Trociu 12.01.2009 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Wczoraj właśnie dałem na 2 i chodził normalnie. natomiast w nocy piec mi wygasł . Prawdopodobnie znowu nie dmuchał jakiś czas i w czasie pracy węgiel nie zdążył się zajmować ogniem i wypchało żar. dziś dalszy dzień obserwacji ..... :/A jakim palisz węglem? Nasz krajowy czy sprowadzany? Suchy czy mokry? Ja u siebie miałem przypadki wypychania żaru z retorty przy jakimś sprowadzanym węglu bodajże z Afryki. Mimo że piec działa bez zarzutów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malik83 12.01.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Wczoraj właśnie dałem na 2 i chodził normalnie. natomiast w nocy piec mi wygasł . Prawdopodobnie znowu nie dmuchał jakiś czas i w czasie pracy węgiel nie zdążył się zajmować ogniem i wypchało żar. dziś dalszy dzień obserwacji ..... :/A jakim palisz węglem? Nasz krajowy czy sprowadzany? Suchy czy mokry? Ja u siebie miałem przypadki wypychania żaru z retorty przy jakimś sprowadzanym węglu bodajże z Afryki. Mimo że piec działa bez zarzutów Naszym krajowym. kupowany luzem, workuje sam i trzymam w kotłowni także jest suchy, ale nie wiem czy najlepszej jakości !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malik83 12.01.2009 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Baaardzo długo jest w podtrzymaniu i baaardzo długo potem goni temp. zadaną no u mnie jest podobnie!! Czyli lepiej zmniejszycz czas podawania i czas palenia żeby temperatura paleniska nie spadała aż tak bardzo???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 12.01.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Baaardzo długo jest w podtrzymaniu i baaardzo długo potem goni temp. zadaną no u mnie jest podobnie!! Czyli lepiej zmniejszycz czas podawania i czas palenia żeby temperatura paleniska nie spadała aż tak bardzo????czas podawania i palenia nie ma za dużo wspólnego z tym jak bardzo spadnie temperatura w obiedu gdy piec nie pracuje aktywnie (woda ma temp. większą niż zadana-histereza). Jedynie co poprawki tych parametrów może wpłynąć na czas dochodzenia ponownego do temp zadanej. Jednak pamiętać należy, że aby temp zadana była osiągnięta to większość wody w układzie musi być odpowiednio podgrzana. Dlatego pojawiają się głosy, że stabilniej piec pracuje bez sterownika pokojowego, bo temp w układzie balansuje pomiędzy podobnymi temperaturami a nie jest wychładzana zbytnio gdy temp w pomieszczeniach jest wyższa niż zadana na sterowniku pokojowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ZABA. 12.01.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Mój piec obecnie 20kg bierze na obiad. W 40h zjadła cały zasobnik - z 120kg elektromet 25KW, podajnik chyba 140kg dzis bedzie 8-my dzien jak na nim jade bez wybierania popiolu i dosypywania wegielka jak masz zrobiona instalacje? grzejniki, czy podlogowka? Jak zaizolowany dom? Macie jakies rady jak szybko nabic temp do 70st? Podobno moje 62 to za malo zeby wlac w podlogowke wiecej niz 40st. Musi chodzic na min. 70st, ale piec uparcie oscyluje w okoliy 60st. i nie moge nabic wyzszej temperatury. teraz mam takie ustawienia: d 26, u = 13, went uchylony na 3cm, b = 60 Pali sie duzym plomieniem caly czas pomiedzy jednym a drugim podaniem, nie ma spiekow, piec nie dawno czyszczony, ale w zyciu nie podciagnie mi wiecej niz 62st a ja potrzebuje 70st Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 12.01.