Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt IDALIA pracownia ARCHIPELAG


Recommended Posts

Janu, gratulacje!!! Wzorcowa Idalia i jaka ładna w oryginale:)

Dopiero jak obejrzałam zdjęcia, uswiadomiłam sobie jak dużo zmian z mężem poczyniliśmy w projekcie... Nie mamy grilla na tarasie, zlikwidowalismy okna w garażu, taras mamy prosty (nie zaokrąglony), w środku brak wspomnianego WC, kuchnia połączona z jadalnią, jadalnia oddzielona małym murkiem od salonu, kominek mamy na środku ściany w salonie, a nie w rogu tak jak w projekcie, nie mamy też wyjścia na taras z pokoju szczytowego...Oj dużo tego, no nie?:)

Czyli mamy wersję oszczędnościową Idalii :roll:

Dziękuję bardzo za możliwość obejrzenia Waszych zdjęć, mogłam sobie wreszcie wyobrazić jak wygladają wszędzie płytki i wcale nie jest tak źle!

 

Czas pozdrowić Twoją żonę, bo w poprzednim liście tego nie zrobiłam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 161
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękuję za uznanie.

Myśle że Waszej wersji domu nie powinno się nazywać oszczędnościową a raczej lepiej dostosowaną do Waszych potrzeb i możliwości.

Nam się spodobał ten projekt taki jaki jest, i dlatego tak go właśnie zrealizowaliśmy.

Jeśli będę mógł w czymś pomóc - zapraszam.

Sukcesów w wykańczaniu (tylko domu oczywiście, a nie siebie...)

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No wreszcie Linka dala nam sie poznac! :)

A ja mam drewniane panele w salonie ( tzn panele egzotyczne- AC 4), kafelki - takie same jak w kuchni i salonie polozylismy tylko w jadalni ( do tego miejsca zrobione jest tez ogrzeawanie podlogowe). Moge Wam sie takze pochwalic ze juz mieszkamy w naszym nowym domku - narazie cichaczem, bo nie mamy odbioru. Przeprowadzilismy sie na dobre na poczatku roku i jak narazie nie mozemy nacieszyc sie nasza Idalka, choc calkowite umeblowanie i wykonczenie zajmie nam jeszcze sporo czasu. Pozdrawiam goraco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Marcin :p

Super, że już mieszkacie, my narazie zrobiliśmy sobie poddasze, na dole mamy gotowy przedpokój, pralnię, pokój gościnny i wc. Teraz w pierwszej kolejności robimy schody (do tej pory mieliśmy mocno używane), a potem podłogi na dole

...no i męczę się z myślami oraz pertraktuję z mężem, który nie wyobraża sobie położyć drewna z powodu kominka. Ostatnio doszliśmy do wspólnego porozumienia, że połączymy jakoś kafle z panelami drewnianymi lub parkietem. Piszesz, że macie to i to w salonie, dobrze zrozumiałam? Powiedz, jak to się sprawdza, jak wygląda itp.

Co do mieszkania na dziko, to się nie martw, my dopiero teraz załatwiliśmy odbiór i meldunek. Macie też wzorcową Idalkę,jak Janu, czy pozmienialiście tak jak my? Pozdrowienia.

P.S.

Masz jakieś zdjątka? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Tak jak napisalem...w czesci jadalnej salonu - tuz przy scianie graniczacej z kuchnia mamy kafelki, ktore teworza calosc z glazura w kuchni i holu. Wokól kominka ( mamy wklad kominkowy wiec jest zupelnie bezpiecznie ) dla latwiejszego zachowania czystosci zrobilismy jakby "glazurowy kolnierz" w kolorze obudowy kominka. Sprawdza sie to bardzo dobrze. My wlasnie bardzo chcielismy miec drewno w salonie...i mysle ze udalo nam sie to wszystko jakos ladnie poalczyc.Zdjec nowych nie posiadam....brak czasu by przeniesc to do kompa z cyfrowki - ostanie jakie mam to stan surowy zamkniety.

