AxLe 05.10.2005 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Pytam w nie swoim imieniu, czy można zostawić więżbe na dachu bez żadnego okrycia ani deskowania. Fachowcy twierdzą że na zimę wystarczy zabezpieczyć strop np. folią, a konstrukcji dachu napewno nic się nie stanie. Jeżeli możecie coś podpowiedzieć to bardzo proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.10.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 OCZYWIŚCIE ŻE PRZETRWA Dlaczego miałoby nie przetrwać. Od kiedy drzewo gnije czy pęka w zimie ?? A im zimniej tym mniej wilgoci wsiąknie. A zadeskowanie w czym pomoze ?? Może znowu deski wtedy nie przetrwają ?? Nic sie nie martw i zostawiaj jak jest. Nic więźbie nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.10.2005 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Ja bym nie zostawił. Wolałbym wydać te parę tysięcy na deskowanie (lub płyty OSB) i na to papę. Ale to moje subiektywne odczucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.10.2005 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Deskowanie rozumiem nie chroni od temperatury a jedynie od śniegu (zresztą podobnie jak dachówka przez kilkadziesiąt lat użytkowania dachu) Więc w czym ci te OSB i papa pomaga "subiektywnie" ?? Śnieg nie dotyka "mniejszej" powierzchni krokwii ??Przecie i tak nie wsiąknie to co on zaszkodzi tej beleczce ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 05.10.2005 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 No tak ale nie uchronisz jej również przed deszczami, a te wypłuczą impregnat.Ja też bym nie zostawił. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 05.10.2005 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2005 Deskowanie rozumiem nie chroni od temperatury a jedynie od śniegu (zresztą podobnie jak dachówka przez kilkadziesiąt lat użytkowania dachu) Więc w czym ci te OSB i papa pomaga "subiektywnie" ?? Śnieg nie dotyka "mniejszej" powierzchni krokwii ?? Przecie i tak nie wsiąknie to co on zaszkodzi tej beleczce ?? Na belki działa na zmianę: - słońce (promienie UV) - deszcz (często brudny-kwaśny) - mróz - dodatnia temperatura - ujemna temperatura To sprzyjające warunki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 06.10.2005 04:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Na belki działa na zmianę: - słońce (promienie UV) - no tak słońce szkodzi drewnu- deszcz (często brudny-kwaśny) - no zgnije za tydzień- mróz - potem zamarznie- dodatnia temperatura - dodatnia szkodzi drzewu to fakt- ujemna temperatura - tu juz chyba był "mróz" rzeczywiscie lepiej to odeskuj bo przyjdziesz po zimie a tam wypaczone 3m w bok, zgnite i w ogóle wszystkie nieszczęścia świata. Sąsiad ma dom z bali i działa na niego - słońce (promienie UV) - deszcz (często brudny-kwaśny) zwłaszcza w trakcie budowy -mróz - dodatnia temperatura Gość co prawda mieszka w nim juz parę lat ale on po prostu chyba nie jest świadom niebezpieczeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pattaya 06.10.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Przetrwa bez problemu.Nurni.Jeśli deszcz miałby wypłukać impregnat-to o kant d..py potłuc taką impregnację.Większy problem ze stropem.Folię sobie podaruj-nic nie warte zabezpieczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Na belki działa na zmianę: - słońce (promienie UV) - no tak słońce szkodzi drewnu - deszcz (często brudny-kwaśny) - no zgnije za tydzień - mróz - potem zamarznie - dodatnia temperatura - dodatnia szkodzi drzewu to fakt - ujemna temperatura - tu juz chyba był "mróz" Widzę, że zjadłeś wszystkie rozumy? A tymczasem nie odróżniasz drzewa od drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 06.10.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Folia na stropie raczej zaszkodzi niż pomoże, bo zbierająca się na niej woda spłynie w ściany. W swoim stropie, dla ochrony scian przed zawilgoceniem, tam gdzie zbierało się najwięcej wody, przewierciłem strop na wylot. Z kolei wszystkie dodatkowe elementy usztywniające krokwie (kleszcze-jętki, łaty, deskowanie) zapobiegają skręcaniu się krokwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 06.10.2005 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Ano Drzewo żyje he hhh. Ma ho ho ho większą zawartosć wody od drewna - i mróz mu nie szkodzi. Ale drewnu na pewno zaszkodzi. Po prostu więźba zamarznie na śmierć Uwielbiam łosi którzy nie mając pojęcia z ciepłego biura w Wa-wie piszą o 10cm styropianu na fundamencie, deskowaniu i papowaniu więźby na zime, oknach z tworzywa zamiast drewnianych, współczynniku przenikania 0271 zamiast 0,272 , wydaja na dom wyglądający tak samo i stojacy tyle samo co innych 5xwiecej kasy od innych i jeszcze na normalne argumenty piszą że tak sie budowało w średniowieczu itp. Po prostu nowocześni budowlani geniusze Zresztą anpi o co ci chodzi. przecie przyznałem już post wcześniej że jednak musi zakryć więźbę po niechybnie zginie ona w zimie na śmierć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redwald 06.10.