Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

No właśnie, kurka wodna! Czyli może czasem dojść jeszcze jeden parametr do regulacji - przysłona czopucha. To tak, żeby za prosto nie było :roll: Może tam też trzeba trochę przysłonić, żeby cug nie wysysał za szybko energii i spieków nie robił? Czuję, że zamieszkam w kotłowni...

 

jak piec jest z nadmuchem to cug nie ma wiekliego znaczenia dla wydmuchiwania , w piecu z podajnikiem jak nie ma nadmuchu to cugu w zasadzie nie ma , bo skąd miałoby sie powietrze dostawać ? przez te wąskie szczelinki nadmuchowe ? znikoma iliść przez nie zostanie wessana , piec jest szczelnie zamknięty i powietrze musi być do niego wtłaczane.

Np jak piec jest w podtrzymaniu i nadmuch nie pracuje , to po otwarciu górnych drzwiczek widać że spaliny sie tam "kiszą" cug pojawia się dopiero po otwarciu drzwiczek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich "palących"

Nie zauważyłem aby ktoś z Was posiadał piec firmy Vakomet.

Ja taki mam ze sterownikiem Perfekt t.

Mam domek 140m2 - kubatura 480m

Zasobnik cwu 140l. Zamieszkały od 2 mies.

Temperatura w domu 20-21 stopni.

Właśnie łysieje z powodu tego pieca.

Pali cały zasobnik w dwa dni.

Moje ustawienia:

Moc kotła -100%, Ilość powietrza 30%, temp cwu 41,obroty min dmuchawy 20%, max 55%, czas ruchu podajnika 120s, min przerwa pracy 380s, histereza cwu 3, temp kotła 50.

Liczę na pomoc.

Pozdrawiam

Waldek

Czyżby nikt nie był w stanie mi pomóc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldekk - popatrz, że u Ciebie czasy pracy i podawania są ogromne w porównaniu do tych prezentowanych przez innych użytkowników pieców.

U ciebie czas podawania to 190s, gdy tutaj pojawiają się czasy w przedziale 10-20s. Podobnie z czasem przerwy.

Jakie masz ustawienia fabryczne? Może od nich zacznij próby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieki - Jak można się ich pozbyć?

Obecnie tworzą się mi dość duże spieki na palenisku. Wcześniej nie miałem tego. Tak jakby węgiel spalając się zespalał się. Na górze jest wypalony, a ten przy palenisku się żarzy.

Mam 12s podawania i z 50 przerwy. Nadmuch na 20%.

Jak można zmniejszyć ilość spieków? Większy czas podawania czy przerwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieki - Jak można się ich pozbyć?

Obecnie tworzą się mi dość duże spieki na palenisku. Wcześniej nie miałem tego. Tak jakby węgiel spalając się zespalał się. Na górze jest wypalony, a ten przy palenisku się żarzy.

Mam 12s podawania i z 50 przerwy. Nadmuch na 20%.

Jak można zmniejszyć ilość spieków? Większy czas podawania czy przerwy?

 

a na tym samym węglu ich nie miałeś , czy też zmieniłeś wegiel ? spieki głównie to wina węgla , pomaga tez czasami zmniejszenie nadmuchu , jak bardzo dmucha, to temperatura spalania jak w palniku a wtedy węgiel się spieka i rosną "choinki" , zobacz z mniejszym nadmuchem żeby się paliło spokojniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieki - Jak można się ich pozbyć?

Obecnie tworzą się mi dość duże spieki na palenisku. Wcześniej nie miałem tego. Tak jakby węgiel spalając się zespalał się. Na górze jest wypalony, a ten przy palenisku się żarzy.

Mam 12s podawania i z 50 przerwy. Nadmuch na 20%.

Jak można zmniejszyć ilość spieków? Większy czas podawania czy przerwy?

 

a na tym samym węglu ich nie miałeś , czy też zmieniłeś wegiel ? spieki głównie to wina węgla , pomaga tez czasami zmniejszenie nadmuchu , jak bardzo dmucha, to temperatura spalania jak w palniku a wtedy węgiel się spieka i rosną "choinki" , zobacz z mniejszym nadmuchem żeby się paliło spokojniej .