Co do Idalki to najwieksza inowacja z naszej strony bylo dodanie piwnicy pod garazem i pomieszczeniem gospodarczym-u nas pralnia. Mamy 1 lazienke bez scianki dzialowej z 1 duzym oknem + powiekszona sypialnia od strony tarasu kosztem lazienki (sciana przesunieta o jakies 0,5 m). wysokosc poddasza wzrosla o 0,4 m = wiecej przestrzeni uzytkowej. My takze jestesmy na etapie schodow :) ale co do zagospodarowania poddasza nie mamy jeszcze koncepcji (wstawilismy tez tam 5 okien dachowych) . To chyba wszystkie wieksze odstepstwa od projektu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiamy wszystkich Idaliolubów

widzimy z radością, że temat Idalii odżył. Ponieważ w ostatnich postach często przewija sie temat zmian w stosunku do oryginalnego projektu, my też napiszemy o naszych. W zasadzie wiele zmian jest podobnych do opisywanych, czyli łazienki połączone w jedną, okna dachowe, schody na poddasze, strop Ceram 45. Jedna ze zmian jest za to zasadnicza - inna technologia ścian, a mianowicie trójwarstwowa - U 25 cm + wełna mineralna Isover Polterm Uni 10 cm + szczelina wentylacyjna 2 cm + cegła modularna 9 cm a w dalszej perspektywie tynk. Zmiana ta spowodowała, że prawie żaden wymiar poziomy nie został taki jak w projekcie. No to mamy niezłe pole do popisu dla inteligencji i poczucia humoru dla kolejnych ekip na naszej budowie. Przy okazji schodów - czy macie jakieś przemyślenia i doświadczenia związane z tym tematem? My narazie intensywnie nad tym myślimy a czasu mało (trzeba już zamawiać elementy na strop). Jeśli macie jakieś pomysły, to prosimy o podpowiedź.

Pozdrawiamy wszystkich budowniczych Idalii a szczególnie założycielkę naszego tematu Linkę i oczywiście Janu i Jolę.

Izabela i Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiamy wszystkich budowniczych Idalii a szczególnie założycielkę naszego tematu Linkę i oczywiście Janu i Jolę.

 

Dziękuję pięknie za specjalne pozdrowienia:)

 

Ja też się cieszę, że tamat Idalii odżył...już prawie wiosna :p

Co do schodów...to i to zmieniliśmy w projekcie, nie wiem jakim cudem ale wyszedł nam otwór (tak nam jakoś pasowało) w holu przy ścianie na wprost wejścia. W zwiazku z tym mamy problem, schody będą strome i proste bo inne, zakręcane np nie wyjdą. Chyba jesteśmy mistrzami w zmienianiu projektu. Projekt spodobał nam się ze względu na wygląd zewnętrzny i to że część mieszkalna jest jakby w innej części, no i to że można sobie zaprojektować samemu poddasze... zazwyczaj piętrowe domki mają pokój przy pokoju i rzadko kiedy można spotkac projekt, który ma na piętrze jakby osobne mieszkanko (czyli sypialnię, garderobę i łazienkę).

Mam pytanie do Idaliolubów, czym wykończycie cokół na zewnątrz? Jeszcze się tym nie interesowaliśmy, więc chciałabym nieco się zorientować w tym temacie. Może podacie mi przyblizone koszty?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ! No to będziemy tu dzisiaj prawie w komplecie ?

Dziękujemy (Jola już śpi, ale jestem upoważniony...) za pozdrowienia i wzajemnie.

Co do schodów - jeszcze takowych nie mamy (na razie zamontowaliśmy typowo strychową drabinkę z klapą) ale - oczywiście - są zaplanowane właśnie przy ścianie na wprost wejścia (tam też jest ta drabinka). Niestety tylko tzw. młynarskie tj strome i proste. Można sobie wyobrazić schody pod kątem prostym wychodzące na hall, ale co wtedy z wejściem do części sypialnej ?

Na cokole planujemy płytki elewacyjne (raczej cienkie, bo będą kładzione na styropian) i takie same na słupy ganku. Kolor - w tonacji całego domku czyli brązowo-beżowo-żółtawy (chyba, że znajdziemy jakiś ciekawy kontrast...)

