Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Piece na ekogroszek z zasobnikiem!?


Barti4

Recommended Posts

Danutka znowu musimy mówić o jakiś zdrowych granicach rozsądku.

 

W trybie letnim przedmuch jest bezwarunkowo potrzebny, bo kocioł zgaśnie.

 

 

W trybie zima przedmuch troszeczkę rozciąga cykle, powoduje bardziej płynna pracę. Jak palnik stoi ok.10minut zgadzam się,że jeszcze ileś żaru jest, ale jak będzie bez dmuchania stał 20minut to przy włączeniu dmuchawy w tryb grzania będzie to, o czym mówi mendras- czyli dymienie, bo palenisko na tyle się wychłodzi, że efektywne grzanie nie będzie miało już miejsca

 

jeanpascale stoi ponad 12minut, uważam,że w tym przypadku jest sens lekko dmuchnąć co ok.7-10minut na w sumie 10sekund (U3 7-10minut, U4- 5sekund). U niego to tylko 5sekund podawania węgla z dmuchaniem plus samo 5sekund dmuchnięcia.

 

 

Nie rozumiem,u niego to zaledwie 2 minuty dłuższy przestój..wydaje mi się ,że uruchomienie pracy an 10 sekund/5+5/nie da żadnego efektu,bo...nie podniesie temperatury na kotle nawet o stopień..a zeżre porcję węgla..ale to moje tylko domysły.Ja bynajmniej nie będę zwolennikiem przedmuchów przy takiej częstotliwości włączania pieca,bo to nie przynosi żadnych wymiernych efektów/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przepraszam czy można ? Bo nie wiem czy można... ;)

 

Najpierw chciałem założyć osobny wątek ale jak przeczytałem kilka stron tego to pomyślałem, że może ktoś tutaj odpowie, tyle mądrych głów ;)

Użytkuje ekogroszek od 3 lat z powodzeniem ale obecna cena opału doszła już do takiego poziomu, że realną alternatywą wydaje się być pellet.

A pytanie jest takie: czy można spalać pelety w piecu na ekogroszek i jakie macie z tym doświadczenia, jeśli ktokolwiek ma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Mendras przecież wcześniej napisał, że grzanie na pełen gaz i stopowanie jest głupotą. Ma 100%racji, tylko dlaczego teraz mówi coś innego.”

 

Jarecki, skąd ty masz tę metodę manipulowania faktami? Po co ci to? Każdy, kto trochę śledzi to forum sam wie, kto co mówił. Może sobie przeczytać ponownie, dla odświeżenia pamięci w razie czego Tak samo każdy naocznie, osobiście przekonuje się, wyłączając palnik kotła, by wyjąć szufladę z popiołem, że palnik natychmiast, w kilka sekund od naciśnięcia STOP zaczyna dymić.

 

Dymienie palnika, toż to cały główny nurt tematu na forach związanych z ogrzewaniem węglowym. Podstawowy objaw w walce z nastawami, którego pochodną jest np. niedopalenie węgla czy nadmierne zarastanie ścianek wymiennika. Wystarczy mokre paliwo, by obniżyć temperaturę pracującego przecież palnika! A co dopiero, kiedy zamyka się nagle nawiew. To tlen, dostarczany w nadmiarze, jakim jest wymuszone dzięki dmuchawie napowietrzenie paleniska, powoduje, że to miniaturowe ognisko może w optymalnym czasie wydobyć całą moc cieplną z paliwa, wytwarzając właściwą do tego celu temperaturę. W NASZYM PRZYPADKU OKOŁO 1300şC. Każde, najmniejsze ograniczenie dostawy tlenu poniżej ilości optymalnej do danych warunków, powoduje dymienie, OBJAW NIEDOSKONAŁEGO SPALANIA, CZYLI OBNIŻENIA JEGO TEMPERATURY.

 

Druga sprawa.