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Macie jakies rady jak szybko nabic temp do 70st? Podobno moje 62 to za malo zeby wlac w podlogowke wiecej niz 40st. Musi chodzic na min. 70st, ale piec uparcie oscyluje w okoliy 60st. i nie moge nabic wyzszej temperatury. teraz mam takie ustawienia: d 26, u = 13, went uchylony na 3cm, b = 60 Pali sie duzym plomieniem caly czas pomiedzy jednym a drugim podaniem, nie ma spiekow, piec nie dawno czyszczony, ale w zyciu nie podciagnie mi wiecej niz 62st a ja potrzebuje 70stA co to jest ten parapetr b?? Ja jak chcę rozgrzać cały system, to najpierw zamykam zawór 3d, jak już dojdzie do 55-60, to otwieram go na 1 i daję maksymalną prędkość na pompce ( u mnie trzy kreseczki). Pochodzi tak chwilę, i daję na 3d na pozycję 3 i znowu odczekam, aż woda się wymiesza. W tym czasie temperatura na piecu nie powinna spaść poniżej 50 stopni. I tak stopniowo nagrzewam całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ZABA. 12.01.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Macie jakies rady jak szybko nabic temp do 70st? Podobno moje 62 to za malo zeby wlac w podlogowke wiecej niz 40st. Musi chodzic na min. 70st, ale piec uparcie oscyluje w okoliy 60st. i nie moge nabic wyzszej temperatury. teraz mam takie ustawienia: d 26, u = 13, went uchylony na 3cm, b = 60 Pali sie duzym plomieniem caly czas pomiedzy jednym a drugim podaniem, nie ma spiekow, piec nie dawno czyszczony, ale w zyciu nie podciagnie mi wiecej niz 62st a ja potrzebuje 70stA co to jest ten parapetr b?? Ja jak chcę rozgrzać cały system, to najpierw zamykam zawór 3d, jak już dojdzie do 55-60, to otwieram go na 1 i daję maksymalną prędkość na pompce ( u mnie trzy kreseczki). Pochodzi tak chwilę, i daję na 3d na pozycję 3 i znowu odczekam, aż woda się wymiesza. W tym czasie temperatura na piecu nie powinna spaść poniżej 50 stopni. I tak stopniowo nagrzewam całość. "b" to czas w sekunach oznazajacy, ile lacznie trwa jeden cykl podawania i przedmuchu, fabrycznie jest ustawionu na 200. Nigdy nie zmieniales tego parametru? Sorrki Trociu, juz mi sie watki myla, myslalam, ze pisze posta na forum Elektrometowcow i wszystkie parametry sa jasne u mnie podawnie 15s, przedmuch 45s, wentylator jak wyzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 12.01.2009 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Baaardzo długo jest w podtrzymaniu i baaardzo długo potem goni temp. zadaną no u mnie jest podobnie!! Czyli lepiej zmniejszycz czas podawania i czas palenia żeby temperatura paleniska nie spadała aż tak bardzo????czas podawania i palenia nie ma za dużo wspólnego z tym jak bardzo spadnie temperatura w obiedu gdy piec nie pracuje aktywnie Dokładnie. Kocioł może i by chciał popracować, ale sterownik pokojowy mu nie pozwoli, więc ustawienia kotła nie mają tu nic do rzeczy. Dlatego pojawiają się głosy, że stabilniej piec pracuje bez sterownika pokojowego, bo temp w układzie balansuje pomiędzy podobnymi temperaturami a nie jest wychładzana zbytnio gdy temp w pomieszczeniach jest wyższa niż zadana na sterowniku pokojowym. Tak chyba będzie zdrowiej dla kotła, chociaż sterownik fajna sprawa Pewnie jak już zamieszkam, to przerzucę się na głowice termostatyczne, ale teraz będę jechał na termostacie jako ograniczniku temperatury "z góry" do 16 stopni... Abstrachując od spalania itd, sterownik pokojowy ma tę zaletę, że ze względu na swoją czułość 0,1 stopnia i histerezę 0,4 stopnia, dokładnie określa temperaturę w domu. Jest zadane 16 stopni i tyle jest wszędzie (brak drzwi wewnętrznych). Po zamieszkaniu może to być też wadą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danutka66 12.01.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 No właśnie,odkąd mam ten kocioł i podczytuję forum,miewam różne pomysły na przyszłość.Ten sterownik też mi na początku chodził po głowie,ale jak czytam o tych przestojach i potem parogodzinnej pracy kotła to zaczynam odchodzić od tego pomysłu.Mam głowice termostatyczne,którymi wyregulowałam temperaturę dla każdego pomieszczenia,zawór tródzielny..którym reguluję temperaturę w całym systemie,a zawory robią dalej swoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 12.01.2009 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 