Gość 1950 12.10.2005 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 zarówno tak pierwsze, jaki i drugie rozwiazanie, jest do przyjęcia,drugie jest lepsze.skoro nie możesz w tej chwili zastosowac innych rozwiązań, to te też się sprawdzą. ważny jest efekt końcowy, jeżeli będziesz miał możliwośc sterowania pracą pompy obiegowej podłogówki, to już jest dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafslusarczyk 12.10.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 niejestem fachowcem , ale zawory RTL stosuje do maleych podłogowek wlasnie zeby uniknąć dodadtkowych sterowan, do 12 mkw, a przy takim systemie jak u Ciebie to raczej jakies zawory cztero czy trojdrogowe i normale sterowanie , Ale tak czytalem w Muratozre , a specem niejestem przy odpowiednim zestawieniu na RTL i pompie obiegowej można zrobić do 160m2 podłogówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 12.10.2005 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2005 Koledy 1950, rafslusatczyk już dali odpowiedż.Ze względu na finanse dałbym zwykły regulator dobowy lub tygodniowy podpięty pod pompę obiegową podłogówki, Natomiast na regulatorze VRC 410 wyłączyłbym czujnik temperatury pomieszczenia aby kocioł mógł dać ciepło do podłogówki. Jeśli czujnik jest aktywny (gdzie jest umieszczony w strefie podłogowej czy grzejnikowej) to regulator wyłączy kocioł, a na podłogówkę potrzebne jest ciepło. Wyłączenie funkcji TP-załacz oznacza że kocioł będzie pracował z temp ustaloną na podstawie pochylenia krzywej grzewczej i żądanej temp pomieszczenia. Zakładam że masz na grzejnikach głowice termostatyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 13.10.2005 06:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 zarówno tak pierwsze, jaki i drugie rozwiazanie, jest do przyjęcia, drugie jest lepsze. skoro nie możesz w tej chwili zastosowac innych rozwiązań, to te też się sprawdzą. ważny jest efekt końcowy, jeżeli będziesz miał możliwośc sterowania pracą pompy obiegowej podłogówki, to już jest dobrze Dzięki za opinię. Ostatecznie układ sterujący ewoluował do postaci regulatora z histerezą, który będzie załączał pompę przykładowo przy 30 stopniach, a wyłączał przy 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 13.10.2005 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Koledy 1950, rafslusatczyk już dali odpowiedż. Ze względu na finanse dałbym zwykły regulator dobowy lub tygodniowy podpięty pod pompę obiegową podłogówki, Natomiast na regulatorze VRC 410 wyłączyłbym czujnik temperatury pomieszczenia aby kocioł mógł dać ciepło do podłogówki. Jeśli czujnik jest aktywny (gdzie jest umieszczony w strefie podłogowej czy grzejnikowej) to regulator wyłączy kocioł, a na podłogówkę potrzebne jest ciepło. Wyłączenie funkcji TP-załacz oznacza że kocioł będzie pracował z temp ustaloną na podstawie pochylenia krzywej grzewczej i żądanej temp pomieszczenia. Zakładam że masz na grzejnikach głowice termostatyczne. Rozumiem, że pisząc regulator dobowy lub tygodniowy, Miałeś na myśli programator dobowy lub tygodniowy. Myślałem o tym, ale wadą tego rozwiązania jest to, że pompa byłaby włączana nawet wtedy, gdy ze względu na warunki zewnętrzne, piec nie grzeje. Regulator VRC 410 jest zamontowany w strefie podłogówki. Wiem, wiem znowu źle. Funkcja TP-załącz = 2. Qrcze, głowic termostatycznych, też na razie nie mam. Portfel, jakiś taki szczupły się zrobił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 13.10.2005 06:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 I jeszcze jedna sprawa. Rozdzielacz do podłogówki na 7 obiegów. W kolektorze powrotu są takie wkręty imbusowe do zamykania lub dławienia przepływu. Przyjrzałem się im i odnoszę wrażenie, że wkręcone są na chybił trafił. Jak ugryźć ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 13.10.2005 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 zależy od tego czy masz rozdzielacz z przeplywomierzami,jeżeli tak to musisz sobie wyregulować w taki sposób żeby wszystkie tłoczki miały w miarę równy przeplyw,jeżeli nie masz to uzbrój się w cierpliwość i reguluj dotąd aż wszystkie rury będziesz miał w podobnej temperaturze,zabawa ale da się zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 13.10.2005 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Co, to te przepływomierze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VPS 13.10.2005 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2005 Zobacz tu i tu na dolnym rozdzielaczu są przepływomierze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 14.10.2005 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2005 Zobacz tu i tu na dolnym rozdzielaczu są przepływomierze. Zajrzałem i zobaczyłem. Znaczy, są to rotametry? A, ile taki "wynalazek" kosztuje? Czy, możliwy jest montaż w dowolnym rozdzielaczu, czy potrzebny jest specjalny? Ba, zobaczyłem więcej. Zasilanie mam podłączone do górnego rozdzielacza, w którym zainstalowane są zawory, z tymi niebieskim kapturkami. Czyli, odwrotnie niż na Twoim zdjęciu. Czy, to błąd? Mam się martwić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 17.10.2005 06:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 W górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 19.10.2005 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2005 Sterownik zainstalowany i ..... działa. Teść się spisał. Szerszą relację zdam pod koniec tygodnia. Niestety, nikt nie rozwiał moich wątpliwości na temat prawidłowości podłączenia rozdzielaczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 