 

Palenisko retorty pali się na wierzchu a pod spodem cały czas jest węgiel w całej gamie termicznej fazy stopniowego wchodzenia w obszar spalania. To właśnie jest przyczyna natychmiastowego dymu, czyli produktu niskich temperatur tej fazy. Bez wymuszonego napowietrzania natychmiast wydostaje się z paleniska a jego największe nasilenie jest w pierwszych minutach od ustania nawiewu oraz w momencie ponownego ruszenia dmuchawy. Najmniej wydziela je palnik w fazie ustabilizowanego już żaru z tendencją do powolnego zaniku paleniska. Jest to naturalne, bo palenisko ma niską energię samoczynnego żaru w warunkach naturalnego dotlenienia.

 

KAŻDY PRZERWA TECHNOLOGICZNA PALNIKA WĘGLOWEGO, TO BŁĄD W SZTUCE SPALANIA WĘGLA!!

 

Praca palnika węglowego w trybie podtrzymania, to też dowód, że ten rodzaj przetwarzania węgla w ciepło, ma niewiele wspólnego z technologią proekologiczną.

 

Grzegorz, odpowiedź Danutki dotyczy istoty ekonomicznej, ale palić da się, możesz wypróbować i ustalić, czy tobie się opłaca.

istotna uwaga - pelety z drewna drzew liściastych tylko!!

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mendras nie pisz capslockiem to oznacza, że krzyczysz - używaj znaczników html do pogrubienia i podkreślenia itd jak chcesz coś zaznaczyć.

Jest tu jakiś moderator ? Obowiązuje tu jakiś regulamin czy wolną amerykankę użytkownicy uprawiają ?

 

Jarecki jak to było z tym analizatorem spalin ? Mendras gotów sondę lambda w kotle zamontować... :D Utrzymywanie odpowiedniej temp palnika i nie dopuszczanie do sytuacji aby palenisko zeszło w głąb kolana -retorty ma sens, ale samym dmuchaniem tego się nie da raczej osiągnąć.Trzeba coś podać. Szczególnie jak masz bardzo małe palenisko - mała moc palnika.

 

Praca palnika węglowego w trybie podtrzymania, to też dowód, że ten rodzaj przetwarzania węgla w ciepło, ma niewiele wspólnego z technologią proekologiczną.

Jeżeli ktoś mówi o ekologicznym spalaniu węgla kamiennego w jakimkolwiek trybie pracy kotła naraża się na śmieszność.Spalanie może być mniej lub bardziej szkodliwe, mówienie o ekologicznym spalaniu węgla kamiennego jest nadużyciem. Ten kto grzeje c.w.u latem przy niskim ciśnieniu atmosferycznym na pewno nie raz czuł smród spalin na zewnątrz.Tego się nie da zmienić bo kocioł pracuje niemal cały czas w podtrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dejfit, może bym i starał się ciebie zrozumieć, gdybyś miał coś do powiedzenia ale ty już tak masz, stróż poprawności.. forumowej komunikacji, bez rozumienia jej treściowego przekazu i z pustosłowiem zza pazuchy.. siewca kaznodzieja.

 

Być może po którymś tam przeczytaniu zdania, którym tak dzielnie afiszujesz swoją niezdolność rozumienia jego treści, dotrze do ciebie ta śmieszna konstatacja. SPOKOJNA TREŚĆ.

 

Mam jednak nieodparte wrażenie, że to przerasta twoje możliwości.

 

:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, odpowiedź Danutki dotyczy istoty ekonomicznej, ale palić da się, możesz wypróbować i ustalić, czy tobie się opłaca.

istotna uwaga - pelety z drewna drzew liściastych tylko!!

 

Dlaczego tylko z liściastych ? A pelety ze słomy ? A pelety z biomasy ?

Słyszeliście pewnie o roslinach energetycznych: topinambur, ślazowiec. Podobno z nich można robić pelety i podobno wartość energetyczna zbliżona do drzewa liściastego. Ale to tylko informacje z netu. Ciekawe jak praktyka.

 

Ok, poczytam o ekonomii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie chodzi o zdrowy rozsądek.

 

Oczywiście,że wchwili dmuchnięcia mam większa emisję. Chodzi o średnią wartość pracy kotła z 5godzin pracy. Lepsze wyniki sa jak utrzymuje sie większą temp. palnika. Generalnie oboje mamy racje do pewnych granic temp. palnika. Jak palnik stoi w granicy 10minut to przedmuch nie jest potrzebny. Jak stoi ok.20minut to jak najbardziej korzystne jest 1-2krotne krótkie dmuchnięcie (utrzymanie żaru nie powoduje dymienia, wystudzenie nadmierne węgla i początek grzania owszem).