Dopalam końcówkę jakiegoś starego rzutu. Wcześniej nie pamiętam, abym miał z nim problem. Ale w miedzyczasie miałem problem z inną dostawą węgla i ustawienia mam pozmieniane. Nie pamiętam jakie miałem wcześniej i tutaj chyba jest właśnie problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant od mojego pieca doradzil mi 60s podawania do 180 przestoju. Piec ma zasilic raptem podlogowke na 37st i zbiornik na wode. Ok. Szybciutko osiaga tempetature, ma dlugie podtrzymanie. Ale nadal nic nie zmienia tego ze spala ok. 2 workow z kawalkiem na dobe :( Przy tych ustawieniach mam jeszcze miec przeslne na wentylatorze otwara na ok 2cm i bardzo slaby nadmuch ok 10-15%

Juz przestalam ufac swoim probom ustawienia tego pieca, a to spalanie jest wprost tragiczne.

Parametry mojego pieca sa troche wczesniej. Poradzcie mi cos drodzy forumowicze, bo wymiekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant od mojego pieca doradzil mi 60s podawania do 180 przestoju. Piec ma zasilic raptem podlogowke na 37st i zbiornik na wode. Ok. Szybciutko osiaga tempetature, ma dlugie podtrzymanie. Ale nadal nic nie zmienia tego ze spala ok. 2 workow z kawalkiem na dobe Przy tych ustawieniach mam jeszcze miec przeslne na wentylatorze otwara na ok 2cm i bardzo slaby nadmuch ok 10-15%

Juz przestalam ufac swoim probom ustawienia tego pieca, a to spalanie jest wprost tragiczne.

Parametry mojego pieca sa troche wczesniej. Poradzcie mi cos drodzy forumowicze, bo wymiekam.

 

Witam

Spróbuj zmniejszać stopniowo czas podawania i chyba wiaterek za słaby. Przesłonę też mam od 1 do 3 cm ale nadmuch większy. Już nie mieszam w ustawieniach sterownika tylko kręcę przysłoną wentylatora w zależności od wilgotności grochu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant od mojego pieca doradzil mi 60s podawania do 180 przestoju. Piec ma zasilic raptem podlogowke na 37st i zbiornik na wode. Ok. Szybciutko osiaga tempetature, ma dlugie podtrzymanie. Ale nadal nic nie zmienia tego ze spala ok. 2 workow z kawalkiem na dobe Przy tych ustawieniach mam jeszcze miec przeslne na wentylatorze otwara na ok 2cm i bardzo slaby nadmuch ok 10-15%

Juz przestalam ufac swoim probom ustawienia tego pieca, a to spalanie jest wprost tragiczne.

Parametry mojego pieca sa troche wczesniej. Poradzcie mi cos drodzy forumowicze, bo wymiekam.

 

Witam

Spróbuj zmniejszać stopniowo czas podawania i chyba wiaterek za słaby. Przesłonę też mam od 1 do 3 cm ale nadmuch większy. Już nie mieszam w ustawieniach sterownika tylko kręcę przysłoną wentylatora w zależności od wilgotności grochu.

 

A jak masz moc nadmuchu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam.

 

Czytam i czytam ten wątek i widzę że mnóswto jest roblemów z ustawieniem pieca. Dużo zalezy od jakości samego węgla, wiem to z własnych doświadczeń przy ustawianiu parametrów pieca. Sam mam pewne problem z piecem, spalanie obecnie mam na poziomie 18 kg na dobe. Zastanawiam się jak będzie oszczędniej. Mam termostat pokojowy i głowice termostatyczne na grzejnikach. Czy oszczędniej będzie jak piec będzie sterowany z termostatu pokojowego (mało stabilna praca pieca), czy palenie ciągłe i regulacja tylko na głowicach termostaycznych (stabilna praca pieca). Ostatnio też mam problem z tym że z jednej strony retorty robią mi się spieki a z drugiej węgiel się nie dopala, ciągle zapychają mi się kanaliki powietrzne, jak wypale cały węgiel z zasobnika to zerknę czy w kolanie pod retortą (tam gdzie kończy się ślimak) nie zebrało się za dużo miału. Ostatnio widziałem piec z obrotowa retortą, fajna sprawa, węgiel który się pali jest poruszany, nie ma spieków, super sprawa. Tak się równiez zastanawiam nad odległoscią retorty od płaszcza wodnego, u mnie jest to jakieś 20 cm, gdyby tak zmniejszyć ta odległość...

