Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapraszam do PIWIARNI ..... klubowej


Recommended Posts

Oczywiscie ze pozwalam z reszta ja tutaj nie mam władzy podobno bodzio tutaj rzadzi :wink: no to zdrowko

guru ni ma ale porządek musi być !!

każdy nowy stawia kolejkę 8)

kto postawił to już swój człowiek ( brat lub siostra piwna ) 8) :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2120796
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witajcie. nie chce mi się samemu pić.

 

Witam. To jak nie chcesz samemu pic to sie przyłączę 8)

 

Witaj. tyle że dzxiś piję na smutno i wspominam Jana Kaczmarka.

"A mnie się marzy kurna chata ..."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125457
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. nie chce mi się samemu pić.

 

Witam. To jak nie chcesz samemu pic to sie przyłączę 8)

 

Witaj. tyle że dzxiś piję na smutno i wspominam Jana Kaczmarka.

"A mnie się marzy kurna chata ..."

 

Aha takie buty. Proponuje wypic za nieobecnych

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125470
Udostępnij na innych stronach

...

studenckie czasy...

taniego wina łyk...

:cry:

 

Tanie ale nie z dolnej polki takie za min 5 zl trza pic jak juz :wink:

 

Teraz oczywiście, ale ja o czasach, kiedy jabolek to był J-23 :D i tyleż złociszów kosztował. Ty tego nie możesz pamiętać. Średni Gierek ... i "60 minut na godzinę" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125799
Udostępnij na innych stronach

...

studenckie czasy...

taniego wina łyk...

:cry:

 

Tanie ale nie z dolnej polki takie za min 5 zl trza pic jak juz :wink:

 

Teraz oczywiście, ale ja o czasach, kiedy jabolek to był J-23 :D i tyleż złociszów kosztował. Ty tego nie możesz pamiętać. Średni Gierek ... i "60 minut na godzinę" :wink:

 

Ja tam na swojskich sie wychowalem. zapomialo sie o "czar traktorzysty", "wspomnienie pgr-u" :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125803
Udostępnij na innych stronach

Tylko bez ironii, bo nie wiesz co mówisz :lol:

 

nigdy nie zapomnę imprezy w akademiku, na ktorej mialy być m.in. dwie niepijące cnotki. Kupiliśmy więc z kumplem (oprócz normalnego zaopatrzenia) 8 flaszek "kwiatu jabłoni" (to całe 6 litrów!) wlaliśmy do garnka, dodaliśmy goździków, cynamonu, cukru waniliowego i cytrynę. Wystarczyło całość zagotować i ... wszyscy pili normalne trunki a panienkom zaproponowaliśmy gorącą egzotyczną herbatkę z cytryną, taką z "pewex-u".

Ale się ululały... :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125827
Udostępnij na innych stronach

U Nas na akademcu nie bylo problemu z niepijacymi - takie nie istnialy kazda pila rowno z nami. Z reszta najlepsze czasy byly jak przychodzilo kolejne pokolenie ze nieby nie pija nie pala a po miesiacu mieszkania na akademiku to kazde jedno jak rano wstalo po przepiciu to prosilo o fajke :wink: To byly pikne czasy jak mozna bylo pic ile wlezie i nastepnego dnia miec wszystko w wielkim powazaniu :roll: teraz niestety nie mozemy sobie pozwolic :roll: a szkoda chyba zaczne cos studiowac :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125836
Udostępnij na innych stronach

Teraz są inne czasy. Te niepijące to była wyższa sfera ą ę i te rzeczy. One po prostu z plebsem nie piły. A przyszły, bo były ciekawskie jak wygląda impreza w akademiku no i zaprosiła ich koleżanka z ich grupy.

Jedna z tej dwójki została potem moją dziewczyną (przez ponad pół roku!!!). Córka wiceministra i prezesa I-ligowego klubu piłkarskiego (w tamtych czasach to potęga!). Boże, jak ja się z nia męczyłem!!! Potem z ulgą ją oddałem pewnemu lotnikowi. (Postawił 2 duże żubrówki 0,75l :lol: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125870
Udostępnij na innych stronach

niby tak, ale:

1. wtedy gorzała była też po 0,75

2. one rzeczywiście chyba wcześniej nie piły, bo musiałem je potem po prostu uczyć. I to nie tylko pić :lol: . Wyobraź sobie jedynaczki, izolowane od koleżanek i kolegów. Wtedy nie było takich mozliwości się urwać starym, aby nikt się nie dowiedział. Aha. Tatuś drugiej, to był szef milicji wojewódzkiej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125889
Udostępnij na innych stronach

niby tak, ale:

1. wtedy gorzała była też po 0,75

2. one rzeczywiście chyba wcześniej nie piły, bo musiałem je potem po prostu uczyć. I to nie tylko pić :lol: . Wyobraź sobie jedynaczki, izolowane od koleżanek i kolegów. Wtedy nie było takich mozliwości się urwać starym, aby nikt się nie dowiedział. Aha. Tatuś drugiej, to był szef milicji wojewódzkiej.

 

Hehe to czego ich uczyłes jeszcze :> urwanie starym to sie rozumie samo przez sie ze wyjechanie w celu "studiowania". U nas dewiza bylo powiedzenie uczysz sie czy studiujesz :D jak ktos studiowal to swoj czlowiek a jak ktos sie uczyl to po semestrze studiow wynosil sie z akademca> tatuj szef milicji to strach bylo swirować do niej rozumiem :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125914
Udostępnij na innych stronach

eeeee nie było tak źle. Z czasem życie akademika im się spodobało. :lol:

A czego je uczyłem? no się sam domyśl! ale tylko tę "moją". gdybym się dobierał do drugiej, to miałbym przechlapane na amen i mogłoby się to źle skończyć. one naprawdę były wpływowe dziewoje. dlatego drugą sobie odpuściłem i polowałem w innych lasach. :D

Skończyło się, jak w moim pokoju zeszły się trzy naraz. I to pod moją nieobecność. Byli koledzy, więc one nie wychodziły, tylko czekały. I ja na to wszedłem.

Wyszedłem jeszcze szybciej, pod byle pretekstem i pojechałem... do domu. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/41285-zapraszam-do-piwiarni-klubowej/page/105/#findComment-2125992
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...