Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

Komin ulany na czarno a że dom mam biały wygląda to obrzydliwie . dachówka pokryta sadzą jak i auta na podjeździe nawet pies w sadzy . O Boże !!! ratunku

 

Witaj,

 

Jak już nawet pies w sadzy to nieciekawie to wygląda - może na początek zmniejsz dawkę węgla i powietrza - niech pracuje z mniejszą mocą ale dłużej.

 

Podeślij link do zdjęć palnika przy pracy, wnętrza kotła, wymiennika ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Avionik

ciepło i tak "biega" po całym domu a grzejąc jedynie częścią instalacji i tak musisz go wytworzyć tyle ile dom potrzebuje. chodzi na niskiej mocy bo to mu wystarcza do ogrzania układu, układ zaś się szybko wychładza bo musi uzupełniac straty domu. to jakby s chciał postawić w jednym pokoju farelkę i nią ogrzać cały dom. będzie pracować ciągle a nie zagrzeje za wiele.

rozkręć całą instalację i grzej równomiernie w całym domu. wtedy myślę że się poprawi praca kotła i komfort w domu.

dodatkowo wrzuć fotki o które prosi SUSPENSER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zgodnie z prośbą Suspensera załączam fotki mojego pożeracza węgla . Ze względu na to że jest to kocioł robiony pod moje zamówienie a nie seryjna produkcja załączam fotkę z rozrysowanym wnętrzem celem poglądowym . Od razu odpowiadam że produkuje je nie spawacz rozrzutników gnoju tylko inżynier kotłownictwa i jego piece cieszą się opinią bardzo trwałymi i porządnymi produktami .Posiadacze takich piecy są bardzo zadowoleni i mówią że są bardzo ekonomiczne . Jako ciekawostę powiem ż mam na niego 5 lat gwarancji na wszystko . tylko właśnie ten mały problem ,pożera tyle ile mu dam ;( co żle robie?

2014-12-09 09.26.23.jpg

2014-12-09 09.27.16.jpg

2014-12-09 09.27.24.jpg

Edytowane przez Avionik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam zgodnie z prośbą Suspensera załączam fotki mojego pożeracza węgla . Ze względu na to że jest to kocioł robiony pod moje zamówienie a nie seryjna produkcja załączam fotkę z rozrysowanym wnętrzem celem poglądowym . Od razu odpowiadam że produkuje je nie spawacz rozrzutników gnoju tylko inżynier kotłownictwa i jego piece cieszą się opinią bardzo trwałymi i porządnymi produktami .Posiadacze takich piecy są bardzo zadowoleni i mówią że są bardzo ekonomiczne . Jako ciekawostę powiem ż mam na niego 5 lat gwarancji na wszystko . tylko właśnie ten mały problem ,pożera tyle ile mu dam ;( co żle robie?

 

Witam,te rury opłomki są za nisko ,za blisko palnika zaburza to proces spalania ,powstaje sporo sadzy to prawda.

Komora spalania za niska ,płomień owijając się na opłomce wytwarza duże ilości sadzy ,którą następnie wyrzuca kominem na zewnątrz budynku.

Albo wyciąć opłomki przy ściankach wymiennika zaślepić deklami, ten dolny rząd a najlepiej obydwa,albo obniżyć podajnik tłoka - palnik czyli podnieść wymiennik kotła wyżej.

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w temacie rusztu wodnego i jego "zalet" masz tutaj:

http://zawijan.wordpress.com/?s=ruszt+wodny

dodam tylko że to dzięki niemu masz brudnego psa

o reszcie konstrukcji się nie wypowiadam- nie uważam tłoków za dobre rozwiązanie ale to moje zdanie.

może Grzegorz(SUSPENSER) coś napisze czy można tu coś poprawić. może chociaż jakiś deflektor pod tymi rurami jak jest trochę miejsca- nie mam pomysłu na ten twór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wyciąć opłomki przy ściankach wymiennika zaślepić deklami, ten dolny rząd a najlepiej obydwa...

 

Faktycznie przy tej konstrukcji to chyba najrozsądniejsze wyjście, a zamiast opłomek dać deflektor, który będzie dopalał spaliny zamiast produkować sadze jak ruszt wodny.

