co z gruzem po budowaniu?

[myszkaxs]

poradźcie co zrobic z gruzem, który pozostał po stawianiu ścian i dachówce - gruz jest mieszany pporotherm, beton- ścinki dachówek. Przeglądając archiwum znalazłam w zasadzie 3 proponowane rowiązania - 1. wywieźć - tylko w okolicach W-wy jest to kosztowne za taki kontener od 200 do 400zł

2. wykopac sobie w rogu na działce głeboki dół i tam to wsypac - ale tez koszt koparki trzeba wliczyc ok 100zł/za godzine

3. podsypac podjazdy itp.

Tylko, które z tych rozwiązan jest dobre. Oczywiscie wywóz bylby najlepszy - tylko koszty.

co zrobiliście ze swoim gruzem?

[katerhasser]

wariant 2

[Cypek]

Poszło w tarasy i podjazdy, resztki utwardziły drogę.

Poza tym te 200 zł to nie tak strasznie drogo.

[Pawson]

ja robie tak: w miejscu podjazdu wubieram ok 100 cm ziemi (u mniei to glina)

 

w ten dol wsypuje caly gruz przesypuje pozostalym tu i owidzie piachem ... Jak mi za rok zrobia na tym kostke to bedzie duzo bardziej stabilna niz by byla na glinie... dodatkowo taka konsturkacja w moim przypadku duzo lepiej przepusci wode niz glina ...

[Whisper]

ja robie tak: w miejscu podjazdu wubieram ok 100 cm ziemi (u mniei to glina)

 

w ten dol wsypuje caly gruz przesypuje pozostalym tu i owidzie piachem ... Jak mi za rok zrobia na tym kostke to bedzie duzo bardziej stabilna niz by byla na glinie... dodatkowo taka konsturkacja w moim przypadku duzo lepiej przepusci wode niz glina ...

 

A z gliną co robisz?

[Ala.M]

Gruz który pozostał z budowy, można z wielkim powodzeniem wykorzystać równierz w swoim ogrodzie.

Możesz w odpowiedznio wybranym miejscu wysypać go, na to nawet dorzucić stare opony (zatrzyma sie w nich woda i korzenie przyszłych roślin), to wszystko obsypać ziemią. Wtedy możesz na takiej sztucznie zrobionej górce posadzić iglaki płożące i różne niskie byliny. Z uwagi na to, że jest tam utrudnione podlewanie, obok posadzonego drzewka wkopuje się (w ten sam dołek co roślinę, lecz nieco płyciej) rurkę która służy potem do podlewania danej rośliny. W przyszłości można zrobić tam oczko ze strumykiem i wiele innych rzeczy. Nawet jeśli go nie zrobisz, "górka" będzie naprawde ozdobą Twego ogrodu. Zapewniam Cie.

Życzę sukcesów. Ala

[Pawson]

ja robie tak: w miejscu podjazdu wubieram ok 100 cm ziemi (u mniei to glina)

 

w ten dol wsypuje caly gruz przesypuje pozostalym tu i owidzie piachem ... Jak mi za rok zrobia na tym kostke to bedzie duzo bardziej stabilna niz by byla na glinie... dodatkowo taka konsturkacja w moim przypadku duzo lepiej przepusci wode niz glina ...

 

A z gliną co robisz?

 

:)

u mnie jest ttyyyyyllllleeeeee gliny ze taka "odrobinka" nie zrobi żadnej różnicy ...

 

rozprowadze po pozostałej części działki .... ok 13 arów ogródka przyjmie to praktycznie bez śladu ...

[rafałek]

Jeśli masz gdzieś pod ręką las to zapytaj leśniczego gdzie ma drogę do naprawy. W ten sposób można łatwo i legalnie pozbyć się gruzu. Ja w ten sposób pozbyłem się gruzu i gliny z wykopów. Wszystko legalnie i prawie bez kosztów. Warunek jest taki, że ma to być gruz, a nie mieszanina budowlanych śmieci. Czasami uczciwy i prosty sposób jest najlepszy.

[mannix]

ew. zadzwon do firm budujacych drogi. oni z mila checia zabiora gruz na wlasne potrzeby. w moim przypadku nie wizieli za wywoz gruzu ani grosza. nawet podziekowali.

[www005531gazeta.pl]

ja robie tak: w miejscu podjazdu wubieram ok 100 cm ziemi (u mniei to glina)

 

w ten dol wsypuje caly gruz przesypuje pozostalym tu i owidzie piachem ... Jak mi za rok zrobia na tym kostke to bedzie duzo bardziej stabilna niz by byla na glinie... dodatkowo taka konsturkacja w moim przypadku duzo lepiej przepusci wode niz glina ...

 

A z gliną co robisz?

 

Glina jest dobra pod trawę jeśli gleba piaszczysta - rozrzucić i przeorać oczywiście nie za dużo...

[tczarek]

Może dać ogłoszenie i ktoś zainteresowany sam sobie zabierze.

[KAS01]

ew. zadzwon do firm budujacych drogi. oni z mila checia zabiora gruz na wlasne potrzeby. w moim przypadku nie wizieli za wywoz gruzu ani grosza. nawet podziekowali.

 

Do mnie też się zgłosił człowiek z firmy świadczącej usługi leśne, z pytaniem, czy nie chcę się pozbyć gruzu (a mam go bardzo dużo - rozbieram stary budynek). Pozbyc się nie chciałem, ale w przyszłym roku przyjedzie do mnie z maszyną do mielenia i będe miał ekstra materiał na podsypki.

Godzina pracy takiego urządzenia to 200zł. W tym czasie rozdrabnia gruz rozłozony cienką warstwa na obszarze ok. pół hektara.

[rafałek]

Bardzo mi się podobają te ostatnie wypowiedzi kontrastujące z radami w stylu - "zakopać w rogu działki" czy tym co mozna spotkać w lesie, gdzie w nocy, w stracu KTOŚ wywozi gruz w krzaki. A przecież można legalnie i elegancko z kożyścią dla wszystkich. A jaka frajda jechać na grzyby po drodze naprawionew czymś co wcześniej było tylko niewygodnym odpadem - a wystarczy tylko pomyśleć.