timon120777 17.10.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 a zadam wam pytanie o ten ruszt wodny. czy on taki super jest???słyszałem wiele opinii i to zarówno złych jak i dobrych. Podobno niektórzy producenci aby zwiększyć komorę spalania "awaryjnego" opuścili go zbyt nisko co powoduje obniżenie sprawności. czy to prawda??? Czy prawdą jest że jeśli jest zawieszony powiedzmy na wysokości własciwej dla deflektora to pomoże na dopalenie spalin i podniesie sprawność???- moje własne przypuszczeniezatem czy jego obecność lub brak powinna być czynnikiem decydującym o wyborze klienta??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 17.10.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 zawijan tu pisze o ruszcie wodnym http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=4348&cms=272 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.10.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 a zadam wam pytanie o ten ruszt wodny. czy on taki super jest??? słyszałem wiele opinii i to zarówno złych jak i dobrych. Podobno niektórzy producenci aby zwiększyć komorę spalania "awaryjnego" opuścili go zbyt nisko co powoduje obniżenie sprawności. czy to prawda??? Czy prawdą jest że jeśli jest zawieszony powiedzmy na wysokości własciwej dla deflektora to pomoże na dopalenie spalin i podniesie sprawność???- moje własne przypuszczenie zatem czy jego obecność lub brak powinna być czynnikiem decydującym o wyborze klienta??? Na to pytanie czy jest super to mogą odpowiedzieć ci którzy go mają w swoich kotłach a czy to jest dobre rozwiązanie konstrukcyjne pewnie będzie można ocenić za kilka lat. Konkretnie chodzi mi o jego żywotność. To na jakiej jest wysokości raczej nie ma wpływu na sprawność, ale że w ogóle jest pewnie tak, zawsze to większa powierzchnia wymiany ciepła no i pojemność na pewno większa jak jest niżej. Ruszt wodny jest wspawany na stałe i na nim podwieszony jest deflekor (Skam-p) Czy decyduje w jakimś dużym stopniu o wyborze kotła ? Nie wiem. Zależy to głównie od klienta co on sobie wymarzył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 17.10.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 czytałem zawiJan-a i całe mnóstwo innych opini. dochodzę powoli do wniosku że to podobnie jak z wymiennikiem poziomym i pionowym czyli co kto gdzieś usłyszy to albo chce albo nie. i tu się zgodzę z karoka65 chyba że to czas pokaże czy dobry jest i jeśli to jak bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 17.10.2011 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Dokładnie,wybór należy do klienta niemniej jednak gdyby to rozwiązanie było złe to zapewne producenci by z niego zrezygnowali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 18.10.2011 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Czy prawdą jest że jeśli jest zawieszony powiedzmy na wysokości własciwej dla deflektora to pomoże na dopalenie spalin i podniesie sprawność???- moje własne przypuszczenie Nie pomoże. Powierzchnia rusztu wodnego ma temperaturę - powiedzmy - poniżej 150st.C (mocno naciągając w górę), a części palne zawarte w spalinach mają temperatury zapłonu od powyzej 400st,C do powyzej 600st.C. Ruszt wodny schładza spaliny a nie dopala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.10.2011 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 SUSPENSER http://www.enka-ogrzewanie.pl/kotly_set3.html w dtr masz wodny ruszt! Widzę, że panowie z Enka coś nowego dołożyli - dzięki za link W każdym razie ja spalam kawałki drewna i kartony bezpośrednio na palniku i brak rusztu wodnego mi w tym nie przeszkadza [w moim kotle nie ma deflektora, więc jest tam sporo wolnej przestrzeni i sporo się mieści]. Teraz ja mam pytanie - czy worki z polietylenu po ekogroszku można spalać bezpośrednio na żarze - spróbowałem z jednym i pali się jak diabli - tylko trzeba uważać, żeby roztopiony nie spłynął na boki - wtedy spala się idealnie i bez dymienia [w wysokiej temperaturze]. Niedawno pewien człowiek "z branży" powiedział mi, że PE spalany w niskich temperaturach mocno "gazuje", więc musi być wysoka - wtedy spala się czysto - czy to prawda ? PS oczywiście nikogo nie namawiam do takich eksperymentów - pytam czysto teoretycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 18.10.2011 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie wiem ja tam wolę zyć z sąsiadami w zgodzie i pale tylko eko, kartony i drewno, nie próbowałem palić folią plastikiem czy styropianem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.10.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie wiem ja tam wolę zyć z sąsiadami w zgodzie i pale tylko eko, kartony i drewno, nie próbowałem palić folią plastikiem czy styropianem.. a ja mam na swojej ulicy sąsiada ekologa sortuje śmieci na te które pali w dzien i te które pali w nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 18.10.2011 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Niedawno pewien człowiek "z branży" powiedział mi, że PE spalany w niskich temperaturach mocno "gazuje", więc musi być wysoka - wtedy spala się czysto - czy to prawda? Wszystko spala się lepiej w wyższych temperaturach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 18.10.