 

To na przyszłość, a tak na szybko to bym obłożył ruszty wodne płytami szamotowymi [najlepiej, żeby tych rusztów nie dotykały] - trochę z tym pracy i kombinowania będzie, ale komin przestanie wyglądać jak na Batorym a pies i okolica odzyskają kolory ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To na przyszłość, a tak na szybko to bym obłożył ruszty wodne płytami szamotowymi [najlepiej, żeby tych rusztów nie dotykały] - trochę z tym pracy i kombinowania będzie, ale komin przestanie wyglądać jak na Batorym a pies i okolica odzyskają kolory ;)

 

Płyty szamotowe mogę spokojnie wsadzić jeżeli potne je na paski takie żeby mógł je obrócić po wsadzeniu między rury .Czy to ma być na całej szerokości czy zostawić po bokach jakąś szczelinę żeby ten ogień miał jak wędrować na górę ?czy może wystarczy płyta szamotowa którą podwieszę pod tymi rurami i jaka ma być duża ?Czy to mi poprawi sprawność pieca czy tylko zredukuje produkcję sadzy co i tak będzie niezłym osiągnięciem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty szamotowe mogę spokojnie wsadzić jeżeli potne je na paski takie żeby mógł je obrócić po wsadzeniu między rury .Czy to ma być na całej szerokości czy zostawić po bokach jakąś szczelinę żeby ten ogień miał jak wędrować na górę ?czy może wystarczy płyta szamotowa którą podwieszę pod tymi rurami i jaka ma być duża ?Czy to mi poprawi sprawność pieca czy tylko zredukuje produkcję sadzy co i tak będzie niezłym osiągnięciem

 

Na dobry początek warto podwiesić pod rurami - duża na tyle, żeby z 10 cm wokół niej na przepływ spalin zostało, najlepiej to by było w ogóle odizolować szamotem te rury od komory spalania.

 

Tak to powinno zmniejszyć produkcję sadzy na rzecz wzrostu sprawności, lecz o ile dokładnie to chyba nikt nie zgadnie.

 

Warto także popracować nad nastawami sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie myslałem o drastycznych rozwiązaniach ale jak widac po opiniach kolegów z większym doświadczeniem raka trza ciąć a nie truć

 

jak masz możliwość dorwać tego konstruktora to niech wytnie dolny rząd rur chociaż a pod górnym daj deflektor a najlepiej niech wytnie oba i deflektor pod pierwszą półką.

 

jesli nie to w sieci sa do nabycia płyty szamotowe

wybrać taka aby było miejsce po bokach na spaliny jak pisze SUSPENSER i podczepić ja pod dolnym rzedem rur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skonstruowałem deflektor co o tym sądzicie ?Dwie płyty szamotowe łącznie o wymiarach 23x23 cm ,

 

Konstrukcja dobra, tylko za mała - chodzi o takie rozmiar, żeby niewiele po bokach zostało a tu na sporej części jeszcze są rury.

 

Tak jak pisałem dać spalinom po 10 cm wokół płyt - to wystarczy, a do tego warto zmniejszyć moc palnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok mogę podwiesić więcej płyt . Wczoraj położyłem te płytki na rurach ale była całkowita masakra przez 20 minut tylko podawał ale nie mógł dojść do zadanej temperatury. więc wywaliłem to w cholerę . teraz jest jak zwykle czyli 2 podania groszku po 5 minutach na piecu jest "aż" 62 stopnie i po niecałych 4-5 minutach już 59,9 i pokazujący się napis "Praca" na sterowniku ( na dworze +2'C ) Dzisiaj jeszcze się nim pobawię ale w poniedziałek jak się nic nie zmieni piec jedzie na złom a ja już szukam czegoś nowego. moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż 200 kg złomu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok mogę podwiesić więcej płyt . Wczoraj położyłem te płytki na rurach ale była całkowita masakra przez 20 minut tylko podawał ale nie mógł dojść do zadanej temperatury. więc wywaliłem to w cholerę . teraz jest jak zwykle czyli 2 podania groszku po 5 minutach na piecu jest "aż" 62 stopnie i po niecałych 4-5 minutach już 59,9 i pokazujący się napis "Praca" na sterowniku ( na dworze +2'C ) Dzisiaj jeszcze się nim pobawię ale w poniedziałek jak się nic nie zmieni piec jedzie na złom a ja już szukam czegoś nowego. moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż 200 kg złomu .

 

Zadzwoń do tego gościa co Ci to stworzył niech wycia te opłomki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok mogę podwiesić więcej płyt . Wczoraj położyłem te płytki na rurach ale była całkowita masakra przez 20 minut tylko podawał ale nie mógł dojść do zadanej temperatury. więc wywaliłem to w cholerę . teraz jest jak zwykle czyli 2 podania groszku po 5 minutach na piecu jest "aż" 62 stopnie i po niecałych 4-5 minutach już 59,9 i pokazujący się napis "Praca" na sterowniku ( na dworze +2'C ) Dzisiaj jeszcze się nim pobawię ale w poniedziałek jak się nic nie zmieni piec jedzie na złom a ja już szukam czegoś nowego. moje zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż 200 kg złomu .

 

Tylko 200 kg przy tej mocy ?

 

U mnie 12 kW kociołki ważą około 400 kg.

 

Problem w tym, że płyty muszą być pod rurami a nie nad, a najlepiej by było te rury wyciąć i podwiesić deflektor.

 

Nowego szukaj z rozwagą, żebyś z deszczu pod rynnę nie wpadł ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...