vacus 19.12.2002 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2002 Czy kominek to jedyne źródło ciepła w waszych domach? Napiszcie jakie są średnie koszty ogrzewania. Mój dom ma 170 m2. Co mi radzicie. Dzieki za wszelkie sugestie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 19.12.2002 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2002 Absolutnie nie rob kominka jako jedynego zrodla ciepla. Jest to uciazliwe i malo stabilne - ciagle podkladanie.Poczytaj w tematach forumowych. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 19.12.2002 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2002 Zgadzam się z przedmówcą. Kominek to dobra sprawa na okresy przejściowe. Kiedy jeszcze nie opłaca się odpalać CO a jest chłodno na dworze. Kominek jako jedyne żródło ciepła to pomysł chyba niedobry. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54206 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanRopuch 20.12.2002 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2002 Pitbul ma rację. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54393 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 20.12.2002 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2002 I rację miała też moja żona wykluczając kominek z naszego domu. Powód - bo ona nie będzie się bawic w przynoszenie i dorzucanie drewna oraz wynoszenie popiołu.A ja nie miałbym kiedy tego robić. Więc palenie wchodziłoby w rachubę w weekendy.Wypada się zastanowić czy chcemy mieć kominek jako uzupełnienie c.o. czy tylko ozdobny mebel. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54398 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.12.2002 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2002 I rację miała też moja żona wykluczając kominek z naszego domu. Powód - bo ona nie będzie się bawic w przynoszenie i dorzucanie drewna oraz wynoszenie popiołu.A ja nie miałbym kiedy tego robić. Więc palenie wchodziłoby w rachubę w weekendy.Wypada się zastanowić czy chcemy mieć kominek jako uzupełnienie c.o. czy tylko ozdobny mebel. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54413 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 20.12.2002 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2002 Kgadzina - na właśnie ja będę traktował kominek jako mebel, narzędzie do stworzenia nastroju (seks w salonie przy strzelających za szybą iskrach ), a jak przyjdą złe czasy to i będzie się tam palić co dzień. Na razie do grzania będzie kocioł gazowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-54509 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.01.2003 01:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Oj leniuszki. Praca fizyczna - cięcie i rabanie drewna na opał wyrabia mięśnie, wynoszenie popiołu (znowu nie tak często) zamiast porannej gimnastyki da się przeżyć. Mam koninek z wkładem 13 kW jako główne żródło ciepła. Dodatkiem jest 1,7 kW elektrycznych mat w podłodze w miejscach gdzie się siedzi. Domek 80 m. Znajomi mają centralne dwa lata temu sylwestra spędzili w kożuchach bo nie było prądu i centralne wysiadło. (Sterowanie pompa obiegowa). A kominek potrzebuje tylko drena i troche pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57555 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.01.2003 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Tomek1950 - a jak wyjeżdżam w delegację na 3 miesiące i zostawiam pracującą żonę i 2-letnie dziecko, to kto będzie palił i rąbał drewno? Może synek Rąbanie drewna, to faktycznie rozrywka, palenie też, gorzej z wynoszeniem popiołu, ale na wszystko trzeba mieć siły i czas. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57592 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.01.2003 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Aha - no i ten efekt psychiczny zapewniony przez ogień, który towarzyszy nam "od jaskiń" - tzw. ognisko domowe. Chyba jeszcze nikt o tym nie pisał, ale ogień (taki pod kontrolą oczywiście) daje pewne poczucie bezpieczeństwa i łączy ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 09.01.2003 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 mozna jednak uczynic kominek pierwszym(!) zrodlem ciepla. jesli stwierdzisz ze to nie wystarcza albo nie zapewnia "wygody" zawsze mozna dolozyc ogrzewanie elektryczne (akumulacyjne na 2 taryfie). Inwestycja relatywnie niewielka, ktora jeszcze dodatkowo mozna rozlozyc w czasie (np dokladac po jednym grzejnku np co miesiac). Kominek jesli ma odpowiednia moc i ogrzewa wszystkie pomieszczenia nie pozwoli ci zamarznac . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57602 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paj 09.01.2003 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Problem z kominkiem jako jedyne zrodlo ciepla jest uzalezniony tylko i wylacznie od nas, jezeli nie ma nikogo w domu przez 10-12 h to jest problem, ale jak ma kto dokladac co kilka h do niego to sprawa jest zalatwiona. Osobiscie bede mial kominek z plaszczem wodnym i jako uzupenienie bedzie kociol olejowy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
araman 09.01.2003 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Frankai a może Tomek ma uczynnego sąsiada, który w czasie delegacji wpadnie narąbie drzewa napali w kominki wyniesie popiół ............... Tomek wybacz żart ale myślę że nie powinniśmy uzależniać się od jednego żródła ciepła szczegółnie takiego które wymaga dużych nakładów pracy. A co w sytuacji kiedy wyjeżdżacie wszyscy z domu np w Alpy na narty( życzę tego wszystkim forumowiczom w tym roku). nie wspomnę o chorobie lub o sytuacji za kilkadziesiąt lat że wszyscy kiedyś będziemy poprostu starzy a dzieci wyfruną na swoje i co wtedy chyba że ktoś buduje dom na kilka lat a później następny. Oczywiście masz rację pisząc o zaletach wysiłku fizycznego choć wolę ten o którym pisze Frankai Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57610 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 09.01.2003 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Tomek wybacz żart ale myślę że nie powinniśmy uzależniać się od jednego żródła ciepła szczegółnie takiego które wymaga dużych nakładów pracy. ilu ma dwa zrodla ciepla w domu? nie liczac farelek? ja twierzdze ze vacus sam sie przekona i za pare lat dolozy cos oprocz kominka ale dajcie mu posmakowac frajdy rabania brzozy na sniegu przy -15* i grzania nozek przy przy trzeszczacym drewnie w kominku albo piecyku , jeszcze z plackiem drozdzowym w srodku. - duzo frajdy wlasnie na emeryturze Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 09.01.2003 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 To co pisze Tom Soyer ma jak najbardziej uzasadnienie ekonomiczne. To co robię ja - kocioł na gaz i kominek - to po prostu lenistwo i efekt "stać mnie na ten luksus". Przecież ludzie są z natury leniwi - robią wszystko by nic nie robić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-57631 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 09.01.2003 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Przyznaję, że wielkiego doświadczenia z kominkiem nie mam, ale jeśli chodzi o rąbanie drzewa to pociąłem 4 m jednego dnia, drugiego porąbałem (zmarznięta brzoza) i.. najbardziej mnie zmęczyło noszenie i układanie. Pomysł toma o dodaniu grzejników akumulacyjnych podoba mi się. Chyba z czasem się na to rozwiazanie skuszę, ale ogrzewanie kominkiem jest dla mnie, jak na razie, dużą frajdą. Dzieci już wyfrunęły z domu więc będę drewno musiał nosić sam.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-58016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SlawekZ 10.01.2003 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Mnie też najbardziej meczy noszenie i układanie prorąbanego drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-58126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 10.01.2003 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Muszę Wam się przyznać, że lubię nosić i układać porąbane drewno To dla mnie super odpoczynek. Gorzej z samym rąbaniem - brak wprawy, ten problem "załatwia" mąż. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-58133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SlawekZ 10.01.2003 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Wiesz co Majka z tobą jest podobnie jak z moją żoną, bo ona też woli nosic i układać niż rąbać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-58136 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 10.01.2003 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 cze Majka,dostałaś moją wiadomość na priva dot. Twojego kominka?proszę odp. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/4179-kominkowcy/#findComment-58137 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.