Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt M04 WSPANIAŁY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziekuje Doroto za slowa pozytywne-nie lubie sie chwalic,ale wiele cennych info uzyskalem po doswiadczeniach innych budujacych,wlasnie na tym forum.Powiem tak-kuchnia droga-25 m.kw. pow. lakierowanych-na wysoki polysk i fornir wenge,jednak dzieki przypadkowi kupilismy ja taniej o 6-7 tysiecy niz pierwotna wycena zakladala,a robil to ten sam gosc,ktory robilby ja na hali montazowej pewnej lokalne firemki.Facet odejdzie na swoje prawdopodobnie,niemniej polecam.Kuchnia z zalozenia droga..ale mamy ja miec na 15 lat,uwazamy,ze nie znudzi sie ona nam latwo....Jak ktos z mazo - okolic wawy najlepiej,chcialby,polece szczerze.....W zestawie mam polowe,moze wiecej prowadnic lekko domykajacych sie, szafy-szuflady duze.Jesli ktos zyczylby sobie wizualizacje-2 projekty pod wersje B i do mojej aranzacji domku,posle pliki.Podziele sie z Wami swoimi pomyslalmi i czyjas bardziej fachowa praca.Upchalismy fajnie kuchnie,masa miejsca...Dalismy rade,ale na wejsciu przemyslalen bylo juz sporo przed wkopaniem pierwszej lopaty.Pozdrowki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też muszę posprzątać :lol: W naszych domkach wiecznie bałagan - kiedy to się skończy :roll:

Jak dokończą mi kominek to porobię zdjątka i kuchni i salonu - wtedy znowu posprzątam i wrzucę zdjęcia realu.

A prawdopodobnie dzisiaj zaczniemy robić taras... Bo do tej pory nie mamy tarasu! :o Szerokość oczywiście na dwa tarasowe okna z nawiązką, no a głębokość/długość - 3,5m. Wystarczy? Jakie gabaryty Wy macie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Lookita z tym wykończeniem...

Przez chwilę chcieliśmy taras drewniany, ale dobrze go zrobic to też sztuka. A poza tym porządnie dbać o niego, impregnować... tym bardziej, że nie jest to taras zadaszony... A baaardzo szkoda, że nie jest

Więc duży taras, niestety betonowy, ma być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doroto-masz balkon czy wycielas go?Juz z nim sie rozprawilas?Chodzi o izolacje cieplna,hydro,balustrade,powierzchnie-glazurke?:-) teb balkon bedzie juz powodem rozterek w naszym domku.....Mojza Zona za ponzo powiedzial mi ,ze go wcale nie musi byc,ale ...za pozno,ja go chetnie,zwlaszcza jaczal przeciekac,chcialem upitolic.....Teraz po izolacji i wylewce jakos wszystko jest oki,ale....kolejne wydatki wokol niego beda....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano balkon, owszem, jest sobie. I tyle. Pewnie za chwilę, jak będziemy ocieplać (chociaż te nasze "chwile" wiecznie trwają :lol: ) będziemy szukać rozwiązań jego obróbki. Może ktoś w tym temacie ma więcej doświadczenia i się wypowie. U nas na razie jest sobie taki zapomniany po prostu golas nad przyszłym tarasem... :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Ja na szczeście nie mam prolemów z balkonem :)

 

Tym razem opowiem o przebojach z wykonawcą wykończeń, z którym właśnie zakończyliśmy współpracę.

Po 5 tygodniach oczekiwania na tynkarzy i zupełnym braku kontaktu z facetem uznaliśmy, że jego nieustanne zwodzenie jet sygnałem braku zainteresowania tym zleceniem. Do telefonów dodaliśmy jeszcze drogę pisemną i równocześnie z informacją ustną o rozwiazaniu umowy przesłaliśmy do niego pismo.

Dzisiaj w końcu zjawił się 2 godziny spóźniony i sprawę przedstawił tak jakbyśmy to my byli winni mówiąc, ze gdyby nie wypowiedzenie umowy to już (sic!) dzisiaj robiłby u nas. Szukając usprawiedliwienia zarzucił nam również cheć umawiania sie z jego podwykonawcą na roboty oczywiscie za nizszą cenę.

