SUSPENSER 08.03.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 W dziennikach budowy obserwuję, iż często pod kocioł dajecie bloczki betonowe, albo taki stopień. W naszej kotłowni, w miejscu na piec jest zbrojenie i grubsza wylewka. Czy muszę jeszcze dokładać takie podwyższenie? Co przemawia za tym rozwiązaniem? Na jakiej wysokości i odległości od pieca powinien znajdować się wylot rury doprowadzającej to powietrze? Pozdrawiam No właśnie - ja mam bezpośrednio na płytkach niestety i wyczyszczenie brudu zalegającego pod piecem jest niemożliwe, do tego wypadła mi pod nim kratka ściekowa i miałem problem z podłączeniem do niej wężyka od zmiękczacza. Wylot rury doprowadzającej powietrze mam 15 cm nad podłogą przez co pomimo to, że w kotłowni jest 35 stopni wieje po nogach i są zimne płytki - teraz dałbym sporo wyżej np. na 1,5 metra (powietrze bardziej by się mieszało). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 08.03.2010 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Suspenser: sprawa jest trochę bardziej skomplikowana... w zasadzie to ja go nie chcę podwiesić (bo mam ścianę działówkę 12 cm i boję się, że to za duże obciążenie dla takiej ściany - kierbud też powiedział, że lepiej nie ryzykować) tylko chciałem taki leżący umocować na najwyższej półce takiego regału (http://www.allegro.pl/item952402371_regal_olympus_180x90x45_metalowy_400_kg_5_polek.html - dopuszczalne obciążenie 400 kg na półkę). W ten sposób nie obciążał by mi ściany, tylko podłogę i miałbym sporo półek pod nim. Może i bym wolał pionowy, ale nie mam pomysłu jak go zamocować, żeby nie obciążał w 100% śćiany, tylko żeby chociaż część ciężaru spoczywała na podłodze. . Ten regał jest z wersji "poskładaj sam" więc wysokość półek możesz sobie ustawić dowolnie - możesz na górnej półce postawić pionowo bojler i przykręcić go do ściany, żeby nie upadł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 08.03.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 mój kocioł ma fabryczne nóżki i po kotłem jest około 5cm prześwitu - nie mam tego cokołu na którym niby powinien stać kocioł. SUSPENSER po co Ci ciepłe płytki w kotłowni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 08.03.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Vafel a z czego masz tą działówkę? U mnie ten zbiornik 140l wisi na działówce z PTH12,5cm Wienerbergera (bardzo solidne pustaki).akurat tak się składa że pod tą działówką jest fundament ale to chyba nie jest istotne. mocowanie tego czegoś na czym leży zbiornik było robione na prętach gwintowanych fi 12mm. Przewiercone na wylot przez ścianę tam dane taki podkładki z blachy 2mm 4x4cm (te podkładki były chyba na pręt fi 16 który był z kolei do mocowania murłaty). podkładka i śruba oczywiście potem były zatynkowane i na tym są płytki. Tak czy inaczej wisi to na ścianie choć też się na początku obawiałem czy ściana wytrzyma. tu masz fotkę tego zasobnika na ścianie link a tu masz fotkę ścianki na której to wisi akurat to jest ta z prawej strony ale identyczna do tej co ją dobrze widać. link Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 08.03.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 Tak jak pisałem żeby w komfortowo korzystać z wanny muszę grzać wodę do temp 55oC. Wtedy wody starcza na dwukrotną kąpiel.Zapewne w trakcie pierwszej kąpieli woda podgrzewa się trochę na kolejną i jakoś wtedy starcza. Coś doczytałem na bojlerze że jest w nim jakaś anoda magnezowa i że trzeba ją wymieniać co 12 mcy. Co to jest? czy jak grzeją wodę tylko kotłem a nie grzałką na prąd to też muszę wymieniać tą anodę ? Qrcze u mnie 52 stopnie przy zbiorniku 120 litrowym wystarcza na styk na 1 kąpiel w wannie - może to kwestia rozmiaru wanny - mam taką wolno stojącą 180 cm. Co do anody - wystarczyło "spytać googla": Anoda magnezowa jest elementem antykorozyjnym w emaliowanym podgrzewaczu (zasada działania - taka sama jak ocynku na rurach stalowych - tworzenie ogniwa, w którym ta anoda jest niszczona zamiast stali). Natchnęło mnie to do sprawdzenia czy z mojej anody magnezowej jeszcze coś zostało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 08.03.2010 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 moja wanna ma 150cm długości no i zapewne nie było lane po sam odpływ... domyślam się, że aby wykręcić