Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

malik83-- u nas tez się kiedyś wyłączał - ale to było spowodowane złymi ustawieniami ... alarm miałam ustawiony na 3 godziny , i przy złych ustawieniach piec przez te 3 godziny nie porafił nabić do zadanej temperatury - no i włączał się alarm który inicjował wyłączenienie sie pieca :roll:

teraz - ustawienia mamy takie, że piec dochodzi do zadanej temp. około 15 minut, odpoczywa max.20 minut ... problem alarmu i wyłączenia pieca się skończył :wink:

 

dowiedz się, czy nie ma braków w dostawie prądu - nawet jesli prądu nie ma tylko godzine to chałupa się wychładza bo piec nie chodzi - potem zajmuje mu dłuższy czas nagrzenie chałupy i dojście do zadanej temp.- może to jest powód?

na ile godzin masz ustawiony alarm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mendras . .dzięki za odpowiedź, ale . . . .

Wytłumacz proszę . .

Mój GŁÓWNY problem to to, że piec nie może osiągnąć większej temperatury niż durne 55-60*C.

Nie jestem typem człowieka, który TYLKO pyta a SAM nic nie myśli i czeka na GOTOWĄ odpowiedź.

Spędziłem dwa tygodnie w "piwnicy" zanim napisałem na tym forum.

Jak sobie poradziłem . . .

Ustawiłem pauzę między podawaniem na 99s (max) i podawanie na 25s (starałem się 1:4). Przez kilka godzin sprawdzałem palenisko . . no cóż . . kopczyk rósł sobie powolutku . . więc mogłem albo zwiększyć moc dmuchawy (aby szybciej spalił węgiel) albo skrócić czas podawania (bo wydłużyć pauzy już nie mogłem-99s to max). Po zwiększaniu mocy dmuchawy po kilku godzinach co zauważyłem . . otóż . . kopczyk jaki był taki został . . .ale spod niego zaczął wyłazić "czarny" węgiel . . efekt znałem . .po kolejnej godzinie żar spadł z paleniska. Tak więc zostało mi jedynie skrócić czas podawania i tak też zrobiłem . . Efekt . .. kopczyk ładny ale za to zamiast palić się tylko na retorcie , węgiel palił się tak na niej jak i w środku . . .Na szczęście temperatura ślimaka nie przekracza 35*C (a ustawione jest na 75*C).

Przypominam . . mam mokry węgiel i zapewne złej jakości(MJ), dom też nie jest ocieplony.

Jak zwiększę moc dmuchawy to temperatura na piecu mi spada . . i to szybko . . efekt, jakby ciepło przez komin uciekało, a nie grzało wody w piecu.

Przypominam, że nie mam żadnej regulacji wielkości otworu wylotu z pieca ().

Przede mną danutka66 napisała coś o "cegle" , czy w moim przypadku może to coś pomóc?

Po swoich obserwacjach i waszej pomocy, doszedłem do wniosku, że aby się jakkolwiek paliło w moim piecu to muszę:

1. Dmuchawa na minimum (żeby się tylko na czerwono nie paliło i nie dymiło)

2. Jak najdłuższy czas podawania, wtedy węgiel czarny pod tym żarzącym się na górze tak jakby zdążał się zapalić (podawanie 15-18s przy 99s pauzy)

Sprawdzałem kilka całkiem innych ustawień jakie podawali inni forumowicze . . ale niestety one u mnie nie działają .

W tej chwili nie chodzi o to aby piec był wydajny.

W tej chwili chodzi mi TYLKO o to DLACZEGO piec nie może osiągnąć temperatury rzędu 65-70*C ????????????????????????????????

 

P.S.

nie odpisujcie błagam nic w stylu:

trzeba było lepiej dom ocieplić

trzeba było kupić lepszy węgiel

 

domek dostałem 1,5 roku temu w takim a nie innym stanie i właśnie jestem w trakcie jego remontu. Ocieplę go ale na przyszłą zimę dopiero.