ufff im wiecej tematów o piecach na eko groszek tym człowiek sie bardziej gubi, przeczytałem wszystko co mozliwe włacznie z forum ogrzewanie,pl i dalej nie wiem jaki piec kupic mam zamiar budowac domek 140m2+35 garazu i nie wiem jaki piec kupić wiem tylko ze na eko groszek +na lato solary... głównym wyznacznikiem dla mnie jest jak najmiejsza ingerencja w ustawienia tz. nastawiam temp w pokoju i od czasu do czasu dosypuję ekogroszek i czesc.. myslalem o piecu kostrzewy bo to taki kombajn, sam sie rozpali...instalator nastawi i bedzie luz....a tam postów niezadowolonych uzytkowników ze szok!! nawet na ich stronie masę postów niezadowolonych uzytkowników... ehh od czasu do czasu pasowało by też spalić drewno..np dogrzac na noc na jesienne chłody... mysłem o hef-ie ale u nas kiepsko znowu z serwisem.... normalnie masakra....pomysle jeszcze nad klimoszem bo juz chyba alternatywy za duzej nie mam.... ja też mam mętlik w głowie. Każdy ma jakieś problemy z kotłami na ekogroszek. Jak człowiek się naczyta tych zwierzeń to ma dość ekogroszku i tego całego ambarasu. Też zastanawiam się nad HEF -em i wydaje mi się, że chyba będzie to dobry wybór. Kilku znajomych ma ten kociołek i naprawdę nie mają żadnych problemów. Są zapracowani i nie mają czasu na rozczulaniu się i spedzaniu w kotłowni czasu. To w jakim mieście mieszkasz skoro piszesz, że masz kiepski serwis HEF-a? Mój kolega po 4 latach użytkowania naprawiał tylko ślimak, ale to ze zwykłego zużycia. Muszę sie wybrać do swojego dealera w Radomiu i spytać jaki dostanę rabat. Dzisiaj byłem w Kielcach i facet zaproponował mi za 25 KW- 7300 zł za model eko-plus, a normalnie kosztuje 7853 zł. Trochę mały ten rabat. Myslałem o tym modelu do spalania też drewna, ale mi odradził. Stwierdzi, że w tym modelu spada nieco sprawność. Jeśli wybiorę to tylko na groszek. Muszę spytać jeszcze o ten sterownik PID, co to jest i czy można go do niego podłączyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 12.01.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Jacek VIP PID - regulator proporcjonalno-całkująco-różniczkujący - w przypadku sterownika SA 1010PID - reguluje temperaturę kotła. Do poprawnej pracy sterownika należy ustawić temperaturę zadaną i ilość powietrza. Dawka węgla jest stała. Żaden sterownik PID dostępny na rynku nie pracuje bez ustawiania parametrów powietrza/węgla - mimo że tak są reklamowane. Jeśli kupuje Pan sterownik z kotłem od producenta - parametry te są predefiniowane (w zależności od mocy kotła, wentylatora, rodzaju podajnika i jakości węgla - tego producent nie zna). Jeśli kupuje Pan sterownik osobno - to albo producent Panu ustawi te parametry - albo trzeba je samemu ustawić. W naszym sterowniku parametry te nie są ukryte przed użytkownikiem. Plusem sterowania PID na sterowaniem klasycznym jest to iż kocioł chodzi płynniej. Brak jest skoków temperatury. Spalanie węgla jest o wiele lepsze, kocioł się tak nie brudzi. Przy typowym paleniu brak jest okresów postoju kotła - a więc dymienia. Jeśli chodzi o wielkość spalania - w większości przypadków - jest na niższym poziomie - nawet do 20%. W pozostałej pozostaje na tym samym poziomie. Wszystko zależy od tego jak był "dostrojony" zwykły sterownik, ponieważ przy zwykłym sterowniku przy odrobinie cierpliwości też można uzyskać efekt ciągłego palenia (bez przerw - pracy w czasie podtrzymania). Jak widać oszczędny może być też zwykły sterownik, a samym powietrzem palić się nie da. Dlatego nie można zagwarantować oszczędności. Taki sterownik mozna podłączyć praktycznie do każdego ślimaka i tłokowca (chociaż z tymi drugimi jest gorzej - gorsza praca sterownika). Trociu- rury mam zaizolowane, jednak czopuch do komina nie jest zimy, a i obudowa pieca pomimo izolacji też nie jest zimna, a że kotłownia mallutka to i się nagrzeje (ma jakieś 4 m2, miał być