projekt SOSENKA pracownia HORYZONT

[Adam i Kasiunia]

Zrobiłem parę zdjęć ale nie wiem jak to wypadnie ,może ktoś doradzi ładny KOLOREK??? http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=49115&grupa=0&kat=2&a=tewas1

 

Witam!Bardzo ślicznie wygląda twoja sosenka!my dopiero zaczynamy na wiosne a kiedy ona nadejdzie to nie wiem!Mam do ciebie małe pytanko,

Ile cie kosztował stan surowy sosenki i stan na dzień dzisiejszy?

[tewas]

Kolorek zrobiony na razie komputerowo,dlatego oczekuję porady i fajnie że się podoba ,dziękuję.Stan surowy około 70000 a tak jak teraz ale już z kominkiem w środku i rozprowadzoną elektryką i ogrzewaniem podłogowym i wylanymi podłogami ok 160 000 ,czekam na wiosnę i aż mi gips zdejmą

[Maro144]

WItajcie, Oglądane zdjęcia i wasze opinie mnie utwierdzają, że wybrałem dobry projekt. Pomału udaje mi się kończyć załatwianie formalności i za miesiąc, może dwa dostanę pozwolenie. Na forum krążą niezbyt pochlebne opinie i stropie Teriva. Waham się czy przy nim pozostać czy zrobić monolityczny? Jeśli ktoś ma jakieś uwagi to będę wdzięczny. Pozdrawiam.

[Elżbieta Bogacz1719500672]

Pozdrawiam wszystkich Sosenkowiczów, dołączam własnie do tego grona - mimo przeczytanych uwag krytycznych, a nawet dlatego - prznajmniej kilka błędów mniej. Jest mały wybór wśród domkow z tarasem od strony wjazdu, a tak wymusza na mnie sąsiedzwo i strony świata. Myślałam o domku Irena, ale odstraszył mnie czterospadowy spadowy wielki dach i dużo skosów na poddaszu. Sosenka jest funkcjonalnie prawie identyczna, a na pewno będzie tańsza. Trochę mnie denerwuje wąska łazienka, a nie chciałabym zmniejszać pokoju na dole (Babcia ma dużo pamiątek! ). Może udałoby się uciec z CO do garażu i tam wyodrębnić kotłownię połączoną ze schowkiem na jakieś graty garażowe - widziałam takie rozwiązanie w domku Nikosia Archigraphu - trochę z kolei za dużym dla mnie, ale ma parę fajnych rozwiązań). W powiększonej łazience (9,6 m2) chciałabym wyodrębnić aneks na minipralnię - nie mam jeszcze dokładnego pomysłu jak. Na pewno zrobię też przejście na stryszek z poddasza. Dwa małe pokoje na górze chcę połączyć w jeden duży - może zamiast dwóch okien zrobić jedno większe, ale nie wiem jak to wpłynie na elewację. W salonie chciałabym mieć drzwi przesuwne - więc większe. Zastanawiam się też nad zmianą usytuowania kominka, aby móc wyodrębnić chociaż malutką spiżarnię w kuchni. Finansowo dolna strefa stanów średnich - to jest ok. 200.000, może jeszcze coś dorobimy. Mam nadzieję się zmieścić do 250.000 w średnim standardzie wykończenia, ale z Ytonga i z dachówką. Ciekawa jestem uwag tych co już wybudowali i może nawet mieszkają - jak finansowo (chociaż wszycy na ogół w miarę budowy nabierają wody w usta - można to jednak zrozumieć ). I jak się mieszka ?

[Elżbieta Bogacz1719500672]

Oj jakoś słabnie ten wątek - Sosenka chyba nie usycha po posadzeniu? A ja właśnie złożyłam zamówienie na projekt! Ci co pobudowali się zamilkli - mam nadzieję, że ze szczęścia i mają huk pracy z urządzaniem ogrodu. Uważnie czytałam wszystkie posty, aby nie powtarzać błędów innych, chociaż: "uczmy się nie na błędach, uczmy się na uniwersytetach!". - ale to juz raczej uwaga do projektantów i wykonawców.