 

Mam nadzieję, że mój problem da się rozwiązać . . bo przecież KAŻDYM węglem da się JAKOŚ palić . . . (podobno). :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas niestety nie ma tak :wink: - nie wystarczy, że temperatura rośnie - ona musi osiagnąć zadana temperaturę w czasie po którym ma włączyć się alarm z hasełkiem "temperatura nie rośnie" :wink: :roll:
To chyba nie jest tak ... bo gdyby tak było, to bym miał non stop go załączonego ostatnimi dniami. Mi się coś wydaje, że to się załącza, gdy temperatura nie rośnie wogóle przez zadany okres czasu. Ale to do sprawdzenia jeszcze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję instrukcję do mojego sterownika:

 

Funkcja uaktywnia się tylko w trybie pracy

(to znaczy wtedy, gdy temperatura pieca jest niższa od Temperatury

zadanej). Jeśli temperatura pieca nie rośnie przez czas określony przez

użytkownika, uaktywniany jest alarm: wyłączane są podajnik, nadmuch,

(pompa wody jest załączana i wyłączona niezależnie) i załączany jest

sygnał dźwiękowy. Na wyświetlaczu wyświetla się odpowiedni komunikat

(patrz rozdział zabezpieczenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu - mam ten sam sterownik. Czyli że co? :roll:
Na moje sterownik sprawdza, czy piec jest w stanie ogrzać wodę, ale nie liczy czasu w jakim ogrzeje ją do zadanej, tylko czy wogóle ją ogrzewa. Jeżeli nie ogrzewa, to znaczy, że z dużym prawdopodobieństwem (w normalnych warunkach) mamy doczynienia z sytuacją, gdy żar się skończył. Dlatego też wtedy wyłączany jest podajnik i nadmuch. Podajnik, żeby Ci środka nie zasypało. Nadmuch - bo już nie ma sensu dmuchać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale bez sensu ... 2 razy mi się piec wyłączył z alarmem o treści "temperatura nie rośnie" ....dwa razy w nocy :roll: ...prąd był na pewno, kocioł pracował - tyle, że nieosiągał zadanej temp. (to było jeszcze na złych-starych ustawieniach kiedy to pół dnia nie potrafił osiągnąć temp. a szuflował) :roll:

stąd wyciągnęłam takie a nie inne wnioski ...tym bardziej, że po rozpaleniu hulał normalnie - żadnej awarii niet :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale bez sensu ... 2 razy mi się piec wyłączył z alarmem o treści "temperatura nie rośnie" ....dwa razy w nocy :roll: ...prąd był na pewno, kocioł pracował - tyle, że nieosiągał zadanej temp. (to było jeszcze na złych-starych ustawieniach kiedy to pół dnia nie potrafił osiągnąć temp. a szuflował) :roll:

stąd wyciągnęłam takie a nie inne wnioski ...tym bardziej, że po rozpaleniu hulał normalnie - żadnej awarii niet :roll:

Możliwe, że w ciągu dnia udawało mu się podgrzewać wodę, tak że temperatura na czujniku wzrastała co jakiś czas i licznik alarmu się zerował. W nocy jak spadła temperatura, bardziej woda w obiegu się wychładzała, co powodowało, że piec nie mógł podnieść temperatury wody w zadanym okresie czasu i alarm się włączał. To tak na moje.

 

