myszkaxs 11.10.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 czym zasłaniacie otwory okienne na zime: deski czy folia? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 11.10.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 ja wstawię okna ale gdybym chciał robić przerwę, to dechy a na nie folia od strony zach. Samą folię wiatr porwie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852384 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.10.2005 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A tak w ogóle to po co się zasłania okna? Widzę, że wszyscy tak robią, ja też zrobię. Ale dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852402 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.10.2005 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Rama z naciągnietą podwójną folią (grubsza do malowania). Większe otwory miały dodatkową poprzeczkę. Folia przyczepiana zszywkami tapicerskimi. Ramy wstawiane na kliny. Całość na tyle nieszczelna by umozliwić schnięcie, ale za razem na tyle szczelna, że na przełomie lutego i marca pracowali hudraulik i elektryk (mimo mrozów i przeciagów). Co daje folia - że nie nawieje śniegu do środka oraz nie pałętają się zwierzęta. Łatwo kontrolować czy ktoś się nie ulokował w domu. Z innej strony zabezpieczenie na tyle marne, że sugeruje, że w środku nie ma nic cennego. Zaletą jest też szybki demontarz i niski nakłąd środków i pracy by zabezpieczyć dom. Mimo silnych wiatrów filii mi nie porwało. Zdarzały się przypadki, że wypadała cała rama, ale folia była nierozerwana. Jeśli ktoś ma wątpliwości co do trwałości, lub nie może znaleźć grubszej filii malarskiej (moja była grubsza, koloru szarego) to może użyć zwykłęj folii budowlanej, ale ta jest droższa. Folia byłą wywinięta do środka i dobiero po wewnętrznej stronie gęsto przyszywana zszywkami. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852431 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 11.10.2005 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Właśnie, "wszyscy tak robią" wcale nie znaczy że ma to jakiś głębszy sens.Myślę że jak nie zamierzasz nic robić przez zimę a następnie lato i następną zimę ( lub dłużej ) to może i ma to jakiś sens. Ja nic nie zabijałem, nie zasłaniałem a ostatnia zima do lekkich nie należała i nic mi się w budynku nie stało. Od zachodu miałem dwa wielkie otwory okienne ( coś ok. 390x240 ) i śniegu jakoś mi nie nawaliło, choć napadało go wokół domu pełno.Reasumując, są dwie szkoły, ja jestem wyznawcą tej drugiej jak budynek stoi otwarty to go wiaterek dobrze przewieje i będzie suchy, co mi się narazie sprawdza. Ba, w salonie z tym mega otworem przestało zimę kilka skrzynek z wodą dla budowlańców i ani jedna nie pękła od mrozu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.10.2005 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ba, w salonie z tym mega otworem przestało zimę kilka skrzynek z wodą dla budowlańców i ani jedna nie pękła od mrozu. Może to była woda ognista A tak serio - właśnie też jestem przeciwnikiem "owczego pędu", chociaż argument o zwierzętach i ewentualnych "lokatorach" do mnie przemawia, tym bardziej że moja działka jest nieogrodzona i nie wiem, czy zdążę nawet jakiś prowizoryczny płot zrobić przed zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852447 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.10.2005 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ba, w salonie z tym mega otworem przestało zimę kilka skrzynek z wodą dla budowlańców i ani jedna nie pękła od mrozu. Ale butelki nie były szklane? Co do butelek - czy udało Ci się kiedyś zgnieść taką zakręconą butelkę? Przejechałęś przez taką samochodem? To strasznie wytrzymałe bestie. Co do zawiewania śniegu - dużo zależy od lokalnych warunków w czasie opadów. Jak już napisałem powyżej - nie warto bo będzie to zbyt tródne wykonać szczelnego zamknięcia okien czyli na schnięciu nic nie stracisz, a koszt takiego rozwiązania to kilkanaście do 50 złotych. Zależy co masz na budowie. Kawałki desek są w wiekszości w nadmiarze. Ale decyzję trzeba podjąć samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852454 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.10.2005 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ba, w salonie z tym mega otworem przestało zimę kilka skrzynek z wodą dla budowlańców i ani jedna nie pękła od mrozu. Może to była woda ognista A tak serio - właśnie też jestem przeciwnikiem "owczego pędu", chociaż argument o zwierzętach i ewentualnych "lokatorach" do mnie przemawia, tym bardziej że moja działka jest nieogrodzona i nie wiem, czy zdążę nawet jakiś prowizoryczny płot zrobić przed zimą. Ale poza owczym pędem co jest złego z tym zamykaniu? Jakie ma to wady? Ja starałęm się pokazać zalety, ale może wy jako sceptycy powiecie czemu tego nie robić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852462 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomik_B 11.10.2005 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 ... Ba, w salonie z tym mega otworem przestało zimę kilka skrzynek z wodą dla budowlańców i ani jedna nie pękła od mrozu. Jak były szklane, to musiałeś nieźle grzać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852466 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 11.10.2005 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 butelki były jak najbardziej szklane, Tomik_B tak,paliłem w kominku widocznym na zdjęciu http://img407.imageshack.us/img407/4486/butelki6gb.