Komoda z lat 70-tych - czy można zmienić jej image?

[dikka]

Witam,

stałam się posiadaczką komody (kredensu?) z lat 70-tych. Jest to typowy mebel pochodzący z tego okresu, fornirowany na wysoki połysk.

Czy można zmienić jej wygląd? Chciałabym usunąć fornir, zmatowić, ewentualnie pomalować, dać nowe uchwyty.

Czy można coś zrobić z tym meblem? Proszę o porady.

 

Oto ten mebel:

http://img147.imageshack.us/img147/2763/komoda2ib.th.jpg

[PIXI I DIXI]

oooo

bardzo ładny ten mebelek, mnie sie podoba,

dałabym tylko jakieś nowoczesne uchwyty i ........ nic więcej, cały urok w prostocie,

sama bym taki chciała, mam podobny (zmatowilismy i pomalowalismy na ciemny brąz do tego srebrne uchwyty w kształcie walca, - jakby pociety ołówek około 2 cm prostopadle do frontów) ale Twój ładniejszy...

 

pozdrawiam

pixi i dixi

[2112wojtek]

Witam,

stałam się posiadaczką komody (kredensu?) z lat 70-tych. Jest to typowy mebel pochodzący z tego okresu, fornirowany na wysoki połysk.

Czy można zmienić jej wygląd? Chciałabym usunąć fornir, zmatowić, ewentualnie pomalować, dać nowe uchwyty.

 

Mysle , ze zdarcie forniru to najgorszy z mozliwych pomyslow. Pod fronirem jest plyta meblarska lub plyta wiorowa. Jesli to mebel rumunski , wegierski z tego okresu to bankowo masz plyte meblarska okleinowana oblogiem. Z Twojego opisu i zdjecia wynika , ze jest to wykonczone na wysoki polysk lakierem prawdopodobnie uretanowym nakladanym maszynowo - taka gruba szklista warstwa odpryskujaca po uderzeniu ostrym narzedziem /jak szklo/. Usuniecie tego recznie, bedzie dosyc uciazliwe . Jesli dotrzesz do "zywego" trzeba bedzie to zabejcowac . Efekt cieniowanej niby czeczotki ,taki jaki jest teraz, odnowic bedzie trudno.To co widac to pewnie klon lub jawor "rezonansowy", ladne drewno ale ...zrobione juz na cacy.Pozostaje ciemna bejaca i na to lakier , najlepiej znowu uretanowy.Duzo pracy. Z odnawianiem mebli tak to juz niestety jest, czasem koszt restauracji przekracza wartosc mebla gotowego nawet takiego zabytkowego Wyjsciem latwiejszym moze byc polakierowanie lakierem kryjacym, zrobienie "dekupazu", przecierek, pomalowaniem we wzory, sceny czyli potraktowanie powierzchni mebla jak blejtramu.Mozna to zrobic lakierami akrylowymi po uprzednim zamtowieniu i przegruntowaniu poodkladem np. z bieli akrylowej.

[moniz]

A ja podsyłam Ci linka:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=35&w=28081580&v=2&s=0

Znajdziesz tutaj najfajniejsze aranżacje mebli, między innymi takich jak Twoje (kształt). Mam nadzieję, że to pomorze.

Napisz co postanowiłaś i może podeślij jakieś fotki po metamorfozie.

[leyla]

ja bym te nóżki w komodzie wymieniła

[Gość tripper]

jest to wykonczone na wysoki polysk lakierem prawdopodobnie uretanowym nakladanym maszynowo - taka gruba szklista warstwa odpryskujaca po uderzeniu ostrym narzedziem /jak szklo/

 

wojtek a myslisz, ze taka powierzchnie mozna sobie zrobic w warunkach domowych??

[2112wojtek]

jest to wykonczone na wysoki polysk lakierem prawdopodobnie uretanowym nakladanym maszynowo - taka gruba szklista warstwa odpryskujaca po uderzeniu ostrym narzedziem /jak szklo/

 

wojtek a myslisz, ze taka powierzchnie mozna sobie zrobic w warunkach domowych??

 

Masz sluszne podejrzenia , benedyktynska robota. Lepiej dac stolarzowi. Rozkreci na czesci, przeleci na czyszczarce - max 2 godziny roboty.Ale jak ktos jest pasjonatem i taka praca daje mu satysfakcje ?? Najlepiej szlifierka tasmowa papierem ok 50 a potem zabawa 80 i 120. Chyba ze to inny lakier wtedy az tak bolesne to nie bedzie/uretanowe sa twarde i na zdjeciu troche slabo widac , wiec moglem sie pomylic, moja ocena byla raczej po opisie, wieku mebla i najczesciej wowczas stosowanych technologiach/ . Koncowy efekt moze byc rozny, dlatego zaproponowalem tez inny, pewniejszy wariant renowacji.

[Gość tripper]

hm, nie chodzilo mi o renowacje & zdzieranie, tylko o na przyklad pokrycie dowolnego kawalka drewna substancja, ktora przypominalaby te twarde uretanowe maszynowo lakiery z lat 70-tych

[2112wojtek]

hm, nie chodzilo mi o renowacje & zdzieranie, tylko o na przyklad pokrycie dowolnego kawalka drewna substancja, ktora przypominalaby te twarde uretanowe maszynowo lakiery z lat 70-tych

To sie nie zrozumielismy, przepraszam. O ile dobrze pamietam to maszynowe nakladanie takich warstw odbywa sie na goraco a nastepnie przechladza, wiec prawdopodobnie nie uzyskasz tego efektu domowymi metodami.Byc moze mozna sie "bawic" nakladajac lakier walkiem wielokrotnie, warstwa po warstwie, ale czy to bedzie taki efekt to nie potrafie Ci powiedziec.

[Gość tripper]

cholera

szkoda