Jedno jest pewne (u mnie) jak piec pracuje bez sterownika pokojowego to dużo lepiej spala węgiel, niż jak często wchodzi w podtrzymanie przy sterowniku pokojowym. Mam ustawione podawanie w paleniu 5 s i przerwa 40 s, w podtrzymaniu podawanie 6 sekund i 60 min przerwy, czopuch przymknięty na maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant od mojego pieca doradzil mi 60s podawania do 180 przestoju. Piec ma zasilic raptem podlogowke na 37st i zbiornik na wode. Ok. Szybciutko osiaga tempetature, ma dlugie podtrzymanie. Ale nadal nic nie zmienia tego ze spala ok. 2 workow z kawalkiem na dobe :( Przy tych ustawieniach mam jeszcze miec przeslne na wentylatorze otwara na ok 2cm i bardzo slaby nadmuch ok 10-15%

Juz przestalam ufac swoim probom ustawienia tego pieca, a to spalanie jest wprost tragiczne.

Parametry mojego pieca sa troche wczesniej. Poradzcie mi cos drodzy forumowicze, bo wymiekam.

 

cykl powinien zamykać się w jednej minucie , np. podawanie 15 przerwa 45 s.

Nadmuch minimalny , najlepiej dobrać doświadczalnie, tj. zamknąć przesłonę całkiem przy nadmuchu ustawionym na "1" obserwować palenisko jak płomień zrobi się czerwony i dymiący , otwierać przesłonę powoli aż stanie się żółty, tak zostawić. Skoro Twój piec grzeje tylko podłogówkę więc niewiele wody , to sugerowałbym nawet ustawienie 10 lub mniej praca, przerwa 50 -55 sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwisant od mojego pieca doradzil mi 60s podawania do 180 przestoju. Piec ma zasilic raptem podlogowke na 37st i zbiornik na wode. Ok. Szybciutko osiaga tempetature, ma dlugie podtrzymanie. Ale nadal nic nie zmienia tego ze spala ok. 2 workow z kawalkiem na dobe :( Przy tych ustawieniach mam jeszcze miec przeslne na wentylatorze otwara na ok 2cm i bardzo slaby nadmuch ok 10-15%

Juz przestalam ufac swoim probom ustawienia tego pieca, a to spalanie jest wprost tragiczne.

Parametry mojego pieca sa troche wczesniej. Poradzcie mi cos drodzy forumowicze, bo wymiekam.

 

cykl powinien zamykać się w jednej minucie , np. podawanie 15 przerwa 45 s.

Nadmuch minimalny , najlepiej dobrać doświadczalnie, tj. zamknąć przesłonę całkiem przy nadmuchu ustawionym na "1" obserwować palenisko jak płomień zrobi się czerwony i dymiący , otwierać przesłonę powoli aż stanie się żółty, tak zostawić. Skoro Twój piec grzeje tylko podłogówkę więc niewiele wody , to sugerowałbym nawet ustawienie 10 lub mniej praca, przerwa 50 -55 sekund.

 

Witam i dzieki za rade. Niestety teoria o cyklu 1 min u mnie nie sprawdza sie. Piec bardzo wolno nagrzewa sie i bardzo krotko, albo wcale nie wchodzi w podtrzymanie W podlogowce mam 200l wody, nie wiem czy to malo?

Ogien teraz pali sie dosc spokojnie, ale obejmuje cale paleniski i az do nastepnego podania utrzymuje sie na podobnym poziomie. Omiata deflektor, moze nawet jest za spokojny? Nie mam teraz spiekow w 3/4 ladny popiol lub niewielkie grudki. Ale jak probuje takie osiagi miec na mniejszym czasie podawania i przestoju to skutki sa oplakane.

