Mały 12.01.2011 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Ciekawostka z wczoraj: Widzę, że klient dowiózł sobie węgiel w szczelnie pakowanych, opisanych workach foliowych. Oooo bedzie suchy i konkretny (na opakowaniu napis PIEKLORZ... Otwieram worek i wylewam całość na posadzkę. a na worku napisy do wyboru (do zakreślenia) Pieklorz, Ekoret i jeszcze ze 4 inne ciekawe nazwy... Dajcie teraz głowę, że wsypali tam akurat Pielkorza , a nie czeski czy ukraiński? Dodatkowo - jak kupicie w workach węgiel to ZAWSZE, ale to ZAWSZE otwórzcie mworek lub go przedziurawcie - niech choc troszkę schnie. Z workami wiązanymi pewien stres, ale zwykłe foliowe wystarczy przedziurawić (np długopisem) p o obu stronach przy zgrzewaniach. Ot narobić kilkanaście dziurek tu i kilkanaście po drugiej stronie i nich sobie powietrze przez worek hula. Byle nie na dworzu - jak zamarźnie to nie wyschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 12.01.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Tak często robią firmy sprzedające węgiel, że do wyboru są np. 3 rodzaje a przy każdym okienko i we właściwym zakreślone o który chodzi. Zawsze dziurawię worki foliowe od spodu (żeby woda wykapała) oraz te na górze na wierzchu (wkrętakiem) - dziurki co ok 5 cm.Gdy dorzucę węgla z tych na wierzchu dziurkuję kolejne. pawelo_pl jeśli odpowiada Ci mniej kaloryczny ale nie spiekający się to Carbostal ma taki >26 MJ i ostatnio był po 850 zł/tonę ( we Wrocławiu ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 12.01.2011 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2011 Jeszcze coś o spalaniu razem na palniku i w palenisku. Może się nie udać (sprawdzone) - do spalania potrzebne jest powietrze, a z płonącego palnika mamy spaliny. Drewno czy papiery się będą żarzyć i opalać, ale nie spalać. Niejednokrotnie klienci tak robili i się dziwili, że opał na ruszcie potrafił się zupełnie nie spalić, wyglądał jak węgiel drzewny, a z tektury można było odczytać napisy i ją prawie w całości wyjąć. Suspenser, a nie lepiej podziurkować od razu całość? Worek się nie rozpadnie, a suszysz od razu wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 13.01.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Jeszcze coś o spalaniu razem na palniku i w palenisku. Może się nie udać (sprawdzone) - do spalania potrzebne jest powietrze, a z płonącego palnika mamy spaliny. Drewno czy papiery się będą żarzyć i opalać, ale nie spalać. Niejednokrotnie klienci tak robili i się dziwili, że opał na ruszcie potrafił się zupełnie nie spalić, wyglądał jak węgiel drzewny, a z tektury można było odczytać napisy i ją prawie w całości wyjąć. Potwierdzam - paliłem tak deski z budowy i jak kocioł był w fazie podtrzymania to był problem. Jak kocioł był w czasie pracy to się paliło. Dla pewności aby doprowadzić trochę powietrza do palenia to uchylałem minimalnie drzwiczki popielnika i nie było żadnego problemu z paleniem na ruszcie wodnym w czasie palenia również ekogroszkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 13.01.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 No tak, ale drzwiczki uchylałeś i powietrze było, mimo spalin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 13.01.2011 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 No tak, ale drzwiczki uchylałeś i powietrze było, mimo spalin. Zgadza się - właśnie tak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 13.01.2011 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2011 Jeszcze coś o spalaniu razem na palniku i w palenisku. Może się nie udać (sprawdzone) - do spalania potrzebne jest powietrze, a z płonącego palnika mamy spaliny. Drewno czy papiery się będą żarzyć i opalać, ale nie spalać. Niejednokrotnie klienci tak robili i się dziwili, że opał na ruszcie potrafił się zupełnie nie spalić, wyglądał jak węgiel drzewny, a z tektury można było odczytać napisy i ją prawie w całości wyjąć. Suspenser, a nie lepiej podziurkować od razu całość? Worek się nie rozpadnie, a suszysz od razu wszystko. To fakt, że ilość powietrza trzeba by zwiększyć chyba, że mamy jego nadmiar. Całości nie dziurkuję bo musiałbym przekładać paletę, a wwożą ja do garażu w całości i tak sobie stoi pod ścianą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shadow1-78 14.01.2011 02:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Witam co sądzicie o kotle SEKO ECO 2 WJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
