Kulin 13.01.2009 03:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 DrApache - sam napisałeś że masz mokry węgiel, taki węgiel nie jest zbyt wydajny, pomyśl, piec aby go spalić najpierw musi go wysuszyć a na to zużywana jest energia. A próbowałeś pozakręcać wszystkie grzejniki oprócz jednego ? JA bym jeszcze tak spróbował, wiem że to troszkę partyzantka, ale najpierw nagrzał ten jeden grzejniki i stopniowo otwierał następne. Zastanawia mnie jedno, u mnie czy jest na zewnątrz 0 stopni, czy -15 nie zmieniam temperatury na piecu, cały czas mam 57 stopni ustawione i w domu mam nonstop 22 stopnie.Czy ty palisz eko-groszkiem, czy może groszkiem ? Groszek (ten prawdziwy ma mniejszą kalorycznośc od prawdziwego eko-groszku, no i jego rozmar jest ciutkę większy. W sumie to teraz już niewiadomo czy kupuje się prawdziwy ekogorszek, czy zwykły węgiel rozdrobniony.Ja bym jeszcze pokombinował z biegami pompki obiegowej, może na początek ustawił na maxa, aby woda zbyt szybko się nie wychładzała będąc w obiegu. Z drugiej strony również w piecu zbyt długo się nie bedzie nagrzewać. Może przymknij troszkę szyber do komina, ja mam teraz tak przymknięte w 60% (około).Jeśli dasz powietrza za dużo to dużo ciepła z ta nadwyżką odprowadzisz do komia. Jeśli dasz za mało to będzie nie dopalało. Tak czy inaczej czysta strata ciepła (węgla). problem jest jedynie taki że ilość powietrza należy dostosować do komina indywidualnie. Niemniej jest to do zrobienia. Jeśli będziesz zmniejszać powietrze i zaobserwujesz, że zaczyna nam coś nie dopalać lub kopczyk rozrasta się to znaczy mało powietrza. Oznaką za dużej ilości powietrza jest najczęściej występujący żużel. Czasem jest to wina węgla. Zawsze warto spróbować. Powodzenia Sawak - przypuszczam że nowy dom, w takim domku na początku (a wsumie to chyba w pierwszym sezonie grzewczym) potrzeba więcej energi na ogrzanie domu, ściany, stropy świeże, dużo wilgoci, no i wychłodzone ściany też muszą się coś ogrzać i wysuszyć, a do tego potrzebne jest ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
widmoboy 13.01.2009 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 dla mnie długo to trwa nawet 4 godziny, wczoraj nie mógł dojść do temp wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.01.2009 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Mój piec obecnie 20kg bierze na obiad. W 40h zjadła cały zasobnik - z 120kg elektromet 25KW, podajnik chyba 140kg dzis bedzie 8-my dzien jak na nim jade bez wybierania popiolu i dosypywania wegielka jak masz zrobiona instalacje? grzejniki, czy podlogowka? Jak zaizolowany dom? Macie jakies rady jak szybko nabic temp do 70st? Podobno moje 62 to za malo zeby wlac w podlogowke wiecej niz 40st. Musi chodzic na min. 70st, ale piec uparcie oscyluje w okoliy 60st. i nie moge nabic wyzszej temperatury. teraz mam takie ustawienia: d 26, u = 13, went uchylony na 3cm, b = 60 Pali sie duzym plomieniem caly czas pomiedzy jednym a drugim podaniem, nie ma spiekow, piec nie dawno czyszczony, ale w zyciu nie podciagnie mi wiecej niz 62st a ja potrzebuje 70st i dzis jade 9-ty dzien na 1 podajniku. ostatnio sypalem w niedziele przed poludniem i do poludnia powinno spokojnie wystarczyc calosc twarda miedz, uklad otwarty w kazdym pomieszczeniu grzejnik - razem 11 sztuk podlogowka na parterze korytarz, podest, mala garderoba, lazienka 5mkw, kuchnia 14mkw (w gornej lazience wylaczone bo niewykonczona). w domu nieprzekraczamy 20 stopni, w naszej sypialni z 17, w piwnicy pozakrecane bo i tak od kotlowni cieplo sie rozchodzi. w okolo 45mkw garazu jest nazimniej a przy ponad -20 na zewnatrz mielismy w aucie +8,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 13.01.