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Nawet jeżeli ktoś ma deski na dworze i są one ułożone i poprzekładane to zawsze się je czymś przykrywa z góry żeby deszcz po nich nie padał i żeby nie pękały w zimie z powodu nagromadzonej wody i mrozu - to raz.A dwa - to co się moze stać w ciągu zimy z więźbą na dachu to nic w porównaniu z tym co się może stać z przemokniętymi ścianami i stropami. Cały sens przykrycia domu na zimę dachem przecież jest w tym aby on sechł a nie zbierał niepotrzebnie wode zimową i był narażony w takim stanie na mrozyCieszę się, że mi się udało to własnie zrealizować. jak zajeżdżałem jesienią na budowe i widziałem strop nasiąkniety to już mi się słabo robiło. Ale na szczęście już mam przykryte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henryk_baszkowka 06.10.2005 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Przygladalem sie ostatnio swojej wiezbie, wiezbie sasiada, drugiego soasiada i jeszcze paru - wszyscy mieli popekane belki. Co to oznacza? Ze woda wniknie do wnetrza i zamarzajac zniszczy material. W zadnym wypadku bym nie zostawial nie przykrytego dachu. Predzej bym go rozebral i ulozyl po dachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Ano Drzewo żyje he hhh. Ma ho ho ho większą zawartosć wody od drewna - i mróz mu nie szkodzi. Ale drewnu na pewno zaszkodzi. Po prostu więźba zamarznie na śmierć Uwielbiam łosi którzy nie mając pojęcia z ciepłego biura w Wa-wie piszą o 10cm styropianu na fundamencie, deskowaniu i papowaniu więźby na zime, oknach z tworzywa zamiast drewnianych, współczynniku przenikania 0271 zamiast 0,272 , wydaja na dom wyglądający tak samo i stojacy tyle samo co innych 5xwiecej kasy od innych i jeszcze na normalne argumenty piszą że tak sie budowało w średniowieczu itp. Po prostu nowocześni budowlani geniusze Zresztą anpi o co ci chodzi. przecie przyznałem już post wcześniej że jednak musi zakryć więźbę po niechybnie zginie ona w zimie na śmierć Jeśli chcesz sobie robić jaja - to jest lepsze miejsce - np. forum Onetu lub GW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Uwielbiam łosi którzy nie mając pojęcia z ciepłego biura w Wa-wie piszą o 10cm styropianu na fundamencie, deskowaniu i papowaniu więźby na zime, oknach z tworzywa zamiast drewnianych, współczynniku przenikania 0271 zamiast 0,272 , wydaja na dom wyglądający tak samo i stojacy tyle samo co innych 5xwiecej kasy od innych i jeszcze na normalne argumenty piszą że tak sie budowało w średniowieczu itp. Po prostu nowocześni budowlani geniusze A ja uwielbiam łosi, którzy nie wiadomo kim są i gdzie siedzą. Ale za to mają dobre pomysły, np. że nie ma sensu izolować i ocieplać fundamentu, albo że można zostawić odkrytą więźbę na całą zimę. Tacy budowlańcy-teoretycy-gawędziarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 06.10.2005 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Dzięki za podpowiedzi (i tak w końcu nie wiem co mam powiedzieć mojej kuzynce) A teraz do anpi i jabko podajcie sobie rękę na znak zgody (zgoda przecież BUDUJE ) ponieważ chyba przeze mnie doszło do niepotrzebnych wymiany zdań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AxLe 06.10.2005 15:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Nawet jeżeli ktoś ma deski na dworze i są one ułożone i poprzekładane to zawsze się je czymś przykrywa z góry żeby deszcz po nich nie padał i żeby nie pękały w zimie z powodu nagromadzonej wody i mrozu - to raz. A dwa - to co się moze stać w ciągu zimy z więźbą na dachu to nic w porównaniu z tym co się może stać z przemokniętymi ścianami i stropami. Cały sens przykrycia domu na zimę dachem przecież jest w tym aby on sechł a nie zbierał niepotrzebnie wode zimową i był narażony w takim stanie na mrozy Cieszę się, że mi się udało to własnie zrealizować. jak zajeżdżałem jesienią na budowe i widziałem strop nasiąkniety to już mi się słabo robiło. Ale na szczęście już mam przykryte. Chyba Redwal ma rację. Niech się martwi więcej stropem niż więżbą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Chyba Redwal ma rację. Niech się martwi więcej stropem niż więżbą. A czym się różni strop od np. betonowej kostki lub krawężników? One są narażone na wodę i mróz przez wiele lat, i jeśli beton jest dobrej jakości - nic się nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redwald 06.10.2005 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Przygladalem sie ostatnio swojej wiezbie, wiezbie sasiada, drugiego soasiada i jeszcze paru - wszyscy mieli popekane belki. Co to oznacza? Ze woda wniknie do wnetrza i zamarzajac zniszczy material. Trochę przesadziłem z tym popękaniem, bo przecież słupki w płocie też mogą być drewniane . Ale chodzi mi o to, że inaczej drewno z więźby bedzie wysychało pod przykryciem czyli w tym przypadku np pod deskowaniem i papą a inaczej na wolnym powietrzu czyli wchłaniając wodę, wysychając, wchłaniając wodę przemarzając itd przez całą zimę. A czym się różni strop od np. betonowej kostki lub krawężników? One są narażone na wodę i mróz przez wiele lat, i jeśli beton jest dobrej jakości - nic się nie dzieje. Wg mnie różni się jak sama nazwa wskazuje przeznaczeniem, jedno jest od razu przeznaczone do bycia na dworze, a drugie do bycia w domu. Do krawężników czy kostki grzyb Ci raczej nie wejdzie, a do stropu namoknietego i nie wysuszonego czasem może. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 06.10.2005 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2005 Wg mnie różni się jak sama nazwa wskazuje przeznaczeniem, jedno jest od razu przeznaczone do bycia na dworze, a drugie do bycia w domu. Do krawężników czy kostki grzyb Ci raczej nie wejdzie, a do stropu namoknietego i nie wysuszonego czasem może. OK. Ale przecież kostka czy krawężniki są robione ze zwykłego betonu. Myślę, że chodzi tu o coś innego - strop jest zrobiony ze świeżego betonu. Gdyby mróz i deszcz działały na strop wylany miesiąc wcześniej, czyli taki który osiągnął już prawie maksymalną wytrzymałość - nie powinno się nic stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.