pralka na parterze czy na poddaszu?

[aha26]

u mnie pralka będzie na dole.

[Maluszek]

U mnie jest na poddaszu bo pralnia jest zaraz za łazienką więc nie latam daleko z brudnymi ciuszkami. Wyprane ubranka suszę albo w pralni albo na balkonie albo jak zrobię duże pranie to w holu na pięterku.

[efilo]

Kto by pomyślał że z takiego banału zrobi się problem...

 

Cieszę się, że temat wypłynął bo jeszcze mam czas na jakieś rozsądne przemyślenia. Chyba jednak zdecyduje się na strych nad garażem - dużo miejsca na urządzenie suszarni i blisko garderoby oraz łazienki. Jedyne co mnie "boli" w takim rozwiazaniu to strach przed zalaniem samej siebie..

 

Co do suszenia w ogrodzie - podejrzewam że będę to robić sporadycznie. Nie chce siedzieć w pracy i drżeć na widok zachmurzonego nieba. Może wykombinować tunel zrzutowy na mokre pranie do garażu, z którego jest wyjście na ogród.

[markar99]

U mnie pralnia na górze: z łazienki jest wejście "nad garaż" i tam ma być pralnia, suszarnia i prasowalnia - deska na stałe rozstawina. sypialnie i pokoje są na górze wieć to proste, a podczas robienia prania możne poprasować suche już pranie. Stoi też maszyna do szycia - jak coś to można podszyć. Nie trzeba sprzatać żelazka maszyny czy deski do prasowania. a pomieszczenie tak zaprojektowane, że pod dwuspadowym dachem się znajduje i są w nim na lato dwa duże okna Velux a na zimę grzejniki. Zaprojektowana również duża stojąca suszarka.

Pozdro.

[eko]

też się nad tym zastanawiałam chociaż jeszcze nie zaczęliśmy się budować. Chyba stanie na pralce w łazience "na górze" - jednak więcej jest argumentów przemawiających za tym rozwiązaniem. Łazienka na dole będzie również do dyspozycji potencjalnych gości, więc nie chciałabym tam dodatkowo władować się ze swoimi majtasami .