Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja kupiłem ostatnio tonę z kopalni Wesoła (tak podawali), no po 3 dobach miałem pełny popielnik. Sporo spieków, niedopalonego żużla ... Ten węgiel jest do d..y i więcej go nie kupię.

Różnych ustawień próbowałem, ale i tak się kiepsko pali.

Zastanawiam się też nad tym w jaki sposób uzyskać do palenia suchy ekogroszek.

Przecież z kopalni przyjeżdża płukany, bo jest czysty, bez miału???

Jest to w ogóle możliwe?

Pozdrawiam

Ja kupiłem z Chwałowic i myślę że jest bardzo dobry. Zero miału i kurzu, dopala się fajnie. Cena na kopalni 366 brutto plus transport. Groszek schnie w piwnicy (w składzie węgla). Wystarczy brać z wierzchu bo głęboko przeważnie jest wilgotny. Z kopalni moze przyjeżdżać mokry bo proces przeróbki jest "na mokro" a poza tym zwały przeważnie są pod chmurką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fijak9

U mnie (kocioł termo-tech) ten ruszt to żeliwne żebra, które należy (każde z osobna) zamontowć nad retortą, co wymaga wygaszenia pieca, bo raczki można poparzyć.

Przy okazji zapytam, czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy może ktoś pali groszkiem z podajnika i ma jednocześnie zamontowany ruszt awaryjny "na stałe"?

Ja tak mam, ale palenie na awaryjnym u mnie to nieporozumienie.

1. Małe dzrzwiczki dodatkowe i komora (trzeba często podkładać).

2. Trzeba samemu kontrolować temperaturę, bo drewno szybko się spala i może się zagotować woda.

3. Po jakimś czasie wygasa główne palenisko (węgiel), bo temperatura wody jest tak wysoka, że nie był podawany przez dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenne uwagi mieszkańca Śląska - gdzie jak gdzie, ale tam to się na węglu chyba znacie :lol:

Masz rację. Zamierzałem sobie ten węgiel przesiać i spróbować go wrzucić do podajnika powtórnie. Zobaczę co się będzie działo.

Trochę z tym będzie zachodu i kurzu, wolałbym węgiel który się dobrze spala, ale skoro już kupiłem ...

 

Pozdrawiam

 

wsumie to dobre pytanie

tak naprawde niewiem jaki to wegiel i skad

bralem go poprostu jak mialem piec bez podajnika i byl ok

jak kupilem piec z podajnikiem to poprostu kupilem ten sam wegiel

moze to nie jest rewelacja ale spala sie ok

co do niespalonych kawalkow to o ile sa to naprawde male to jest ok

ale jesli sa wieksze to jednak piec jest zle ustawiony

proponuje ustawic piec na termometr wsadzony w czopuch

tylko wtedy mamy gwarancje ze poprawnie ustawilismy piec (oczywiscie mozna zastosowac sposob bardziej profesjonalny i ustawiac piec na sonde lambda :wink: )

sposob ustawienia podaje w temacie o piecu elektromet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzisz Ghostt, że próby z owsem będą sztuką dla sztuki? Bo jeśli ekogroszek jest świetnym paliwem i nie lubisz wyrzucać popiołu /a przy owsie trzeba często - u mnie co 2 dni/ - to po co się męczyć? :roll:

Ale znów na poważnie - "szlakowania" przy zbożach na retorcie raczej nie da się uniknąć. Jeśli mogę coś podpowiedzieć - porównaj kołnierz przy swoim palniku retortowym z dodatkowym kołnierzem do spalania zbóż, który można dokupić do Linga - koszt ok. 100 zł. Z tego, co oglądałem /a kilka pieców retortowych "pomacałem"/ wygląda, że producentów palników retortowych jest wszystkiego 2-3, więc może pasować. Ma on inne usytuowanie dysz dostosowane do spalania owsa. Możesz popróbować też z patentem Jurka opisanym w temacie "mam owies w głowie..", ale jak przyznaje sam pomysłodawca "szlakowania" nie udało mu się uniknąć. Życzę powodzenia, bo jak widzę jesteś z tych, co nie odpuszczają, a to cenna cecha charakteru. Z zainteresowaniem będę śledził Twoje zmagania z oporną materią i w razie potrzeby służę swoimi doświadczeniami w tym względzie /choć nie są one zbyt wielkie i dotyczą Granpala - to jednak inny palnik/.

Piejar - gdzie kończy się siła argumentu zaczyna się argument siły, więc zgodnie z rozkazem wykonuję: "ruki po szwam" i "tak toczno Wasze Błagarodije".

A przerwa na papierosa spóźniona o jakieś 5 lat :D .

