Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mapa co celów proj., wyznaczenie działki - najęcie geodety


ansemo

Recommended Posts

Witam

Wiem że jedną z pierwszych rzeczy jaką należy zrobić na etapie między kupnem działki a uzyskaniem pozwolenia na budowę jest wytyczenie punktów granicznych działki oraz zrobienie mapy do celów projektowych.

 

W związku z tym pytanie czy mapy do celów projektowych nie da się skądś wziąć? Nie ma takiej np. w Powiatowym Rejestrze Gruntów? A czy wyznaczenie punktów granicznych działki nie może się odbyć w momencie kiedy geodeta będzie wskazywał gdzie na działce będzie stał dom?

 

Dziękuję za podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to nie da się, trzeba takową mapę zamówić i za nią zapłacić extra choć od tej która jest w Urzedzie Miasta różni się w moim przypadku jedną kreską, pieczątką i podpisem geodety.

Tak jest w Katowicach.

Może w innych miejscach jest inaczej.

Mapa ta będzie potrzebna do wniosku o budowę domu, bez niej architekt nie może zrobić planu zagospodarowania terenu (media, dom, droga wjazdowa itp..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... W takim razie trzeba będzie zamówić geodetę.

 

Najbardziej mnie boli to że podobno taka mapa ważna jest 3 m-ce. A przez ten czas to raczej nie zdążę załatwić całej reszty papierologii. A muszę mapkę zrobić teraz bo tam gdzie chcę się budować zazwyczaj śnieg leży od drugiej połowy listopada do marca, więc trudno będzie geodecie cokolwiek wymierzyć... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się trudem geodety specjalnie nie przejmował - w zimie teodolit też działa a wizura jest nawet lepsza bo powietrze nie drga :wink:

 

Tak serio to śnieg w niczym nie przeszkadza. Geodeta w ramach przygotowania mapy do celów projektowych musi pojechać do składnicy , zakupić dla Ciebie mapki, następnie pojechac na Twoją działkę i dokonać sprawdzenie tego co na mapie z tym co w terenie. Sprawdza pas, o ile dobrze pamiętam, 30m od granicy Twojej posesji. Jest zobowiązany do naniesienia wszelkich różnic jakie znajdzie pomiędzy mapą a stanem faktycznym (np sąsiad dom wybudował w międzyczasie albo drzewa podrosły i już się nadają do naniesienia).

 

Większość geodetów jakich spotkałem za rogi działki chciała dodatkowej zapłaty. Jeśli Twój będzie chciał za to kasę - to może to zrobić na wiosnę podczas tyczenia budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... W takim razie trzeba będzie zamówić geodetę.

 

Najbardziej mnie boli to że podobno taka mapa ważna jest 3 m-ce. A przez ten czas to raczej nie zdążę załatwić całej reszty papierologii. A muszę mapkę zrobić teraz bo tam gdzie chcę się budować zazwyczaj śnieg leży od drugiej połowy listopada do marca, więc trudno będzie geodecie cokolwiek wymierzyć... :lol:

 

Nie obawiaj się ale żadne przepisy nie określają ważności mapy d/c projektowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak serio to śnieg w niczym nie przeszkadza. Geodeta w ramach przygotowania mapy do celów projektowych musi pojechać do składnicy , zakupić dla Ciebie mapki, następnie pojechac na Twoją działkę i dokonać sprawdzenie tego co na mapie z tym co w terenie. Sprawdza pas, o ile dobrze pamiętam, 30m od granicy Twojej posesji. Jest zobowiązany do naniesienia wszelkich różnic jakie znajdzie pomiędzy mapą a stanem faktycznym (np sąsiad dom wybudował w międzyczasie albo drzewa podrosły i już się nadają do naniesienia).
No tak, tylko jak tego śniegu jest np 60 cm to też w niczym nie przeszkadza? Przecież łatę albo lustro (ich się używa chyba przy pomiarach teodolitem) trzeba postawić na ziemi a nie na śniegu którego może być w różnych miescach działki różna ilość... :roll:

 

 

Większość geodetów jakich spotkałem za rogi działki chciała dodatkowej zapłaty. Jeśli Twój będzie chciał za to kasę - to może to zrobić na wiosnę podczas tyczenia budynku.
Skoro i tak to muszę zrobić to mogę to zrobić i teraz. Jest tylko niebezpieczeństwo że mi ktoś te słupki wyciagnie... :roll:

 

 

Nie obawiaj się ale żadne przepisy nie określają ważności mapy d/c projektowych.
A to mnie zaskoczyłeś. Do tej pory słyszałem/czytałem tu na forum że mapa jest ważna 3 m-ce. Co prawda nie mogłem znaleźć informacji co mam zrobić jak mapa straci ważność. Robić nową za kolejne 500 PLN, czy może tylko jakiś podpis wziąć od geodety za mniejsze pieniądze, czy może jeszcze coś...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamawiałam mapkę jak widziałam, że architekt już się wygrzebał z projektu wstępnego i ma zamiar to skończyć w najbliższym czasie. Dogadałam sie z geodetš, że jak upłynie termin 3 miesięcy (nie wiem dokładnie skšd się taki wzišł) - to na tej samej mapce przedłuży mi aktualizację (tzn. potwierdzi, że mapka jest zgodna z nowš datš).