Zamiast sniadania wyczyscilam go sobie z sadzy i ide obserwowac efekty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu tak ucichło :p

To teraz ja,powiedzcie mi jak często czyscicie piec z sadzy?Bo ja dziś po 3 tygodniach to zrobiłam/fachowiec mówił raz na miesiąc/ i wyciagnęłam takie 5 l wiaderko ,nie wiem czy to dużo czy mało?Czy faktycznie sadpol polepszy sytuację?Czytałam że trzeba go mieszać z węglem,no ale przeca nie będę przerzucać groszku w piwnicy hahhaha.Czy sypanie go bezpośrednio na palenisko nie uszkodzi go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwek pisze do mnie

„tak się rozpisujesz a piszesz takie bzdury...” – tu cię rozumiem

„nie odpowiedziałeś mi na pytanie dotyczące właśnie pompy” – tu już nie.

„Jak pompa pracuje na wyższym biegu to transport energii jest szybszy ergo jest cieplej. A jak nie pracuje wcale to choćby czynnik grzewczy miał najwyższą temperaturę w domu będzie po prostu zimno.” – z tego wynikałoby wyrzucenie wszystkiego w diabły i zamontowanie pompy na najwyższym biegu. Zgadza się tylko w przypadku pompy ciepła. Ale to droga inwestycja. Ja na razie palę węglem. Muszę liczyć się z Groszem, choć on ma mnie, no wiesz..

 

ktsu, ładnie pisze.. też do mnie

„mendras nie myśl, że jest to aluzja do Ciebie” – dlaczego? Nie mam nic przeciw aluzjom, to całkiem dobra forma w repertuarze komunikowania zza woalu. Forum, to też woale, nawet z grafiką wymyślną. Patrz na pierwka. Niby z młotkiem, a przecież całkiem kulturalnie rozmawiamy. Jeśli możemy się trochę pośmiać, to przy okazji wytwarzamy bardzo pozytywną energię. Przyda się trochę tego ciepła w zimnej kalkulacji, nie sądzisz ? Sprawa całkiem darmowa.. a co do burżuazji, to mogłoby cię zdziwić, że np. ogrzewanie prądem elektrycznym, może być w pewnych warunkach tańsze od ekogroszku. Mówię o porównywalnych gabarytach domu. Wcale nie futurystyczna wizja, wręcz przeciwnie, historyczna a nawet mocno historyczna, nawiązująca do czasów rzymskich na terenach obecnie Niemiec, czyli warunków klimatycznie naszych. Wiele a nawet bardzo dużo zależy od zdolności naszej architektury stwarzania maksymalnego oporu ciepłu, które ma jakieś idiotyczne inklinacje do pędu na zewnątrz chaty. No cóż, świat nie jest idealny. Mój dom jest w stanie re..budowy. Trudno to nazwać remontem, bo nie sypie się ale termicznie ma inny gust od mojego. Mój się wyrobił ekonomicznie a on ma z lat siedemdziesiątych, zahartowany w skokach temperatur. Nieraz musiałem dawać do kaloryferów 80şC! Trzeba było ustawiać barierki ochronne z nawilżaczami. Okien nie trzeba otwierać, bo wiatr wchodzi bez pytania. Mam duży kominek z otwartym z dwu stron paleniskiem i można piec kiełbaski przy ognisku udając, że późne lato. Miałem piec gazowy, słynną Elkę. Stała obok węglowego jako rekwizyt czasów wydumanych. Załapałem się tylko na dwa lata tamtej ekonomii. Ponad 30mł GZ 50 na dobę plus kominek, bo przy wietrznej pogodzie Elce nie starczało potencjału a huk jak w szybie wentylacyjnym.

 

 

Danutka, broń Boże! Jesteś kobietą.. być może nawet z bardzo temperamentnym systemem na karku i pewnie akurat tej wersji zwieńczenia nie masz jeszcze opanowanej do perfekcji. Twoja determinacja mówi jednak wiele i biada temu oporowi jak już go rozłożysz na czynniki pierwsze! A co zrobiłaś z tym ślubnym zwieńczeniem. Zmywa chociaż garnki po obiedzie? Taki, spuszczony z oczu, może stracić wigor! Potem może pozostać ci do wyboru tylko jakiś przytulny kaloryfer.