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 czy ten sterownik, który widzimy na każdym kotle, to jest właśnie sterownik PID, chodzi mi o to czy zespolony jest z kotłem, czy dokupujemy go osobno? zależy co tam wsadzi producent pieca - może być zwykły może być PID. Jakiś rok temu zamawiając sobie kocioł HEFa można było wybrać jaki się chce - ja wybrałem PID i mam zamontowany w kotle PID. Można oczywiście dokupić inny sterownik i podłączyć go zamiast fabrycznego. To tylko kilkanaście kabelków (ze 3 termometry, podajnik dmuchawa pompy). Do tego sterownika nieraz można dodatkowo podłączyć termostat pokojowy (np euroster, auraton) żeby kocioł wiedział, że może trochę słabiej grzać ale termostat jest zwykle opcjonalny i niestety współpraca sterownika kotła z termostatem nie jest tak oczywista jak by mogło się wydawać. Było już na ten temat wiele (nawet dokładnie w tym wątku.) Rozpisałem się bo danutka coś pokręciła: Sterownik masz albo wmontowany w kocioł fabrycznie i wtedy w opisie pieca masz "ze sterownikiem pokojowym albo regulatorem pokojowym".Natomiast ten monitorek,to również zwykły wyświetlacz zadanych parametrów na piecu..ale to wszystko masz w opisie kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 13.01.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Macie jakies rady jak szybko nabic temp do 70st? Podobno moje 62 to za malo zeby wlac w podlogowke wiecej niz 40st. Musi chodzic na min. 70st, no cóż może u Ciebie tak jest - u mnie jak zawór trójdrożny ustawiłem na max otwarcie na podłowgówkę to przy 58 stopniach na piecu na zasilaniu podłogówki miałem prawie 50 stopni. Jak sprawić żeby woda na kotle osiągnęła 70 stopni? Ogranicz odbiór ciepła - przykręć albo pozakręcaj kaloryfery i zostaw samą podłogówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 13.01.2009 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Dla mnie długo to by było 20 minut, teraz przy minusowych temperaturach chodzi około 10min do zadanej temp.50st potem jest na jakieś 30min spokoju, przy temperaturach powyżej 0st spokój jest około 40-50min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Może komuś się przyda moje doświadczenie. JAk miałem podłączony sterownik pokojowy to goniłem do pieca ustawiałe, i ustawiałem parametry, raz lepiej raz gorzej, jak już mi się wydawało iz jest super, to albo piec potrafił się przegrzac albo wygasić, wkurzyłem się i odłączyłem ten sterownik, dośc szybko udało mi sie wyregulowac prace kociołka. Jak ktoś chce miec koniecznie ten sterownik a nie może wyregulowac piea, to może niech najpierw sprubuje wyregulować parametry bez tego sterownika, który jakby nie patrzeć zakłóca prace pieca. Mam podobne odczucia. Zamontowałem na święta sterownik, bo miał mniej węgla zużywać. I coś mi się nie wydaje. Może jakieś oszczędności są, ale praca bardziej niestabilna. Może przy dobrze ocieplonych i już zamieszkałych domach, ma to sens. Ale większość z nas ma jeszcze etap budowy i wtedy moim zdaniem lepiej jest odłączyć sterownik i po prostu grzać bazując na temperaturze zadanej. Takie jest moje odczucie i tak teraz pracuje mój piec. Na całe szczęście właśnie ocieplam sufit na poddaszu i wreszcie w domku zaczyna być cieplej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Witam Chciałbym zasięgnąć porady odnośnie nastawów pieca. Posiadam piec klimosz ling duo 25kW, do ogrzania 200M2 + 250L H2O. Zawór czterodrogowy, dwie pompy c.o, jedna c.w.u Palę od piątku (pierwsza doba to 50kg!!!!!) teraz 25kg (na razie bez c.w.u tzn. woda nagrzana ale na razie nie zużywana). Eko groszek 27mj (niestety dość mokry), tak podał mi producent PAGAZ (żółte worki). Moje obecne nastawy podawanie 6s przerwa 14 (dzisiaj zmieniłem na 16) dmuchawa 30% (zasłona na wentylatorze w połowie) temp. zadana 60C Kolor płomienia żółty, dymu w kotłowni zero. Jest trochę tak jakby niedopalonego ekogroszku (jak popcorn) i trochę żużlu (po prawie czterech dniach wiaderko popiołu) Będę wdzięczny za jakiekolwiek podpowiedzi pozdrawiam Pierwsze rozpalania zawsze zużywają więcej paliwa (nieważne jakiego), bo całość musi ruszyć, woda się nagrzać, mury ogrzać, powietrze ruszyć. Jeżeli już w drugim dniu masz spalanie na poziomie 25kg, to można liczyć, że z czasem i to się zmniejszy. Coś mała wydaje mi się przerwa podawania. U nas stosunek czasu podawnia do przerwy to jakieś 1 do 4 lub 5. Czyli dla 6 sek powinno być około 24-30. Spróbuj powodli zmieniać w tym kierunku i obserwuj jak się zachowuje piec i proces spalania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrApache 13.01.