[Ultima]

Od poniedziałku moja Sosenka pnie się do góry. Wczoraj majster ułożył pierwszą warsztwę Ytong-a. Wygląda rewelacyjnie. Jak narazie nieco odbiegłem od technologii gdyż pierwsza warstwa powinna zostać położona na poduszcze betonowej a ta na zaizolowanej ścianie fundamentowej. Natomiast u mnie została zrobiona rolka z cegły pełnej ze styropianem w środku na zaizolowanej ścianie fund. Stało się tak, gdyż ściany fundamentowe były trochę nierówne (1,5 cm wyżej w rogu, pozostałość po poprzedniej ekipie) no i majster odradzał dawanie tak grubej poduszki z zaprawy cementowej (w rogu wyszłoby około 3-3,5 cm zaprawy). Zrobili więc rolkę aby zniwelować różnicę w poziomie.

[Ultima]

Poradzcie proszę jak u Was (wersja C) wygląda sprawa przejścia z domu do pomieszczenia nad garażem (o ile też tak planujecie/zrobiliście)? Chodzi o to czy przy zachowaniu różnicy poziomów stropów da się założyć standardowej wysokości drzwi. Nie mogę rozczytać projektu czy tam nie jest przypadkiem za nisko. Sprawa jest dość pilna bo już niedługo kończą robić mury. Wszelkie uwagi mile widziane!

[el-ka]

I co z tym przejściem na stryszek - wyszło czy nie? Ja też będę budować ten domek, bardzo mi się podoba, ale ma kilka wad, jedna to własnie ten dość duży stryszek z wejściem przez klapę - już widzę jak tam wnoszę różne gabarytowe graty , a domek mały i potrzebuje takiego miejsca. Myślę o innych zmianach wewnątrz, natomiast nie chcę ingerować w bryłę domu, podnosić ścianek kolankowych i tp., bo boję się, że wyjdzie stodoła. Odpowiada mi rozkład wnętrza Paprotki, ale za trochę za duża i ten wykusz w kształcie kapliczki mnie odstrasza . Ale myślę o zmianie umiejscowienia schodów jak w Paprotce - przy wejściu w miejsce kotłowni, a CO do garażu - zyskuję przez to większy salon. Na poddaszu z kolei można wtedy przenieść łazienkę na drugą stronę - nie będzie taka kiszkowata i wejście na strych wyjdzie bez problemu obok schodów. Mam nadzieję, że wysokość dachu i skosy pozwolą na normalne drzwi na stryszek. Wymaga to przeprojektowania stropu i schodów, ale architekt sobie z tym poradzi. Trochę też długi podjazd do garażu ( u mnie ponad 20 m, szczególnie, że dom będę posadawiać w głębi działki z uwagi na strony świata. Wprawdzie są różne poglądy, ale ja chyba wolę mieć ogród nasłoneczniony, od nadmiaru słońca jakoś się osłonię (może zadaszę taras?), a nie chcę mieć ponurego i ciemnego salonu. Od drogi odgrodzić się to żaden problem, są różne piękne żywopłoty tudzież inne aranżacje osłaniające, a ulica tylko wewnętrzna do kilku domków.

[Ultima]

el-ka, przejscie na stryszek sie robi. Ciesla juz odpowiednio przygotowal w tym miejscu konstrukcje wiezby a murarze kombinuja teraz ze sciankami dzialowymi. Chca zrobic taki myk, zeby do pokoju nad garazem wchodzilo sie bezposrednio z przedpokoju a nie przez pokój czy łazienkę. Moze wyjdzie.

Zastanawialem sie przez chwile w jaki sposob zamierzasz przeniesc lokalizacje schodow z Paprotki do Sosenki? Zwroc uwage, ze komin w Sosence (ten od kotlowni) po przeniesieniu schodow na wzor Paprotki wychodzi Ci w tych schodach. Ponadto placisz slono za te zmiany architektowi bo to nie sa pierdoly typu przesuniecie okna ale 'zywa' konstrukcja. Jesli pomieszczenie z kotłem CO przeniesiesz do garazu to musisz z gory zalozyc, ze bedzie kociol gaz. z zamknieta komora spalania, bo w Sosence w garazu nie ma komina. Ja bym sie nie odwazyl na te zmiany. Chyba wolalbym zrobic za te pieniadze projekt indywidualny od podstaw bioraz pod uwage pomysly zaczerpniete z Sosenki.

