Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

2 letnia sunia po przejściach szuka domu


calibra2

Recommended Posts

Wątek, który przeczytałam na forum gazety:

 

Sonię czeka smutny los jeśli ktoś się nią nie zaopiekuje. Suczka trafi do

schroniska a może tego nie znieść! Jest niesamowicie przytulasta i całuśna.

SONIA toleruje jedynie kobiety - prawdopodobnie ma zle wspomnienia w stosunku

do dzieci i mężczyzn. Wedruje z rąk do rąk bo pochopnie jest przyjmowana.

Pies jest najlepszym przyjacielem dla samotnej kobiety llubiącej towarzystwo

wiernego psiuleczka.

Oto pierwszy email, który trafił do organizatora adopcji:

 

 

Sonia biegała po ulicach Białobrzeskiej,

Rokosowskiej i Szczęśliwickiej przez ok. tgodnia. Prawdopodobnie została

pozostawiona gdzieś w tym rejonie przez właściciela - ma blizny na

grzbiecie, przypuszczam, że była bita. Nie można było się do niej

zbliżyć uciekała przerażona. W tej chwili - gdy jest ze mną - czuje się

zdecydowanie pewniejsza siebie. Podchodzę z nią do lobcych ludzi , daje

się pogłaskać , choć jest czujna. Woli kobiety - być może właścicielem

był mężczyzna. Nie gryzie, trochę , ze strachu najpierw poszczekuje,

póżniej jest spokojna. Nie jest tchórzliwa, nie jest agresywna. Podbiega

do psów obojetne jakiej płci i wielkości, szczególnie lubi bawić się z

małymi pieskami. Zaczyna zachowywać się jak normalny pies: chce się

bawić, włazi na kolana (moje!), jest szczęśliwa jak może do mnie

przytulić w łóżku w nocy. Po tygodniu pobytu u mnie nauczyła się, że

wychodzi na spacer półgodzinny do godziny (rozumie jak nakładam jej

obróżkę i mówię idziemy na spacerek) ok g. 8-8.30 rano. Po spacerze

dostaje jeść 2 plasterki chleba z pasztetem, biały serek. Może zostać w

domu do g. 16, potem wychodzi na drugi spacer. Nie brudzi i nie gryzie

jak zostaje sama. O g. 16-17.00 dostaje jeść - jedzenie z puszki. Lubi

kaszankę. Wieczorem wychodzi ok 22-22.30. Koty goni jak każdy pies.

Goni ptaki traktując je jako zabawę.

Daję jej wapno do pyska bo trochę się drapie. Chyba jest to nerwicowe.

Wymaga dużo czułości i spokoju. Nie lubi gwałtownych ruchów, jescze sie

boi. Boi się jak ktoś gwałtownie podnosi rękę - chyba sądzi, że będzie

bita. A w ogóle jest bardzo kochana i wdzięczna. Osoba, która ją

przygarnie będzie miała szczerego przyjaciela. Ale zanim przywiąże się

musi to troche potrwać.

Tyle mogę powiedzieć o Soni.

 

Sonia to śliczny, mały kundelek!!!!

Kontakt:

 

Katarzyna Mikulowska

tel. komorkowy: 603-569-142

tel dom.: (022) 822-12-64

email: [email protected]"

 

adres strony gdzie jest zdjęcie Soni:

 

http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=26755&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...