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrowienia dla budowniczych Idalii

My też napiszemy kilka słów na temat cokołu, choć akurat u nas rozwiązanie znacząco odbiega od projektu oryginalnego. Otóż naturalną konsekwencją przyjęcia trzywarstwowej technologii budowy ścian jest także trzywarstwowy fundament - betonowa ściana 25 cm + 5 cm styropianu + bloczki betonowe 14 cm. W efekcie cokół o wysokości 50 cm będzie z cegły klinkierowej a na niej będzie stała ściana dociskowa z cegły modularnej 9 cm. Jak narazie zlekka nas straszy cena klinkieru, bo wybrany przez nas kolor (ciemny brąz) kosztuje ok. 2,70 za szt. a potrzeba ich około 1200 szt. No ale czego się nie robi dla miłości (czyli domu). Jeśli chodzi o schody, to możliwe, że zdecydujemy się na gotowe do samodzielnego montażu z Nomi. Są dosyć strome, ale całkiem niebrzydkie i powinny sie zmieścić we właściwym miejscu.

Pozdrawiamy

Izabela i Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy! Dziękuję serdecznie za wiadomości dotyczące cokołów. Za dwa miesiące będziemy malowali elewację, więc warto jest pomyśleć i o cokołach :-? Przypuszczam, że pomalujecie(lub już pomalowaliście) swoją Idalię na kolor, który jest na wizualizacji? Ja oczywiście już się zastanawiam nad zmianą :D Co myślicie o kolorze zgniłej zieleni do brązowej blachodachówki?

Pozdrawiam i życze miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zestawienie wydaje się OK. ale byłoby super, gdyby jeszcze wpasowało się jakoś w miejscowy krajobraz (albo "wtapiam się w tło" albo "patrzcie, oto JA" albo jeszcze inaczej). Ale "de gustibus..."

My mamy jeden z odcieni żółtego. W słońcu jest dość jaskrawy (znajomym mówimy "żółty domek na górce") a przy pochmurnej pogodzie - wydaje się być kremowo-beżowy.

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

U nas schody-drewniane,szkieletowe w kolorze ciemnego koniaku stoja juz dumnie w holu.Biegna po scianie rownoleglej do salonu ( ksztalt litery L ), wyglada to calkiem ladnie....za podobne-rintal chcial okolo 15 tys -my zmiescilismy sie w polowie tej kwoty ( zrezygnowalismy z elemetow ze stali-calosc w drewnie). Co do cokolu to chyba zdecydujemy sie na klinkier a kolor domku-hmm...cos jak idalka ze zdjec Janu- moze no moze troszke jasniejsza ale to dopiero latem). O ogrodzie tez pomyslimy dopiero za jakis czas - najpierw czeka nas budowa plotu od strony ulicy-klinkier + stal. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiamy budowniczych Idalii

W tzw. międzyczasie rozwiązał sie nam problem schodów. Otóż naszym założeniem jest dorywcze korzystanie z poddasza i to raczej (przynajmniej na początku) jako strychu, niemniej chcemy sie tam dostawać w miarę wygodnie (czyli schody a nie właz). Ponieważ zamawialiśmy materiały na strop w związku z 30 % podwyżką od 08.03, więc musieliśmy określić wymiary i położenie otworu w stropie. Akurat wtedy trafiliśmy w ofercie Nomi na schody Atrium Mini i po obejrzeniu szybka decyzja - kupujemy. W ten sposób mamy całość konstrukcji schodów za 1200 zł. Gotowych stopni nie braliśmy gdyż dopasujemy je kształtem i stylem do domu. No cóż, zapewne nie są one tak eleganckie jak te opisywane wyżej, ale myslę, że spełnią swoją rolę Na koniec jedno pytanie - czy zauważyliście to rozpasanie cenowe u producentów i sprzedawców ? Niektóre rzeczy drożeją w tym roku po raz trzeci i ich ceny przewyższają ubiegłoroczne o ponad 50 %. Rozbój w biały dzień! Wzrósł popyt, więc go wykorzystują. A w naszych kieszeniach przeciąg ...

Pozdrawiamy raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Hej budowniczowie Idalii !

Pewnie nie macie czasu odwiedzać forum (też zaglądam tu niezbyt często...)

Basia i Piotr ! Od dawna Was tu nie widzimy... Czy już (Wasze własne) "się mury pną do góry ?"

Izabela i Bogusław, robiliście coś na budowie w te ciepłe dni ? My je po prostu przeleniuchowaliśmy z prozaicznego (a znanego Wam chyba) powodu: Skończyła się kasa !