anodę należy spuścić wodę z bojlera? edit: sam sobie odpisze: tu było na ten temat http://forum.muratordom.pl/wymiana-anoda-magnezowa,t111243.htm może się komuś jeszcze przyda To dopiero jest nabijanie sobie licznika postów... pytanie i odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 08.03.2010 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 SUSPENSER po co Ci ciepłe płytki w kotłowni ? Hmm no wiesz - ja mam tam czysto i śmigam w skarpetkach podobnie jak po reszcie domu i trochę wieje po kostkach Poza tym zawsze wentylator odzyska trochę ciepła z czopucha i rur łączących go z kominem wtłaczając ciepłe powietrze do pieca. pierwek - chyba opanowaliśmy wątek - dajmy innym szansę Co do nabijania postów to chyba nic nie przebiłoby zażartej dyskusji ze sobą samym pod różnymi nickami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 08.03.2010 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 pierwek - chyba opanowaliśmy wątek - dajmy innym szansę chyba masz rację... ja do mojej kotłowni niestety powinienem wchodzić prawie w gumiakach... nie jestem w stanie zapanować nad kurzem i pyłem. Niestety przelecenie raz na miesiąc podłogi mopem daje tylko chwilowe złudzenie jako takiej czystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 08.03.2010 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2010 pierwek - chyba opanowaliśmy wątek - dajmy innym szansę chyba masz rację... ja do mojej kotłowni niestety powinienem wchodzić prawie w gumiakach... nie jestem w stanie zapanować nad kurzem i pyłem. Niestety przelecenie raz na miesiąc podłogi mopem daje tylko chwilowe złudzenie jako takiej czystości. Sory, ale nie mogłem się powstrzymać. Zamiataj pod piec póki suche - tam nie widać - dokąd się nie wysypuje ... Żeby nie było tak całkiem offtop to podam, że 07.03 dosypałem węgla i przez 8 dni poszło zaledwie 90 kg co daje około 11,2 kg/dobę - rewelacja. Od samego początku pracy nowej wersji softu v5.11 widziałem, że dopalenie węgla jest dużo lepsze co teraz potwierdza wynik spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Akrimka 09.03.2010 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Witam, nie wiem jak z kąpielą ale nadrzanie pionowege Elektrometu 120l z 7stC do 50 trwało u mnie około 1/2h, piec ustawiony na ciepłą wode-lato, temp 60st. Co do podwieszania stojącego to tak samo jak lezący, zrobić połkę z kątowników z długimi podporami, I jak Pierwek pisał śruby na wylot scianki i bedzie git, nic sie nie stanie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 09.03.2010 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Żeby nie było tak całkiem offtop to podam, że 07.03 dosypałem węgla i przez 8 dni poszło zaledwie 90 kg co daje około 11,2 kg/dobę - rewelacja. Od samego początku pracy nowej wersji softu v5.11 widziałem, że dopalenie węgla jest dużo lepsze co teraz potwierdza wynik spalania.A nie wiecie, czy można zamienić tradycyjny sterownik ST-37 na PIDa? Da się to jakoś wykombinować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowypalacz 09.03.2010 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Lepiej zainwestować w dobry stojący, bo jest bardziej wydajny. Stojący: Ma (powinien mieć) w środku spiralna wężownicę prowadzona od dołu do góry, woda jest nagrzewana bardziej wydajnie, zbiornik jest dobrze izolowany, dłużej trzyma ciepło. Spokojnie zatem większe kąpiele. Taki z wymiennikiem płytowym byłby lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.03.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Żeby nie było tak całkiem offtop to podam, że 07.03 dosypałem węgla i przez 8 dni poszło zaledwie 90 kg co daje około 11,2 kg/dobę - rewelacja. Od samego początku pracy nowej wersji softu v5.11 widziałem, że dopalenie węgla jest dużo lepsze co teraz potwierdza wynik spalania.A nie wiecie, czy można zamienić tradycyjny sterownik ST-37 na PIDa? Da się to jakoś wykombinować? Pod obudowę ST-37 jak ulał pasuje nowa PUMA pid, ale jest bardzo droga, detal u producenta 1050zł netto. Jak nie chcesz czy nie musisz montowac w to samo miejsce możesz wybrąc model w obudowie z wtyczkami, stawiasz na górze kotła i tyle. Polecam albo Ognika PID można dostać za 600brutto lub RT09pid można dostać za 500zł brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 09.03.2010 