Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Perełki Ojca Rydzyka


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 429
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Super - trza się do banku wybrać... :D

 

wiem co widać że niektórzy wolą swoją wiedzę brać z takiej strony www jak wyżej, no ale każdy ma prawo do kształtowania swego życia, czy epatować jakimiś kiepskimi fotomontażami....

 

 

 

ale gdyby ktoś chcia poczytać interesujący tekst to w dzisiejszej rzepie....

 

Dzielenie polskiego Kościoła

 

 

Są w polskim Kościele podziały i różnice, ale nikt przytomny nie opisuje ich w kategoriach dychotomii rodem z bulwarówek

 

 

Na progu nowego roku katolicy w Polsce zostali postawieni przed nie lada próbą. Nie, nie kazano im narażać się dla Chrystusa na niezrozumienie lub nawet odrzucenie, albo choćby dokonywać wyrazistego wyboru w sprawach tak fundamentalnych w nauce moralnej Jana Pawła II, jak stosunek do zapłodnienia in vitro, legalizacji związków homoseksualnych czy pełnej prawnej ochrony wszystkich dzieci nienarodzonych. Tutaj wolnoć Tomku: co innego ukochany papież, co innego jego wielbiciele.

 

Zamiast tego katolicy polscy zostali postawieni przed wyborem, do którego Kościoła należą: "łagiewnickiego" czy "toruńskiego"? Konieczność takiego wyboru ogłosił z sanktuarium łagiewnickiego polityk PO Jan Maria Rokita.

 

Alternatywa posła Rokity musiała zaniepokoić każdego, kto wierzy święcie, że Kościół katolicki jest jeden, wszędzie z tym samym credo, sakramentami i hierarchią. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że o "dzielenie Kościoła" oskarża się gromko Radio Maryja. Cokolwiek by jednak mówić o dwuznacznościach wpisanych od lat w działania o. Tadeusza Rydzyka, nigdy i nigdzie nie poszedł on tak daleko, jak polityk Platformy - szast, prast, już przy pierwszym partyjnym "dniu skupienia", dokonując w obecności swego gospodarza podziału Kościoła na dwa. Przy okazji polityk PO - z doniesienia "Gazety Wyborczej" dowiadujemy się, że będącej "partią chrześcijańską" - z sarmackim rozmachem zamianował goszczącego PO arcybiskupa Dziwisza "przyszłą głową Kościoła katolickiego w Polsce".

 

ŁAGIEWNICKI, CZYLI LEPSZY

Problem nie polega jednak wyłącznie na próbie kształtowania szczególnego "Kościoła przyjaznego Platformie". Jeśli ktoś ogłasza się jakimśosobnym katolicyzmem - "katolicyzmem łagiewnickim" - można domniemywać, że wie przynajmniej kim jest, jaka jest tożsamość opisana podanym określeniem. Można się jednak obawiać, że ludzie, którzy poczuli się tymi katolikami wyraźnie lepszymi, "łagiewnickimi", wiedzą wyłącznie, kim nie są lub nie chcą być. Spaja ich przede wszystkim złość na politycznego wroga - na PiS, którego nie udało się zastopować w polityce, więc próbuje się choćby medialnie "ekskomunikować" w Kościele. Byłoby jednak naprawdę dziwne, gdyby biskupi dali swe placet dla takich polityczno-medialnych "ekskomunik".

 

PODZIAŁY SĄ, ALE...

Oczywiście jedną z najbardziej niemądrych rzeczy byłoby budowanie jakichkolwiek konstrukcji na wizji podziału, którą przedstawił polityk Platformy, w wyniku swego "dnia skupienia". Owszem, są w polskim Kościele podziały i różnice - ale nikt przytomny nie opisuje ich w kategoriach takich dychotomii rodem z wyobraźni mniej rozgarniętych dziennikarzy bulwarówek. Gdy warczą na siebie "Tygodnik Powszechny" i Radio Maryja, gdy "Christianitas" spiera się z "Więzią", gdy ścigają się "Niedziela" i "Gość Niedzielny", gdy jedni biskupi płoną entuzjazmem dla Jurka Owsiaka, a inni ostrzegają przed dechrystianizacją, gdy niełatwo jest się zrozumieć i polubić spokojnym parafianom i bywalcom rozmaitych ruchów, gdy jedni chcą mieć mszę łacińską, a drudzy komunię na rękę, gdy co innego Jan Pospieszalski z "Warto rozmawiać", a co innego Jan Turnau z Arki Noego, gdy w sprawie demonstracji homoseksualnych gruntownie co innego mówią Piotr Semka i Tomasz Terlikowski, gdy wreszcie biskup Pieronek uznaje obecną ustawę antyaborcyjną za nienaruszalny kompromis, a arcybiskup Michalik za krok w stronę całkowitej ochrony życia - wszystko to są z pewnością sygnały realnych odmienności lub wręcz sporów, różnej intensywności i głębi, niekiedy (raczej rzadko) może nawet głębokich. Nie spodziewam się jednak, by dało się opisać te napięcia w jednej superdychotomii. Konserwatyzm i liberalizm, tradycjonalizm i modernizm, katolicyzm ludowy i katolicyzm elitarny, masa i diaspora, rodzimość i kosmopolityzm, udział w życiu publicznym i odejście do katakumb... Te pary pojęć opisują lepiej czy gorzej pewne konkretne różnice i spory także wewnątrz wspólnoty katolickiej w Polsce. Ale żadna z tych dychotomii wzięta z osobna nie określi w sposób właściwy jakiejś uniwersalnej kategorii podziału.