Kupiliście atrium mini. Oglądaliśmy je gdzieś (chyba w Castoramie) i są rzeczywiście mini, ale też ujęły nas swym wyglądem. Wybór schodów jeszcze przed nami. Obecnie nie mamy zresztą potrzeby wykańczać poddasza więc i drabina z klapą za 350 PLN nam wystarczy.

Pomieszkujemy więc w naszej niedokończonej Idalii (dwie sypialnie bez wyposażenia, do obłożenia cokół i ganek, pustynia za oknami do zagospodarowania itd.) ale zawodowo pracujemy pilnie co by się szefostwu nie narazić i regularnie wypłaty jakie-takie otrzymywać.

Zbyszek (pardon, Marcin1) już mieszkasz ? Jak się sprawuje olejowe ogrzewanie ?

Pozdrowienia dla wszystkich ! :)

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izabela i Bogusław zgłaszają się

Co prawda prac w większym wymiarze jeszcze nie rozpoczęliśmy (jesli nie liczyć rowu pod kabel zasilający), ale działamy intensywnie logistycznie. Dogadujemy ceny i terminy na materiały (ceramika, wełna, stal, drewno, klinkier, dachówka itp.) i przy sprzyjających wiatrach ruszamy z budową na przełomie marca i kwietnia. Jutro prawdopodobnie położony zostanie kabel i zamontowana skrzynka na licznik, a do końca tygodnia będzie w domu woda - narazie jest 10 metrów w poziomie i 1,8 metra w pionie od niego. Dużo jeszcze do załatwienia, a co gorsza w pracy też oczekują ode mnie dłuższego pobytu niż normalnie. Trzeba to będzie jakoś pogodzić, bo ekipę murarską mamy podobno niezłą, ale tak szybką, że u znajomej w ferworze prac podczas chwilowej nieobecności gospodarza, wymurowali scianę zapominając o oknie. Ano zobaczymy.

Pozdrawiamy budowniczych Idalii

I B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Czas odświeżyć temat !

Jak pisałem, rzadko teraz odwiedzam forum bo jak wiecie mieszkamy w Idalce na wsi, gdzie nie ma (na razie) telefonu (i netu) ani nawet TV (to już nasz własny, tymczasem, wybór). Za to mamy czas na przyjmowanie gości i rodzinne, wieczorne rozmowy a w weekendy dodatkowo - na "wgapianie się" w płomyki na kominku. I słuchanie muzyki oczywiście (z radia i płyt).

Wreszcie ruszyła u nas robota przy okładzinie cokołu i ganku. I walka z perzem, skrzypem polnym i innymi miłymi roślinkami na naszym hmmm "polu". W kupie kamienia, wydobytego z ziemi w czasie budowania, zamieszkała nam jaszczurka, a w kwietniu 5 metrów od naszego ogrodzenia przemaszerowała sarenka i pokicał zajączek. Fajnie, nie ?

Macie może "jakiegoś pomysła" na ozdobienie tego trójkąta nad gankiem (chyba naczółek się toto fachowo nazywa...) ? Na razie położymy tam płytki elewacyjne, takie, jak na cokole (poziomo "w cegiełkę), ale to chyba będzie dość nudny widok...

Pozdrowienia dla wszystkich Idaliowców !

Janu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło znów Was spotkać!

Pozdrawiamy i piszemy co u nas - otóż widać nareszcie, że budujemy dom! Stoją ściany (pierwsza warstwa 25 cm ceramiki) i wylany jest strop. Jutro wchodzą murarze, aby na stropie położyć jedną warstwę pustaków ceramicznych pod murłaty, wymurować filarki z frontu i łuki nad wejściem. Jak widać to dopiero początki, ale bryła domu już jest, a to cieszy. Piszecie o zwierzętach na działce - my też mamy sporo takich towarzyszy. Najpierw, jeszcze przed rozpoczęciem budowy widywaliśmy jaszczurkę, a teraz regularnie towarzyszy nam z całkiem niedaleka lis. Sarny i zające też bywają, a ostatnio codziennie słychać kukułkę. No a te wspaniałe ptasie koncerty o świcie i po zachodzie - aż się nie chce wierzyć, że budujemy się w mieście, a nie w małej, cichej wiosce. Co do naczółka, to jeszcze nie myślimy o nim, ale jest to element rzucający się w oczy, więc trzeba go ładnie wykonać.

Pozdrowienia dła Was i wszystkich Idaliolubów

Izabela i Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...