Jak się potem okazało nie było potrzeby przedłużania terminu (po 2 miesišcach złożyłam projekt do Starostwa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. przepisów mapa dla celów projektowych jest tak długo ważna,jak długo w zasięgu aktualizacji nie zaszły jakiekolwiek zmiany,czyli np. wzdłuż granicy działki od strony ulicy wykonano siec gazową...to tak w uproszczeniu.

Dla potencjalnych inwestorów jest jedna ważna rzecz, jeśli na danym terenie nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego,to dla wydania warunków zabudowy dobrze jest ,by w najbliższym otoczeniu działki inwestora znajdował się jakiś inny budynek.Znacznie skróci to wydanie warunków zabudowy.Ja tak miałem i dzięki temu decyzja taka została wydana w niecały miesiac.Nie "gmatwam" tematu,niech wypowiedzą się inni fachowcy na forum.

Co do odszukania/wznowuienia granic działki.Jeśli podział działki miał miejsce niedawno,to istnieje duże prawdopodobieństwo,że kamienie graniczne nie zostały zniszczone bądź przysypane.Generalnie geodeta wykonując aktualizację mapy powinien sprawdzić miary czołowe pomiedzy kamieniami a co za tym idzie odszukać je. Jeśli nawet nie wykonał tego w czasie wykonywania aktualizacji mapy,to powinien je odszukać w czasie wykonywania wytyczenia budynku ,chyba ,że mamy do czynienia z "mistrzami" tyczącymi budynek na "płoty sąsiadów"....z czym niektórzy forumowicze,sądząc po Ich postach mieli do czynienia......:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Generalnie geodeta wykonując aktualizację mapy powinien sprawdzić miary czołowe pomiedzy kamieniami a co za tym idzie odszukać je. Jeśli nawet nie wykonał tego w czasie wykonywania aktualizacji mapy,to powinien je odszukać w czasie wykonywania wytyczenia budynku ,chyba ,że mamy do czynienia z "mistrzami" tyczącymi budynek na "płoty sąsiadów"....z czym niektórzy forumowicze,sądząc po Ich postach mieli do czynienia......:)

Dokładnie to powinno być : geodeta wykonując aktualizację mapy powinien sprawdzić zgodność granic na mapie, z dokumentacją dotyczącą tychże granic w zasobie geodezyjnym (oczywiście tylko w zakresie aktualizacji ). Wcale nie ma żadnego OBOWIĄZKU łażenia po działce i odszukiwania za FRIKO znaków granicznych ! Natomiast przy tyczeniu budynku, geodeta ma OBOWIĄZEK wytyczyć DOBRZE budynek.

Jak to zrobi, to jest tylko jego prywatna sprawa. Nic więcej nie MUSI odszukiwać. Oczywiście MOŻE odszukać wszystkie znaki graniczne działki,jeśli tak się umówi ze zleceniodawcą , który mu za to ZAPŁACI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Generalnie geodeta wykonując aktualizację mapy powinien sprawdzić miary czołowe pomiedzy kamieniami a co za tym idzie odszukać je. Jeśli nawet nie wykonał tego w czasie wykonywania aktualizacji mapy,to powinien je odszukać w czasie wykonywania wytyczenia budynku ,chyba ,że mamy do czynienia z "mistrzami" tyczącymi budynek na "płoty sąsiadów"....z czym niektórzy forumowicze,sądząc po Ich postach mieli do czynienia......:)

Dokładnie to powinno być : geodeta wykonując aktualizację mapy powinien sprawdzić zgodność granic na mapie, z dokumentacją dotyczącą tychże granic w zasobie geodezyjnym (oczywiście tylko w zakresie aktualizacji ). Wcale nie ma żadnego OBOWIĄZKU łażenia po działce i odszukiwania za FRIKO znaków granicznych ! Natomiast przy tyczeniu budynku, geodeta ma OBOWIĄZEK wytyczyć DOBRZE budynek.

Jak to zrobi, to jest tylko jego prywatna sprawa. Nic więcej nie MUSI odszukiwać. Oczywiście MOŻE odszukać wszystkie znaki graniczne działki,jeśli tak się umówi ze zleceniodawcą , który mu za to ZAPŁACI.