gazowy kociołek). jaro'71 ja tez miałem problemy z wentylatorem, okazało się że miałem padnięty kondensator rozruchowy, ale nie wiem jaki jest u ciebie wentylator.Co do wychładzania kociołka po załaczeniu sterownika pokojowego, w takim przypadku byłby chyba jednak super rozwiązaniem bufor ciepła, i tak to połączone że piersze uderzenie zimnej wody powracającej z układu przyjmuje bufor. Może komuś się przyda moje doświadczenie. JAk miałem podłączony sterownik pokojowy to goniłem do pieca ustawiałe, i ustawiałem parametry, raz lepiej raz gorzej, jak już mi się wydawało iz jest super, to albo piec potrafił się przegrzac albo wygasić, wkurzyłem się i odłączyłem ten sterownik, dośc szybko udało mi sie wyregulowac prace kociołka. Jak ktoś chce miec koniecznie ten sterownik a nie może wyregulowac piea, to może niech najpierw sprubuje wyregulować parametry bez tego sterownika, który jakby nie patrzeć zakłóca prace pieca. mam taki nieduży termometr elektroniczny w kuchni w miejscu ne żucającym się w oczy który pokazuje mi stale temperaturke na piecu - jak dla mnie super sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 12.01.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 czy ten sterownik, który widzimy na każdym kotle, to jest właśnie sterownik PID, chodzi mi o to czy zespolony jest z kotłem, czy dokupujemy go osobno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danutka66 12.01.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Sterownik masz albo wmontowany w kocioł fabrycznie i wtedy w opisie pieca masz "ze sterownikiem pokojowym albo regulatorem pokojowym".Natomiast ten monitorek,to również zwykły wyświetlacz zadanych parametrów na piecu..ale to wszystko masz w opisie kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
widmoboy 12.01.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Pokażcie zdjęcie jak u Was wygląda płomień. Bo ja już zgłupiałem. zamiast siedzieć w domku przy TV ,siedzę w kotłowni i kombinuję z ustawieniami. To już jakiś obłęd. Do tego stopnia ,że nie wiem jakie wartości wyjściowe ustawić i zacząć od nowa.Trochę danych.Podawanie 8sPrzerwa 61sTemp. zadana 55 st.Przesłona wentylatora ,tak na trochę więcej niż 1 cm.Grzeje i grzeje i długo dochodzi to temp. zadanej . Jak dam więcej wiatru to popiół wygląda ok, jak zmniejszam żeby płomień był dłuższy to nie dopal węgiel w jednym miejscu. http://images24.fotosik.pl/313/5e6aee354d571ca2med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danutka66 12.01.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 A co to znaczy długo?Dla mnie długo to 30 minut dla innych 2 godziny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 12.01.2009 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Widmoboy, a próbowałeś podnieśc troszkę kopiec ? Chodzi mi o to aby palenisko było nad retortą, na tym zdjeciu nie widze tego dokładnie, ale u mnie pomogło, tak ustawiłe, aby spalany węgiel był troszkę nad retortą, wtedy mi szybciej piec grzeje. Co do sterownika PID, niektórzy producenci oferują je w swoich piecach, przypuszczam że za 2-3 lata może być cięzko kupić taki piec bez sterowania PID, taki sterownik PID można założyć do praktycznie każdego piecaz podajnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrApache 12.01.2009 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Witam . . .