 

Mendras ma racje w stosunku do swojego sterownika, tam gdzie podaje paliwo i jednoczesnie dmucham w cyklu przedmuchu efekty są praktycznie żadne. Trochę lepiej jest np. przy Geco, gdzie w przedmuchu przez 5sekund podaję i dmucham, ale moge dodać 5-8sekund samego dmuchnięcia. W tym ukł. można dmuchać mniej wiecej nie częściej jak co ok.8-10minut. Próba innej pracy w tym układzie nikogo nie zabije... Stąd moja sugestia do jeanpascale.

 

W przypadku sytuacji, którą ja sprawdzałem... Stawiam na sterowniki, w których w przedmuchu to ja decyduję, kiedy podaję. Jeżeli kocioł stoi ok.16minut to w sterowniku typu Tango czy Argon czy Titanic ustawiam w zależności od instalacji (aby nie przeciągało) dmuchnięcie co ok.5 max.10minut na 10sekund (ale bez paliwa!!!!) i wprowadzam dawkę paliwa dopiero co 3dmuchnięcie. W tym układzie mam lepiej rozpalony i wygrzany palnik i bardziej stabilnie taki układ pracuje. Podkreślam nie chodzi mi o podbijanie temp., tylko o dobre podtrzymanie żaru, jest to szczególnie ważne, gdy mam sterownik wyposażony w strefy czasowe i na strefie schodzę z np.65st.C na 50st.C do trybu nocnego. Zejście o 15st.C zajmuje na niektórych instalacjach ok.3godzin, bez dobrze ustawionego przedmuchu palnik by wygasł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do spalania pellet..

 

Jestem przeciwnikiem spalania pellet w palniku typowo groszkowym, nie jest on przystosowany do spalania takich paliw i nie jest właściwie zabezpieczony.

 

Właściwe spalanie węgla polega na utrzymywaniu kopczyka ok.3-6cm wysokiego. Węgiel potrzebuje więcej powietrza od spodu tzw. pierwotnego.

 

Pellet przeciwnie, dobre spalanie pellet bez większych emisji polega na innym zaprogramowaniu palnika. Tutaj kopczyka ma nie być! Palenisko ma być kompletnie płaskie a nawet delikatnie wklęsłe. Pellet do dobrego spalania potrzebuje więcej powietrza z góry tzw wtórnego. Zatem w klasycznej retorcie do pellet musimy obniżyć palenisko, sam pellet ma niższą temp. zapłonu, to wszystko podnosi ryzyko zapłonu w koszu. Do pellet mamy szybsze cykle podawania (mniejsze odstępy) oraz musimy podać mniej powietrza z 2powodów:

-pellet między sobą więcej go przepuszcza

- palenisko jest płaskie i dmuchamy nad pellet, także powietrze ma łatwiejszy dostęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli okazuje się że nie ma czegoś takiego jak piec na ekogr i na pelet i to co piszą w swoich ofertach znane firmy delikatnie ujmując mija się z prawdą. Czyli jeżeli ja zdecydowałem się np na klimosza linga combi bo jest to niby piec uniwersalny na wszystko to muszę się poważnie zastanowić czy aby nie wybrać kotła z przeznaczeniem do jednego rodz opału na zasadzie że ,,jak coś jest do wszystk to jest do kitu" albo kupić ten piec ze świadomością że będzie w nim się palić dobrze tylko węgiel ekogr... :roll: ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z TomkiemC73 jeżeli urządzenie służy do paleniem czterech rodzaju paliwa to gdzieś będzie problem dla użytkownika .Będzie musiał spędzić dużo czasu w kotłowni.Jest to nie do pomyślenia.Każde paliwo ma inną wartość opałową ,a co za tym idzie komorę spalania ,a także budowa kotła.Ja osobiście stosuje kotły tylko na pellets.Są to kotły NIemieckiej produkcji ,są także drogie.Prosty w obsłudze i praktycznie bez awaryjny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, wszystkie pellety, to tzw. biomasa odpowiednio wysuszona i sprasowana.

