Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

Czy ktoś mi może powiedzieć dlaczego w jednym miejscu w retorcie robi mi się wielki spiek?Zawsze w tym samym miejscu?

A mi zawsze w tym samym kącie popielnika spada czarny groch... Może musimy wygasić, oczyścić, zasilikonować i odpalić?

 

Ale co silikonować i dlaczego???

W nowym kotle jest konieczność zasilikonowania retorty silikonem żaroodpornym przed jej złożeniem do kupy, żeby powietrze dmuchało w dobrym kierunku. W instrukcji kotła powinien być dokładny opis jak i gdzie. To podstawa, inaczej serwis odmawia darmowych konsultacji :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Danutka, nie jestem pewien, ale może to być efekt kumulacji pyłu węglowego, który zbiera się w podajniku i wychodzi potem w jednym miejscu. Logika wskazywała by na prawą stronę, wypychany po krzywiźnie ścianki retorty na końcu podajnika.

 

Jaro, w którym miejscu spada ci ten węgiel. Są to niedopałki, czy niespalone ziarna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do RI=0 to znalazłem tą informację poprzez google - nie pamiętam juz gdzie.

 



Suspenser poczytaj na tej stronce o RI,stronka kompanii weglowej
[url]http://www.kwsa.pl/paliwa_kwalifikowane/?ind=266[/url]

RI<20..też tym palę,kupując po 690 luzem i..robią się spieki hahaha,wiec to chyba nie kwestia owego cudnego u Ciebie RI 0

 

OK widziałem - to faktycznie najbardziej wiarygodne.

W każdym razie na pewno mam teraz zero spieków - wyrzucałem dzisiaj popiół i się przyjrzałem :D

 

U mnie też jakiś czas temu słabo się paliło na retorcie z przeciwnej strony do podajnika - gdy była załączona dmuchawa wygrzebałem w tym miejscu dziurę w żarze i wydmuchało miał, który się tam zebrał.

Od tej pory wszystko jest ok w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Danutka, nie jestem pewien, ale może to być efekt kumulacji pyłu węglowego, który zbiera się w podajniku i wychodzi potem w jednym miejscu. Logika wskazywała by na prawą stronę, wypychany po krzywiźnie ścianki retorty na końcu podajnika.

 

logika logiką a spiek się pojawia po lewej czyli biorąc za wzór tarczę zegara..między 9 a 12-tą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro, w którym miejscu spada ci ten węgiel. Są to niedopałki, czy niespalone ziarna?

Raczej niespalone ziarna, przemieszane ze spalonymi i zawsze zasypują lewy, dalszy róg popielnika. Jak wysuwam szufladę to potem nawet nie mogę jej dosunąć bo część zalega jeszcze poza popielnikiem. Myślę, źe wszystko powinno spadać z retorty równomiernie, a nie usypywać mi kopiec w jednym kącie, że ciężko to wybrać (pomijając fakt dopalania lub nie). No chyba że ten obrót ślimaka daje ten efekt spadania popiołu w jednym miejscu, ale nie wiem jak to jest w innych kotłach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mendres

I znowu mi odpisałeś na całą stronę . . tylko CO . . ?

Nic k***a na TEMAT.

Zadałeś mi z dziesięć pytań i na każde szczegółowo odpowiedziałem . . . a ty co?

Pie****** tylko swoje w kółko . . .

Co chcesz mi powiedzieć . .że węgiel spala cały tlen w powietrzu, które przechodzi przez retortę . . .jak ci napisałem że płomień mały bo węgiel był mokry, a dmuchawa była na FULL.

K***** czego TERAZ TY NIE ROZUMIESZ??????????????

Najwidoczniej węgiel na ruszcie się palił(żarzył) bo przez palenisko leciało więcej powietrza niż potrzebował płomień na palenisku. Taki SPEC jest z ciebie, ale jak spotykasz pytanie na które nie potrafisz odpowiedzieć to tylko obrażać innych i pouczać ich umiesz.

Ja potrafię się przyznać że czegoś nie rozumiem.

Tobie to chyba przez gardło nie może przejść . .

To że ktoś ma dużo postów (jak ty) to jeszcze o niczym nie świadczy (no może to, że lubi DUŻO pisać).

A właściwie to zadałem ci dwa pytania . . i na żadne nie odpisałeś . . tylko mnie pouczałeś, że to że siamto . .

Wiesz co . . nie jest sztuką COŚ umieć czy ROZUMIEĆ . .

sztuką jest POTRAFIĆ to przekazać innym.