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi

próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja

co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pomysł na popiół przy kotle Hef Uni zacząłem od wywalenia pseudo szufladki która znajduje się pod retorem - ynżynierowie hefa dali dupy przy konstrukcji czegoś takiego.

Teraz robię tak:

- załadunek zbiornika 4 worki po ok. 33 kg groszku - praca w rekawiczkach = zero brudzenia się, robię to w "cywilnych" ciuchach

- przy ponownym załdaunku otwieram ciąg kominowy na MAX. i z wiadereczkiem 3-5 litrowym przystepuje do wybierania popiołu łapatką z popilenika, robię to bardzo blisko retora (małe wiadereczko) przez co CAŁY kurz czy jak kto woli popiół idzie w komin(cug), czynność ta powtarzam przez 3 do 4 wiaderaczek cały czas w "cywilnych ciuchach. Zaznaczę tu, że samo pobrudzenie się nie występuje chyba, że przed tą czynnością spożyje nadmiarowe ilości piwa lub wina własnej roboty i pobrudzę łokieć od drzwiczek dolnego palniska :D.

Małe wiadereczka to jest to :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
heh jesli chodzi o popiol to moze cos wymysle jak mnie wnerwi

próby przeprowadze bo jesli kupi sie owies w czasie żniw to cena jesl super a jesli jeszcze kupi sie jakies odpady to wogule rewelacja

co do kołnierza to najpierw zamierzalem kupic od linga ale potem stwierdzilem ze najpierw sam sprobuje zrobic a potem powalcze ze szlaka o ile dojde do tego etapu ale mysle ze tak bo lubie wynalazki :lol:

 

Zanim zaczniesz palić owsem to zastanów się czy Twój piec to wytrzyma.Firma Kostrzewa po wstępnym zezwoleniu na taki opał szybko zabroniła spalać owies pod groźbą utraty gwarancji.A jesli Ci nie żal pieca to pamiętaj chociaż o wkładzie kwasoodpornym w kominie bo chlorek lubi kominki zjadać :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie:

Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba :lol: .

Pzdr

P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na poważnie:

Czy ktokolwiek sądzi, że piec co to urządzenie wiecznotrwałe? Wcześniej czy później zostanie z niego kupka złomu i to niezależnie, czy palimy owsem czy nie. Chlor z owsa nie wydaje mi się straszniejszy niż siarka z węgla. Tu Kostrzewa wykazuje pewne przewrażliwienie. A wkład kominowy i tak zawsze trzeba mieć - bo coś przeciez w życiu mieć trzeba :lol: .

Pzdr

P.S. Witamy pana A.K. pod nowym nickiem :D .

 

Stary " zużył" się :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Ostatnio pokazaly sie na rynku piece na miał z palnikiem retortowym. W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos ma juz taki piec i czy moze wyrazic opinie na jego temat a w szczególnosci chodzi mi o spalanie mialu na tym ruszcie i szlakowanie. Chcialbym zakupic taki piec ale niewiem czy dobrze sie bedzie mial w nim spalal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu?

Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze?

 

Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna?

 

Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku?

?????????????????????????????????????????????????????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświećcie nieświadomego - przyszłego użytkownika kotła na ekogroszek ! Piszecie o kłopotach z popiołem. Pytam dlaczego nie można pod retortą wyciąć dziury i zamontować tam wielkiej stalowej skrzyni na pół tony popiołu?

Całe to ustrojstwo można zrobić szczelne, gdyby trzeba było się zabezpieczyć od lewego powietrza, a pod kotłem, na ten zbiornik zawczasu przygotować wielką dziurę w podłodze?

 

Jakiej konsystencji jest taki popiół? czy da się go wyciągać sprężonym powietrzem? - podobnie jak się to robi przy transporcie luźnego cementu czy ziarna?

 

Czy do podajnika nie da się dospawać skrzyni na pół tony groszku?

?????????????????????????????????????????????????????????????????????

 

są osoby na forum które rozwiązaly sposób podawania wiekszej ilości węgla, jak masz miejsce to można to rozwiązac.

Co do popiołu to nie znam nikogo takiego ;) a ten temat przewija sie prawie w kazdym watku o eko grochu - rozumiem ze interesuje cie "absolutnie max."

mozliwa bezobsł. praca pieca :)

 

Narazie COŚ ZA COŚ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leniwy jestem - gdy tak zaglądam do takiego kotła, to pod retortą widzę, albo najczęściej nie widzę zbiornika na popiół. Na kotłownię przeznaczyłem pomieszczenie 35m2 w piwnicy, więc miejsce na "wynalazki" jest.

Pod kotłem dół na zbiornik mogę wykopać - dlaczego nie?, rurę do wyciągania popiołu i transportowania go do kubła można zrobić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...