Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gruntowy wymiennik ciepla inaczej


Gość

Recommended Posts

Popatrz na pierwszą wypowiedź Januszka i jakie podawał temperatury-z nich wynika że grunt pod posadzką jest ciepły (a więc i strata nie będzie drastycznie większa).

W normie o której wspominałem (PN-B-03406 Obliczanie zapotrzebowania na ciepło pomieszczeń o kub. do 600 m.sześć)

podawany jest uproszczony sposób obliczeń.

Jeżeli będziesz liczył ręcznie to można pewnie przyjąć dla bezpieczeństwa temp gruntu 6 stC.

Jeżeli w domu niepodpiwniczonym nie ociepli się cokołu i ściany fundamentowej na pewną głębokość to grunt pod posaadzką się wyziębi "na boki". Sądzę że wówczas strata ciepła przez posadzkę będzie o wiele większa niż przy ociepleniu cokołu i pracującym GWC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 465
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ponieważ każdy GWC, rurowy czy żwirowy, musi mieć odwodnienie w najniższym punkcie (taka "zenza") dla odpływu skroplin, co powoduje, że będzie zawsze narażony na okresowe wtargnięcie wody z otaczającego gruntu.

Tą samą drogą którą woda wpłynęła to i sobie wypłynie.

Najwyżej przez kilka dni nie będziemy mogli korzystać z naszego zalanego wodą GWC.

Ważne jest aby z tą wodą nie wpłynęły muł i glina.

W przypadku GWC żwirowego może nam go zatkać "na amen".

Trzeba zatem miejsce odwodnienia rur, lub cały GWC żwirowy otulić geowłókniną, która przepuści wodę, a zatrzyma glinę.

ZbiR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie

gdybym twierdził że te temperatury podane na początku wątku są cały czas byłbym kompletnym ignorantem i naciągaczem

teraz po prawie 3 miesięcznej pracy ciągłej na poziomie wydatku 100m3 temperatura spadła do wartości

3.5 z wymiennika -3 na zewnątrz (dzień)

3 z wymiennika -9 na zewnątrz (noc)

być może złoże już się wyziębiło być może izitermy obniżyły się co jest chyba zrozumiałe w końcu to zima, ale ta dodatnia temperatura to jest na tyle wysoka że w nieorzewanym domu temp. nie spadła poniżej zera. I to jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam-

na drugim watku o GWC napisalem co o tym mysle, jako zawodowo zajmujacy sie wymiana ciepla.

w najblizszym czasie przeprowadze symulacje pracy takiego wymiennika, oraz symulacje regeneracji ( co jak napisalem jest tu raczej czynnikiem decydujacym o calej pracy takiego urzadzenia)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem wypowiedzi w GWC

i włos mi się zjeżył na głowie ;-? (jestem prawie łysy)

no nieeeeeee

mnie cholernie interesuje przeliczenie tego i konfrontacja z rzeczywistością

te parametry które podaje są jak najbardziej prawdziwe zwłaszcza że ja nie jestem "zainteresowany" dobrymi wynikami celem marketingowym.

podkreślam praca ciągła nonstop przez 3 miesiące na poziomiw 100m3 przelicz jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

W lecie umiescilem na glebokosci 0,9-1 metra 2 x 20 metrow rury PCV fi 160 ze spadkiem ku miescu skad powietrze ma byc zasysane. Poziom wody gruntowej byl wowczas na poziomie 1,5 m. Zadowolony zasypalem wszystko z tym ze na koncu czerpni tzn przy wylocie umiescilem trojnik i wykopalem nieco glebszy dol w ktory nasypalem troche zwiru (grunt mam gliniasty) co mialo to sluzyc jako miesce odprowadzaenia skroplin. Jakiez bylo moje zaskoczenie gdy wczoraj zajrzalem do mojej czerpni a tam na poziomie 80 cm stoi sobie woda. Zastanawiam co z tym teraz zrobic? Wykonujac gruntowa czerpnie powietrza liczylem na zyski energetyczne w okresie zimowym a teraz nie wiem czy mozna cos z tym zrobic. Przypuszczam ze gdybym zrezygnawal z odwodnienia mojej instalacji kanaly bylyby na tyle szczelne ze woda gruntowa nie wlala by sie do czerpni ale wowczas pojawi sie problem z odprowadzeniem skroplin w okresie letnim. Jakies pomysly?