Myślę, że ty tego nie potrafisz.

I nie pisz, że jak ktoś jest "głupi jak but" to nikt go nie nauczy . . bo to bzdura.

Pale w piecu od marca i problem miałem dopiero gdy przyszło -10*C i miałem mokry węgiel . . a Ty k**** cały czas próbujesz mi wmówić że ja najprostszych praw palenia nie znam . . jesteś BEZCZELNY.

Nie będę wnikał ile masz lat albo kto z nas jest starszy . . bo tutaj liczy się doświadczenie a nie wiek . .po za tym na forach "wszyscy" są równi.

Ale czasem zachowujesz się jak jakiś "gówniarz" który pozjadał wszystkie rozumy.

 

Nie mam zamiaru tym tekstem nikogo do ciebie zniechęcać.

Sam piszesz, że to miejsce właśnie dla ludzi którzy mają problemy . .ale ty piszesz tak. . jakbyś WYMAGAŁ aby wszyscy wszystko rozumieli .

 

Życzę ci abyś pomógł jak największej liczbie forumowiczów, bo wiedzę masz . . . i życzę ci jeszcze cierpliwości do nas . .. bo bez niej będzie więcej kłótni niż pożytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżiza! I po co to?

 

Usystematyzujmy pytania i odpowiedzi :)

 

1. czas podawania

Podawanie 3s

2. czas przerwy między podawaniem

Pauza 15s (wydłużyłem z 11s bo mi za dużo zrzucało węgla z paleniska)

3. ?% mocy dmuchawy

Moc dmuchawy 30% (zakres na sterowniku: 30%-99%, czyli dałem minimum)

4. jakie otwarcie przysłony na dmuchawie, wielkość szczeliny w jej najszerszym miejscu w cm

Przesłona 15% (ustawienie przesłony w zakresie 0%-50% powierzchni wlotowej)

5. ile litrów ma zasobnik c.w.u.

Pojemność bojlera CWU 150l (wiem że jest płaszczowy)

6. czy pompka c.w.u. jest w tej chwili włączona

---

CWU zadana=45*C (histereza 3*C) . . .więc załącza się gdy temperatura zejdzie na 42*C i działa aż osiągnie 45*C (czyli jakieś 5-10s).

7. jak masz ustawiony mieszalnik (zawór drogowy) i ile z niego wychodzi rur i gdzie idą..

tu musisz sprawdzić : trzymaj rękę za mieszalnikiem na rurze idącej do c.o i daj na mieszalniku 0 i napisz czy ta rura stygnie, czy się podgrzewa.

Mieszalnik: 3 rury, wejście do zaworu idzie z pieca i z powrotu z centralnego . . a wyjście (z zaworu) idzie na pompkę CO.

Czyli (jeśli dobrze rozumiem) pompka CO ciągnie wodę z PIECA i CENTRALNEGO w zależności od tego jak ustawię zawór (zakres 0-10),

0 - ciągnie tylko z pieca

10- ciągnie (nie wiem czy "tylko") z centralnego.

jestem tego pewien bo sprawdzałem . .ktoś na forum sugerował odwrotnie . .ale pewnie są różne zawory . . . u mnie na pewno "0" oznacza że ciągnie wodę tylko z pieca.

8. czy masz termometry na zasilaniu i na powrocie c.o. i jakie są na nich temperatury

---

9. jakie masz temperatury na piecu

a. zasilania

b. powrotu

Zadana CO to 65*C . Od wczoraj (piątek) 14:00 do dzisiaj (sobota) 10:00 poszło w górę o 4*C . . .już prawie dochodzi do 60*C.. utrzymywało się jednak 50-53*C. Temperatura wyjścia z pieca na centralne w tej chwili . .gdy mam ustawiony mieszalnik na 6 osiąga 45*C . . a powrót 40*C (wiem, bo mam termometry na rurkach)

Od wczoraj jest poprawa .. . ale temperatura na zewnątrz też jest wyższa . . .

10. w jaki sposób paliłeś na ruszcie awaryjnym, chodzi mi o to w jaki sposób doprowadzałeś do pieca dodatkowe powietrze. Masz jakiś otwór regulowany w drzwiczkach popielnika?

jak paliłem na ruszcie . . to się uśmiejesz . . ponieważ węgiel na palenisku nie chciał się palić za dobrze . . to rozłożyłem ruszta . .nasypałem węgla tak na 2-3cm wysokości . . . . .