btx 14.01.2011 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 [...] dobór kotła na styk, czyli np. 17kw na 200m2 jest średnio szczęśliwy, bo może przy takim opale kończyć się spiekami, na tej samej powierzchni 25kW dopalałby paliwo wolniej i lepiej. A ja tu się nie zgodzę. Mam Pieklorza z Piekar, czyli niby extra. I mam dom, w którym grzeję jakieś 200m po podłodze. I mam piec 25kW. I niestety są spore spieki. Walczyłem z tym na początku sezonu i przy różnych temperaturach zewnętrznych, ale efekt jest zawsze podobny. Dwa zasobniki węgla i popielnik pełen popiołu i spieków. Aż stwierdziłem, że to walka z wiatrakami. Tak widocznie ma być. Miałem Bobrek z Bytomia i było trochę lepiej. Pieklorza już nie kupię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 14.01.2011 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 To pomyśl co byś miał przy 17kW... Pomaga natomiast domieszka retopalu czy innego ekogroszku o małych wartościach spiekania (najczęściej 22-24MJ) Węgiel to podstawa, palnik druga rzecz, wykorzystanie mocy trzecia. Na małej mocy można spalać paliwo tzw twarde lepiej.Jeżeli mogę zapytać, jaki masz sterownik i nastawę na kotle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
btx 14.01.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Nie spodziewałem się, ze się zainteresujesz Miło... Piec Defro Komfort Eko, sterownik jakiś prostacki electronics sp-10 chyba (albo 14). Wszystko regulowane ręcznie, żaden PID. Najzwyklejsza retorta stała. - podawanie 8s - przerwa 43s - dmuchawa 2; na 1 praktycznie nie dmucha. Brakuje mi biegu pośredniego - przysłona odsłonięta na ok 1cm, próbowałem różnie, więcej i mniej Podtrzymanie: - przerwa 27min, próbowałem różne, od 10-15min do 27 i różnicy szczerze mówiąc nie widzę - dmuchawa 15s - opóźnienie dmuchawy 12s Ogólnie na spalanie raczej nie narzekam, bo przy temperaturach zewnętrznych 0 do +10st.C, zasobnik starcza na jakieś 5-6 dni grzania, łącznie z wodą dla min 4 osób. chociaz jakby było mniej do bym się nie pogniewał Wkurza mnie ilość popiołu i spieki Jeżeli jesteś w stanie coś doradzić to będę wdzięczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 14.01.2011 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Pytałem, bo myślałem,że znam sterownik.Łatwiej jak chociaż 2-3razy cos obsługuję, bo mam wyobrażenie jak działa, gdzie go coś boli. Znajoma firma konstal korzystała z ich urządzeń, ale zrezygnowali. Istotna kwestia to jakość sterowania dmuchawą., Przedmuchy też muszą działać a soft nie może się wieszać Pokombinował bym z przedmuchami... Jak temp. kotła spada bardzo powoli, to nastawia się dłuższe przerwy, można nawet 25-35minut, wówczas mamy nadmiar mocy i ten opał sam, spokojnie się powolutku dopala.Jak jednak temp. spada dość szybko, to dobiera się częste przedmuchy (ale nie koniecznie z podawaniem paliwa jak jest taka opcja). Jak mam opcję tylko dmuchać, to można w takich wypadkach popykać co 3-7minut w zależności od strat przez ok.10sek . To pozwala na dopalenie paliwa podanego w lekkim nadmiarze w trybie grzania. Gorzej jak za każdym przedmuchem podaję, wówczas czasy raczej co 8-12minut i korzystam z funkcji przedłużenia pracy dmuchawy, aby dopalić świeżo dodane paliwo (taka opcja jest np. w GECO) Cały czas pamiętamy o zasadzie, aby w klasycznej retorcie był lekko wypukły kopczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 14.01.2011 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Walczyłem z tym na początku sezonu i przy różnych temperaturach zewnętrznych, ale efekt jest zawsze podobny. Dwa zasobniki węgla i popielnik pełen popiołu i spieków. Z dwóch zasobników jeden popielnik ? U mnie jest dokładnie odwrotnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artecki 14.01.2011 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 (edytowane) A ja tu się nie zgodzę. Mam Pieklorza z Piekar, czyli niby extra. I mam dom, w którym grzeję jakieś 