 

Waldek, ty masz tłokowca a to zupełnie inny system podawania paliwa do paleniska. Na tym forum możesz tylko pogadać z marekpod. Jego KMG-1 to też tłokowiec. Warto poszukać forum użytkowników pieców z podajnikiem tłokowym.

 

Żaba , twój dom ma 600mł powietrza do ogrzania plus 300litrów c.w.u. a piec ma moc 25kW. Jak chcesz uzyskać spalanie węgla na takim samym poziomie jak ktoś kto ma piec 25KW i do ogrzania 450mł i 120l c.w.u. Poza tym nic nie wiadomo o wartości opałowej twojego paliwa ani tamtej osoby. Niektórzy mówią mam duży dom albo, mój podajnik dziś praktycznie nie chodzi. Albo dziś było –5, to spala więcej. Forum opowiadaczy o Maryśce Ślicznej. No bo jest śliczna, prawda.

 

Może warto co pewien czas powtórzyć, na czym polega przydatność informacji na tym forum. Z drugiej strony trochę nudne wydaje mi się powtarzanie w kółko tego samego.

 

 

Parametry spalania. Im wyższa jest temperatura paleniska i stabilna, czyli ciągła jego praca, tym bardziej efektywne jest spalanie węgla a tym samym optymalne jego zużycie. Redukcji mocy palnika dokonuje się przez zmniejszanie ilościowe, zachowując właściwą proporcję podawania węgla, czasu jego palenia i stopnia napowietrzania. Jedyna teorią, która tu obowiązuje, to czyste spaliny, popiół bez niedopałków i adekwatna do aktualnych potrzeb ilość wydzielonego ciepła. Czyli regulacja mocy palnika poprzez zwiększanie lub zmniejszanie wielkości paleniska. Zasada jest prosta. Mniej paliwa, krótszy czas spalania, mniejsza ilość powietrza, równa się mniejsze palenisko a tym samym mniejsza wydajność energetyczna palnika. W rezultacie niższa temperatura pieca. Każdy poważny producent kotła podaje tę skalę w kW od do. By uzyskać stan afektywnej stało palności kotła wstawia się w system bufor, czyli akumulator ciepła, którego głównym zadaniem jest zniwelowanie termicznej sinusoidy pracy kotła i dysponowanie nadmiarem mocy w momentach nagłego poboru ciepła. Np. włączenie pompki c.o. Sensowniejszą jest regulacja temperatury w obiegach poprzez zawór drogowy, ale niektórym trudno zrozumieć proste rozwiązania. Cóż, świat nie jest idealny. Można zrobić sobie system grawitacyjny i też będzie działało.

 

 

Byłbym zapomniał. Tomisk, jeśli masz możliwość kupić węgiel kamienny co najmniej 25MJ w cenie nawet o jakieś 200 -250zł na tonie droższy od tego słowackiego brunatnego, to radzę ci kupić ten droższy. Nie chcę się rozpisywać, ale popełniłem najgłupszą decyzję jaką trudno mi teraz zrozumieć. Kupiłem super ekogroszek czeski, jak zapewniała mnie pani powołując się na dokumentację z kopalni należącej do największej w Czechach Kompanii wydobywającej węgiel brunatny Mostecká uhelná a.s., że ten ekogroszek ma 24MJ. Uwierzyłem!! Dopiero po fakcie wszedłem na portal kopalni. Krótko mówiąc, jest to rzeczywiście najlepszy ekogroszek węgla brunatnego jaki w ogóle jest wydobywany, bo jego potencjał sięga w porywach 19,6MJ!!! Dla porównania polski węgiel brunatny ma około 10MJ a słowacki 12,9MJ. Żeby było jeszcze weselej, węgiel brunatny zawiera w sobie od 30 do 55% wody, której nie da się wysuszyć!! Taka jego uroda. Można i powinno się go suszyć, bo dodatkowo nasiąka wodą kopalnianą, opadów atmosferycznych w czasie transportu itp., co określane jest jako wilgoć przejściowa. Też jest spora, bo po dwóch dniach suszenia węgla, który na oko wyglądał na całkiem suchy i nawet trochę pylił, na 60kg stracił 4kg i był cholernie pylisty, tak, że wsypując go do zasobnika ostrożnie i tak otaczał mnie tuman brązowej mgły. Po godzinie palenia na ściankach zasobnika pojawiły się strużki wody!! Parametry ustawiłem dość szybko (2dni). Pali się pięknie, intensywnym żółtym płomieniem i nawet dym udało mi się doprowadzić prawie do stanu przeźroczystego. Popiołu mniej od Piasta, biały pył, częściowo grudki, rozcierające się w palcach na biały proszek. Koszt uzyskania tych samych parametrów cieplnych w porównywalnych warunkach, katastrofa! Za tonę miału z Piasta 25MJ płaciłem 477,5 zł z przywozem a za ten brunatny ekogroszek 412,5 zł z transportem. Rzeczywisty koszt ogrzewania tym ekogroszkiem w przeliczeniu na kg/h wychodzi na około 250zł miesięcznie drożej. Jest to szacunek po tygodniu palenia.