. . i czekałem . .

się franca rozpaliła . . i ZAGOTOWAŁEM wodę . .

powietrze doprowadzałem TYLKO przez dmuchawę (przymknąłem ją prawie całkiem, bo inaczej to woda od razu się gotowała ) . . no i tak przetrwałem 28 XII - 5 I.

11. czy masz w czopuchu miarkownik ciągu ( taka wajchę wystającą z czopucha )

Nie ma w czopuchu miarkownika ciągu . . dlatego głupio sie pytałem czy "cegła" tam by coś pomogła . . .

12. ile litrów wody ma wymiennik czyli jaką pojemność wodną ma piec?

Nie wiem ile wody jest w piecu . .ale pisze że ma 2,5m2 powierzchni cieplnej.

13. czy nad retortą jest deflektor

nad retortą jest tylko coś co przypomina dzwon i służy do tego aby płomień z palnika rozprowadzić równo wszędzie . .tak mi powiedzieli ci ze sklepu i pewnie o to się pytasz.

Co robisz, że cały czas palisz a twierdzisz, że ci każde ustawienie wyrzuca żar z retorty?

Ciągle rozpalasz piec na nowo?

--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty co ADWOKAT mendres'a????????????

 

Nie nie otrzymałem pomocy od niego . .. chyba że pomocą nazywasz pouczanie mnie że WSZYSTKO robię źle i nie tak jak to sobie mendres zażyczył.

 

Przeczytałeś cały mój post . .zwłaszcza końcówkę . . . ?

To po co to komentujesz?!?!?!?!?!

 

Chcesz mi pomóc . . będę wdzięczny . . .

ale nie będziesz mi mówił GDZIE ja mam szukać pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty co ADWOKAT mendres'a????????????

 

Nie nie otrzymałem pomocy od niego . .. chyba że pomocą nazywasz pouczanie mnie że WSZYSTKO robię źle i nie tak jak to sobie mendres zażyczył.

 

Przeczytałeś cały mój post . .zwłaszcza końcówkę . . . ?

To po co to komentujesz?!?!?!?!?!

 

Chcesz mi pomóc . . będę wdzięczny . . .

ale nie będziesz mi mówił GDZIE ja mam szukać pomocy.

 

Oj widzę jednak że temperaturka w nocy spadła :lol: desperados...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Jaro,nie pasi czyjaś wskazówka -nie stosuj się do niej ot i co,ale z drugiej strony sorki..żeby chłop sobie z piecem nie poradził??

Myślę,że to wynika z czystego lenistwa,a weź posiedź ciurkiem parę godzin w kotłowni i patrz w tę retortę jak ślepa kura w ziarno i sam wyciągaj wnioski.

Dla mnie logiczne skoro żar się wysypuje tzn,że jest za dużo węgla i nie zdąży się spalić ,a podawany nowy/zimny i być może mokry/nie zdąży się rozhajcować bo zaraz spada wypchany następną porcją.

Ponowię propozycję

...spróbuj ręcznie dojść do zadanej temperatury czyli wyłącz tryb pracy i paluszkiem naciskaj haha na podawanie ,patrz przy tym na retortę jeśłi kopczyk ci się zmniejszy to znowu dodaj ..paluszkiem porcję węgla.licz w sekundach ile czasu podawałeś i po jakim czasie ,ponawiałeś podawanie.Staraj się zachować te same czasy czyli jeśli 10 sekund podawania pali ci się przez 30 ,to nastęny cykl rób tak samo

Jak dojdziesz takim sposobem do zadanej temperatury to wklep te parametry w komputerek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy czytać umiecie . . . .

 

Z problemem spadania żaru z paleniska już sobie poradziłem dwa tygodnie temu . . . na ustawieniach 18s podawanie i 99s pauza.

 

Chcecie komentować posty innych . . to je dokładnie przeczytajcie . . .

 

Piec nie osiąga mi 65*C . .

Mendres pisze: bo masz mokry węgiel . .

węgiel to ja miałem mokry 2 tygodnie temu.

 

Ktoś stwierdził, że mam nie ogrzany dom . . ciepło z kaloryferów niweluje jedynie zimno z zewnątrz . . . i tak w kółko . .. dlatego dom jest nie ogrzany i piec się nie rozgrzewa . . .. myślę, że to jest problem.

 

 

danutka 66 . . .myślałem, że chociaż ty mnie rozumiesz . .

 

Wystarczy na dzisiaj . .

. . bo nie chcę się z nikim kłócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...