Dlaczego drzew liściastych? Drewno iglaste zawiera m.in. dodatki żywiczne, powodujące zanieczyszczenia retorty i wymiennika.

 

Spalanie pelletów w retorcie węglowej, póki co, odstrasza ceną. Dla palenia pelletem w retorcie, przynajmniej w moim przypadku, można w prosty sposób stworzyć optymalne warunki. Umożliwia to konstrukcja Linga Duo. Mówię o pewnych możliwościach a nie o praktykowaniu. Nie jest to jednak teoria z sufitu, lecz wiedza oparta na realnych podstawach i możliwościach technicznych używanego przeze mnie kotła.

 

Nie mniej, korzystniej jest spalać pellety w specjalistycznych palnikach a zatem i specjalistycznym kotle.

 

Znając nasze realia, myślę tu o rynku paliw, uważam, że korzystniej jest posiadać retortę węglową oraz wymiennik z dodatkową komorą spalania, czyli urządzenie bardziej uniwersalne.

 

Powiedzenie, do wszystkiego, czyli do niczego, jest dla tych, co lubią delektować się hasłami.

 

Dla mnie, uniwersalne, znaczy tyle samo co, posiadające większe możliwości zastosowania w sytuacji zmiennych warunków. Zwłaszcza zaś ekonomicznych.

 

W moim przypadku dodatkowym atrybutem uniwersalności kotła jest możliwość równoczesnego korzystania z palnika retorty i górnego paleniska, posiadającego bardzo wydajny element wymiennika, jakim jest ruszt wodny. Mogę w prosty sposób, utrzymując pewną stałą moc palnika węglowego, zmieniać moc kotła spalaniem drewna na górnym palenisku. Paliwem tym może być brykiet z biomasy, co zamierzam w najbliższym czasie przetestować. Nie jest to jednak test możliwości technicznych, ponieważ te już znam i oceniam pozytywnie. Test dotyczy kwestii ekonomicznej, zarówno jeśli chodzi o relację ceny lite drewno – brykiet, jak i możliwość pełnego wykorzystania wydajności górnego paleniska, co interesuje mnie głównie jako możliwość ogrzewania c.w.u. latem, bez korzystania z retorty i węgla.

 

http://picasaweb.google.pl/meandras/LingDuoPlus35kWPlusPareProstyhUspawnienBezTrwalejIngerencjiWJegoStanFirmowy?authkey=kMwRmOSkLOk#

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomekc73

 

Zgadza się, wciskanie kitu,że palnik węglowy jest na pellet doprowadza mnie do białej gorączki.

 

Co nie znaczy,że palnik węglowy nie jest bardziej uniwersalny.

W retorcie obrotowej spalamy ekogroszek, grysik i miał.

Bez problemu możemy palić mieszanką któregoś z wyżej wymienionych paliw z domieszką pellet. Sprawdzona proporcja - nie więcej jak 40%pellet. Wówczas węgiel lepiej wypalony, podobne czasy podawania i przerwy, długo wytrzymuje zasyp. Pellet lepiej dopala węgiel.

Możesz tez spalac ekogroszek węgla brunatnego

 

Uniwersalny jest tez palnik IIej generacji typu Brucer z paleniskiem szczelinowym, tutaj spalam węgiel i miał w granulacji 0-31,5mm, można też mieszać z pellet. W tym palniku również można spalać ekogroszek węgla brunatnego (zwany węglem czeskim).

 

Jak na razie tańsze jest spalanie ekogroszku i dobrego miału w dobrej retorcie czy kotle tłokowym.

 

Aha - to,że palnik jest na groszek nie oznacza,że nie można zamontować zapalarki - można, tylko po co znowu podnosić koszty? Zapalarka podpala pellet przez ok.2-3minuty, węgiel typu ekogroszek potrzebuje od ok.5 do ok.8minut na podpalenie.

 

Palnik typowo na pellet również może być bardziej uniwersalny, są modele umożliwiające oprócz pellet spalać ziarno owsa lub palniki tzw. wrzutkowe, gdzie spalę gorszy pellet np. ze słomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki - w zwykłych palnikach retortowych z powodzeniem spala sie pellet - tyle, że trzeba pamiętac o uciążliwości czyszczenia nagaru. Fakt - spala sie gorzej właśnie ze względu na standartowo stosowane płaskie palniki żeliwne.