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.10.2005 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ale poza owczym pędem co jest złego z tym zamykaniu? Jakie ma to wady? Ja starałęm się pokazać zalety, ale może wy jako sceptycy powiecie czemu tego nie robić? Ja raczej nie zaliczyłbym się do sceptyków. Po prostu - zawsze widząc zabite dechami okna na budowach zastanawiałem się, po co się to robi. Teraz sam jestem na tym etapie i muszę na zimę zostawić budynek bez okien i sam nie wiem, czy jest sens zabijać okna. Mimo wszystko chyba jednak to zrobię, bo działkę mam nieogrodzoną, a nie chciałbym, żeby się ktoś szwendał po domu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852484 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.10.2005 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Argumentem za jest możliwość wcześniejszego rozpoczęcia pewnych prac. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852500 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.10.2005 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Argumentem za jest możliwość wcześniejszego rozpoczęcia pewnych prac. Jakich? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852511 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 11.10.2005 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Jak już pisałem u mnie weszli na przełomie lutego i marca elektryk i hudraulik, a wiosny jakoś nie było widać. W salonie przepalali sobie w piecyku i jakoś im szło.http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=483447#483447Tu są fotki z tamtych czasów. Jak widać mimo zadaszonego tarasu i wczesnej pory (listopad) śnieg był na tarasie pod dachem. Przy nawrocie zimy na wiosnę było go znacznie więcej. Jedne drzwi zastawiłem pystakami - tam od przeciagu urywało głowę bo naprzeciw jest łazienka gdzie z lenistwa nie zastawiłem małego okienka...A tu ciepłe miejsce w zimne dni...http://www.europartner.com.pl/katastrofa/koza.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 11.10.2005 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Deskami jest dobrze, ale w pomieszczeniach jest ciemno i np. bez usunięcia ich z okna nie da się nic robić. Ja zrobiłem ramy z desek i obiłem folią przezroczystą. Nie czarną po to by mieć światło w pomieszczeniach. Przy wykończeniówce było jak znalazł. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852544 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 11.10.2005 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A jeśli się ma ścianę trójwarstwową z wełenką to jak zabezpieczyć otwory, aby wełna nie ucierpiała.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość gregmena 11.10.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 ja tez mam 3w z welną...... więc podpisuje się pod ANIĄ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852599 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gerion 11.10.2005 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 Ja zostawiam stan surowy otwarty, bez chudziaka i działówek (czyli taki półsurowy) A w oknach będzie siporeks 12cm przygotowany pod działówki, dach ma spory okap, więc śnieg nie napada. Jak otwarty, to otwarty... pozdrawiam Gerion Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 11.10.2005 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A jeśli się ma ścianę trójwarstwową z wełenką to jak zabezpieczyć otwory, aby wełna nie ucierpiała.. No to chyba logiczne, że trzeba umocować "okno" z folii na ścianie zewnętrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852631 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 11.10.2005 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2005 A jeśli się ma ścianę trójwarstwową z wełenką to jak zabezpieczyć otwory, aby wełna nie ucierpiała.. No to chyba logiczne, że trzeba umocować "okno" z folii na ścianie zewnętrznej. Tak, tak, ale czy to wystarczy? Bo wiesz, jak się okaże że nie, to będzie za późno Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/41886-czym-zas%C5%82onic-otwory-okienne-na-zime/#findComment-852768 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.