świercz1719500624 03.12.2007 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 nie opłaca sie rozpalac i gasic i rozpalac i gasic bo trzeba za kazdym razem cała wode w instalacji i kotle ugrzac od nowa kocioł pracuje sobie w podtrzymaniu i jest mu najlepiej na swiecie... dokładnie! też myślałem że wygaszanie bedzie sie opłacało - gów..no prawda... chyba że bedziesz wygaszać na conajmniej 2 dni to ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 03.12.2007 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Zacina mi sie ślimak. Pierwszy węgiel który sypalismy był niesprawzony. Co kilka godzin pie sygnalizował awarie sprzegła. Drugi węgiel był ze sprawdzonego źródła. Piec nadal sie zacinał i ściał kliny, które musieliśmy wymienić. Po 3 dniach palenia pelletami (trzecie paliwo) znów piec sygnalizuje awarię sprzegła. Serwis Zęba poinformował mnie, że może ślimak jest krzywo ustawiony. Wszystko wypoziomowane i skręcone więc co jest źle? Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca? Obecnie musimy pilnować ten "bezobsługowy" piec jak małego dziecka. Nigdy niewiadomo, kiedy sie zatnie Już jesteśmy zmęczeni tym ciagłym doglądaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zb64 03.12.2007 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Witam.Jeśli wszystko jest w osi (wypoziomowane) i dalej zrywa zawleczki to chyba tylko serwis.Ktoś pisał na forum, że ślimak o coś zahaczał (niedoróba).U mnie nie zerwał ani raz od 4 tygodni(inny piec).Życzę dużo cierpliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 03.12.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca? Tak. Mój kocioł chodzi od października zeszłego roku. Ani razu śruby nie wymieniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawwoj 03.12.2007 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Nalegać na odwiedziny serwisantów Zębca? Tak. Mój kocioł chodzi od października zeszłego roku. Ani razu śruby nie wymieniałem. Czy ktoś grzał latem tylko wodę? Jakie jest wtedy zużycie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 03.12.2007 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2007 Czy ktoś grzał latem tylko wodę? Jakie jest wtedy zużycie ? 5miesięcy/1tona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cm812 07.12.2007 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 u mnie zasobnik (12 wiader po farbie 25l - tyle zawsze wsypuję) wystarczał na średnio 30-35 dni - tylko cwu i żonka lubi sie taplać choć mamy prysznic a mama ma wannę!!! pozdr. ja dalej walczę z niedopaleniem węgla - pumeks a z drugiej strony żyżel i co dwa dni wyrzucanie tego na dwór!!! Poprawiłem nieco poprzez ustawienia, czyli mały posuw i dłuższe przerwy z mocnym nadmuchem. Czyli więcej powietrza na małą porcję i jest lepiej, niewiele lepiej ale lepiej...Zastanawia mnie jeszcze fakt, czy czasem nie będzie się w tym przypadku palić wewnątrz retorty stąd zastanawia mnie jak to wszystko (żar) podnieś bliżej talerza retorty. Niby dłuższe podawanie, ale będę miał znowy niespalony groszek... pozdr2 teraz średnio co sobotę ładuję 12 wiader i wyrzucam popielniki dwa - czyli 7 dni trzyma, ale na innym węglu w zeszłym roku było lepiej 9-10 dni!!! pozdr3 - end Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 07.12.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Nie no to ja pobiłam rekord chyba W tydzień puściłam z dymem pół tony pelletu Ale fakt, ze w domu parowało wszystko Kaloryfery i podłogówka jechały na 5. Ściany świeżo tynkowane wyschły w całości prawie. Temperatura wody była ustawiona na 60st. Teraz przykręciliśmy kaloryfery i wodę do 45st. Podaje 4s a przerwa wynosi 34s. Ciekawe ile znów pójdzie przez tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 07.12.2007 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 u mnie zasobnik (12 wiader po farbie 25l - tyle zawsze wsypuję) wystarczał na średnio 30-35 dni - tylko cwu i żonka lubi sie taplać choć mamy prysznic a mama ma wannę!!! pozdr. ja dalej walczę z niedopaleniem węgla - pumeks a z drugiej strony żyżel i co dwa dni wyrzucanie tego na dwór!!! Poprawiłem nieco poprzez ustawienia, czyli mały posuw i dłuższe przerwy z mocnym nadmuchem. Czyli więcej powietrza na małą porcję i jest lepiej, niewiele lepiej ale lepiej... Zastanawia mnie jeszcze fakt, czy czasem nie będzie się w tym przypadku palić wewnątrz retorty stąd zastanawia mnie jak to wszystko (żar) podnieś bliżej talerza retorty. Niby dłuższe podawanie, ale będę miał znowy niespalony groszek... pozdr2 teraz średnio co sobotę ładuję 12 wiader i wyrzucam popielniki dwa - czyli 7 dni trzyma, ale na innym węglu w zeszłym roku było lepiej 9-10 dni!!! pozdr3 - end 12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
