Aga J.G 29.08.2007 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Może i nam ktoś by pokazała te cuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 29.08.2007 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Cudów nie ma. Ale jeszcze chwilkę... Odgrzebuję stare zapiski i zdjęcia, bo to przecież nie tak od razu poszło. Raczej powolutku... Trochę mi wstyd, że dziennik tak zapuszczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 29.08.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Witaj Siłaczko. Bardzo adekwatny nick, naprawdę. Znalazłam, zupełnie przypadkowo Twój dziennik i ... jestem pod wrażeniem Jesteście wspaniałą Rodziną i ze wszystkim sobie poradzicie. Szczerze mówiąc, też jestem ciekawa otoczenia Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 29.08.2007 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Ogród jest cudny, jak tam twoje muzy???? Zieleń zachęca do siedzenia w niej i czytaniu, kontemplowaniu i uspokajaniu się, eh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia1112 29.08.2007 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Już sie zastanawiałam co u Was słychać,bo jestem nałogową czytelniczką Twojego pamiętnika.Gratuluję rodzinki,domu i ogrodu .Jestem pod wrażeniem ogromu pracy,jaki wykonaliście i przede wszystkim efektu końcowego.SUPER. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 30.08.2007 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Ogród jest cudny, jak tam twoje muzy???? Zieleń zachęca do siedzenia w niej i czytaniu, kontemplowaniu i uspokajaniu się, eh Jak widać w dzienniku zostały nadrobione prawie półroczne zaległości (w jedną zarwaną noc). Ja widziałem już efekt końcowy. Dziennik jednak oddaje ogrom włożonej w ten efekt pracy. Jeszcze raz gratuluję . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
goralandrzej 30.08.2007 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Także przyłączam się do gratulacji, otoczenie domu zmienia się jak w kalejdoskopie , w domu też . Opis Twoich doświadczeń z kilkumiesięcznego użytkowania domu jest dla mnie bardzo cenny, pisz dalej. Pozdrawiam Ciebie i całą rodzinę Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 30.08.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Fantastyczne Gratuluję i trochę po cichu, ale tak pozytywnie, zazdroszczę Słoneczniki przepięknie uchwycone. Nie wiem, kto robił zdjęcia, ale wyszło wspaniale. Gratulacje Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 30.08.2007 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Bardzo fajnie że sobie o nas przypomniałaś - wypiekniał Wam domek a szczególnie ogród czego bardzo zadroszczę Bardzo sie cieszę że znowu piszesz i czekam na dalsze wieści i fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 30.08.2007 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 Trafiliśmy na wyjątkowo dobry rok na zakładanie ogrodu. Pogoda wymarzona: ciepło i mokro. Zieleń sama sobie radzi, czasem tylko trochę trzeba pomóc. Nie byłoby też ogrodu bez tych wszystkich, co tak bezinteresownie podrzucali nam roślinki (Ostatnio dostałam tuje - ponad 20 sztuk ). No przecież to niemożliwe, żebym wszystko kupiła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 30.08.2007 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2007 A w jajniku mówlli o lotnej brygadzie nastolatek wyrywającej zieleń w okolicy, to o was???????????? to miał być żart Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AAJ2004 31.08.2007 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Witam Odnosnie skrobania w dachu... Kiedys bylam na wczasach na Mazurach, na kwaterze prywatnej. W nocy spie spokojnie a tu nagle jakies odglosy niby drapania, niby tupania dochodza z poddasza. I to calkiem glosne, bo od razu mnie obudzily. Cos duzego, na pewno nie mysz. Pierwsza mysl - szczur!!! Brrr...! Do rana juz mialam z glowy. Rano wlasciciel pyta czy slyszelismy to skrobanie w nocy. Podobno kuna nawiedza go co jakis czas w nocy i lazi po zakamarkach. Ulzylo mi, ze nie szczur, ale przezycie nocne bylo dosc niemile. Twoja opowiesc od razu skojarzyla mi sie z tamta noca pozdrawiam PS. Jak sie tego pozbyc nie wiem, wlasciciel chcial kune truc, ale one sa podobno pod ochrona, a poza tym moze znajdzie sie jakies bardziej humanitarne rozwiazanie. Czytalam, ze jak kuna sie zagniezdzi w domu to mozna wezwac jakies sluzby (czy cus takiego) zeby toto zabraly i przeniosly w inne miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 31.08.2007 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Życze powodzenia w pozbyciu się kuny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 31.08.2007 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Miałam już przyjemność mieszkania ze szczurem. To były ekstremalne przeżycia, zwłaszcza że on stale tylko mnie się pokazywał, a reszta rodziny śmiała się ze mnie. Dopiero jak padł struty, okazali mi zrozumienie, bo był niemały. Na pewno jestem przewrażliwiona na punkcie gryzoni i na początku myślałam, że to szuranie i tuptanie to jakieś omamy. A ta kuna (chyba?) to mniej mnie przeraża, ale uciążliwa jest. Już tak byłam niewyspana, że wczoraj padałam na nos. I jeszcze poczytałam o tym, jakie szkody czynią kuny w ociepleniu... Na razie próbujemy z odstraszaczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siłaczka 31.08.2007 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 A w jajniku mówlli o lotnej brygadzie nastolatek wyrywającej zieleń w okolicy, to o was???????????? To nie my. Ale trochę się boimy, że nas pokażą jako nawiedzonych zbieraczy kamieni polnych. To już wyglądało na nałóg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.09.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Trzymam kciuki za pozbycie się kuny Ogród super tylko gratulować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniawmuratorze 03.10.2007 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Hej jestem w grupie tych nieujawnionych którzy czytają Twój dziennik. Natafiłam na niego bo chce budować dom pod modrzewiem i w szukaj wypadło na Wasz dom. Projekty różne choć nieco podobne. My też budujemy dla szóski mamy trzy córki 10, 9, 3,5 i cztery miesiące temu przybył nam mały chłopczyk za którym przepadają dziewczynki. Pozdrawiam Was gorąco . Planuję założyć dziennik dla potomnych gdy zaczniemy fundamenty. Mam nadzieję na tak sympatycznych kibiców mojego dziennika jak Twoi. Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 20.12.2007 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2007 http://img.123greetings.com/thumbs/edec_c_spirit/8540-027-18-1052.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.12.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2007 W ten wigilijny dzień zaśnieżony,kiedy w kościele uderzą dzwony,przyjmijcie gorące życzenia radości,a w Nowym Roku szczęścia,zdrowia i pomyślności. Życzy Aga z rodziną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KacMar 30.01.2008 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2008 Kuny ich zjadły ? , nie ma dalszych wpisów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.