sposob na policjanta

[Dominik1719499811]

Ja popieram jak najbardziej zapinanie pasów. Kilka lat temu, mam odbre podstawy przypuszczać, że uratowały mi życie podczas wypadku na niemieckiej autostradzie (tam nie ma ograniczenia prędkości jak wiadomo). Od tamtej pory pasy zapinam i nie ma problemu.

[higgins]

...

Co do wymowek policjant też czlowiek. Jak chce zarobić na mcdonalda to żadne wytłumaczenie nie skutkuje. ...

 

Niedawno moja Toważyszka Życia miała właśnie taką sytuację: pędząc służowym oklejonym samochodem coś kolo 150 po podwójnej lini została zatrzymana i pierwsze pytanie ze wskazaniem na bagażnik brzmiało: Co tam Pani ma dobrego???.... zainkasowali po 10 piwek i 50 kubków dań w proszku i w droge....

[KAS01]

...

Co do wymowek policjant też czlowiek. Jak chce zarobić na mcdonalda to żadne wytłumaczenie nie skutkuje. ...

 

Niedawno moja Toważyszka Życia miała właśnie taką sytuację: pędząc służowym oklejonym samochodem coś kolo 150 po podwójnej lini została zatrzymana i pierwsze pytanie ze wskazaniem na bagażnik brzmiało: Co tam Pani ma dobrego???.... zainkasowali po 10 piwek i 50 kubków dań w proszku i w droge....

 

To jest "normalne" zachowanie policjantów z drogówki. Przynajmniej wśród tych których ja znam.

[james]

Niedawno moja Toważyszka Życia miała właśnie taką sytuację: pędząc służowym oklejonym samochodem coś kolo 150 po podwójnej lini została zatrzymana i pierwsze pytanie ze wskazaniem na bagażnik brzmiało: Co tam Pani ma dobrego???.... zainkasowali po 10 piwek i 50 kubków dań w proszku i w droge....

Hmm, ciekawy przypadek. Albo Twoja lepsza połowa trafiła na kompletnych głupoli, co za parę groszy, ryzykują wywalenie z niezłej w sumie roboty. Albo byli pewni, że osoba, a kobieta w szczególności, jeżdżąca w opisany sposób z pewnością nie będzie mogła im zagrozić.

[tomek1950]

Niedawno moja Toważyszka Życia miała właśnie taką sytuację: pędząc służowym oklejonym samochodem coś kolo 150 po podwójnej lini

 

Wiesz co, nawet gdy FIRMA wymaga większej wydajności, to Twoja Towarzyszka Życia nie powinna tak jeździć jak opisałeś. Chyba oboje chcecie spotkać się oboje w domu, a nie w kostnicy?

Tak dla jasności, jeżdżę ponad 30 lat, czasami ponad 70 000 km rocznie.

[selimm]

http://www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/moto/moto/art/2006/0

 

Bardzo ciekawy artykuł ....no ciekawe

[tomek1950]

Wynik jednak zależy od... Sądu Grodzkiego. Czy dla dla Forumowiczóww są przewidziane "zniżki?

[buziaczek]

w 1997r. zatrzymałem się do kontroli w małej podlaskiej mieścinie policjant wymienił wszystkie przewinienia a ja skruszony wyjąłem odpowiednią moim zdaniem sumę(50zł) i proszę o polubowne załatwienie sprawy na to Policjant wziął kasę lecz zwrócił mi 20zł mówiąc że 5dych to za dużo.

[dzióbek]

macie jakies sposoby na nich?

wlasnie dostalam mandat za jazde bez pasow 100 zl

z samego rana w niezbyt zatloczonej okolicy, jadac 30/h -

a ze bylo rano nawet nie chcialo mi sie z nim rozmawiac - a moze to sposob?

 

Mnie się udało ostatnio, też jechałam bez pasów a tu nagle lizaczkiem mi macha, na szczęście było ciemno a to była rutynowa kontrola więc stanęłam przed i szybko zapiełam pasy, co nie zauważył bo mam z tyłu czarne szyby Ale na trasie zawsze zapinam i pilnuje by każdy to zrobił.