Andrzej Wilhelmi 01.06.2006 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2006 a kiedy przyjdzie wiosny czas i bez zakwitnie biało ja wtedy czuję dziwnš moc i jajec ociężałoć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldibmw 29.08.2007 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 29.08.2007 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 kiedy trawka sie zieleni kiedy c...a sie czerwieniekiedy siurek stoi jak sosna wtedy jest prawdziwa wiosna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arekk 24.11.2007 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Skoro wierszyki to i ja coś dorzucę Kiedy śnieżek sobie pruszy Kiedy pannom marzną uszy Kiedy fiu... w kieszeni kima Wtedy jest prawdziwa zima A kiedy stoi jak sosna Wtedy jest prawdziwa wiosna. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.11.2007 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 haha... to jeszcze jeden na okolicznośc jesieni... Kiedy trawka juz zżółknięta kiedy p...da już wymięta kiedy ch... wisi jak szmata wtedy mam koniec lata podróffka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.11.2007 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 dajcie cos o jesieni złozymy całe epitafium na pory roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frezz 03.03.2008 23:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Hobbysyczny sex na budowie heh dobre. Po takiej reformie napewno wreszcie byłby na olimpiadzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 14.08.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 I tak to z wątku o sex-ie zrobił się wątek artystyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.08.2008 04:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 nam strzelać nie kazano.wstapiłem na działo - nic się nie działo.spojrzałem na pole - o, ja pie..olę!... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 15.08.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.08.2008 10:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 jak artystyczny, to artystyczny, a poza tym coś aktualnego (w końcu 15 sierpnia dzisiaj) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 15.08.2008 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 nnnnno tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 20.08.2008 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 krótki poradnik: "Prawdą jest, że nasze stosunki z kobietami charakteryzowały się do tej pory znaczną prostotą. Zazwyczaj już po pierwszych pięciu minutach rozmowy, góra po wypiciu kawy, braliśmy panienkę za pióra i wlekliśmy w najbliższe krzaki, żeby ją wydmuchać ku naszej ogromnej uciesze, bo nic nas tak nie rajcuje, jak ofiarowanie drugiemu człowiekowi nieco miłości na co dzień. Z przyczyn dla nas nie do końca zrozumiałych nasze związki były intensywne, choć krótkotrwałe. Teraz wiemy, że wszystko robiliśmy źle.Na szczęście są już czasopisma, które podpowiadają, jak się zachować, ubrać i prowadzić, by wyjść na supermana, a wtedy wszystkie kobitki na nasz widok będą rozkładać nogi w procę, ze względu na famę, jaka nas będzie poprzedzać. Dzięki gazetom wiemy nareszcie, jak ma wyglądać idealny seks. Otóż dobrze jest zapowiadać z góry swojej partnerce co ją czeka. Dobrze jest zadzwonić po wyjściu z pracy, potem jeszcze z miasta i na pięć minut przed wejściem do jej domu, od sąsiada z dołu.Nie można, jak błędnie mniemaliśmy, obalić jej na dzień dobry na glebę i przelecieć ku naszej satysfakcji. Przede wszystkim nie można się spieszyć pod żadnym pozorem. Dobrze jest przed bzyknięciem zatańczyć troszkę i wymasować pannę z pomocą oliwki. Po wszystkim też nie ma co wylatywać z chałupy, co zwykle robiliśmy, bo mamy od cholery roboty, tylko zagadać coś inteligentnie. Ważne też, by kobieta była wyizolowana od bodźców zewnętrznych, bo inaczej nie może się