!

[kasia64]

Siłaczko dzielna z ciebie kobietka,radzisz sobie z wszystkim mimo chwilowego zniechęcenia.Myślę że bez parapetów wewnętrznych też można żyć. Zmieniają się priorytety - w końcu zdrowie jest najważniejsze.Trzymam za Was wszystkich kciuki,życzę szybkiego powrotu do zdrowia Jackowi a tobie cierpliwości , dużo siły i samozaparcia.Pozdrawiam.