Jeśli cię to interesuje, przedstawię ci dane z dokumentacji, zestawienie obu paliw. Pocieszam się, że jest to wyzwanie, by jeszcze bardziej udoskonalić wydajność mojego Linga. Cóż zrobić?

Jeśli chce ktoś przekalkulować koszty ogrzewania u siebie, tu jest dostępny kalkulator

http://www.sekom-pleszew.com.pl/koszty.html

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Danutka, broń Boże! Jesteś kobietą.. być może nawet z bardzo temperamentnym systemem na karku i pewnie akurat tej wersji zwieńczenia nie masz jeszcze opanowanej do perfekcji. Twoja determinacja mówi jednak wiele i biada temu oporowi jak już go rozłożysz na czynniki pierwsze! A co zrobiłaś z tym ślubnym zwieńczeniem. Zmywa chociaż garnki po obiedzie? Taki, spuszczony z oczu, może stracić wigor! Potem może pozostać ci do wyboru tylko jakiś przytulny kaloryfer.

 

[

 

A Ty myślisz ,że jakby był chłop,to ja bym siedziała w kotłowni?hahahahah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu tak ucichło :p

To teraz ja,powiedzcie mi jak często czyscicie piec z sadzy?Bo ja dziś po 3 tygodniach to zrobiłam/fachowiec mówił raz na miesiąc/ i wyciagnęłam takie 5 l wiaderko ,nie wiem czy to dużo czy mało?Czy faktycznie sadpol polepszy sytuację?Czytałam że trzeba go mieszać z węglem,no ale przeca nie będę przerzucać groszku w piwnicy hahhaha.Czy sypanie go bezpośrednio na palenisko nie uszkodzi go?

w weekend kilka razy poczęstowałem mój kociołek Sadpalem. Niestety efekt raczej mizerny... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w weekend kilka razy poczęstowałem mój kociołek Sadpalem. Niestety efekt raczej mizerny... :-?

Bo to działa pewnie jak calgonit do pralek. Trudno o szybki efekt :wink: Podejrzewam, że sadpal nie tyle wypali stare sadze, co stosowany na bieżąco, nie będzie odkładał nowych. Teoretyzuję, bo go jeszcze na oczy nie widziałem :roll:

Pewnie łatwo można sprawdzić stosując go po oczyszczeniu kotła. Jeśli zabrudzi się równie szybko przy jego stosowaniu jak bez, to szkoda zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomisk, jeśli masz możliwość kupić węgiel kamienny co najmniej 25MJ w cenie nawet o jakieś 200 -250zł na tonie droższy od tego słowackiego brunatnego, to radzę ci kupić ten droższy. Nie chcę się rozpisywać, ale popełniłem najgłupszą decyzję jaką trudno mi teraz zrozumieć. Kupiłem super ekogroszek czeski, jak zapewniała mnie pani powołując się na dokumentację z kopalni należącej do największej w Czechach Kompanii wydobywającej węgiel brunatny Mostecká uhelná a.s., że ten ekogroszek ma 24MJ. Uwierzyłem!! Dopiero po fakcie wszedłem na portal kopalni. Krótko mówiąc, jest to rzeczywiście najlepszy ekogroszek węgla brunatnego jaki w ogóle jest wydobywany, bo jego potencjał sięga w porywach 19,6MJ!!! Dla porównania polski węgiel brunatny ma około 10MJ a słowacki 12,9MJ. Żeby było jeszcze weselej, węgiel brunatny zawiera w sobie od 30 do 55% wody, której nie da się wysuszyć!! Taka jego uroda. Można i powinno się go suszyć, bo dodatkowo nasiąka wodą kopalnianą, opadów atmosferycznych w czasie transportu itp., co określane jest jako wilgoć przejściowa. Też jest spora, bo po dwóch dniach suszenia węgla, który na oko wyglądał na całkiem suchy i nawet trochę pylił, na 60kg stracił 4kg i był cholernie pylisty, tak, że wsypując go do zasobnika ostrożnie i tak otaczał mnie tuman brązowej mgły. Po godzinie palenia na ściankach zasobnika pojawiły się strużki wody!! Parametry ustawiłem dość szybko (2dni).:

 

Widzisz mi facet mówił że ten węgiel ma 23MJ czyli biorąc to co piszesz po prostu robi ludzi w h...Co do wilgotności to nie było tak źle . Według twojego kalkulatora i kaloryczności podawanej przez gościa to by się opłacało ale po wstawieniu twoich danych to już nie. Moje próby (90kg) tez nie są zbyt precyzyjne bo akurat jak go kupiłem był mały atak zimy i juz spożycie wzrosło ;). Jak narazie ten węgiel jest dostępny cały czas jak dziś do gościa dzwoniłem to mówi że cały czas ludzie biorą na próbę po kilka worków czyli by wychodziło że szału nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem!!! Moje ostatnie ustawienia spowodowały, że spalam b. mało groszku. Zaznaczam: dom w trakcie wykańczania, czyli kręci się ekipa, ściany omazane gipsami, brak drzwi wewnętrznych, w domu temp 17 st. C - taka ma wystarczyć na ten czas. Ekogroszek powyżej 26 MJ - tak jest napisane na workach, ale czy to prawda - nie wiem. Do tej pory (przy ustawieniach opisywanych przeze mnie w odpowiedziach wyżej) spalałem worek na dobę i nie ważne czy ze sterownikiem pokojowym czy bez, miałem problemy ze spiekami i to olbrzymie. Pewnego razu tyle się tego nazbierało, że przekrzywiło cały deflektor. Kombinowałem z ustawieniami na spokojnie, czyli cyferka w dół, cyferka w górę i zaglądałem co raz do paleniska. Teraz mam tak: 8 sekund podawanie, 1 minuta przerwy, nadmuch na 1 a przysłona na wentylatorze można powiedzieć na 93% przykrywa dostęp powietrza. Przedmuchy co 20 minut. Zaznaczyć należy, że sterownik pokojowy mam odłączony, dzięki czemu kocioł pracuje w optymalnych temperaturach. Spalam, uwaga .... - 10 kg na dobę (tak na moje wyćwiczone już oko), praktycznie zero spieków, można stwierdzić tylko suchy popiół - a paliwo mam trochę wilgotne (robi mi się nalot wilgoci na ściankch zasobnika). Kociołek spala paliwo niemal idealnie, czyściłem kocioł po 1 miesiącu pracy, syfu było z pół wiadra 20 litrowego, oczywiście nie licząc cotygodniowego wyjmowania popiołu z paleniska. Jedna uwaga, zbyt duże dostarczanie powietrza jest powodem spieków, widocznie węgiel spalając się przy wyższych temp. spieka się, o prawdiłowym wyglądzie palenika już było, nie będę już się powtarzał, ważna rzecz, żeby nie było iskrzenia w trakcie spalania. Iskrzenie, przy dobrym płomieniu, to też za dużo powietrza. Pozdrawiam Wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...