Ocieplenie dachu - droga robocizna. Robić samemu?

[rafal9]

Taka naszła mnie ostatnio myśl:

ocieplenie dachu kosztuje kupę kasy, a w tej kupie znaczną część stanowi robocizna.

I tak się zastanawiam czy aby to takie czasochłonne i skomplikowane było.

 

No bo weźmy pod uwagę mój przypadek: około 200 m2 skosów i sufitu daje circa about 6000 zł za robociznę. (ocieplenie, stelaże, płyty g-k - czyli jak to mówią "poddasze na gotowo").

 

Dlatego mam prośbę o porady osób które cosik takiego same (przy współudziale osób trzecich) robiły.

Ile czasu robi to wykwalifikowana ekipa, a ile może to zrobic średnio wprawny inwestor z marnym doświadczeniem w kwestii ocieplania dachu.

 

Czy jest to takie trudne? Przecież tam ani sprzętów specjalnych mieć nie trzeba, ani dźwigać nic nie trzeba - czysta przyjemność.

 

Będę wdzięczny za podzielenie się uwagami wynikającymi z praktyki.

[invx]

robilem sam nie jeden sufit podwieszany, niej edna zabudowe GK. Jest to naprawde proste tylko troche starannosci i bedzie ok. Najgorsza robota to "upychanie" welny, strasznie sie pyli. Szczegoly techniczne byly wielokrotnie poruszane na forum, troche na temat jest w najczesciej zadawanych pytaniach, poczytaj W razie watpliwosci pytaj.

 

Warto sie tego podjac ! oprucz zaoszczedzonej kasy, bedziesz miec satysfakcje z wlasnorecznej wykonanej roboty, bedziesz mial sie czym pochwalic przed znajomymi

[rafal9]

robilem sam nie jeden sufit podwieszany, niej edna zabudowe GK. Jest to naprawde proste tylko troche starannosci i bedzie ok. Najgorsza robota to "upychanie" welny, strasznie sie pyli. Szczegoly techniczne byly wielokrotnie poruszane na forum, troche na temat jest w najczesciej zadawanych pytaniach, poczytaj W razie watpliwosci pytaj.

 

Warto sie tego podjac ! oprucz zaoszczedzonej kasy, bedziesz miec satysfakcje z wlasnorecznej wykonanej roboty, bedziesz mial sie czym pochwalic przed znajomymi

 

No to się cieszę, że to nie takie straszne. Zresztą wszystkiego się można nauczyć (no może prawie wszystkiego ).

 

Chodzi mi głównie o czas wykonania takiego dachu.

Bo jeżeli ma mi to zająć miesiąc to nie wystarczy urlopu i nici z tego.

[pasco]

Możesz jeszcze układać popołudniami. Ja tak robię wiele rzeczy na budowie. Fakt że strasznie się to ciągnie, ale mi się nie spieszy, a można sporo zaoszczędzić. Weź tylko pod uwagę, że przy układaniu wełny, a przede wszystkim płyt GK będziesz potrzebował pomocy - sam na pewno nie dasz rady zrobić szybko i dokładnie.

[Arkadly]

Ułożylismy z żoną popołudniami wełne mineralną i folię paroizolacyjną. Zajęło nam to tydzień po pracy + wekkend cały. Rzeczywiście poza pyleniem a co za tym idzie kaszleniem (w moim przypadku maseczki się nie sprawdzały - parowały mi okulary) nie ma problemów.

Przy ścianach z KG jest troszke trudniej - płyty jednak swoje ważą i w pojedynke nie da się wnieść po zakręcanych schodach. Ale juz technologia jest prosta - robiłem w 2 łazienkach sufit podwieszany.

 

Arecki

[anekri]

Co prawda sama tego nie robiłam- ale moi chłopcy -razem 2 nieźle sobie z tym radzą - a to ich pierwsza robota z K-G.