U mnie budowa zmierza ku koncowi i musle, ze do konca tygodnia pozegnam sie z murarzami a w przyszlym z cieslami. Pozdrawiam

[el-ka]

Dzięki za odpowiedź. Ja na razie się przymierzam do tych zmian, czekam na rozmowę z architektem. Zmiany z tego co wstępnie rozmawiałam nie są takie straszne. Rzeczywiście jest potrzebna zmiana konstrukcji stropu i wykonanie podciągu. Co do pieca, to rzeczywiście i tak planuję z zamkniętą komorą spalania i bez konieczności komina. Co do zapłaty dla architekta i konstruktora to zorientuję się ile będą te zmiany, ale i tak przypuszczalnie będzie korzystniej niż indywidualny, za który życzą sobie bardzo drogo, nawet jeśli jest "metodą rżnięcia", bo mimo wszystko te zmiany to ułamek prac przy całym projekcie, a bez ingerencji w bryłę i dach. No, ale się okaże

[el-ka]

Coś się rusza w mojej Sosence! Te zmiany chyba zostaną. Architektce się podobały mówiła, że zrobi się funkcjonalniej i że te schody z boku wyjdą lepiej niż na wprost wejścia. Weźmie ok. 2-2500 PLN za tę adaptację, ale są już zrobione przeze mnie i kuzyna rysunki w Autocadzie, ona to sprawdzi i coś poprawi, ale czarną robotę ma zrobioną. Konstruktor musi przeliczyć strop i fundamenty, ale to nie sa zmiany "groźne". Mnie bardzo zależało na osobnym wejściu do kuchni (z której też będzie korzystać mieszkająca z nami na parterze babcia) - żeby nie chodziła przez salon. Donek maleńki, stąd zmiany trudne, co do centymetra - upchnie się ,albo nie, ale tylko taki jest możliwy i to maks! Z drugiej strony, to za kilka lat zostaniemy z mężem i kotem sami i to znów będzie za dużo! Gotowy projekt to u nas dużo pieniędzy, a wieku ludzi jest niezadowolonych, bo architekci przeważnie nie chcą go uszczegóławiać i też robią błędy, jeszcze większe niż w "gotowcach". Tak więc stanie na Sosence. Tyle projektów oglądałam, praktycznie wszystkie w internecie i katalogach do 100-110 m2 i wiele było większych, a mniej funkcjonalnych lub z drogimi i wcale nie ładnymi dla mnie elementami (wykusze, lukarny, wielospadowe dachy i daszki). Ja chcę domek prosty, broń Boże dziwaczny, "zanurzony' w ogrodzie. I ogród koniecznie od frontu, bo z tyłu północny wschód - ciemno i zbyt bliskie sąsiedztwo innych ogrodów. Od drogi (lokalnej)się odgrodzę żywopłotem i będę żyć jak w raju!!! Mam nadzieję, że starczy kasy (ok.200 tys tylko, albo aż?!). Ewentualnie jakiś kredycik na samej końcówce, ale malutki.

[el-ka]

Proszę o odpowiedź Sosenkowiczów, którzy już wybudowali mury i dach. Jak duża realnie jest przestrzeń na strychu nad garażem w wersji oryginalnej projektu? Czy ewentulanie w przyszłości możliwe jest tam zrobienie pokoju mieszkalnego, czy tylko stryszek na graty? Czy zmienialiście drewniany strop na np. gęstożebrowy? Czy podnosiliście dach nad garażem? Jak to wpłynęło na bryłę i trudność adaptacji? Jak wyszło wejście od strony poddasza - czy drzwi wyszły pełnowymiarowe, czy niższe?

Bardzo dziękuję za odpowiedź, bo jestem w fazie adaptacji projektu!

