Komentarze do Mazurskiej Chałupy Komtura

[ewusia]

Ewusia, jedną książkę już znalazłem. "Kominki" aut. Anna i Alex Kadlecowie. Wydana w 1994 r.

 

super, dzięki, będę szukać w antykwariatach, a jeszcze jak pisze katja najlepsza książka.... nie ma zmiłuj, muszę znaleźć

 

a co ze zdjęciami? moja propozycja dalej aktualna

[Sebastiano]

Tomku ja się nie zgadzam - za dużo masz molestatorek

 

 

zazdrosny ?

 

aleeeż skąd - Nigdy w Życiu...

[zielonooka]

Sebastiano - toc Komtur tu patent sprzedaja jak byc molestowanym przez kobiety

trzeba komin wlasnymi "recami" wymurowac a potem ociagac sie z fotkami

[Sebastiano]

to ja mam inny patent - obiecuję się nie ociągać ze zdjęciami a komin nowo wymurowany skróciłem bo był za długi

 

może być?

[zielonooka]

nie wiem, od kominow ekspertem jest Komtur

[Sebastiano]

no dobrze - pomyślę nad innym patentem

[katja]

Sebastianie, fajna godzina czy właśnie wróciłeś z nocnej wyprawy po Olsztynie ?

[Sebastiano]

dzień dobry Katju - ano troszkę się przedłużyła parapetówka

[ewusia]

tak.... woda to podstawa.... wiem coś o tym

i lubię gminy gdzie dbają o każdego mieszkańca, nawet takiego weekendowego......

pozdrawiam

[Aga J.G]

Cywilizacja szła

[AgnesK]

Kurcze Tomku, medal za innowacje powinieneś dostać. Wiertło z druta zbrojeniowego...

[tomek1950]

To nie jest jedyny wynalazek pomysłowego Dobromira.

[AgnesK]

Nie wątpię

[Sebastiano]

ciąg dalszy przeczytałem - nieźle z tym wiertełkiem nieźle - dobrze, że rąk nie pourywało Tomku

[Chef Paul]

...

... zrobiłem dłuższe wiertło z pręta zbrojeniowego. Końcówkę rozklepałem na kształt łopatki. Biło strasznie. Prawie wyrywało mi wiertarkę z rąk.

, ... ni pies ni wydra coś na kształt świdra

 

pozdrawiam serdecznie

[magi]

Jak na kogoś, kto nie chciał chaty na Mazurach to jesteś bardzo zaangażowany

Świetna lekturka!!!

Gratulki.

[Aga J.G]

Tomeczku podziwiam

[tomek1950]

Paul, pamiętam to przemówienie tow. Wiesława z 1968 roku Parę razy dostałem pałą po plecach od "aktywu".

 

Magi, ja już naprawdę chcę i kocham to miejsce i tę chałupkę. Naprawdę wyjazd tam na weekend przywraca radość życia i chęć do pracy.

 

Aga Dziękuję ślicznie. Będzie jeszcze o innych wynalazkach. Np jak potynkować ścianę z ubitej gliny?

[Aga J.G]

Tomeczku czekam na ciąg dalszy i na wynalazki

jak to czytam to przypomina mi się dzieciństwoi mój dziadek z róznymi pomysłami i odzyskiem materiału np.prostowanie gwoździ

[tomek1950]

Gwoździ wyciągniętych z belek, a było tego po ponad 150 sztuk w każdej belce stropowej, nie prostowałem. Wywiozłem na gminne wysypisko śmieci wraz z innymi skarbami kupionymi wraz z domem. Było tego 2 traktorowe przyczepy wyładowane ponad normę. Niektóre gwoździe były kowalskiej roboty, ale nie był to zabytek.