Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dom dla szóstki!- Komentarze


alfreda

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 601
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj Siłaczko.

Bardzo adekwatny nick, naprawdę. Znalazłam, zupełnie przypadkowo Twój dziennik i ... jestem pod wrażeniem 8)

Jesteście wspaniałą Rodziną i ze wszystkim sobie poradzicie.

Szczerze mówiąc, też jestem ciekawa otoczenia :oops:

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogród jest cudny, jak tam twoje muzy???? Zieleń zachęca do siedzenia w niej i czytaniu, kontemplowaniu i uspokajaniu się, eh

Jak widać w dzienniku zostały nadrobione prawie półroczne zaległości (w jedną zarwaną noc).

Ja widziałem już efekt końcowy. Dziennik jednak oddaje ogrom włożonej w ten efekt pracy. Jeszcze raz gratuluję :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiliśmy na wyjątkowo dobry rok na zakładanie ogrodu. Pogoda wymarzona: ciepło i mokro. Zieleń sama sobie radzi, czasem tylko trochę trzeba pomóc. :)

 

Nie byłoby też ogrodu bez tych wszystkich, co tak bezinteresownie podrzucali nam roślinki (Ostatnio dostałam tuje - ponad 20 sztuk :D ). No przecież to niemożliwe, żebym wszystko kupiła. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Odnosnie skrobania w dachu... Kiedys bylam na wczasach na Mazurach, na kwaterze prywatnej. W nocy spie spokojnie a tu nagle jakies odglosy niby drapania, niby tupania dochodza z poddasza. I to calkiem glosne, bo od razu mnie obudzily. Cos duzego, na pewno nie mysz. Pierwsza mysl - szczur!!! Brrr...! Do rana juz mialam z glowy. Rano wlasciciel pyta czy slyszelismy to skrobanie w nocy. Podobno kuna nawiedza go co jakis czas w nocy i lazi po zakamarkach. Ulzylo mi, ze nie szczur, ale przezycie nocne bylo dosc niemile.

Twoja opowiesc od razu skojarzyla mi sie z tamta noca :)

pozdrawiam

PS. Jak sie tego pozbyc nie wiem, wlasciciel chcial kune truc, ale one sa podobno pod ochrona, a poza tym moze znajdzie sie jakies bardziej humanitarne rozwiazanie. Czytalam, ze jak kuna sie zagniezdzi w domu to mozna wezwac jakies sluzby (czy cus takiego) zeby toto zabraly i przeniosly w inne miejsce...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam już przyjemność mieszkania ze szczurem. To były ekstremalne przeżycia, zwłaszcza że on stale tylko mnie się pokazywał, a reszta rodziny śmiała się ze mnie. :cry: Dopiero jak padł struty, okazali mi zrozumienie, bo był niemały.

Na pewno jestem przewrażliwiona na punkcie gryzoni i na początku myślałam, że to szuranie i tuptanie to jakieś omamy. :wink:

 

A ta kuna (chyba?) to mniej mnie przeraża, ale uciążliwa jest. Już tak byłam niewyspana, że wczoraj padałam na nos. I jeszcze poczytałam o tym, jakie szkody czynią kuny w ociepleniu... :o Na razie próbujemy z odstraszaczem. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Hej jestem w grupie tych nieujawnionych którzy czytają Twój dziennik. Natafiłam na niego bo chce budować dom pod modrzewiem i w szukaj wypadło na Wasz dom. Projekty różne choć nieco podobne. My też budujemy dla szóski mamy trzy córki 10, 9, 3,5 i cztery miesiące temu przybył nam mały chłopczyk za którym przepadają dziewczynki. Pozdrawiam Was gorąco :D . Planuję założyć dziennik dla potomnych gdy zaczniemy fundamenty. Mam nadzieję na tak sympatycznych kibiców mojego dziennika jak Twoi. Ania :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 1 month później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...