Śledzę ten wątek od blisko trzech tygodni . . dużo się dowiedziałem, ale niestety mojego problemu nowo zdobyte informacje nie rozwiązały. . . Zaczne od opisu sytuacji.30 lat mieszkałem w bloku . . wiecie . . .odkręcam kurek i leci ciepła woda a o centralnym ogrzewaniu, to nigdy się nie myślało . . . (bo "samo" działało).Lecz teraz mieszkam w domku jednorodzinnym, który sam remontuję . . . już drugi rok.Zeszłej zimy mieliśmy jeszcze mały piec/kocioł węglowy jakieś 7KW . . nie będę ściemniał palić nie umiałem . . ale jakoś to było a i zima taka straszna znowu nie była . . .Od wiosny mam kocioł CO na groszek z podajnikiem ślimakowym.Znam się na komputerach, więc obsługa sterownika do pieca ( sterownik SP-14) nie stwarzała mi problemów i wszystko grało jak najlepiej.Moje problemy zaczęły się między Świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem..Otóż w tym samym czasie niestety zmieniły się dwia czynniki które wpływają na wydajność pieca.1. Kupiłem węgiel u innego dostawcy . . jak to mój wujek stwierdził, węgiel jest TWARDY, bardzo ciężko go rozgrzać i szybko oddaje ciepło.2. Przyszedł mróz . . pamiętacie, średnia temperatura spadła o 10*C a mój domek jest w stanie remontu.Powierzchnia domu to jakieś 85m2 i poddasze.Dach nie ocieplony co prawda okna wymienione na nowe ale właz na poddasze nieszczelny, i do piwnicy również przeciąg jest straszny.(teraz to już troszkę uszczelniłem).Sytuacja:Piec 17KW instalacja - 7kaloryferówPROBLEM:beznadziejny węgiel (nie jest suchy)ustawienia:podawanie 18spauza 99snadmuch 30% (30%-99%) przesłona na wentylatorze otwarta na jakieś 10%dużo żużlu i popiołu grubego ciężkiego.PIEC NIE MOŻE OSIĄGNĄĆ WYŻSZEJ TEMPERATURY NIŻ 60*CWiem, że na jego wydajność wpływa temperatura na zewnątrz i to czy dom jest dobrze ocieplony. Budynek ma 50 lat . . grube ściany, nie ocieplony niczym na zewnątrz . . 1 tona węgla LEDWO starcza mi na miesiąc . .a teraz to na 3 tygodnie.Czytałem jednak, że "niezależnie" od jakości węgla można i tak ustawić wartości na sterowniku tak, aby piec osiągał temperaturę jaką ja chcę . .oczywiście na CUD nie liczę . . wiem że będzie to WIELKIM KOSZTEM ilości pobieranego węgla . .ale ponoć da się KAŻDYM WĘGLEM PALIĆ . . Proszę was o pomoc . . co zrobić . . 0*C - piec osiąga 65*C-5*C - 55-60*C-10*C - 50*CTO TRAGEDIAjak przyjdzie mróz -20*C to mi piec nawet wody CWU nie zagrzeje . .aha zapomniałbym . .dwie pompy, CO i CWU oraz zawór (ale tego to już nie wiem jaki) . . tzw mieszalnik, miesza wodę z instalacji i pieca na CO. BŁAGAM WAS O POMOC Każde wydłużenie czasu podawania kończy się zrzuceniem żaru z paleniskaa zwiększenie mocy dmuchawy obniżeniem temperatury . . jak to ktoś ujął . . ciepło ucieka przez komin . . Piec jest czyściutki . . .od dwóch tygodni siedzę w "piwnicy".retorta też uszczelniona silikonem 1200*C. GG 3438643[email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kulin 12.01.2009 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 DrApache, pewnie to nie pomoże, ale u mniejak piec nie chciał osignąć zadanej temperatury, lub trwało to baardzo długo, to zawsze pomagało gruntowne wyczyszczenie pieca z sadzy, szczególnie między użebrowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrApache 12.01.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 No tak . . nie napisałem o tym.Piec jest czyściutki . . .od dwóch tygodni siedzę w "piwnicy".retorta też uszczelniona silikonem 1200*C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sawak 12.01.2009 23:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 WitamChciałbym zasięgnąć porady odnośnie nastawów pieca. Posiadam piec klimosz ling duo 25kW, do ogrzania 200M2 + 250L H2O. Zawór czterodrogowy, dwie pompy c.o, jedna c.w.u Palę od piątku (pierwsza doba to 50kg!!!!!) teraz 25kg (na razie bez c.w.u tzn. woda nagrzana ale na razie nie zużywana). Eko groszek 27mj (niestety dość mokry), tak podał mi producent PAGAZ (żółte worki). Moje obecne nastawypodawanie 6sprzerwa 14 (dzisiaj zmieniłem na 16)dmuchawa 30% (zasłona na wentylatorze w połowie)temp. zadana 60CKolor płomienia żółty, dymu w kotłowni zero. Jest trochę tak jakby niedopalonego ekogroszku (jak popcorn) i trochę żużlu (po prawie czterech dniach wiaderko popiołu)Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzipozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.