[el-ka]

Jak rosną nasze Sosenki? Moja na razie na papierze, ale już decyzja podjęta, projekt się adaptuje, w tym roku składamy o pozwolenie na budowę i ruszamy na wiosnę. Bardzo jestem ciekawa wrażeń i uwag już wykańczających wnętrze, a może nawet mieszkających w Sosence. Jak z przestrzenią na poddaszu? Wiem, że jest maleńkie, ale czy w miarę wygodne?

Może ktoś pochwali się zdjęciami i stylem wykończenia tego miłego domku?

Ile realnie kosztowała Sosenka oszczędnych inwestorów?

[el-ka]

No odezwijcie się proszę! Caleb, Ultima, Tewas, Wiera i inni. Proszę!!!

[treemagnolia]

Witajcie:) spodobała mi się Sosenka, wygląda tak :

 

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=72&a=161&sid=85&powierzchnia_uzytkowa_max=110&wymiar_dzialki_x_max=22&powierzchnia_uzytkowa_min=1&wymiar_dzialki_x_min=18&typ_budynku_in=PU,PAPU

 

Co sądzicie o tym projekcie? czy nie myślicie, że kosztorys stanu surowego coś za wysoki? Widziałam projekt znajomego, domek większy, podobny, a stan surowy zamknięty wynosił ok 110 tys.

 

Nie znam się na tym, ale może da się coś zrobić żeby wyszło taniej? Projekt jest dla mnie idealny, mamy wąską działkę wjazd od południa...

Czytałam tu na forum, że wszystko zależy od cen w regionie gdzie się buduje, od kosztów ekipy, itd... Ile może to być mniej???

 

Bardzo prosze o opinię...

 

I prosze nie dziwić się moimi może zbyt naiwnymi uwagami, ale jestem tutaj dopiero od niedawna, budową domu interesuję się też od niedawna bo dopiero w zeszłym m-cu miałam okazję kupić działkę budowlaną

[Nefer]

załóż 2000 i masz cenę z wykończeniem bez szaleństw

[ZakWr]

co do ceny: w zasadzie można się nie przejmować ennikami sekocenbudu które zawsze sa nieco zawyżone i bardzo wygodne dla wykonawców zeby naciagnąć cenę. Jednak myślę że stanu deweloperskiego nie da się osiągnąć bez 200 000plz brutto

 

Można zaoszczędzić:

- zamieniając ytong na beton konmórkowy innego producenta. W ten sposób cena materiału na ściany spadnie o ok 25% co powinno dać jakieś 2500-3500 oszczędności. W Ytongu płaci się sporo za firmę

- rezygnując z terrivy na rzecz stropu monolitycznego, ale oszczędność bedzie nieduża, może 3000plz

- zamieniając dachówkę ceramiczną na betonową albo blachodachówkę. oszczędność ok 5000plz

 

Na pewno wykonując ścianki działowe należy zrezygnować ze ścianek z płyt gk,

taniej będzie beton komórkowy a jeszcze taniej bedzie i lepiej zrobić te ścianki na parterze z silikatów a na poddszu z ceramiki poryzowanej (tyle że musi to sprawdzić człowiek z uprawnieniami). Scianki raczej kotwione niż przemurowane.

 

Co do projektu:

Zabudowałbym ta wnkę pomiędzy domem a garażem - nie podobają mi się takie klitkowate wnęki z drzwiami, złodzieje też je lubią a jest to kawałek zadaszony więc szkoda kasy na ten dach żeby tego nie wykorzystać.

 

garaż jest ciut mały, gdybym to projektował to zamiast oszczędzania na metrazy pieniądze na garaż można lepiej wykorzystać zmieniając kąt nachylenia dachu na mniejszy i wydłużając garaz np o 1m, zwłaszcza że to jedyne pomieszczenie służące do rpechowywania w domu sprzętów ogrodniczych itp

 

Nie za bardzo podoba mi się to że pomieszczenie gospodarcze/kotłownia jest w ogrzewanej częsci domu, myslę że można by kotłownię zwłaszcza gazową zrobic w części garażowej a tu przesunąć łazienkę i powiększyć gabinet lub zrobić łazienkę w kształcie litery L a w zagięciu L zrobić szafę która w wiatrołapie jest mikruśka i w zasadzie nadaje się jedynie na wieszak a nie na szafę

 

Kiepsko jest wykorzystana przestrzeń pod schodami. Czy aby na pewno schody musza mieć ściany nośne po obu stronach? Nie wystarczą ściany nośne utrzymujące spocznik a górny bieg zawieszony na ramie wspartej na dwu słupach? Albo nawet na wymianie?

