2112wojtek 16.10.2005 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 chyba nie zrozumialas do konca naszych intencji i nie potrzebnie tyle zlosliwosci w Twojej wypowiedzi , skoro jednak forum ma byc miejscem wzajemnego przyklaskiwania sobie , bo tak jest ladniej i kulturalniej to masz racje . Krowy niech sobie rycza, jasnieoswieceni niech sie nie wcinaja . Jakbym to gdzies tu juz slyczal . A moze przede wszystkim nie szkodzic?bardzo serdecznie pozdrawiam z wyrazami szacunku /mimo calej Twojej zlosci do adwersarza/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dopuser 16.10.2005 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 ... Odechciało mi się jakichkolwiek dyskusji, uwierzcie. [...] A jeśli tak bardzo frapuje Was fakt iż zaczęłam od projektu zamiast od działki to opiszcie ten etap rozważania inwestorskiego sami zamiast wcinać się z takimi komentarzami. Zupełnie nie rozumiem Twojej reakcji... wątek wydał mi się ciekawy i obiecujący, zwłaszcza wypowiedzi Roberta i 2112Wojtka... mogło to wszystko pójść w ciekawym kierunku... szkoda że wszystko zepsułaś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika Seba 16.10.2005 14:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 szkoda że wszystko zepsułaś... hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 17.10.2005 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2005 O Boże!!! a miało to być po prostu zbiorem moich doświadczeń, którymi chciałam się podzielić z osobami tak jak ja jeszcze kilka miesięcy temu zupełnie błądzącymi po omacku w poszukiwaniu projektu. Tymczasem obok osób które potrafiły powiedziec dzięki- trochę pomogłaś- wiedza się usystematyzowała- pojawili się jak zwykle "znawcy". Po co to robicie chłopaki?? Jeśli jesteście tak dobrzy jak twierdzicie, potraficie sprawić aby Polska była mniej smutna, macie receptę na rozterki forumowiczów poszukujących projektu na miarę swoich potrzeb i możliwości zarabiając średnią krajową w dwie osoby, nie chcących jednak rezygnowac ze swych życiowych marzeń to załóżcie nowy wątek i napiszcie o tym zamiast toczyć dziwne dyskusje, które zniechęcają takie osoby jak ja przed dzieleniem się własnymi spostrzeżeniami. Odechciało mi się jakichkolwiek dyskusji, uwierzcie. Post założyłam żeby komuś się przydał, nawet jeśli jest zbiorem tylko i jeszcze raz powtórzę TYLKO rozważaniami laika- takimi w realu natomiast, a nie dywagacjami mądrych głów co to jak te krowy co dużo ryczą.... Jest Was dwóch "oświeconych" , a na forum tyle osób. Nie każdy musi Wam wierzyć, ufać w Wasze intencje, podzielać Wasze poglądy- pogódzcie się z tym . A jeśli tak bardzo frapuje Was fakt iż zaczęłam od projektu zamiast od działki to opiszcie ten etap rozważania inwestorskiego sami zamiast wcinać się z takimi komentarzami. Więcej z tego będzie pożytku. nie rozumiem Moniko dlaczego tak Ci puszczają nerwy. Watek zalozony przez Ciebie na pewno wielu osobom sie przyda - my jako "znawcy-ryczące krowy" zwrócilismy uwagę na kilka aspektów, które Ty, że tak powiem, olałaś. A Ty zaraz o moim sarkazmie (spotęgowana ironia o odcieniu zgryźliwym i pogardliwym). Mój podpis jest od dawna na forum taki i jest po to, by nie wprowadzac ludzi w błąd w dyskusjach np o pracy architekta czy projektach. Nie jest natomiast wywyzszaniem się nad "laikami" jak Ty go zrozumialas. pozdrawiam serdecznie i uciekam z watku gdzie mnie sobie nie życzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.10.2005 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 choć mój pierwszy projekt był indywidualnym i drugi to samo - uważam, że można wybrać bez problemu gotowy projekt, który spełni nasze oczekiwania Jest to bardzo łatwe, jeśli działka ma w miarę typowe wymiary i wjazd od północy, a inwestor gustuje w tradycyjnych domach. I nie przesadzała bym z tym dopasowaniem do potrzeb, bo wiele gotowców ma dobry układ fonkcjonalny, a domy są zaprojektowane pod wykorzystanie popularnych materiałów budowlanych. Radziłabym tylko jedno, by podczas adaptacji omówić z architektem wiele aspektów, wybrać projekt nie wymagający zbyt wielu zmian, a jeśli nie mamy talentu i wyobraźni plastycznej i przestrzennej - zwrócić się po poradę w zakresie projektu wnętrz - głównie łazienki i kuchni. I to trzeba zrobić jak najwcześniej, by nie było potem kłopotów ze zmianami instalacji. Pozdrawiam - mimilapin p.s. dlaczego sama nie wybieram gotowca - bo lubię architekture nowoczesną, mam działkę z widokiem na strumien i lasy i chce przeszlić ścianę południową, postawić dom wzdłuż skarpy takiego gotowego projketu nie mam szans znaleźć, a poniewaz wnętrza projektuję sama, wspópraca z architektem w moim przypadku to rzecz oczywista - zrobimy dom wspólnie architekt krajobrazu /ogrodnik już robi teren - sama nie potrafię, a jestem za tym, by takie sprawy zlecać fachowcom. Nie wybuduję pewno kolejnego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.