haruś 16.10.2005 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2005 Mam piec Roca koksowo-węglowy i zastanawiam się czym w tym roku palić,żeby nie było za drogo,ale też żeby to palenie nie było zbyt uciążliwe.Przez dwie zimy kupowałem po tonie węgla i ok.6-7 ton mułu.Dało się przy tym jakoś funkcjonować,ale do pieca musiałem zaglądać co godzinę,a przy tym ile mułu przywiozłem,tyle popiołu musiałem wywieźć.Zastanawiam się nad węglem i koksem,ale nie mam doświadczania z takim opałem.Nie mam też pojęcia o wydajności koksu,bo o cenie słyszałem.Czy ktoś może ma jakieś doświadczenia z takim systemem???A może po prostu kupić trochę więcej węgla? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haruś 18.10.2005 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Nie palicie wogóle?Wiem,olej i gaz są komfortowym paliwem,ale swoje kosztują! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haruś 18.10.2005 19:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 "w ogóle" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirek_gdynia 18.10.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Chyba jakiś mało popularny materiał opałowy, przynajmniej na Forum. Pracujesz zawodowo? Bo jak trzeba co godzine latać do pieca to troche brak czasu na pracę zawodową Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861134 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Janussz 18.10.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Widzisz, żeby coś doradzić trzeba znać więcej danych. Jeżeli piszesz, że jest to kocioł koksowo-węglowy, to podejrzewam spalanie górne. Czy mam rację? Jeżeli mam, to taki kocioł raczej do spalania mułu się nie nadaje. Koks jest już szlachetniejszą odmianą węgla, bo jest już odgazowany. Ma większą kaloryczność, ale i cenę też. Mając jednak kocioł ze spalaniem górnym, paliłbym jednak koksem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861135 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 18.10.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Chyba jakiś mało popularny materiał opałowy, przynajmniej na Forum. Pracujesz zawodowo? Bo jak trzeba co godzine latać do pieca to troche brak czasu na pracę zawodową A może on jakis robocop? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861137 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 18.10.2005 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2005 Janussz - z tego co wiem tona koksu kosztuje jakieś 1 kzł...troche dużo.Może lepiej zmodernizowac kotłownię?Ja tez tak miałem swego czasu - latanie co 2-2,5 godz.A teraz z ferumkiem to nawet i co 16... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-861142 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haruś 20.10.2005 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Co godzinę to była przenośnia.Czasem co godz.czasem co dwie! Pracuję zawodowo i w związku z tym cały dzień nikogo nie ma w domu.W piecu zapalam ok.17 - 18hi jak widzisz markus... do tego nie trzeba być robocopem Też planuję modernizację kotłowni,ale to dopiero w przyszłym roku. Kupuję piec zasypowy i wtedy problem się rozwiąże. Tymczasem mam ten piec (ze spalaniem górnym) i jeszcze jedną zimę muszę przetrwać. Nie wiesz Janussz jaką wydajność może mieć koks? Weźmy pod uwagę,że zapalam wieczorem plus sobota,niedziela cała i chcę ogrzać ok.120m2. Chociaż tak orientacyjnie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-864472 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 20.10.2005 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 W Twoim wypadku "rozpuściłbym się jak dziadowski bicz" i fundnął kociołek z zasobnikiem np któryś z "pleszewców" lub coś na pellets.Raz ładujesz i masz spokój na kilka dni.Chociaż cena ponad 6.500,-(fuwi,pleszew) może odstraszać . Ale cóż albo komfort albo bieganie...live is brutal... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-864492 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edwars 21.10.2005 00:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 Na targowisku w Ursusie widziałem prezentację ekologicznych kotłów grzewczych, materiałem do palenia jest eko-groszek. Jest to prasowany granulat z drewna, cena za worek 25kg. 12,50zł. zasobnik zasypuje się raz na 6 dni, i granulat jest podawany automatycznie od spodu do bezrusztowego paleniska. Jak zapewniał pracownik firmy ogrzanie domu o pow. 200m kosztuje dziennie ok 6 zł. Piec można programować w zależności od temperatury na zewnątrz, spalanie jest bezdymne a z jednej tony spalonego granulatu pozostaje 1,5 kg (czy to możliwe?) popiołu którym można użyźnić działkę. Mam ulotkę tej firmy i w razie zaiteresowania służę adresem strony, aha.. cena tego pieca jak się nie mylę ok 8,000tys. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-864557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 21.10.2005 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 edwars, wydaje mi się, że opisałeś kocioł na pelets (prasowane trociny z drewna) a nie na węgiel "eco-groszek"... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-864595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 21.10.2005 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2005 No właśnie, mnie też sie eko-groszek kojarzy z kuleczkami węglowymi. Ale co kolwiek to nie jest, to to, co pisze edwards brzmi interesująco. Tylko na pewno trzeba mieć sporą kotłownię i miejsce do składowania worków z opałem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-864601 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carolin0905 02.11.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 padła tu nazwa kotły z Plaszewa- jesli porównać je z kotłem Zebiec to wypada lepiej ?- laickie pytanie ale mój hydraulik uparł się na pleszew i nie wiem co o tym sądzić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-880312 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 02.11.2005 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2005 padła tu nazwa kotły z Plaszewa- jesli porównać je z kotłem Zebiec to wypada lepiej ?- laickie pytanie ale mój hydraulik uparł się na pleszew i nie wiem co o tym sądzić To hydraulik będzie mieszkał w Twoim domu, czy Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-880376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carolin0905 03.11.2005 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2005 no cóż ja mieszkam ale on robi -komuś musze zaufać - wolę hydraulikowi niż przedstawicielowi handlowemu - ale chciałabym potwierdzić czy to co mówi ma potwierdzenie w życiu- najlepszymi oceniającymi są użytkownicy, to oni codzienni męczą się z piecem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/42209-ogrzewanie-domu-czym/#findComment-880989 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.