Aż się prosi zrobienie pod schodami porządnego schowka

 

Na górze nie jest źle, natomiast szkoda tego stryszku nad garażem dostępnego tylko przez składane schody w garażu. lepiej było by zrobić wejście do tej przestrzeni z góry, nawet przez łazienkę. Dzięki temu stryszek moze służyć jako suszarnia

[el-ka]

Ja będę budować ten domek w przyszlym roku. Mam już złożoną dokumentację do uzyskania pozwolenia na budowę. Domek jest nieco przerobiony. Podcień miezy garażem, a bryłą domu zostanie zamknięty na wiatrołap i drzwi wejściowe będą na wprost, a nie tak zza winkla. Bryła domu będzie wydłużona o 1m od strony kuchni i salonu, wewnątrz przeniesione schody w miejsce dawnej łazienki, łazienka na miejsce kotłowni, kotłownia do wnęki w garażu. Przez to salon stał się większy o przestrzeń po schodach, wejście do kuchni jest także od strony przedpokoju, nie tylko od salonu. Kominek przesunęliśmy w związku z tym nieco wgłąb pokoju. Na poddaszu trochę przemeblowało się ze względu na zmianę usytuowania schodów - raczej korzystnie, bo łazienka jest po drugiej stronie i wejście na stryszek jest z hallu obok schodów. Mozna tam zrobić pomieszczenie gospodarcze lub nawet pokoik mieszkalny. Natomiast nie podnoszę scianki kolankowej i nie zmnieniam nachylenia dachu. Nie chcę zespuć bryły i nie zależy mi aż tak na wielkości poddasza. Według mnie wnętrze zyskało na funkcjonalności, szczególnie jeśli chodzi o salon i kuchnię. Co do kosztorysu, to chyba rzeczywiście może udać się taniej, ale raczej na etapie stolarki,wykończeń i ewentualnie dachu (np. dachówka betonowa, a nie ceramiczna), bo na ścianach oszczędza się przy takim małym domku góra kilkaset złotych. My decydujemy się na nieco droższy Ytong, aby następnie zaoszczędzić na robociźnie instalacji i tynków. Także taras będę robić z kostki betonowej, a nie z wylewaną płytą i okładziną ceramiczną - to droga technologia, jeśli chce się zrobić tak, żeby nie odpadało po zimie. Podzielę się chętnie doświadczeniami i wynikami finansowymi jak zacznę budować. Mamy zamiar zamknąć się w 200 tys. do stanu "deweloperskiego".

[Adam i Kasiunia]

Witamy...my własnie zaczynamy bądz chcemy zacząc juz na wiosne budowe sosenki,juz cała dokumentacje posiadamy i jest to wersja "C" Moze ktoś juz zaczął

ją budować???

[el-ka]

No to do zobaczenia na wiosnę!!!

Czy robicie jakieś zmiany? My wydłużyliśmy budynek o 1m od strony salonu i kuchni, a także przenieslismy schody w miejsce dawnej łazienki, łazienkę w miejsce kotłowni, kotłownię do wnęki w garażu. Przez to zwiększył się znacznie salon i powstała mozliwość wejścia do kuchni z przedpokoju. Poddasze odpowiednio wyszło też trochę inne - łazienka jest teraz po drugiej stronie, wejście na strych z przedpokoju obok schodów. Zamknęlismy też podcień tworząc wiatrołap. Ale za to w odróżnieniu od większości budujących nie dokładamy ścianki kolankowej. Ten domek jednak na tym sporo traci z zewnątrz, a nam nie zależy na dużym poddaszu i zwiększaniu kubatury.