Ale palić spokojnie można.

Dlatego też producenci maja taki swój mały kruczek np "paliwo podstawowe-pellet ; paliwo zastepcze ekogroszek" co oznacza że palnik jest dedytkowany do pelletu ale spali również (choć gorzej) ekogroszek (to też sam sprawdziłem).

Co do powietrza - w zależności od sterownika, można to dość precyzyjnie wyregulować.

Co do zabezpieczenia - a jakie zabezpieczenie uważasz za pełne? Z reguły przy wszelakich retortach i ślimakach jest to po prostu w razie przegrzania podajnika włączenie ślimaka do czasu ostudzenia owej rury lub z ograniczeniem czasowym(żeby wypchnąć żar).

Swoja drogą ważne jest szczelne zamknięcie komory zasypowej paliwa. Jeśli ten warunek zostanie spełniony żar nie ma jak sie cofnąć za daleko, bo bez powietrza po prostu zgaśnie.

Część producentów stosuje również "zalewajkę" ale uważam że przy wszelakich ślimakach to totalna porażka (a dlaczego, to radzę zapytać producenta, a właściwie tych co to testowali).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na sterowniki, w których w przedmuchu to ja decyduję, kiedy podaję. Jeżeli kocioł stoi ok.16minut to w sterowniku typu Tango czy Argon czy Titanic ustawiam w zależności od instalacji (aby nie przeciągało) dmuchnięcie co ok.5 max.10minut na 10sekund (ale bez paliwa!!!!) i wprowadzam dawkę paliwa dopiero co 3dmuchnięcie.

A możesz podać jakieś ustawienia dla Tango Negro dla pieca z palnikiem Brucera ?? Wiem że każdy instalator ma swoje sprawdzone parametry ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na sterowniki, w których w przedmuchu to ja decyduję, kiedy podaję....wprowadzam dawkę paliwa dopiero co 3dmuchnięcie.

Przecież można tę samą dawkę zmniejszyć o 1/3 i podać ją przy każdym dmuchnięciu. Wyjdzie na to samo.

Ja w moich tymczasowych ustawieniach dla utrzymania 16 stopni w domu (kocioł praktycznie stale w podtrzymaniu) mam przedmuch ustawiony co 30 minut (czyli co pół godziny włącza się 10 sekundowe podawanie wraz z 40 sekundowym dmuchaniem). Na razie się sprawdza. I węgiel dopalony, i żar się nie cofa :wink:, a spalanie teraz chyba z 10 kg na dobę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mendras na forach internetowych i grupach dyskusyjnych obowiązują pewne zasady - taki savoir vivre.Rozumiesz znaczenie tego słowa prawda ? Problem w tym, że ty nie trzymasz fasonu w ogóle. Jak już piszesz o "mondrościach i pustosłowieniu za pazuchy" to odnoś się do konkretnych wypowiedzi. Wyciągasz 'fascynujące' wnioski w całym tym swoim schizofrenicznym rozumowaniu -bynajmniej nie chodzi mi tu o kocioł.

To co wyczyniasz woła naprawdę o pomstę do nieba nie tylko tutaj, ale przede wszystkim na forum drugiego programu polskiego radia. Masz najwyraźniej jakiś problem ze sobą a już na pewno za dużo czasu. Spożytkuj swoją energię w innych celach.

Myślę, że kilka osób byłoby zainteresowanych opublikowaniem twoich danych osobowych. Nie wychylaj się za bardzo dobrze ci radzę.I kończę polemikę z tobą.

 

Mendras ma racje w stosunku do swojego sterownika, tam gdzie podaje paliwo i jednocześnie dmucham w cyklu przedmuchu efekty są praktycznie żadne.

oraz

Stawiam na sterowniki, w których w przedmuchu to ja decyduję, kiedy podaję....wprowadzam dawkę paliwa dopiero co 3dmuchnięcie.

 

Samo dmuchnięcie ma sens natomiast takie z podaniem paliwa już nie. Wniosek z badań z analizatorem spalin by Jarecki79. Użytkownicy kotłów oprawić w ramkę i powiesić nad kotłem. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...