1. Wytłumacz mi proszę,jak sprawdzić zgodność granic na mapie, z dokumentacją dotyczącą tychże granic w zasobie bez odszukania kamieni granicznych? Na "czuja" czy na "węch"?

2. Czy ja pisałem ,że ma obowiązek? POWINIEN choć w 95% przypadków na etapie wykonywania mapy tego nie wykonuje

3. Oczywiście ,że nie musi tyczyć budynku na granice,może wytyczyć z osnowy,ale w tym przypadku i tak POWINIEN odszukać i sprawdzić położenie kamieni granicznych w stosunku do materiałów zawartych w zasobie.Tak mnie zawsze uczył pewien prawdziwy geodeta z 30-letnią praktyką w zawodzie, o bardzo wysokich kwalifikacjach i renomie w moim mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]

1. Wytłumacz mi proszę,jak sprawdzić zgodność granic na mapie, z dokumentacją dotyczącą tychże granic w zasobie bez odszukania kamieni granicznych? Na "czuja" czy na "węch"?

2. Czy ja pisałem ,że ma obowiązek? POWINIEN choć w 95% przypadków na etapie wykonywania mapy tego nie wykonuje

3. Oczywiście ,że nie musi tyczyć budynku na granice,może wytyczyć z osnowy,ale w tym przypadku i tak POWINIEN odszukać i sprawdzić położenie kamieni granicznych w stosunku do materiałów zawartych w zasobie.

ad 1/ :o Współrzędne skartowanych na mapie granic działki musza być zgodne ze współrzędnymi analitycznymi w granicach dokładności kartowania (+/- 0.3mm) :D

ad 2/ słowo "powinien" oznacza konieczność czyli obowiązek

ad3/PRAWDZIWY geodepta a nie przebieraniec, przed tyczeniem budynku oblicza współrzędne naroży budynku na podstawie: planu zagospodarowania działki , rzutu fundamentów , parteru i oczywiście współrzędnych punktów granicznych działki. A tyczy ze sprawdzonej osnowy geodezyjnej , która jest mniej podatna na celowe przesunięcia

postronnych osób niż kamienie graniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

]

1. Wytłumacz mi proszę,jak sprawdzić zgodność granic na mapie, z dokumentacją dotyczącą tychże granic w zasobie bez odszukania kamieni granicznych? Na "czuja" czy na "węch"?

2. Czy ja pisałem ,że ma obowiązek? POWINIEN choć w 95% przypadków na etapie wykonywania mapy tego nie wykonuje

3. Oczywiście ,że nie musi tyczyć budynku na granice,może wytyczyć z osnowy,ale w tym przypadku i tak POWINIEN odszukać i sprawdzić położenie kamieni granicznych w stosunku do materiałów zawartych w zasobie.

ad 1/ :o Współrzędne skartowanych na mapie granic działki musza być zgodne ze współrzędnymi analitycznymi w granicach dokładności kartowania (+/- 0.3mm) :D

ad 2/ słowo "powinien" oznacza konieczność czyli obowiązek

ad3/PRAWDZIWY geodepta a nie przebieraniec, przed tyczeniem budynku oblicza współrzędne naroży budynku na podstawie: planu zagospodarowania działki , rzutu fundamentów , parteru i oczywiście współrzędnych punktów granicznych działki. A tyczy ze sprawdzonej osnowy geodezyjnej , która jest mniej podatna na celowe przesunięcia

postronnych osób niż kamienie graniczne.

 

Zgodzę się jak najbardziej z punktem 3.Malutka dygresyjka jednak.Kolejność prac równie dobrze może być odwrotna - sprawdzenie poprawności usytuowania granic ,potem wytyczenie budynku.

ad/1 Czyli jednak należałoby znaleźć jakoś te granice w terenie nieprawdaż?

Podeślę kiedyś wytyczne ode mnie ze starostwa,co trzeba zrobić przy wykonywaniu pomiaru aktualizacyjnego,zwłaszcza w gminach ,gdzie są juz mapy w geo-info...Obecnie u nas NALEŻY znaleźć i sprawdzić poprawność posadowienia znaków granicznych. Ale słowa "obowiązek" na szczęście nie ma... :D

ad/2 słowo "powinien" nie oznacza "ma obowiązek".