200m po podłodze. I mam piec 25kW. I niestety są spore spieki. Walczyłem z tym na początku sezonu i przy różnych temperaturach zewnętrznych, ale efekt jest zawsze podobny. Dwa zasobniki węgla i popielnik pełen popiołu i spieków. Aż stwierdziłem, że to walka z wiatrakami. Tak widocznie ma być. Miałem Bobrek z Bytomia i było trochę lepiej. Pieklorza już nie kupię a myślałem że to tylko mój pieklorz taki spiekający dodaję do pieklorza "słabopalny" eko z marketu w proporcji 3:1 jest dużo lepiej, spieki są na tyle małe że nie blokują się na palniku. co do ilości popiołu i spieków - to z jednego zasobnika mam około 3 węglarki. ps. dom 200m, piec 26kW Edytowane 14 Stycznia 2011 przez artecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 14.01.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 U mnie wygląda to tak: 1 zasobnik ekoresa = niecałe dwie szufladki popiołuekores Vip = 1 szufladka i troszkęekores 20kg + 30kg czeski = 1,5 szufladki Zasobnik o poj. około 130 kgwe wszystkich przypadkach nie ma spieków, trafiają się mniejsze lub większe grudki w zależności od przedstawionych paliw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
btx 14.01.2011 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 (edytowane) tak dla jasności: ja jako "pełen popielnik" rozumiem pełną komorę popielnika, a nie tą śmieszną szufladkę...Dwa zasobniki węgla = popiołu prawie pod talerz retorty - czyli jakieś 2-2,5 wiadra ........... Coś mi się wydaje, że Defro też przestało stosować ten sterownik. Nie chcą powiedzieć dlaczego, ale moim zdaniem to padaka. Teraz dają chyba Geco, albo PIDy. Edytowane 14 Stycznia 2011 przez btx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 15.01.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Widzę, ze wszystkim Pieklorz pali się podobnie. Mój Pieklorz z KWK Julian też się spieka i nic w ustawieniach więcej mu nie wyczaruję. Palę na zwykłej stałej retorcie i prostym sterowniku St 37 - oczywiście bez żadnego PID. Pomimo tego w sumie ze spalania jestem zadowolony. Z dwóch zasypów czyli 320 kg ekogroszku produkuje gdzieś 32 litry popiołu z lekkimi spiekami. Spalanie wygląda ciągle tak spalanie pieklorza i na takich ustawieniach jestem dalej. Na razie pieklorza nie mieszam z innym ekogroszkiem bo jeszcze jest znośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolorado 15.01.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Jak już wcześniej wspominałem, mam sterownik klasyczny (Compit R51 w CarboRet 25KW).Do tej pory zmieniałem tylko ustawienia pracy, parametry podtrzymania były fabryczne. Myślę że i tak z nich nie korzystał, bo fabrycznie przerwa między podaniami w podtrzymaniu to 42 minuty. W każdym razie chciałbym te parametry ustawić jakoś sensownie.Aktualnie jest:- czas pracy podajnika - 46sekund (!)- czas przerwy - 42 minuty- czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania - 64 sekundy Trochę długie wydaje mi się to podawanie, ale może tak ma być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 16.01.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Tak dla porównania to w moim zwykłym sterowniku St37 w trybie podtrzymania też mam pozostawione ustawienia fabryczne tj.:- czas podawania - 10 sekund- przerwa podawania 40 sekund,- praca w podtrzymaniu 10 sekund - czas przerwy w podtrzymaniu 11 minut ( tu zmieniłem ustawienia fabryczne) tak aby kopczyk za bardzo się nie zapadał w trybie podtrzymania kotła. Kocioł często i długo jest u mnie w podtrzymaniu to muszę go tak ustawiać aby przypadkiem nie wygasł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jeanpascale 16.01.2011 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Witam Wszystkich ( oj dawno mnie tu nie było ) a w szczególnosci Suspenser, Jarecki tak sobie czytam i powiem że jesli chodzi o eko julian czy pieklorz to : nie jest juz ten sam wegiel co kiedyś, ponoć pokłady inne a do tego kupa nie uczciwych sprzedawców. W tym sezonie pale "piastem" czy jak kto woli ekoret lub inne nazwy nie mam problemów ze spiekami, szlaką- jest ok przypomne piec Hef 25 kw sterownik geco najprostrzy, ustawienia pod 15 przer 95 przesłona 2cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.