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Kulin - "problem jest jedynie taki że ilość powietrza należy dostosować do komina indywidualnie. Niemniej jest to do zrobienia. Jeśli będziesz zmniejszać powietrze i zaobserwujesz, że zaczyna nam coś nie dopalać lub kopczyk rozrasta się to znaczy mało powietrza. Oznaką za dużej ilości powietrza jest najczęściej występujący żużel. Czasem jest to wina węgla." Wytłumacz proszę o co chodzi . . . Komin ma przekrój koła, jakieś 15cm średnica. A na wyjściu z pieca nie mam żadnej zasuwki . . . Znam się na budowlance troszkę . . .więc jeśli miałoby to (ta zasuwka) pomóc . . to mogę zaraz za wylotem z pieca , a już w kominie zainstalować coś ala zasuwka . . chodzi ci zapewne o to, aby zmniejszyć otwór wylotowy z pieca . . tak??? Groszek: kupuje eko-groszek, ale jak sam napisałeś ciężko jest rozróżnić ekogroszek od rozbijanego węgla . . . Ogień jest żółty (nie czerwony ani biały) . . ale bardzo żużluje . . . nie zależnie od nadmuchu. (pewnie taka uroda tego węgla). A jak zwiększam nadmuch to temperatura na piecu mi spada. Wiem, że węgiel powinien się palić na retorcie a nie w jej środku . .. ale jak zwiększę nadmuch albo skrócę pauzę między podawaniem lub wydłużę podawanie to jest efekt taki . . jakby węgiel (ten od spodu) nie chciał się rozpalać od tego już żarzącego się. no i po jakimś czasie (2-3h) zrzuca mi żar z paleniska. Tak więc w tej chwili węgiel pali mi się praktycznie w "całej " retorcie. P O M O C Y Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mala_lenka 13.01.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Odnośnie sterownika PID to już z 3 źródeł słyszałam( w tym od 2 producentów kotłów), że potrafią zawodzić...przesypywać węgiel, doprowadzać do wygaszania kotła.Jeden powiedział, że zrezygnował z Pid w swoich kociołkach bo były z nim problemy,a 2, że montują, ale ten patent nie sprawdza się u 20% klientów...i w takich wypadkach producent może przestawić Pid w funkcje zwykłego sterownika... ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Odnośnie sterownika PID to już z 3 źródeł słyszałam( w tym od 2 producentów kotłów), że potrafią zawodzić...przesypywać węgiel, doprowadzać do wygaszania kotła.Jeden powiedział, że zrezygnował z Pid w swoich kociołkach bo były z nim problemy,a 2, że montują, ale ten patent nie sprawdza się u 20% klientów...i w takich wypadkach producent może przestawić Pid w funkcje zwykłego sterownika... ...Tylko że łatwiej jest zamienić PID w zwykły sterownik aniżeli odwrotnie. I do tego masz jeszcze 80% szans, że PID będzie działał poprawnie i udręki z ustawieniami pieca się skończą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sloniu110 13.01.2009 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Witam wszystkich forumowiczów!Jestem od 2 miesięcy ,,szczęśliwym???" posiadaczem hefa 18kw z zasobnikiem.Moje ustawienia to; temp zad 58* czas pod 15 przerwa 60 (1:4) podtrzymanie 30 praca went 45. hist 2*Z temp 56 do 58 podgrzewa ok 10 min temp podnosi się do 62-63* i spada ok6min do 56. Pożera ok 25-28 kg na dobę.Pytanie do Leszka jakim cudem osiągnąłeś takie przerwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danutka66 13.01.2009 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ja wiem ,że teraz z innej beczki na moment,ale na forum nijak nie mogę doszukać...chcę ocieplić na strychu podłogę ale...mam jeszcze stary dach,przez który wpada wilgoć/śnieg,czasem deszcz/,nie mogę więc chyba położyć wełny na podłogę...więc jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro71 13.01.