fijak9 24.01.2007 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Witajcie! Mam pytanie czy do stnadardowego kotła z zasobnikiem mozna bezpośredio na ruszt pomijajac zasobnik wrzucic np. drewno?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 24.01.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Witajcie! Mam pytanie czy do stnadardowego kotła z zasobnikiem mozna bezpośredio na ruszt pomijajac zasobnik wrzucic np. drewno?? można ale tkz. ruszt awaryjny który trzeba sobie podczas takiego palenia samemu zamontować, ruszt awaryjny przewaznie jest za doplatą parudziesieciu zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piejar 24.01.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Ja kupiłem ostatnio tonę z kopalni Wesoła (tak podawali), no po 3 dobach miałem pełny popielnik. Sporo spieków, niedopalonego żużla ... Ten węgiel jest do d..y i więcej go nie kupię. Różnych ustawień próbowałem, ale i tak się kiepsko pali. Zastanawiam się też nad tym w jaki sposób uzyskać do palenia suchy ekogroszek. Przecież z kopalni przyjeżdża płukany, bo jest czysty, bez miału??? Jest to w ogóle możliwe? Pozdrawiam Ja kupiłem z Chwałowic i myślę że jest bardzo dobry. Zero miału i kurzu, dopala się fajnie. Cena na kopalni 366 brutto plus transport. Groszek schnie w piwnicy (w składzie węgla). Wystarczy brać z wierzchu bo głęboko przeważnie jest wilgotny. Z kopalni moze przyjeżdżać mokry bo proces przeróbki jest "na mokro" a poza tym zwały przeważnie są pod chmurką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Franek Dolas 24.01.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 fijak9U mnie (kocioł termo-tech) ten ruszt to żeliwne żebra, które należy (każde z osobna) zamontowć nad retortą, co wymaga wygaszenia pieca, bo raczki można poparzyć. Przy okazji zapytam, czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 24.01.2007 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"? Ja tak mam, ale palenie na awaryjnym u mnie to nieporozumienie. 1. Małe dzrzwiczki dodatkowe i komora (trzeba często podkładać). 2. Trzeba samemu kontrolować temperaturę, bo drewno szybko się spala i może się zagotować woda. 3. Po jakimś czasie wygasa główne palenisko (węgiel), bo temperatura wody jest tak wysoka, że nie był podawany przez dłuższy czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 24.01.2007 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Dzięki za cenne uwagi mieszkańca Śląska - gdzie jak gdzie, ale tam to się na węglu chyba znacie Masz rację. Zamierzałem sobie ten węgiel przesiać i spróbować go wrzucić do podajnika powtórnie. Zobaczę co się będzie działo. Trochę z tym będzie zachodu i kurzu, wolałbym węgiel który się dobrze spala, ale skoro już kupiłem ... Pozdrawiam wsumie to dobre pytanie tak naprawde niewiem jaki to wegiel i skad bralem go poprostu jak mialem piec bez podajnika i byl ok jak kupilem piec z podajnikiem to poprostu kupilem ten sam wegiel moze to nie jest rewelacja ale spala sie ok co do niespalonych kawalkow to o ile sa to naprawde male to jest ok ale jesli sa wieksze to jednak piec jest zle ustawiony proponuje ustawic piec na termometr wsadzony w czopuch tylko wtedy mamy gwarancje ze poprawnie ustawilismy piec (oczywiscie mozna zastosowac sposob bardziej profesjonalny i ustawiac piec na sonde lambda ) sposob ustawienia podaje w temacie o piecu elektromet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
electrician 24.01.2007 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Nie sądzisz Ghostt, że próby z owsem będą sztuką dla sztuki? Bo jeśli ekogroszek jest świetnym paliwem i nie lubisz wyrzucać popiołu /a przy owsie trzeba często - u mnie co 2 dni/ - to po co się męczyć? Ale znów na poważnie - "szlakowania" przy zbożach na retorcie raczej nie da się uniknąć. Jeśli mogę coś podpowiedzieć - porównaj kołnierz przy swoim palniku retortowym z dodatkowym kołnierzem do spalania zbóż, który można dokupić do Linga - koszt ok. 100 zł. Z tego, co oglądałem /a kilka pieców retortowych "pomacałem"/ wygląda, że producentów palników retortowych jest wszystkiego 2-3, więc może pasować. Ma on inne usytuowanie dysz dostosowane do spalania owsa. Możesz popróbować też z patentem Jurka opisanym w temacie "mam owies w głowie..", ale jak przyznaje sam pomysłodawca "szlakowania" nie udało mu się uniknąć. Życzę powodzenia, bo jak widzę jesteś z tych, co nie odpuszczają, a to cenna cecha charakteru. Z zainteresowaniem będę śledził Twoje zmagania z oporną materią i w razie potrzeby służę swoimi doświadczeniami w tym względzie /choć nie są one zbyt wielkie i dotyczą Granpala - to jednak inny palnik/. Piejar - gdzie kończy się siła argumentu zaczyna się argument siły, więc zgodnie z rozkazem wykonuję: "ruki po szwam" i "tak toczno Wasze Błagarodije". A przerwa na papierosa spóźniona o jakieś 5 lat . Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghostt 24.01.2007 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonsiorek 24.01.2007 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2007 Mój pomysł na popiół przy kotle Hef Uni zacząłem od wywalenia pseudo szufladki która znajduje się pod retorem - ynżynierowie hefa dali dupy przy konstrukcji czegoś takiego. Teraz robię tak: - załadunek zbiornika 4 worki po ok. 33 kg groszku - praca w rekawiczkach = zero brudzenia się, robię to w "cywilnych" ciuchach - przy ponownym załdaunku otwieram ciąg kominowy na MAX. i z wiadereczkiem 3-5 litrowym przystepuje do wybierania popiołu łapatką z popilenika, robię to bardzo blisko retora (małe wiadereczko) przez co CAŁY kurz czy jak kto woli popiół idzie w komin(cug), czynność ta powtarzam przez 3 do 4 wiaderaczek cały czas w "cywilnych ciuchach. Zaznaczę tu, że samo pobrudzenie się nie występuje chyba, że przed tą czynnością spożyje nadmiarowe ilości piwa lub wina własnej roboty i pobrudzę łokieć od drzwiczek dolnego palniska . Małe wiadereczka to jest to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staś1719501605 09.02.2007 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Witam. ja jestem posiadaczem pieca z podajnikiem retortowym firmy DWOREK z OLkusza. Jest bardzo solidnie wykonany i niedrogi. Palę w nim zwykłym groszkiem i jest OK. POLECAM MA dodatkowy ruszt i solidną szufladę na popiół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawturo 09.02.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Witam. ja jestem posiadaczem pieca z podajnikiem retortowym firmy DWOREK z OLkusza. Jest bardzo solidnie wykonany i niedrogi. Palę w nim zwykłym groszkiem i jest OK. POLECAM MA dodatkowy ruszt i solidną szufladę na popiół. A jakie uziarnienie ma "zwykły" groszek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
staś1719501605 10.02.2007 05:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Jest trochę grubszy od Eko i tańszy o 100zł na 1 tonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A.K 10.02.2007 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki Zanim zaczniesz palić owsem to zastanów się czy Twój piec to wytrzyma.Firma Kostrzewa po wstępnym zezwoleniu na taki opał szybko zabroniła spalać owies pod groźbą utraty gwarancji.A jesli Ci nie żal pieca to pamiętaj chociaż o wkładzie kwasoodpornym w kominie bo chlorek lubi kominki zjadać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
electrician 10.02.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Tak na poważnie: Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba . Pzdr P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A.K 10.02.2007 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Tak na poważnie: Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba . Pzdr P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem . Stary " zużył" się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
A.K 10.02.2007 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2007 Wiadomo nic nie jest wieczne ale proponowałbym przed testami nad alternatywnymi paliwami o kontakt z producentem kotła kto wie może coś już wie na ten temat....nie warto wyważać otwartych drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mateusz22 19.02.2007 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2007 Ostatnio pokazaly sie na rynku piece na miał z palnikiem retortowym. W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos ma juz taki piec i czy moze wyrazic opinie na jego temat a w szczególnosci chodzi mi o spalanie mialu na tym ruszcie i szlakowanie. Chcialbym zakupic taki piec ale niewiem czy dobrze sie bedzie mial w nim spalal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 26.02.2007 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu?Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze? Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna? Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku? ????????????????????????????????????????????????????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaczorek. 26.02.2007 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu? Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze? Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna? Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku? ????????????????????????????????????????????????????????????????????? są osoby na forum które rozwiązaly sposób podawania wiekszej ilości węgla, jak masz miejsce to można to rozwiązac. Co do popiołu to nie znam nikogo takiego a ten temat przewija sie prawie w kazdym watku o eko grochu - rozumiem ze interesuje cie "absolutnie max." mozliwa bezobsł. praca pieca Narazie COŚ ZA COŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ged 26.02.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Leniwy jestem - gdy tak zaglądam do takiego kotła, to pod retortą widzę, albo najczęściej nie widzę zbiornika na popiół. Na kotłownię przeznaczyłem pomieszczenie 35m2 w piwnicy, więc miejsce na "wynalazki" jest. Pod kotłem dół na zbiornik mogę wykopać - dlaczego nie?, rurę do wyciągania popiołu i transportowania go do kubła można zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.