kolodziejskim 01.10.2005 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2005 Witam Mam pewien problem i podejrzewam ze winne sa nieosloniete rury od wody... nowo wybudowany dom, po 1 roku uzywania , na scianie miedzy lazienka (nieuzywana ale woda jest w rurach bo poki co stoi tam tylko pralka) a pokojem pojawily sie zylki z luszczacej sie farby... od dolu podlogi... w pokoju jest rowniez dziwny zapach... wiec raczej to wina wilgoci... problem polega na tym ze instalacje wodna robilem sam... system Hepworth czy jakos tak... juz nie pamietam... byla sprawdzana na 10 atmosfer specjalnym urzadzeniem i zlaczki nie ciekly... cisnienie nie schodzilo... potem bylo oczywiscie ukladanie styropianu, ukladanie ogrzewania elektrycznego (co przy ewentualnym remoncie najbardziej mnie martwi) i zalewanie podlogi... na to ulozone sa panele... na szczescie demontowalne czy mozliwe jest aby az taki efekt wywolalo pocenie sie niezabezpieczonych rur ?? (wiem wiem... moja wina... zaoszczedzilem marne grosze) woda w nich na 100% stoi bo do pralki idzie po innej stronie sciany... patrzylem na wodomierz... przez jakies 10 nocnych godzin wodomierz pokazal zurzycie w granicy 5 ml (0,5 na skali 0,0001 m3) chyba ze sie myle z odczytem z tej podzialki... sciana jest z betonu komorkowego wiec pije wode jak by byla na kacu ale czy z pocenia az tyle bylo by wody ??? jesli trafila by sie przy okazji firma z okolic pruszkowa, wawy, grodziska mazowieckiego ktora ma porzadnych fachowcow i jest w stanie pojechac ze mna na zakonczone przez siebie z powodzeniem remonty zebym mogl pogadac z inwestorami to bede wdzieczny za info... Pzdr Michal K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kret 01.10.2005 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2005 nie prowadziłeś rur w osłonach z pianki ?? - ja również sam montowałem Hepwortha ale wszystkie rury mam w osłonach a kolanka i trójniki także owinięte pianką i dodatkowo taśmą aluminiową -inaczej łatwo uszkodzic przy późniejszych pracach - i zapewne gdzieś masz przeciek ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.