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ...dzis jade 9-ty dzien na 1 podajniku. ostatnio sypalem w niedziele przed poludniem i do poludnia powinno spokojnie wystarczyc... Piotrulex przestań się chwalić, tylko podaj w końcu ustawienia kotła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ja wiem ,że teraz z innej beczki na moment,ale na forum nijak nie mogę doszukać...chcę ocieplić na strychu podłogę ale...mam jeszcze stary dach,przez który wpada wilgoć/śnieg,czasem deszcz/,nie mogę więc chyba położyć wełny na podłogę...więc jak?helo helo a co to ma do naszych pieców. Wiem, że zadałaś pytanie w innym wątku, ale po co robić to zamieszanie tutaj. Może podlinkuj do oryginalnego wątku. A tak od siebie - jeżeli tylko chcesz ocieplić strop, to może wystarczy jaką folię paroprzepuszczalną zamocować na krokwie od środka. Nic mokrego nie dostanie się już do środka a para na zewnątrz uleci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ...dzis jade 9-ty dzien na 1 podajniku. ostatnio sypalem w niedziele przed poludniem i do poludnia powinno spokojnie wystarczyc... Piotrulex przestań się chwalić, tylko podaj w końcu ustawienia kotła I może wielkość zasobnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 13.01.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 ...dzis jade 9-ty dzien na 1 podajniku. ostatnio sypalem w niedziele przed poludniem i do poludnia powinno spokojnie wystarczyc... Piotrulex przestań się chwalić, tylko podaj w końcu ustawienia kotła I może wielkość zasobnika elektromet 25KW standardowy z podajnikiem chyba 140kg wegielek suchuteńki dobrej jakosc kupowany luzem jutro klepne jak to u mnie wyglada pamietam tylko ze na kotle 50 stopni a uzytkowa kilka dni temu zmniejszylem z 50 na 45 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danutka66 13.01.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 te przepychanki ile komu stoi a ile pracuje są daremne,przecież każdy z was ma inny dom,inną energochłonność materiału,inne rozmieszczenie pomieszczeń itd itd.Więc nie podniecajmy się tym ze komuś starcza na 10 dni a komuś na dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 13.01.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Witam wszystkich forumowiczów! Jestem od 2 miesięcy ,,szczęśliwym???" posiadaczem hefa 18kw z zasobnikiem.Moje ustawienia to; temp zad 58* czas pod 15 przerwa 60 (1:4) podtrzymanie 30 praca went 45. hist 2* Z temp 56 do 58 podgrzewa ok 10 min temp podnosi się do 62-63* i spada ok 6min do 56. Pożera ok 25-28 kg na dobę. Pytanie do Leszka jakim cudem osiągnąłeś takie przerwy? Pewnie do mnie to pytanie: wg mnie ustawienia masz dość dobre, a że u Ciebie szybciej spada, myślę że grzejniki mają takie zapotrzebowanie w ciepłą wodę, aby nagrzać pomieszczenia do zadanej temperatury. Dodam że pompę CO mam ustawioną na I bieg, żeby mi za szybko nie "wyciągnęło" ciepłej wody z pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 13.01.2009 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Dodam że pompę CO mam ustawioną na I bieg, żeby mi za szybko nie "wyciągnęło" ciepłej wody z pieca.No właśnie jak to jest. Z jednej strony przy pompce CO ustawionej na pierwszy bieg woda płynie wolniej czyli tak szybko ciepłej wody nie wyciąga z pieca. Ale z drugiej strony przez to może bardziej się wychładzać, bo dłużej jest w obiegu. Z drugiej strony gdy pomkę mamy na najwyższym biegu, woda szybciej krąży i ma mniej czasu na wychłodzenie się w grzejnikach, przez co cieplejsza wraca do pieca więc mniej trzeba ją ogrzewać z powrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.