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Żeby nie było tak całkiem offtop to podam, że 07.03 dosypałem węgla i przez 8 dni poszło zaledwie 90 kg co daje około 11,2 kg/dobę - rewelacja. Od samego początku pracy nowej wersji softu v5.11 widziałem, że dopalenie węgla jest dużo lepsze co teraz potwierdza wynik spalania.A nie wiecie, czy można zamienić tradycyjny sterownik ST-37 na PIDa? Da się to jakoś wykombinować? Pod obudowę ST-37 jak ulał pasuje nowa PUMA pid, ale jest bardzo droga, detal u producenta 1050zł netto. Jak nie chcesz czy nie musisz montowac w to samo miejsce możesz wybrąc model w obudowie z wtyczkami, stawiasz na górze kotła i tyle. Polecam albo Ognika PID można dostać za 600brutto lub RT09pid można dostać za 500zł brutto.To chyba się zacznę rozglądać i może koło lata jak dozbieram to się zaopatrzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 09.03.2010 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Vafel a z czego masz tą działówkę? U mnie ten zbiornik 140l wisi na działówce z PTH12,5cm Wienerbergera (bardzo solidne pustaki).akurat tak się składa że pod tą działówką jest fundament ale to chyba nie jest istotne. mocowanie tego czegoś na czym leży zbiornik było robione na prętach gwintowanych fi 12mm. Przewiercone na wylot przez ścianę tam dane taki podkładki z blachy 2mm 4x4cm (te podkładki były chyba na pręt fi 16 który był z kolei do mocowania murłaty). podkładka i śruba oczywiście potem były zatynkowane i na tym są płytki. Tak czy inaczej wisi to na ścianie choć też się na początku obawiałem czy ściana wytrzyma. tu masz fotkę tego zasobnika na ścianie link a tu masz fotkę ścianki na której to wisi akurat to jest ta z prawej strony ale identyczna do tej co ją dobrze widać. link Uuuu... ciekawie to wygląda Ja mam działówkę z silikatów 12 cm szerokości. Ale nie ma pod nią żadnego fundamentu, ani na górze też nie ma żadnego wieńca i nic w tym stylu... Mam parterówkę, więc sufit jest podwieszany. Ta ściana po prostu sama z siebie sobie stoi i boję się trochę, że może pękać/krzywić się jak ją obciążę takim zasobnikiem. Dlatego chciałem ten wiszący zasobnik podeprzeć jakimś regałem (bo i tak będę potrzebował jakichś półek w kotłowni, to byłoby jak znalazł). Hmm... ale skoro u Ciebie to działa... Muszę się jeszcze nad tym pogłowić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelo_pl 09.03.2010 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 U mnie jest podobnie 150 l Gamleta wisi drugi rok na ścianie z porotermu i nic jak na razie nie popękało ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 09.03.2010 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 a silikaty są na pewno solidniejszym materiałem niż PTH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 09.03.2010 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 a silikaty są na pewno solidniejszym materiałem niż PTH Że spytam - z czego wnosisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 09.03.2010 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Suspenser: ekhm... A jak Ci się udaje zachować w kotłowni węglowej czystość pozwalającą na podróżowanie w skarpetkach po niej? U mnie, jak u pierwka - bez gumowców nie podchodź Do tego jeszcze zawalone kartonami, które sukcesywnie dopalamy A jeszcze wczoraj rżnąłem w kotłowni betonowe płytki elewacyjne na kominek To już w ogóle jest masakra Myśmy przysięgli sobie, że stan taki potrwa do końca sezonu grzewczego, po czym wyłączamy kocioła, a wodę użytkową będziemy grzać prądem Będzie okazja na wyczyszczenie kotłowni i dokończenie zabudowy. Co do zetki, to my też mamy jakie 30 cm nad podłogą i faktem, że pizga trochu po krzyżu, jak się z popielnika wybiera (zetka je wizawi czoła kotła ). Tymczasowo wykoncypowałem z kartonu taki "deflektor", który kieruje powietrze do góry. Na dół nie mogę, bo tuż obok zetki mam przyłącz wodny i już raz zamroziłem sobie zawór główny Cud, że nie strzeliło nic Oj przydała się wtedy suszarka do włosów Małżowinki, przydała Od tego czasu deflektor funkcjonuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeanpascale 09.03.2010 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2010 Przypominam że to temat : Piece na eko groszek a nie bojlery , silikaty i scianki działowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.