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 a ja mam na swojej ulicy sąsiada ekologa sortuje śmieci na te które pali w dzien i te które pali w nocy Hehe, dobre. Ja mam takich trzech ale oni nie sortują, walą co jest po ręką bez względu na porę i zazwyczaj w dzień bo na noc podkładają węgiel żeby nie chodzić do pieca. Jeden dodatkowo postawił sobie na ogrodzie 200-to litrową beczkę z obciętym jednym deklem i tam zbierają cały tydzień te dary boże tzn. butelki po napojach, podarte reklamówki a większość to pampersy z całego tygodnia po bachorze. Przeważnie w sobotnie popołudnie rozpalają tego grilla i dają bobu na pół wioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mea 18.10.2011 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 a ja mam na swojej ulicy sąsiada ekologa sortuje śmieci na te które pali w dzien i te które pali w nocy 10 punktow za komentarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.10.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Hehe, dobre. Ja mam takich trzech ale oni nie sortują, walą co jest po ręką bez względu na porę i zazwyczaj w dzień bo na noc podkładają węgiel żeby nie chodzić do pieca. Jeden dodatkowo postawił sobie na ogrodzie 200-to litrową beczkę z obciętym jednym deklem i tam zbierają cały tydzień te dary boże tzn. butelki po napojach, podarte reklamówki a większość to pampersy z całego tygodnia po bachorze. Przeważnie w sobotnie popołudnie rozpalają tego grilla i dają bobu na pół wioski. mój jeden mi wystarczy w zupełności:bash: mieszkam dwa lata w swoim domku i kiedyś wracając z pracy po zmroku jakieś 800m od domu widzę siwo czarną chmurę nad swoim osiedlem i pierwsze co w głowie to "BOŻE BYLE NIE MOJA CHAŁUPA" dojeżdżam a tu od sąsiada 8 domów dalej wali z komina i to tak okrutnie jakby opony palił i teśiową. rano śnieg w moim ogródku był szary:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.10.2011 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie wiem ja tam wolę zyć z sąsiadami w zgodzie i pale tylko eko, kartony i drewno, nie próbowałem palić folią plastikiem czy styropianem.. Mnie też wkurza sąsiad smrodzący nocą, więc podczas testu sprawdziłem czy nie śmierdziało - ponawiam więc pytanie czy widzicie jakiś problem w spalaniu polietylenowych worków po ekogroszku ? Plastik plastikowi nierówny - butelki typu PET zawierają dioksyny i ich spalanie jest bardzo szkodliwe, jest także PP, PW, PCV więc pisanie "plastik" jest bardziej ogólne niż pisanie "węgiel" - dlatego chodzi mi konkretnie o polietylen w postaci folii [nie koekstrudowany - styropian]. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.10.2011 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 a ja mam na swojej ulicy sąsiada ekologa sortuje śmieci na te które pali w dzien i te które pali w nocy Hahaha - prawie jak ekolog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 18.10.2011 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Mnie też wkurza sąsiad smrodzący nocą, więc podczas testu sprawdziłem czy nie śmierdziało - ponawiam więc pytanie czy widzicie jakiś problem w spalaniu polietylenowych worków po ekogroszku ? Plastik plastikowi nierówny - butelki typu PET zawierają dioksyny i ich spalanie jest bardzo szkodliwe, jest także PP, PW, PCV więc pisanie "plastik" jest bardziej ogólne niż pisanie "węgiel" - dlatego chodzi mi konkretnie o polietylen w postaci folii [nie koekstrudowany - styropian]. spalić się pewnie da tylko pytanie jak po tym eksperymencie będzie wyglądał kocioł i komin?????? czy gra warta świeczki????? nie wiem bo nie paliłem snuję więc tylko przypuszczenia odnośnie tego stanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek42 18.10.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Faktycznie mocny tekst Napisał timon120777 a ja mam na swojej ulicy sąsiada ekologa sortuje śmieci na te które pali w dzien i te które pali w nocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 20.10.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 SUSPENSER Jak tam Twoje worki??? Odważyłeś się spalić???? Ja dziś widziałem jeden z kotłów moich sąsiadów- "smieciucha" sąsiad pali wszystko -chwalił się że nawet buty Ale powiedział mi też że nie udało mu się nigdy tego kotła porzadnie z całego syfu co po jego eksperymentach z paleniem zostaje wyczyścić, a uwierz mi że oblepiony był okrutnie:( Boję się ze po tych workach efekt będzie identyczny, chyba że zostaną spalone w takiej temperaturze i z takim dmuchem że wszystko przez komin zdąży wylecieć nim na jego ściankach osiądzie. Tylko czy tak się da??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 21.10.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 SUSPENSER Jak tam Twoje worki??? Odważyłeś się spalić???? Boję się ze po tych workach efekt będzie identyczny, chyba że zostaną spalone w takiej temperaturze i z takim dmuchem że wszystko przez komin zdąży wylecieć nim na jego ściankach osiądzie. Tylko czy tak się da??? Jeśli będą rozżarzone węgle i dopilnujesz [przy pomocy pogrzebacza], żeby folia po roztopieniu rozpłynęła się po węglu a nie gdzieś obok to będzie ok. Pali się to jak diabli, trzeba uważać przy zaglądaniu, żeby rzęs ni poopalało PS but a czysty polietylen to zupełnie różne materiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 22.10.2011 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2011 Ja mimo wszystko jednak nie będę próbował. Mam groszek luzem więc i nawet worek trudno by mi znaleźć było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.