I tu mnie pusciło poraz pierwszy, bo kilka razy próby podchodów podwykonawcy konczyliśmy od razu mówiąc, że umowę mamy z panem O. i z nim się bedziemy rozliczać na określonych wczesniej zasadach. Dopiero jak wiedzielismy ze pan O. już u nas pracował nie będzie, to podwykonawcy zaczęli opowiadać o tym jak ten pan traktuje pracowników, i również o tym jak chciał nas oszukać na ilosci metrów zrobionej elewacji.

Puściło mnie poraz drugi jak rzucil z przekąsem, ze dobrze, ze się roztajemy, bo on do interesu dokładał nie będzie, bo stawki ( wyższe od lokalnych) to są śmieszne pieniądze.

Usiłował jeszcze ratować sie hasłem, ze przecież spokojnie by zdążyli do konca umówionego terminu, a na pytanie jak sobie to wyobraza, skoro wylewka schnie długo powiedział : jak to? 10 dni to jest długo?

I tutaj puściło mojego najlepszego meża który powiedział, ze nie chce takich partaczy widziec już nigdy i kazał im wyp....ać z budowy.

 

Do całej sytuacji z naszym domem muszę dodać fuszerke którą odstawili w domu naszych znajomych, którzy o ironio nam ich polecili :-?

 

Sposób wykonania kominka przez firme pana O. groził:

1.zaczadzeniem, i/lub

2.wybuchem,

3.pożarem domu.

W tym kontekscie jesteśmy raczej zadowoleni, ze zakonczyliśmy współpracę.

 

W sumie nic strasznego się nie stało, ot taka proza budowlana,takich sytuacji jest wiele, ale jakoś tak nam zazgrzytało i nieprzyjemnie się zrobiło.

Na sierpien mamy umówionych tynkarzy i wylewkarzy. Może w końcu coś się bedzie działo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parciarze...!

Wytrwałości Kauro!

 

U nas wczoraj gość, którego przysłał człowiek od tarasu zaczął coś pod koniec dnia ględzić, że musi lecieć jeszcze gdzieś, gdzie został oderwany od roboty robienia ogrodzenia, po to tylko żeby chociaż u nas zacząć. Ja na to, że jeśli przyszedł po to żeby tylko zacząć i rozgrzebac robotę - to w ogóle mógł nie przychodzić... No i tak "przyjemnie" i u nas się zrobiło. Ciekawe jak długo i kiedy będą robić u nas taras. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano balkon, owszem, jest sobie. I tyle. Pewnie za chwilę, jak będziemy ocieplać (chociaż te nasze "chwile" wiecznie trwają :lol: ) będziemy szukać rozwiązań jego obróbki. Może ktoś w tym temacie ma więcej doświadczenia i się wypowie. U nas na razie jest sobie taki zapomniany po prostu golas nad przyszłym tarasem... :D

 

Witam wszystkich

Nasz balkon obrobiliśmy blachą nierdzewką 0,5 mm czyli pod kolor barierek.

Zrobię zdjęcie wkrótce i wkleję do albumu. Wyszło trochę topornie ale nie było innego rozwiązania.

Balkon obłożymy płytkami klinkierowymi. Od dołu położony jest tynk. Od góry styropian, folia i wylewka poziomująca.

Pozdrawiam i zamieszczam widok balkonu i elewacji na fotosiku.

Gośmar

 

http://gosmar.fotosik.pl/albumy/285494.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze przyznac Gosmar,ze Wasz domek pieknie sie prezentuje.Ja zaliczam sie do zwolennikow elewacji bezdeskowej,wiec bardzo ten sposob wykonania mi sie podoba,rowniez taki bede miec...

Gosmar powiedz jaki tynk polozyliscie,na jakie podloze-rozumiem,ze styro na zew macie jako ocieplenie,potem siatka?struktura?Chyba gladki tynk,ale nie znam sie az tak.

Super sprawa ta elewacja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz domek od zew. ociepliliśmy styro Gold 10 cm, siatka, klej, grunt pod tynk i ostatecznie tynk silikonowy Armasil T (baranek, ziarno 1,5mm) producent: Farby Kabe Polska. Dół wykończylismy mozaikową masą tynkarską (mówią na to marmolit).