geguś 07.12.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu wywrotką pakujecie do tych kotłów? jak można wiedzieć, jaki kocioł ma taki zasobnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 07.12.2007 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 12 wider tj około 180Kg starcza mi na dwa tygodnie, raz w tygodniu wybieram popiółi z tego 180kg wychodzi 12litrowe wiadro popiołu wywrotką pakujecie do tych kotłów? jak można wiedzieć, jaki kocioł ma taki zasobnik? Nie rozumiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zb64 07.12.2007 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Nie wywrotką tylko " temi ręcami", patrz zasobnik Ling Combi(240 dm3- czyli ok 180kg). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekkacz 07.12.2007 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Nie no to ja pobiłam rekord chyba W tydzień puściłam z dymem pół tony pelletu Ale fakt, ze w domu parowało wszystko Kaloryfery i podłogówka jechały na 5. Ściany świeżo tynkowane wyschły w całości prawie. Temperatura wody była ustawiona na 60st. Teraz przykręciliśmy kaloryfery i wodę do 45st. Podaje 4s a przerwa wynosi 34s. Ciekawe ile znów pójdzie przez tydzień Witaj, No faktycznie - rekord chyba padł. Pamiętam, że kiedyś zastanawiałaś się nad olejem...też o tym myślałem, w końcu poszedłem jednak w kierunku pellet. Piec mam z Polimetu, na razie spala mi worek na dobę ( +/- 10-15 kg ), ale i domek mam nie za duży , 120 m2. Bądź cierpliwa - zanim ja doszedłem z ustawieniami - minęło prawie 3 tygodnie pozdrawiam, Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cm812 07.12.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 @Leszko??? mieszkasz w tym domku co avatar??? Ja mam "wczesnego gierka" ocieplony 8cm styropianu, grzane piętro i połowiczne parter oraz średnio piwnica; dach nieocieplony ;( Na początku gdy była zima to wychodziło mi 4-5 dni a po ociepleniu to i zimy w sumie niema - trudno sprawdzić. Ale 12 wiader na 2 tygodnie.... chmmm trudno uwierzyć, tym bardziej, że ta moja "kostka" to w 150m2 powinna się zmieścić!!! @Leszko jak Ty to robisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trofik 07.12.2007 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 A poradźcie co robić, żeby paliło się na całej retorcie? Bo u mnie niestety tak na 1/4 węgiel w ogóle się nie spala tylko spada do popielnika. Próbowałem już z większą ilością powietrza, próbowałem z mniejszą i bez większej poprawy.Co jeszcze można zmienić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 07.12.2007 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 @Leszko??? mieszkasz w tym domku co avatar??? Ja mam "wczesnego gierka" ocieplony 8cm styropianu, grzane piętro i połowiczne parter oraz średnio piwnica; dach nieocieplony ;( Na początku gdy była zima to wychodziło mi 4-5 dni a po ociepleniu to i zimy w sumie niema - trudno sprawdzić. Ale 12 wiader na 2 tygodnie.... chmmm trudno uwierzyć, tym bardziej, że ta moja "kostka" to w 150m2 powinna się zmieścić!!! @Leszko jak Ty to robisz Mieszkam w tym co avatr . Dom mam dobrze wysuszony, pierwsze sezony grzewcze mam za sobą, miałem piec prowizorkę tylko na czas budowy.Ekogroszek mam w 30kg workach, worek zmieści się w dwa wiadra 20l.super się wsypuje z wider do pojemnika.Do pojemnika wchodzi spokojnie 150kg, a dwa wiaderka eko mam przy piecu "w razie czego". Zasypuje pojemnik zawsze w sobote bo wolna , i ostatno w listopadzie przypadalo co dwa tygodnie 180KG. Nie mam żadnych regulatorów wewnętrznych czy zewnętrznych, tylko głowice na grzejnikach ustawione na 22-22,5stopnia i nic wiecej nie kombinuję stała temperatura dzień i noc,na piecu 49st. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
świercz1719500624 07.12.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Trofik a jaki masz czas podawania i czas przerwy między nimi? U mnie zapowiada sie że chyba bedzie 150 kg na 9 dni przy obecnych temp. ale to się okaże.... (grzeje 4 dzień i nie ma jeszcze połowy zasobnika) w domu wiekszość kaloryferów pozakręcana na 2ki i 3ki.Wiecie... tak myślę że chyba te zakręcanie termostatów daje większe efekty niż regulowanie temp. wyjściowej... Co o tym sądziecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trofik 07.12.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Trofik a jaki masz czas podawania i czas przerwy między nimi? Z podawaniem też kombinowałem. Miałem 10/50 (podawanie/przerwa) 11/49, ostatnio 6/25. Ogólnie przy zmianach w podawaniu zmienia się głównie czas w jakim piec jest w podtrzymaniu, a z retorty niestety zawsze część węgla spada niespalona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.12.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 mnie tez sie tak qrcze dzieje ze mam spieczone bobki w popiele i nie mumiem tego zmnienicmoze wina wegla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trofik 08.12.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 No ale u mnie to jest węgiel nietknięty ogniem, można go wrzucić spowrotem do podajnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.