pozdr, Pawel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz poziom wód gruntowych na wysokości jak teraz woda

ten dół wypełniony żwirem musisz odkopać i szczelnie połączyć rurę z trójnikiem również z drugiej strony. zamontuj tam kawałek rury jakiś 1m i szczelnie zaślep go od spodu. zakop to ten zboirniczek będzie Ci potrzebny tylko latem, bo zimą woda się nie wykrapla. nie chcę Ci mówić na forum publicznym jak pozbywać się tej wody ale malutka pompka i po sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzie jest ten co miał to wszystko przeliczyć halo co z tymi obliczeniami

Ja muszę się wam pochwalić że bez żadnych obliczeń i teoretyzowania a działa i cjolernie się cieszę.

temp. przy -6stC na zewnątrz mam z GWC 3stC i to nie jest niczym nadzwyczajnym

ale przy -16stC na zewnątrz mam z GWC 1stC i to jest rewelacja

myślę że teraż Witka zacznie głowa boleć.

wydatek na poziomie 100m3/h praca nonstop

Co to daje

1- trochę zaoszczędzonych złotówek na ogrzewanie powietrza

2- trochę zaoszczędzonych złotówek na rekuperatorze który nie musi mieć żadnych bypasów i czujników przeciwoblodzeniowych

3- bezpieczeństwo że nawet w takie duże mrozy jak mamy teraz woda w rurkach mi nie zamarznie.

 

Pozdrawiam wszystkich i proponuję żeby każdy kto jeszcze nie zrobił GWC podjął decyzję że latem to wykona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko jedno pytanie. Co się stanie gdy GWC umieszczony pod podłogą nawali? Zrobić drugi na zewnątrz czy też rozwalać podłogi.

Moje pytanie podyktowane jest tym, że kiedyś zrobiłem kolektor słoneczny z połączeniami nad krokwiami. Też się nie miał psuć. Ile ja się narobiłem jak trzeba było potem się do tego dostać. Ale rozwalałem tylko niezamieszkały strych.

Kopać pod salonem, brr!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie mam dobrych wiesci....

 

wychodzi na to ze GWC jest dobry tylko jako gruntowy filtr zwirowy i pewnie jako taki znajduje praktyczne zastosowanie

 

jak mowilem nie ma potrzerby liczenia charakterystyki prycy , dopoki nie przeliczymy regeneracji takiego zloza

 

z braku czasu policzylem taka regeneracje za pomoca wykresow

dla nieustalonej wymiany ciepla

 

przyjalem zloze jako plyta nieskonczona o grubosci jednego metra

warunki regeneracji optymalne(´czyli takie ze gdyby na prawde byly spelnione, to sprawnosc regeneracji bylaby najwieksza)

 

czyli

temp gleby na powierzchni styku ze zlozem : 10°C(ciagle stala co jest w rzeczywistosci najbardziej naciagane w calych tych obliczeniach- ale niech ma!)

temp zloza -10°C

 

lambda zwiru 0,2

cp zwiru 850

gestosc 1300

grubosc zloza 1 m

zadnych strat ciepla do otoczenia przez przewodzenie do atmosfery- to jest jeszcze najbardziej realne)

 

czas regeneracji 24 godziny ( tyle jestesmy w stanie poczekac)

 

wynik:

sredna kalorymetryczna temperatura zloza -8°C czyli zloze zregenerowalo sie z 10%

naczej mowiac energia ktora otrzymalo zloze =(roznica sredniejtemperatury kalorymetrycznej zloza)*(masa/m2*cp)=2°C*1300kg*850J/kgK=2210000 J=0,6 kWh- tyle mozna by na 1m2 zloza uzyskac energii. aby podgrzac 100m3/h o 10°C potrzeba 7,3kWh energii, czyli trzeba by okolo 12 m2 takiego zloza.- tak tylko ze pamietajmy o zalozeniach jakie zostaly poczynione aby uzyskac ten wynik-ta ilosc energii uzyskalibysmy gdyby zloze na poczatku regeneracji mialo -10°C po zakonczeniu mialoby jednak srednio -8°C co "BARDZO" utrudniloby temu zlozu przekazywanie tej z kolei energii powietrzu

 

podsumowujac: GWC pracuje dopoki sie nie oziebi- wyrowna swoja temperature z powietrzem i na tym sie jego praca skonczy

pozyskanie tej energii powtornie z glebszych warstw gleby jest zadaniem nie na 10, czy 20 godzin , ale raczej na miesiac

 

chyba nie musze specjalnie tlumaczyc jakie z tego plyna wnioski?