 

SZTANDARY - SYMBOLE

Mapa polskiego katolicyzmu ma niewiele obiektów o wyraźnych konturach. Zamiast klarownych tożsamości i świadomych siebie szkół myślenia mamy w polskim Kościele przede wszystkim sztandary-symbole, pod którymi różni katolicy zwołują się hasłami. Sztandarami, do których gromadzące się pod nimi grupki i tłumy przypinają swe marzenia i fobie, są od lat "Tygodnik Powszechny" i Radio Maryja.

 

Dlatego w ciągu tych lat chorążowie "Tygodnika" mogą powiewać swymi barwami nie tylko nad garstką swej świadomej inteligenckiej publiczności marzącej o "zrealizowaniu Soboru", lecz i nad nieco zagubionymi lękowcami, których w bratniej "Wyborczej" nastraszono widmem fundamentalizmu i skierowano w objęcia "katolicyzmu otwartego".

 

Z kolei Radio Maryja z poczciwej stacji, będącej udaną krzyżówką katolickiego Telefonu Zaufania i swoistej Orkiestry Samotnych Serc, wyrosło na coś w rodzaju miejsca zwołania permanentnej konfederacji polskiej. Trochę sarmackiej, trochę pegieerowskiej, zawsze antyliberalnej. I choć w obu środowiskach nie brak ludzi dobrze przygotowanych i doskonale świadomych swej tożsamości - i "Tygodnik", i Radio Maryja od lat bujają na wzburzonych falach namiętności tych, którzy im zaufali, że zostaną przez nie zbawieni od zła wszelkiego.

 

Pewna różnica polega na tym, że Radio najczęściej definiuje się przez konflikt z "obcymi" - a "Tygodnik" lubi budować swą pozycję na dystansie do "swoich". I tak jedni wojują ze złym światem (a z braćmi katolikami wtedy, gdy zostaną zdemaskowani jako sojusznicy liberalizmu), a drudzy - z nie dość, ich zdaniem, zmodernizowanym Kościołem (a ze światem wtedy, gdy szaleje w nim "religijny fundamentalizm").

 

BERETY I KAPELUSZE

Są też tacy, którzy odmówili udziału w tej grze wojennej, choć nie unikają walki. Podtrzymuję tezę postawioną tu półtora roku temu, że poza dychotomią "Tygodnika" i Radia jest Archipelag Ortodoksji Radykalnej, sieć solidarności i współdziałania między bardzo zróżnicowanymi środowiskami.

 

W wyniku ostatnich wyborów tak się w Polsce stało, że w parlamencie i rządzie więcej jest ludzi, których chrześcijaństwo nie ogranicza się ani do mglistych wspomnień ministranckich, ani do bywania na audiencjach u biskupów. Jeśli przychodzą do kościoła, klękają tam obok pań w moherowych beretach, które były tam zawsze. Jeśli przyjdzie tam jeszcze pan w kapeluszu, tym lepiej. Chciałoby się jednak, by nie zaczynał od dzielenia Kościoła. Tekst jest fragmentem artykułu, który ukaże się w pierwszym tegorocznym numerze dwumiesięcznika "Christianitas".

 

PAWEŁ MILCAREK, Redaktor naczelny "Christianitas"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wałeczka a cóz się tak zołądkujesz....

kazdy rozsadny człek przeczyta i to i owo i tu i ówdzie...... "wybór nalezy do Ciebie"...

i nie wpłynie nagle postawa wałeczki ani ponurego63, ani małego, ani podszywających się gości....

wiekszość forumowiczów tutaj obecnych jest raczej dorosłymi, ukształtowanymi ludźmi.... i tutaj nalezy piętnowac głupote, pazerność i wiele innych wad ludzi ze świecznika... a konkretnie temet brzmi"...

Perełki.... no to walimy perełki.....

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego należy bronić Radia Maryja i je wspierać

W dyskusji na temat roli i znaczenia Radia Maryja dla Kościoła i Polski są podnoszone różne argumenty. Agresja przeciw Radiu jest na ogół trafnie wyjaśniana przez wielu wiernych: ponieważ jest to dzieło Boże, dlatego spotyka się z przeciwnościami. (...)

ciąg dalszy na

http://www.radiomaryja.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

no JAck jeżeli niektórzy tu wyrośli i ukszałtowali sie na takich treściach.. :lol: :o :lol: :o :lol: :o to masz rację, szkoda się żołądkować... poza tym parę fotomontaży z maybachem i leci... ciekawostką jest to że do dziś nie ma foty maybacha na ulicach Torunia :o :o :o :o ale prawda akurat nikogo tu nie interesuje...