skupić.Mamy mówić do niej głosem niskim, w oczach mieć zachwyt, pachnieć dobrą wodą na rozgrzanym ciele, mieć wąskie biodra i smukłe nogi, wykonywać wspólny taniec, w którym pewnie ją prowadzimy, wkładać dżinsy na gołe ciało, pracować z opalonym nagim torsem, być cierpliwym podczas pieszczot, ofiarowywać gesty miłości na długo przed bzykaniem i prowadzić erotyczną rozmowę podczas jazdy autostradą. ("Pani" 10/99) Ważne jest, by wybrać odpowiednią kobietę. Najważniejsze, by umiała właściwie osiągać orgazm. Jasne, że powinna liczyć na faceta, który znajdzie ten cholerny punkt G, gwarantujący, że kobieta dostaje świra z radości. Do tego musi on mieć odpowiednio długie palce. Poza tym, kobieta powinna nieustająco ćwiczyć skurcze mięśni dolnej części miednicy, bo dzięki temu orgazmy będą intensywniejsze.("Cosmopolitan" 9/99)Powinna też mieć trochę fantazji i wymyślać odpowiednie sytuacje, w których można zajmować się bzykaniem. Na przykład sytuacja "Raj". W tle muzyka Boba Marleya, ona przywdziewa przezroczysty szal, ma ze sobą kwiaty i lubrykant o smaku owocowym. Powinna podczas robienia ci laski łaskotać wewnętrzne strony twych ud kwiatami, a gdy poczuje, że już kończysz, winna mocno zacisnąć kciuk i palec poniżej główki penisa. Wtedy szlag trafia twój wytrysk. I wszystko od początku. ("Cosmopolitan" 9/99 ) Powinna też wiedzieć, jak rozpalić mężczyznę. Należy patrzeć mu prosto w oczy, żeby nie widział, że jest gruba i ma koszmarny nos; wysyłać mu swoje zdjęcia erotyczne; przygotować sypialnię przed waleniem, wieszając na ścianach lustra, obrazy o treści erotycznej, a także wtykając do sypialni rośliny, żeby było od nich gęsto; grać w karty co kto komu ma zrobić; rysować mu na dłoniach paznokciami koła i ssać męskie palce; pozwolić mu patrzeć na siebie, gdy naciera się olejkiem; pieścić jego fiuta włosami, ściskać penisa mocno, gdy robi mu laskę, trzymać w pysku kostki lodu, a gdy finał nadchodzi zbyt szybko, zdecydowanym ruchem pociągnąć mu jądra w dół. Bylibyśmy zapomnieli winna znać też techniki używane przez ludy egzotyczne. ("Twój Styl" 8/99)Idealny stosunek powinien wyglądać następująco:Najpierw dzwonimy do naszej panienki z roboty z komunikatem, że dzisiaj będzie bzykana. To wpłynie na nią podniecająco niesłychanie. Wyrzucamy gacie do kosza i dżinsy wkładamy na gołe ciało, bacząc pilnie, by suwakiem nie przyciąć sobie jaj, bo to bolesna kontuzja. Ćwiczymy nasze struny głosowe, by mówić do naszej wybranki głosem tak niskim, jak buczenie generatora. Przed wejściem do domu robimy trzy kółka dookoła domu, żeby na rozgrzane ciało wylać dobrą wodę kolońską. Po wejściu do domu i odstawieniu pod ścianę wiadra z przygotowaną oliwką, wleczemy panienkę ze sobą w jakimś tańcu, jednocześnie smarując ją obficie. Pokój już przedtem obity jest od wewnątrz korkiem, żeby nie dochodziły z zewnątrz żadne bodźce, a dzieci zalane gipsem, żeby nie darły mordy po próżnicy. Ale jeszcze nie lecimy do wyra, tylko przez parę minut wbijamy w podłogę, za pomocą 10-kilogramowego młota, stalowy pal, aby ona mogła tańczyć na rurze. Oczywiście, wykonujemy to z obnażonym torsem.Teraz zwracamy uwagę na wybrankę. Po pierwsze musi mieć kaczy chód od ciągłego ćwiczenia skurczów dolnych partii mięśni miednicy. Obowiązkowo powinna mieć kompletnie nieruchome źrenice od ciągłego wpatrywania się w nasze oczy. Do sypialni prowadzi nas ostrożnie, żebyśmy bez przeszkód przedarli się przez gęstą roślinność, uważając, by na łeb nie spadły obrazy o treści erotycznej i lustra. Z panienką nie ma co gadać i tak w pysku ma pełno kostek lodu, szkoda więc na to czasu. Jak już dotrzecie do łóżka, to nie ma co się spieszyć, tylko najpierw ona będzie nam robić paznokciami kółka na dłoniach i cmoktać nasze palce. Dopiero gdy pojawi się na nich skóra praczki, można poczynić dalsze kroki. Pieszczenie naszego wacka włosami