I tu przykładzik :D:D

"Dekarz Zenon powinien przy tak silnym wietrze spier..lić się z dachu"

"Dekarz Zenon ma obowiązek przy tak silnym wietrze spier..lić się z dachu"

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna rada: przed zawarciem jakiejkolwiek umowy z geodetą warto odwiedzić co najmniej dwóch. Pierwszy zaproponował nam mapkę do celów budowlanych za 8 tys. zł (sic!) :o . Twierdził, że powinna ona obejmować trasę doprowadzenia wszystkich mediów, nawet gazu, którego nie mamy zamiaru doprowadzać. Drugi zaśpiewał 600 zł i nawet się nie targowałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. .......Pierwszy zaproponował nam mapkę do celów budowlanych za 8 tys. zł (sic!) :o . Twierdził, że powinna ona obejmować trasę doprowadzenia wszystkich mediów, nawet gazu, którego nie mamy zamiaru doprowadzać.....

 

Miał rację. To są tzw uzgodnienia branżowe. Na moim terenie jest ich jedenaście. To nie istotne że nie masz ochoty doprowadzać gazu. Na mapie gazociąg musi być zaznaczony, aby koparkowy wiedział gdzie może kopać, a gdzie nie. Do tego dochodzi reszta uzbrojenia w odległości 30m od działki.- TPSA, NETIA lub inny operator, który jest na danym terenie, woda, prąd, wojsko które mogło sobie kiedyś zakopać jakiś kabel, itp, itd. U mnie jest jeszcze PKP. Na mapie musi być zaznaczone wszystko co jest w ziemi. I za te uzgodnienia często geodeta musi płacić. PKP liczy sobie np stówę za uzgodnienie. Ale warto iść do urzędu gminy i spytać jakich uzgodnień wymagają. U mnie mimo iż jak wspomniałem jest ich 11, potrzebne były tylko 4. Po 50 zł dla geodety za jedno+ 500 zł za mapkę. Razem 700 zł. Osiem tysięcy to zwykłe hamstwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. .......Pierwszy zaproponował nam mapkę do celów budowlanych za 8 tys. zł (sic!) :o . Twierdził, że powinna ona obejmować trasę doprowadzenia wszystkich mediów, nawet gazu, którego nie mamy zamiaru doprowadzać.....

 

Miał rację. To są tzw uzgodnienia branżowe. Na moim terenie jest ich jedenaście. To nie istotne że nie masz ochoty doprowadzać gazu. Na mapie gazociąg musi być zaznaczony, aby koparkowy wiedział gdzie może kopać, a gdzie nie. Do tego dochodzi reszta uzbrojenia w odległości 30m od działki.- TPSA, NETIA lub inny operator, który jest na danym terenie, woda, prąd, wojsko które mogło sobie kiedyś zakopać jakiś kabel, itp, itd. U mnie jest jeszcze PKP. Na mapie musi być zaznaczone wszystko co jest w ziemi. I za te uzgodnienia często geodeta musi płacić. PKP liczy sobie np stówę za uzgodnienie. Ale warto iść do urzędu gminy i spytać jakich uzgodnień wymagają. U mnie mimo iż jak wspomniałem jest ich 11, potrzebne były tylko 4. Po 50 zł dla geodety za jedno+ 500 zł za mapkę. Razem 700 zł. Osiem tysięcy to zwykłe hamstwo

Apropo uzgodnień, każda inwestycja podlega inwentaryzacji powykonawczej i powinna znajdować się na mapie zasadniczej i nie musi geodeta latać po wszystkich instytucjach i uzgadniać czy oni coś "położyli" w ziemi. Wydaje mi się że ten pierwszy to chciał naciągnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, tylko że nasza działka leży w szczerym polu, do gazociągu to my mamy jakieś 200 m, do przepompowni ścieków 1, 5 km, a on to wszystko chciał koniecznie nam wcisnąć na pięćsetce i wmawiał, że bez tego ani rusz. Tymczasem ta za 600 zł wystarczyła, w urzędzie nie mieli uwag i mamy na dniach dostać pozwolenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapę "robilismy" gdzieś w maju 2003. Gdzieś w czerwcu złożyliśmy wniosek o WZiZT. Ta sama mapa potrzebna była do ZE, do uzgodnień przyłączy wody i ścieków, do pozwolenia na budowę. Prąd załątwialiśmy jesienią 2003. Wodę i ścieki na wiosnę 2004. Mapa byłą ciągle aktualna, bo nic się w tym czasie nie zmieniało. Mapa zawierała obszar oddziaływania inwestycji, ale tylko w obszarze gdzie my cos robiliśmy.

Granic nie wznawialiśmy bo granice w naszym wypadku są utrwalone granitowymi kamieniami. Granice sprawdzaliśmy przed zakupem działki.

W związku z dużą mapożernością map przez urzędnikó warto zamówić kilka egzemplarzy. Mapa powinna zawierać pieczątkę "Do celów projektowych", oraz datę na jaki jest zaktualizowana. Po zrobieniu map warto wykonać kilka kserokopii, bez pieczątki "Zgodność z oryginałem". Są urzędnicy którym wystarczy ksero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...