...szkoda

 

co do rur januszka- nie wierze( albo nie masz 100m3/h przeplywu- albo sprawnosc o jakiej mowisz spada lawinowo z czasem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz chyba wiem w czym rzecz jesi chodzi o te rewelacje januszka

wrocilem do starych tekstow i tam januszek pisze " nieznam wydajnosci ani roznicy cisnien- wentylator chodzi na minimum"-

to wiele tlumaczy- po prostu pobor energii z gleby jest maly

ale jesli zaczniemy mowic o takich przeplywach jakie tu padaly typu 400m3/h powietrza to zamrozimy sobie tylko glebe w ogrodku ale nic na tym nie zyskamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze rozpatrywane sa 2 typy GWC :

1. ZWIROWY, gdzie energia oddawana/pobierana jest z kamieni

2. RUROWY (przeponowy), gdzie powietrze oddaje/pobiera energie poprzez rury z PCV.

A moze rozpatrzyc cos takiego co ja zrobilem :

3. GWC PIASKOWY : wykonalem w gruncie piaskowym podziemna niewysoka jame w ktora wlozylem dla wzmocnienia soldne azurowe skrzynki (po butelkach). Przykrylem to folja, blacha i na wierzchu zaizolowalem styropianem. Calosc zasypalem ziemia. Powietrze z czerpni idzie do tej jamy gdzie schladza sie/nagrzewa poprzez kontakt z duza powierznia otaczajacego z dolu i boku piasku by wyjsc juz poprzez piwnice do domku,

Pomysl jest wlasny, niestety wczesniej nie widzialem nic o tym zwirowym bo pewnie bym sie skusil na takie rozwiazanie.

Zbudowalem to w grudniu i na mala skale do domku letniskowego, wiec nie moge powiedziec jak to praktycznie sie sprawuje,

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie

przykladem tego o czym mowie sa chocby istalacje pomp ciepla

(troche lepiej przemyslane niz GWC)- popatrzcie jakiej powierzchni dzialki uzywa sie w tym rozwiazaniu.....

 

ale i te instalacje maja ten sam problem - skad czerpac energie....

w miare sensownie pracowac moga takie ktore pracuja na jakims podmoklym terenie- co gwarantuje troche lepszy wspolczynnik przewodzenia ciepla i podkreslam najwazniejsza jest powierzchnia gruntu jak przykrywa nasz pochlaniacz energii( nie powierzchnia wymiany ciepla powietrze zloze)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moge sie doczekac

szczerze powiedziawszy tak byloby lepiej ( gdybys zmienil nazwe oferty)

 

mam nadzieje ze oprocz wyjasnienia pojecia "sredni efekt energetyczny =1kW na m3" zdobedziesz sie na wyjasnienie

jak wedlug Ciebie regeneruje sie to zloze- jak to sobie wyliczyles- bede bardzo wdzieczny i pewnie nie tylko ja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są są

ale trzeba coś popracować a nie tylko polemizować

cały czas podkreślam że temperatury które podaje są prawdziwe dla warunków =idem

- czyli 100m3/h (producent podaje że ustawienie min to 150m3/h, ale uwzględniam spadek ciśnienia na GWC i zakładam że jest mniejsza wydajność)

- praca nieprzerwana przez 3 miechy

temperatura na zewnątrz się zmienia dlatego różne temp na wylocie z GWC

cóż mogę powiedzieć skoro teoria tak mówi to pewnie tak jest,

może mam zepsuty termometr, ale woda wewnątrz nie zamarza więc musi być temp wyższa niż 0stC

nie widzę jak mógłbym polemizować bo i o czym skoro ja nie liczę teoretycznie tylko mierzę, i myślę że przy pomiarach nie popełniam wielkich błędów natomiast jak jest z rozważaniami teoretycznymi każy kto liczył wie, że są założenia, że sa warunki brzegowe, których tak naprawdą nikt nie zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...