Zapraszam do PIWIARNI ..... klubowej

[Andrzej Wilhelmi]

Spróbowałem onego Lecha i ano piwo ani one polityki mi nie leżš . Gustuję w czeskich więc propozycja inżyniera smakuje mi jak cholera . No to z piwnym .

[Jerzysio]

... no to ja szklanicę na początek ...

J

[jea]

... no to ja szklanicę na początek ...

J

To Waść polewaj ino żwawo

[Jerzysio]

Inżynierze !

 

.. chyba trza druga kolejkę postawić

 

J

 

... ja nie mam, bo zbieram na podłogi

[Andrzej Wilhelmi]

No i nastał czas wyborów!!!!!! No to ja dla odmiany wybieram Palm-a . No to barman dalej żywo dla każdego takie piwo . No to z piwnym .

P.S. Była swego czasu Grupa Skiflowa NoTo Co (Kuflowa No To Cyk) .

[tomek1950]

Z piwnym. Podniosłem rogacza z jęczmienia.

[jea]

Musze sie nachlac wszyndzie trombiom o tym z Białegostoku. Myslolem, że omamy jakies mam ale niiiieeeee. Myslalem, ze tutej ktos jest ale niiiieeee. Wywontek umiera a i samymu przyjdzie pic

[michal_m]

Z letkim opóźnieniem, ale jestem! A Krzychu rzeczywiście na fali.

 

ZPP

[jea]

No to jest nas dwóch, to dobrze bo lustro mi sie zbiło

[michal_m]

Takie zbite lustro to nic dobrego, lepiej się szybko napijmy.

[jea]

Puk, puk, jest tu kto?

nie kce piwa, tyle wrazen, tylu kandydatow...wypije se w samotnosci, bo lustra nie mam

[tomek1950]

Puk, puk, jest tu kto?

nie kce piwa, tyle wrazen, tylu kandydatow...wypije se w samotnosci, bo lustra nie mam

Jestem, jestem. Całydzień pomagałem startującej w wyborach córce roznosząc gazetki i ulotki. Pomagał mi syn.

Do ciszy wyborczej zostało 5 minut. Lista nr 5 miejsce 3. Nieważne gdzie. :}

[jea]

Znaczy sie politykujesz?

[tomek1950]

Znaczy sie politykujesz?

 

Ja? Nie. Jak politykowanie było zabronione, to tak się utajniałem, że nawet SB mnie nie odkryło.

To moja córka startuje w wyborach. Ja tylko pomagałem.

[Jerzysio]

5.3. GÓRĄ

 

Tomek 3mam kciuki...

 

niestety nie ta dzielnica

J

[tomek1950]

Rakowiec. Z Ochotą, a to część tej dzielnicy moja rodzina związana jest od wielu pokoleń. Ja, mój Ojciec, dziadkowie, pradziadki, i prababki. Wiem o co najmniej 6, 7 pokoleniach moich przodków którzy zamieszkiwali na obecnej Ochocie. Na ulicach Opaczewskiej i Mszczonowskiej. Muszę poszperać, jak będę miał czas, (kiedy to będzie) w księgach parafialnych i odszukać swoich przodków. Ciekawostką jest fakt, że pod koniec XIX w. i na początku XX w. kościołem parafialnym dla wsi Ochota był kościół pw. św. Katarzyny na Służewiu.

Kilka dni temu byłem w Ośrodku Kultury Ochoty na bardzo ciekawym wykładzie o starej Ochocie. Były zdjęcia sprzed lat i te same miejsca obecnie. Od roku 80 nie mieszkam już na Ochocie, ale dalej czuję się związany z tą dzielnicą.

Z piwnym

[Jerzysio]

...chyba warto po archiwach ( może nawet Państwowe ) poszperać, żeby o pradziadach dowiedzieć się czegoś więcej...

J

[tomek1950]

W Archiwum znalazłem parę dokumentów. Wiem, że mój Ojciec urodzony w październiku 1914 roku chrzczony był w kościele na ul. Bema, ale parafialnym kościołem był kościół św. Katarzyny na Służewiu i tam chrzczona była moja Babcia. Kiedyś sobie poszperam.

[Jerzysio]

Jakbyś potrzebował fachowej porady archiwistycznej, to kuzyn mojej 1/2 jest z zawodu archiwistą ....... szycha

J

[tomek1950]

Dzięki, fachowa pomoc zawsze się przyda. W swojej karierze zawodowej pracowałem 2 lata w archiwum sądowym, ale archiwistą nie jestem. Raz przeglądałem kilkanaście tomów ksiąg hipotecznych z XIX w (piękne) z terenu właśnie Ochoty i to wszystko co wiem o archiwach.

Lecę po piwo bo się jakoś wczoraj skończyło , a wieczorem ma być piwny gość.

1/2 wyjechała