 

pewnie do dziś tęsknią za Urbanem... nie dziw że potem opisują swoją tęsknotę i szacunek do JAruzela i jego poprzedników :o :lol: :o :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wareczka....hmmm. co Ty pieprzysz??

myślisz, ze jak ktoś przeczytał parę postów to juz zmienia poglądy, przyzwyczajenia, wiarę....

pamietam świetnie czasy Gomułki potem Gierka....

opowiadania ojca o Stalinie... Sowietach...itp....

i co??... później cała edukacja. zadawała kłam temu...

Swoje wiem.... bo w tym wyrosłem i wiem co tak naprawdę się wydarzyło... i w co wierzyć....

a ten różowo pomarańczawy grzybek to znak naszych obecnych czasów.... karierowicz .zadufany w sobie... lubiący opływac we wszystko, oraz mieć wpływy....

a slubował między innymi ubóstwo.... jeszcze raz skończ pieprzyć.... i otwórz oczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz w świeta byl taki film o MAtce Teresie... który pokazal jak była powszechnie oczerniana, oskarżana o ciemne finnasowe interesy, że kase zbierała dla siebie, że żyła w dostatkach, że była mega aferzystką, że byla szefową mega afer, że miała kilka tamtejszych maybachów.... a zajmował sie szerzeniem pewien dziennikarz z tamtejszej wyborczej... i po prostu wszyscy mu wierzyli....

 

poza tym co Ty sie tak nerwisz i pieklisz... co przeklinaniem mnie przekonasz... po prostu uważam że w Polsce jest wolność,demokracja i takie medium jak wyborcza, czy RM ma prawo istnieć... a zgadzac się z nimi nie muszę!!!!! jakoś Platforma potrafila sie łatwo dogadać z moherem, Hania nawet wysiaduje po OPUS DEI...i jakos żyją...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wareczka (a może lepiej Gregmena) przyjedziesz na zlot? Łykniemy ,pogadamy i po łbie se nie nawsadzamy (nie jestem moherjugend) i będzie ok - ale wybacz dydrymałów typu "mądrości i kazania" tu nie chcemy.Naprawdę...

 

po pierwsze mylisz mnie z kims innym i mimi też niee jestem... a po drugie patrz... demokracja... jakies fotomonaże to można walic... peany o JAruzelskim wolno, ale napisac słowo obrony Rydzyka to beeee.... swoista demokracja..... o Wolińskiej słowa złego nie można powiedzieć... bo to antysemityzm... a na zjazd się wybieram... bo komuś już obiecałem pokazac gębe że mam inną niż vader z TArnobrzega

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wareczka (a może lepiej Gregmena) przyjedziesz na zlot? Łykniemy ,pogadamy i po łbie se nie nawsadzamy (nie jestem moherjugend) i będzie ok - ale wybacz dydrymałów typu "mądrości i kazania" tu nie chcemy.Naprawdę...

 

po pierwsze mylisz mnie z kims innym i mimi też niee jestem... a po drugie patrz... demokracja... jakies fotomonaże to można walic... peany o JAruzelskim wolno, ale napisac słowo obrony Rydzyka to beeee.... swoista demokracja..... o Wolińskiej słowa złego nie można powiedzieć... bo to antysemityzm... a na zjazd się wybieram... bo komuś już obiecałem pokazac gębe że mam inną niż vader z TArnobrzega

Lord Vader??? Świetnie że masz poczucie humoru.To duzy plus w dzisiejszych czasach.

A co do obrony czy nie... ostatnio byłem w stronach gdzie nic innego nie łapało ja rm i szczerze ichnie teksty to naprawdę żenada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maly a nie lepiej strzelic browca???? niż sie wkurzac na siebie?? niż pierdzielic o polityce?? czarny, biały, polityk.. wszyscy to ludzie, jedne złodzieje...., oni nas w d... mają.. a my sie kłócimy i po co.. lepiej strzelić piwko za lorda vadera... może też przyjedzie....

 

popatrz na tych u koryta.... koalicje?? raz PO z LPR, raz PO z PIS..

 

raz PIS z PO, raz PIS z Samoobroną....

 

"oszukują" się jak dzieci w piaskownicy... a my skaczemy wokół piaskownicy i kibicujemy...

 

a może po prostu wypijmy wareczke za zdrowie.. za nmasze domy.. za ro by dobry był 2006 r.... i byśy sie spotkali.. i Ja i TY jesteśmy zwykłymi ludźmi.... a forum to nie gwiezdne wojny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do obrony czy nie... ostatnio byłem w stronach gdzie nic innego nie łapało ja rm i szczerze ichnie teksty to naprawdę żenada...

 

słuchaj OK... ja mam w aucie nastwaine RADio Zet i powiem szczerze czasami dowipy sa na tak żenującym poziomie że ani śmieszne, ani do płaczu..a RM znam takich co słuchają modlitw, mszy, różąnca, koronki... pozwólmy im, ich prawo... wielu znich nawet nie interesuje polityka.. po prostu chca sie modlić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...