Chociaż u mnie tylko z 2-3 razy ten alarm zadziałał, a powinien z 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku, twój zasobnik c.w.u może służyć do stabilizacji termicznej systemu, bo duży pobór cieplej wody jest o określonych porach i przy tak dużym zasobniku nie będzie to spadek gwałtowny. Warunkiem jest zamontowanie go w systemie zamkniętym kotła za zaworem drogowym a system c.o. otwarty z naczyniem zbiorczym. U siebie pompkę c.w.u. włączyłem na stałe poza sterownikiem kotła i 2/3 mocy kotła z zaworu drogowego krąży w obiegu zamkniętym. To daje efekt stabilizacyjny w postaci wysokich parametrów temperatury kotła, zwłaszcza na powrocie a to przekłada się na temperaturę w c.o. Reguluję tylko wielkość paleniska kotła. Dla całego repertuaru pogodowego wystarczają trzy zmiany nastawu czasu palenia i dmuchawy. Podawanie jest stałe 5sek. Używam sytuacyjnie dodatkowych możliwości Linga dla zdynamizowania układu ale o tym już gdzieś pisałem. Takie zarządzanie daje na kotle stabilizację i palnik idzie równo, bez termicznych skoków. Zmiana wielkości paleniska nie zmienia jego temperatury a to jest najistotniejsze w procesie spalania, by palnika nie dusić i nie gasić a potem znów odwrotnie zimny przewiewać. Przy stałym równym paleniu przestaje istnieć problem brudzenia pieca, nadmiaru sadzy i niespalonego tlenku węgla w spalinach. Nawet gorszy jakościowo węgiel można opanować. Usunięcie popiołu to dwie trzy minuty i temperatura spada na wyjściu o jeden stopień. Tak samo gdy dodaję na górne palenisko trochę drewna kominkowego do podkręcenia temperatury układu. Podnosi się o 10ºC na 3-4godz. po około godzinie od aplikacji. Nie muszę manipulować nastawami pieca i ten rodzaj równej pracy daje prawdziwą oszczędność zużycia paliwa, bez utraty komfortu cieplnego we wnętrzu mieszkalnym. A po to jest ogrzewanie w domu. Zupełnie osobnym zagadnieniem jest zdolność budowli domu do zatrzymywania ciepła. Im lepsza, tym mniej będzie go trzeba wydusić z pieca. A ta relacja w sumie może dopiero dać niskie zużycie paliwa, z którego można być zadowolonym.

 

:wink:

mam do wyboru trzy sterowniki montowane w HEF-ie:

1. GECO G-403-PO2

2. Ognik PID V.7.5

3. COMPIT R520

Dealer HEF-a proponuje GECO, producent - COMPIT.

To który najlepiej wybrać?

GECO niby przestarzały-opinia producenta, a COMPIT nowy. :roll:

Myślę, że do sterownika podpiął bym sterownik pokojowy, a na zawór 4d założył bym siłownik i pompa co chodziła by wtedy cały czas. Wtedy było bym pełne sterowanie kotłem - bezobsługowe. Dobrze kombinuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w nawiazaniu do moich wczesniejszych postow pisze co wyczytalem

 

elektromet 25KW

n 50

c45 ostatnio zmniejszone z 40

d19 ostatnio zostalo zmniejszone

U30 i przeslona otwarta na 2 palce (U zostalo zmniejszone a przeslana bardziej otworzona)

 

b 120

o 30

L 1

u 10

L w lustrze 5

F 5

P 25

E 35

H 90

L do gory nogami 20

blyskawica 60

8 z przepalonymi 3 kreskami 40

 

MILE WIDZIANA INTERPREACJA MOICH USTAWIEN I WYJASNIENIE CO TO JEST :) gyz mi to nic nie mowi ...

 

moze jeszcze jakies oszczednosci mozna tu poczynic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malik83-- u nas tez się kiedyś wyłączał - ale to było spowodowane złymi ustawieniami ... alarm miałam ustawiony na 3 godziny , i przy złych ustawieniach piec przez te 3 godziny nie porafił nabić do zadanej temperatury - no i włączał się alarm który inicjował wyłączenienie sie pieca :roll:

teraz - ustawienia mamy takie, że piec dochodzi do zadanej temp. około 15 minut, odpoczywa max.20 minut ... problem alarmu i wyłączenia pieca się skończył :wink:

 

dowiedz się, czy nie ma braków w dostawie prądu - nawet jesli prądu nie ma tylko godzine to chałupa się wychładza bo piec nie chodzi - potem zajmuje mu dłuższy czas nagrzenie chałupy i dojście do zadanej temp.- może to jest powód?

na ile godzin masz ustawiony alarm?

 

może i chodzi o ustawienia!! tylko, że mój osiąga zadaną temp. i chodzi dość długi czas... braków prądu raczej nie ma!! Zastanawiam się już nad wezwaniem serwisu... Do swoich poprawnych ustawień doszłaś sama czy ktoś Ci je ustawił ?? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...