Ostatnio w muratorze była też dołączona płytka z pokazem "jak układać wełnę ursa"

Co prawda w rzeczywistości nie jest tak idealnie ale na pewno sobie poradzisz - tylko musisz mieć kogoś do pomocy bo płyty są dosyć duże i wyginają się, a najwięcej czasu zabierają wykończeniówki - typu kawałek przy oknach: dopasować, przyciąć, dokleić...

Ale jak sobie pomyślę ile kasy zaoszczędziliśmy dzięki temu ...

[pereł]

dodatkowo - dochodzi element peweności że nie ma żadnej fuchy - temat jest naprawde prosty do zrobienia i dodatkowo pewność że fachowcy nie poszli nigdzie na skróty np: przy układaniu folii paroszczelnej czy przy układaniu docieplenia w trudniejszych( czytaj - mniej widocznych przez inwestora miejscach).

Aktualnie również jestem na tym etapie.

[anekri]

pereł zgadzam się całkowicie

tam gdzie sami robiliśmy jest wszystko ok - i mamy pewność że zrobione wolniej ale dokładniej

a często wielu "pseudofachowców" co tak się mądrzyło - "tu bym zrobił lepiej, co to za ekipa robiła... itp" sami później chrzanili i trzeba było po nich poprawiać

oczywiście są rzeczy, których samemu się nie zrobi i trzeba oddać to w ręce sprawdzonej ekipy - ale patrzeć na ręce bo pańskie oko konia tuczy ...

[Jarek_75]

Ja też już mam za sob tą niewdzięczną robotę najgorzej jest z wełną bo się pyli ale za to można to robić bez niczyjej pomocy, folii też raczej równo nie położysz sam bo ucieka a z płytami troszkę wdzięczniejsza robota ale o kładzeniu płyt samemu zapomnij musi Ci ktoś pomagać przynajmniej do momentu kiedy nie zostanie przyłapana w kilku miejscach. Jęśli jesteś zainetersowany mam filmik chyba Ursy jak i co po kolei robić pokazane w fachowy sposób.

[Jarzeb]

osobiscie dla mnie najgorzej bylo ze stelazem do sufitu

to byla najgorsza robota - te samonawiercajace wkrety sa do d.....

mam nadzieje ze jak przyjdzie KG to nie bedzie falowac

 

dobra podpowiedz (z forum muratora) to najpierw zrobic sobie markery ze sznurka - druga czesc w ten weekend tak postaram sie zrobic

 

pzdr

[Gość m_ch_konto usunięte]

Czy poddasze - wełnę i folię układaliście po tynkach czy też można zrobić to przed tynkowaniem? Z wątku wynika, że wełnę układacie sami i ja też chcę tak zrobić. Mam jednak wątpliwość, czy mogę z tym ruszyć od razu a nie mam jeszcze tynku.

[Jarzeb]

Czy poddasze - wełnę i folię układaliście po tynkach czy też można zrobić to przed tynkowaniem? Z wątku wynika, że wełnę układacie sami i ja też chcę tak zrobić. Mam jednak wątpliwość, czy mogę z tym ruszyć od razu a nie mam jeszcze tynku.

 

dla mnie osobiscie to nie robi roznicy - ja co prawda miałem tynki ale to nie wpływa na nic

 

a co bedziesz mial zrobione to Twoje

[tczarek]

Generalnie lepiej po tynkach. Tynki niosą ze sobą określoną porcję wilgoci, która musi z nich odparować. Więc lepiej po tynkach.

[anekri]

osobiscie dla mnie najgorzej bylo ze stelazem do sufitu

to byla najgorsza robota - te samonawiercajace wkrety sa do d.....

mam nadzieje ze jak przyjdzie KG to nie bedzie falowac

 

kupiliśmy wkręty droższe i były super, potem kupiliśmy tańsze i były do d... , no i kupiliśmy droższe i były super

sprawdź - może w tym sedno

[Jarek_75]

Jeśli chodzi o mnie to robiłem po tynkach