to obowiązkowa sprawa, choć między nami mówiąc ciekawi nas jak to wygląda, gdy panna jest ostrzyżona na zapałkę. Potem oczywiście robi nam laskę, trzymając w ustach ten lód, jeśli jeszcze się nie roztopił, oraz pieści nasze uda od wewnątrz kwiatami, a w przerwach naciera kutasa lubrykantem. Gdy dochodzimy, ściska nas zaraz pod łebkiem jak imadłem, jednocześnie szarpiąc jaja w dół. Gwarantowane, że nie skończymy przez najbliższych 40 minut, a po czwartej powtórce tej techniki już nigdy nam nie stanie.Polecany przez czasopisma kobiece seks, to ideał, do którego powinniśmy dążyć, by mieć pełną z niego satyafakcję. Odnosimy po tej lekturze niejasne, choć dostatecznie umotywowane wrażenie, że przelatywanie w krzakach wyrywającej się nastolatki w niczym nie ustępuje opisanym technikom, a nawet zdecydowanie je przewyższa." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.08.2008 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 ale jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 20.08.2008 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 szczególnie zauroczyło mnie to wiadro oliwki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.08.2008 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 jak dla mnie całość jest rewelacyjna ...trza podać dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek30022 20.08.2008 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 kolega do kolegi - słuchaj ja mogę jeszcze dwa razy- a który lepszy?- ten w lato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 20.08.2008 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Burza myśli zaatakowanej kobiety A wiecie, jaka burza myśli rozgrywa się w głowie zaatakowanej kobiety w trakcie takiej akcji? Nie wiecie bo skąd macie wiedzieć! 10 msek - Ktoś mnie objął!20 msek - Z pewnością ojciec.40 msek - Nie, przecież on jest w pracy!50 msek - Na pewno nie on. Wypada popatrzeć.100 msek - No tak. Ale niczego sobie...500 msek - Czy ja z nim przypadkiem nie spałam?600 msek - Chyba nie...700 msek - Tylko z tą moją pamięcią ostatnio już nie tak...800 msek - Jacek... Marek... Krzychu... Nie, to nie oni...950 msek - Może to tylko znajomy?1 sekunda - ...1300 msek - Nie!!!1330 msek - Zboczeniec!!!1331 msek - A może nie zboczeniec...1332 msek - A może jednak zboczeniec? Udaje przyjaciela, swołocz!!!1333 msek - Na pewno ma nóż za pasem!1335 msek - Zaraz zaciągnie do bramy i poderżnie gardło...1340 - 1360 msek - kalejdoskop krwawych scen z ostatnio oglądanych horrorów.1360 msek - A potem zgwałci!!!1362 - 1380 msek - kalejdoskop erotycznych scen z ostatnio oglądanych filmów porno.1383 msek - Albo najpierw zgwałci a dopiero potem poderżnie gardło.1385 - 1500 msek - kalejdoskop erotycznych scen z ostatnio oglądanych filmów sado-maso.1500 - 1600 msek - Ocena zagrożenia.1680 msek - Ale i tak niczego sobie...1700 msek - A może po prostu się mu oddać?1720 - 1800 msek - kalejdoskop scen z ostatnich odcinków serialu "M - jak Miłość".1810 msek - Żeby tylko nie bił.1820 msek - Coś trzeba zrobić...1840 msek - Może zacząć krzyczeć?1850 msek - Też coś! Pomyśli, że głupia jakaś...1860 msek - Może dać mu w twarz?1870 msek - Ale to nie wypada...1880 msek - Żal...1900 msek - A taki, niczego sobie...1910 msek - No nie! Trzeba coś zrobić. Muszę mu powiedzieć coś mądrego...1920 - 1990 msek - Przygotowanie danych.2 sek - ALEŻ CO PAN!!! HI-HI-HI.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zahir1000 20.08.2008 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Ale jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 19.04.2009 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2009 Ja tylko małzeński, ale przed ślubem też. Może za jakieś 5 lat zmienię zdanie.... Frankai, czy Ty będziesz wtedy jeszcze na forum? Jakby co to jestem na Forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.