Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pralka na parterze czy na poddaszu?


Recommended Posts

Zastanawiam się nad plusami i minusami obydwu wariantów:

 

I. na parterze:

+ pralka nie zagraca rodzinnej łazienki na piętrze

+ łatwiej wynieść pranie na taras

- z praniem lata się po schodach - żeby brudne znieść na dół, a potem czyste i suche poukładać na miejsce

- kosz na brudy i tak musi stać na górze (albo trzeba zrobić zsyp)

 

II. na poddaszu, w rodzinnej łazience:

+ zdejmowanie, pranie i układanie czystych rzeczy na jednej kondygnacji

- żeby wynieść na dwór, i tak trzeba biegać po schodach

- w małym domu gdzie nie ma suszarni pranie schnie w łazience lub garderobie

- łazienka zamiast miejscem relaksu staje się pralnio-brudownikiem

- pralka hałasuje

 

A jakie rozwiązanie sprawdza się u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tez sie nad tym zastanawialam, bo nie chcialam z lazienki na gorze robic pralni i pralka przewidziana jest na parterze w zabudowie drewnianej jak szafki. Ale i tak bede musiala biegac po schodach zeby zniesc brudna bielizne z garderoby :roll: I teraz sie zastanawiam czy by jednak w garderobie nie postawic tej pralki, przylega do lazienki a i tak bede tam trzymala domowe szpargaly jak odkurzacz, deske do prasowania itp bo to jedyne pomieszczenie gospodardze w chalupie.

Ale z drugiej strony, to bedzie pomino wentylacji troche wilgotno..... to moze jednak w lazience na gorze, duza jest to i taka szafke tez dalo by sie upchnac w kat :wink: ech sama juz nie wiem, a musze sie zdecydowac zanim nie zacznal kafelkowac ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu mojej mamy jest pralka w piwnicy, tam też jest suszarnia, wszystko kwestia przyzwyczajenia, brudy znosimy codziennie na dół, pranie jest wywieszane tamże, pozostaje wniesienie prania na górę - na 2. piętro, ale tak jak napisałam - do wszystkiego można się przyzwyczaić.

 

W naszym domu pralka będzie na piętrze w łazience, była opcja by stała na samym dole w toalecie obok kotłowni, ale w razie gości - to będzie częściej odwiedzane miejsce niż nasza łazienka. Pseudo suszarnia będzie na półpiętrze (pseudo, bo max wejdą 4 prześcieradła na raz :roll:). Klamka zapadła ponieważ:

- łatwiej jest znieść miskę z mokrym praniem niż wnieść

- nikt mi nie będzie oglądał sprzętu, czyli pantalony mogą się spokojnie moczyć :wink: 8)

Łazienka wcale nie musi stać się pralnio-brudownikiem, zależy jak sobie to pomieszczenie zaaranżujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika super 8) :lol:

 

ja jestem traba jerychonska do kwadratu :evil: bo mam "czysta" kotlownie, lazienke na parterze i garderobe na pietrze w tej samej lini, czyli kazde jest pod soba. W kazdym z tych pomieszczen jest z jednej strony komin spalinowy a z drugiej strony komin wentylacyjny. Pomiedzy jest wneka 45 cm gleboka i metr szeroka.... a ja to kazalam zabudowac szafkami, zamiast przebic sie przez stropy i zrobic zsyp :evil:

Nie daruje sobie mojej gloopoty do nastepnego remontu :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika super 8) :lol:

 

ja jestem traba jerychonska do kwadratu :evil: bo mam "czysta" kotlownie, lazienke na parterze i garderobe na pietrze w tej samej lini, czyli kazde jest pod soba. W kazdym z tych pomieszczen jest z jednej strony komin spalinowy a z drugiej strony komin wentylacyjny. Pomiedzy jest wneka 45 cm gleboka i metr szeroka.... a ja to kazalam zabudowac szafkami, zamiast przebic sie przez stropy i zrobic zsyp :evil:

Nie daruje sobie mojej gloopoty do nastepnego remontu :roll: :wink:

ale taka przebitka to bułka z masłem- wystarczy 25 cm (kwadrat- taki kołnierz metalowy). Zrobisz jeszcze teraz, a w szafce też da się umieścić. Pamiętaj tylko że w pomieszczeniach do których dostęp mają dzieci trzeba to zabezpieczyć bo różne rzeczy mogą im wpaść do głowy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mi chodzi po głowie zsyp na brudną bieliznę. :roll: Szczególnie, że przy 2 dzieciaków rzeczy do prania jest sporo, więc pralka chodzi prawie codziennie.

 

W blokowym mieszkaniu pralka stoi w mikrej łazience, kosz na brudy - w przedpokoju, bo w łazience się nie mieści, a pranie suszy się na salonach! Ani pięknie, ani wygodnie! :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncepcyjnie wygodniej na górze (obok sypialni, tam, gdzie się człowiek przebiera), użytkowo - na dole (obie łazienki mamy duże, dolna połączona z kotłownią i posiadająca naturalne miejsce na sprzęt pralniczy)

Jak "technicznie" zbudowaliście taki zsyp? Dziura w stropie i co - w przyszłości jakiś usuwalny łącznik? Czy też murowany "zsyp"?

Może jeszcze sobie zafunduję takie usprawnienie - łazienki są w jednym pionie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy dogadywaliśmy projekt moja szanowna małżonka stwierdziła, że pralnię chce mieć w pobliżu drzwi zewnętrznych żeby było blisko do ogrodu (wejście do budynku jest w ścianie bocznej).

Przez przynajmniej 8 miesięcy w roku pranie suszy się w ogrodzie.

 

Poza tym częściej używa poczciwej Frani niż automatu (twierdzi, że się "lepiej dopiera") więc aby nie tracić kontaktu z otoczeniem z pralni jest blisko i do kuchni i do salonu.

 

Rzeczy do prania gromadzimy w pojemniku w łazience natomiast brudne ciuchy po pracy w ogrodzie lądują w pralni zaraz po wejściu do budynku.

 

Tak w ogóle mamy dom parterowy i problem - pralka na parterze czy na poddaszu - nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie pralkę mam na dole w kotłowni ale docelowo planuję drugą na górze. A zsyp na bieliznę to super pomysł , sama żałuję , że u nas nie można było tego zrobić ( noszę stringi :wink: i gdyby tak wszystkie zostały w zsypie musiałabym świecić gołą pupą :wink: )

 

Pozdrowionka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Frani??? Ale samozaparcie!

 

A co w tym dziwnego?

Ja się na praniu nie znam ale skoro moja połowica tak robi to widocznie jej to nie przeszkadza.

Pościelowe pierze w automacie a "kolorowe" drobiazgi we Frani.

 

Tylko to, że jestem pełna podziwu bo we Frani się pierze ciężej niż w nowoczesnej pralce co ci nawet kawe zrobi;)

I naprawdę podziwiam, pranie napewno wychodzi ładniej wyrpane, ale troche węcej roboty to kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Frani??? Ale samozaparcie!

 

A co w tym dziwnego?

Ja się na praniu nie znam ale skoro moja połowica tak robi to widocznie jej to nie przeszkadza.

Pościelowe pierze w automacie a "kolorowe" drobiazgi we Frani.

 

Tylko to, że jestem pełna podziwu bo we Frani się pierze ciężej niż w nowoczesnej pralce co ci nawet kawe zrobi;)

I naprawdę podziwiam, pranie napewno wychodzi ładniej wyrpane, ale troche węcej roboty to kosztuje.

 

Dzięki za miłe słowa.

Przekażę je małżonce. :)

 

Pozdrawiam Wszystkie Gospodynie Domowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...