21.10.2005 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Dla zainteresowanych, obiecana relacja z działania sterownika made by Teść. Są tacy? Sterownik został zbudowany, na bazie regulatora "jakiegoś tam" z histerezą. W skład magicznej skrzynki wchodzi jeszcze: przylgowy czujnik temperatury, przekaźnik oraz amperomierz w roli wodotrysku. Urządzenie działa jako włącznik i wyłącznik termiczny. Po osiągnięciu, w obiegu, temperatury t=tz+1/2H (tz - temp. zadana, H - wartość histerezy), następuje załączenie pompy. Pompa pracuje do momentu, gdy t=tz-1/2H. Wstępnie założyłem: tz=30 st., H=10 st.. Czyli, pompa startowała przy temp. wody w obiegu 35 st., a zatrzymywała przy temp. 25 st. W trakcie testów wszystko działało idealnie. Dzięki czemu, Teść w pełni chwały mógł opuścić plac boju. W trakcie normalnej eksploatacji okazało się, że nie jest tak różowo. Po dłuższym okresie pracy, temperatura w obiegu nie spadała na tyle szybko, aby pompa wyłączała się po kilku, kilkunastu minutach. Wystarczyło podnieść temperaturę zadaną o kilka stopni i zmniejszyć histerezę do 2. Myślałem, że wszystko już będzie działać bez zarzutu, a tu niespodzianka. Podczas gdy, ogrzewanie było wyłączone, a piec podgrzewał zasobnik CWU wystartowała cyrkulacja podłogówki. Okazało się, że czujnik temperatury był zainstalowany za blisko wyjścia zasilania z pieca. Pomimo tego, że zawór trójdrogowy był przełączony na obieg zasobnika, to temperatura rury zasilającej rosła na tyle, by załączyć układ sterujący. Pomogło przeniesienie czujnika na rurę bardziej oddaloną od pieca. Po tych kilku dniach pracy urządzenia uważam, że inwestycja jest udana. Tym bardziej, że jej kosz wyniósł 0 (słownie zero) złotych. Oczywiście nie liczę czasu (około 20 min) poświęconego na instalację i uruchomienie. Ale, przenudziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppp.j 27.10.2005 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 Zobacz tu i tu na dolnym rozdzielaczu są przepływomierze. Sądząc po kolorystyce węży zasilanie masz na dolnej belce z rotametrami. Czy nie powinno być odwrotnie? tzn. zasilanie na górnej belce z zaworami a odbiór na dolnej z rotametrami? Kto jest mocny w tej materii? Druga sprawa. W moim rozdzielaczu mam otwory ž cala. Czy są złączki skręcane ž/16 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 1950 27.10.2005 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2005 w zależności od producenta rozdzielacza zasilanie może być na dole lub na górze, potrzeba sprawdzić w katalogu,są złaczki GW 3/4"x16, i są to złączki jak najbardziej typowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro150 09.12.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Tomik_B - z Twojego opisu wnioskuję że masz układ podłogówki taki jak proponuje mój fachowiec . Spójrz na mój wątek http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=60370 , obejrzyj schematy i ewentualnie potwierdź to. Ja mam pewne wątpliwości i proponuję pewne zmiany do schematu mojego fachowca . Największa moja wątpliwość to połączenie rozdzielacza zasilającego podłogówkę z powrotem kotła.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 09.12.2005 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Mój schemat jest inny. Opiszę, tylko fragment dotyczący podłogówki. Zasilanie - zawór RTL z czujnikiem temperatury zasilania - pompa cyrkulacyjna - kolektor zasilający - pętle ogrzewania podłogowego - kolektor powrotny - powrót do kotła. Pomiędzy, powrotem i zasilaniem podłogówki jest wpięty "bypass". Taki kawałek rurki z zaworem do regulacji podmieszania wody powrotnej z zasilającą. Bypass, wpięty jest w zasilanie pomiędzy zaworem RTL, a pompą cyrkulacyjną. Dodatkowo, na zasilaniu podłogówki mam zainstalowany termostat wyłączający pompę cyrkulacyjną podłogówki, gdyby temperatura zasilania przekroczyła 55 stopni. Mam nadzieję, że opis jest czytelny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro150 09.12.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Opis jest czytelny .Do tego co opisałeś mam pytanie czy czujnik zaworu RTL jest umieszczony w zaworze czy odsunięty od niego poza punkt podmieszania czyli wpięty na zasilaniu ale za "bypassem" albo nawet za pompą i jaki zawór zamontowany jest na "bypassie" Pomysł z termostatem wyłączającym pompę jest jest fajny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 09.12.2005 13:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Czujnik u mnie zamontowany jest za pompą. Co, to za zawór na bypassie, to niestety nie wiem. Raczej nic specjalnego. Ustawia się, to to ręcznie. Jedyny bajer, jaki posiada, to taki wkręt, którym można ograniczyć zakres jego otwarcia. Mój, ma zakres ustawiony na jeden obrót, a obecnie otwarty jest o 3/4 obrotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaro150 09.12.2005 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Czyli zwykły recznie ustawiany na stałą wartość otwarcia zawór regulacyjny . Z tego wniosek że twój obieg pasuje do mojego schematu nr 2 (wg mojego pomysłu a nie hydraulika) z tą różnicą że u mnie brak właśnie tego wstępnie nastawianego podmieszanie wody powrotnej zaworu oraz brak termostatu sterującego pompą.Mam też pytanie inne dotyczące miejsca montażu reg. pogodowego. Czy z tego tytułu nie odczuwasz dyskomfortu cieplnego na górze (podłoga ma dużą akumulacyjność czujnik temp wew. nie daje sygnału do uruchomienia kotła , a grzejniki już dawno wystygły. Jak to jest wg. Twoich doświadczeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.