Materiał na elewację zew. łącznie z podbitką dachu wyszedł 9700 zł plus robocizna 7900 zł.

 

Przyznam szczerze, że bardzo bałam się tej kolorystyki, ale wyszła super. Elewacja miala być pierwotnie żółta ale przy brązowym dachu. Dach ostatecznie jest kasztanowy, a elewacja z delikatnym odcieniem koloru ceglastego. Reszta to brązy.

Pozdrawiam wszystkich

Gośmar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helloooooooooooooooooo

Budowniczowie,zyjecie???;-)

Dajecie rade w te upaly?

Ja walcze z atmosferka we wnetrzu mej chatki,wszystko w watku o wentylacji mechanicznej-odradzam opalanie,jak ja,kominkiem zasobnika-kaszanka w srodku-no raptem 26 st. ale....poczytajcie,fajne wnioski wysnulismy....

Dzisiaj ma juz popadac wiec bedzie milo.....Jak prace ida?Kauro i Dori-Wy glownie tam molestujecie wykonawcow ;-),zamilklyscie,Dori-jak zdroweczko?;-)U nas oki,za tydzien Lookitowie smigaja do Jastarni.Opuszcze mazo p...ne i oddechu zlapie solnego,jak najdlaej od tlumow...rowerek do srodka,Zonke obok i jazda...Pozdroweczki-odezwe sie jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Żyje, żyję...

po prostu na pisanie czasu brakuje, ale śledzę forum... wątek z Twoją Łukaszu wentylacją również (z ciekawością i swoimi obawami, bo my też reku zakładamy)

 

Wreszcie mamy tynkarzy. Działają od 2 dni, przed tynkowaniem zabezpieczyli sobie wszystko po swojemu, również newralgiczne rury od OC, czym zasłużyli na plus. Mamy prawie skonczone 3 pokoje na górze. Zatynkowane tylko kilka gniazdek (tu mają minusa, no ale poczekamy na efekt ostateczny)

Jak na razie widzę, że zabudowę poddasza płytami GK lepiej chyba robić po tynkach, bo teraz pomiędzy płytą, a ścianą mamy taki uskok, który chyba trzeba będzie zagipsować, ale poczekamy na gładzie. Koniecznie musimy je zrobić bo jak na razie tynki dają efekt baaaaardzo surowej ściany. Wszystko sobie ładnie schnie, bo upały również u nas panują.

 

Na zewnątrz równiez ostatnio duzo sie działo, bo wierciliśmy dziury pod kolektory pionowe. Nierówna walka z glebą a raczej jej podstawą trwała 3 dni. Okazało się że na pod całą działką mamy skały na głębokosci od 13 do 28 m (najgłębszy wykop miał właśnie 28m) a przez skały sprzętem który panowie przywieźli przejść sie nie da :(

w czasie wiercenia pojawił sie tez inny problem- na głębokosci 8m jest jakaś warstwa wyjątkowo wodochłonna, wiec metoda płuczki była zupelnie bezużyteczna, bo woda uciekała wgłąb zamiast wynosić materiał na powierzchnię.

Przeszliśmy małe przeszkolenie- takie przedszkole wiertacza :)

Ekipa me jeszcze wrócić z materiałem i sprzetem przystosowanym do trudnych warunków. Jak sie nie uda to ostatecznie zrobimy kolektor poziomy.

 

Mam nadzieję, że zła passa na naszej budowie już sie skończyła.

Jak na razie, zeby trochę oderwać sie od tematu budowy zaczęlismy kurs prawa jazdy na motor :D i coraz intensywniej myślimy o wakacjach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooooooo super....to dwa skuterki bedziecie miec???;-)

Ja jak widzisz walcze,ale powoli zmieniam przyzwyczajenia i...juz jet lepiej,w robocie siedze wiec cos tam dochodzi do mnie....Ale coz,zobaczymy,palenie w kominku,jak tu ktos mi wypomnial,ze to paranoja,ale...troszke racji ma,niemniej,zmusza mnie co innego.Katarzyno w kazdym razie,pamietaj,nie pal...bo nie zdusisz gwc duchoty i ciepla.A jaki gwc bedziecie miec?Przesledz watek o tym,bo tam jet sporo ciekawostek.....Z niczym nie jest prosto.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...