jea 06.09.2007 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Jea, piękny i faktycznie podobny Też się da głaskać przy mnie obcym ...gorzej jak mnie nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.09.2007 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Tego jeszcze nie wiem. Byłem w odległości kilku metrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 07.09.2007 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Tomku, cudeńko ten Twój nowy Przyjaciel cieszę się bardzo razem z Tobą. A ile radości daje taka psia morda i nieważne że ręka boli od głaskania i rzucania patyczkiem .... pozdrawiam serdecznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 07.09.2007 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Masz nowego przyjaciela, który będzie Cię kochał. Bardzo się z tego cieszę i gratuluję. Wspaniale jest, jeśli ktoś nas kocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.09.2007 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 piękny psiak ! własnie zastanawiałam się skąd taki duży, ale doczytałam i wszystko wiem pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
da-NUTKA 07.09.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Tomku, chyba się trochę pomyliłam Zdziwiło mnie co prawda trochę to bieganie za patykiem, bo aportujący podhalan nie zdarza się często. Niech Ci się psiak dobrze chowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 07.09.2007 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Tomku piekny pies Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.09.2007 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 no kremowy to on po tej "kąpieli" nie był pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.09.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Dziś na porannym spacerze wlazł ponownie w bagienko. Ten typ podobno tak ma, że uwielbia wodę i błotko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.09.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Dziś na porannym spacerze wlazł ponownie w bagienko. Ten typ podobno tak ma, że uwielbia wodę i błotko. i co z nim robisz? kąpiesz go w kółko? czy to błotko obsycha i się wykrusza? moje dzieciaki chcą takiego psa..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.09.2007 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Ivo - u mnie to jest tak że psiur (np. po wizycie w rowie melioracyjnym) stoi na podwórzu (no, tak sam z siebie by chętnie nie stał, musze go nieco przymusić..) a ja biore węża, włączam wodę i - już. Potem przez jakiś czas nie wchodzi do domu.... Co prawda to inny psiur ale to chyba nie ma znaczenia ? Ale powiem Wam że moi znajomi kiedy to zobaczyli (a ich piesio, NIEMAŁY- bouvier des flandre!, spi z nimi w łóżku..) - byli zszokowani - przecież to ZIMNA WODA !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 11.09.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 w stawie przeciez tez zimna woda może to i sposób - dzięki za poradę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.09.2007 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 ...no właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.09.2007 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Dinarek podobno uwielbia kąpiele nawet... zimą. Jest u mnie od tygodnia więc jeszcze nie wiem. Boi się polewania wężem, więc go nie katuje. Ma ogromną zaletę: nie wchodzi na fotele, kanapy i do łóżka. Jak się wysuszy, to się wykruszy. Później zamiatam. Na podłodze gres więc kłopotu nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.09.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Dinarek podobno uwielbia kąpiele nawet... zimą. Jest u mnie od tygodnia więc jeszcze nie wiem. Boi się polewania wężem, więc go nie katuje. Ma ogromną zaletę: nie wchodzi na fotele, kanapy i do łóżka. Jak się wysuszy, to się wykruszy. Później zamiatam. Na podłodze gres więc kłopotu nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.09.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Tomku a spróbuj z tym polewaniem z węża stopniowo, najpierw małym strumieniem itd...mój Bazyl tez się generalnie boi ale jak to robie stopniowo (nie "strzelam" od razu z grubej ury ) to mu się zaczyna podobać. A tym bardziej że Twój Dinarek kocha wodę! One tak zreszta mają te goldenki (ma błony między palcami?) i nawet słyszałam że ktoś kiedyś musiał łódką płynąć po psa, ratując mu życie bo ten się zaparł, że znjadzie patyk który mu rzucono, wypłynął strasznie daleko i już padał z sił.. tak więc uważaj Ale to faktycznie OGROMNA zaleta , że nie wchodzi na kanapy! Nasz tez w zasadzie nie wchodzi...tzn nie robi tego PRZY NAS. Ale kiedy tylko wyjdziemy (lub pójdziemy spać..)... - ...dowody zbrodni są niepodważalne Muszę zastawiać kanapy krzesłami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.09.2007 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Nie chę go jeszcze przymuszać i stresować. Niech się przyzwyczai. Wczoraj musiałem z powodu deszczu wniść pranie do domu. Rozłożyłem na leżących na podłodze materacach. Przez jakiś czas Dinar był sam - pojechałem zrobić zakupy. Śladów nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.09.2007 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Nooo - to gratulacje dla Pierwszego Właściciela! Masz naprawdę ułozonego psa i dobrym charakterem A a'propos stresów - to biedny i tak ma dość teraz - w końcu zmiana właściciela to nic śmiesznego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.09.2007 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Zanim go wziąłem przeczytałem o goldenkach w internecie ile się dało. Podobno łatwo akceptują zmiany. A pies z Forum Muratora, więc wiadomo, pierwszy właściciel musiał byc mądry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.09.2007 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 ...i z dobrym charakterem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.