Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Mazurskiej Chałupy Komtura


bodzio_g

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tego jeszcze nie wiem. Byłem w odległości kilku metrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś na porannym spacerze wlazł ponownie w bagienko. :D

Ten typ podobno tak ma, że uwielbia wodę i błotko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivo - u mnie to jest tak że psiur (np. po wizycie w rowie melioracyjnym) stoi na podwórzu (no, tak sam z siebie by chętnie nie stał, musze go nieco przymusić..) a ja biore węża, włączam wodę i - już. Potem przez jakiś czas nie wchodzi do domu.... :-? Co prawda to inny psiur ale to chyba nie ma znaczenia :D ?

Ale powiem Wam że moi znajomi kiedy to zobaczyli (a ich piesio, NIEMAŁY- bouvier des flandre!, spi z nimi w łóżku..) - byli zszokowani - przecież to ZIMNA WODA :o !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dinarek podobno uwielbia kąpiele nawet... zimą. Jest u mnie od tygodnia więc jeszcze nie wiem. Boi się polewania wężem, więc go nie katuje. Ma ogromną zaletę: nie wchodzi na fotele, kanapy i do łóżka.

Jak się wysuszy, to się wykruszy. Później zamiatam. Na podłodze gres więc kłopotu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dinarek podobno uwielbia kąpiele nawet... zimą. Jest u mnie od tygodnia więc jeszcze nie wiem. Boi się polewania wężem, więc go nie katuje. Ma ogromną zaletę: nie wchodzi na fotele, kanapy i do łóżka.

Jak się wysuszy, to się wykruszy. Później zamiatam. Na podłodze gres więc kłopotu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku a spróbuj z tym polewaniem z węża stopniowo, najpierw małym strumieniem itd...mój Bazyl tez się generalnie boi ale jak to robie stopniowo (nie "strzelam" od razu z grubej ury :wink: ) to mu się zaczyna podobać. A tym bardziej że Twój Dinarek kocha wodę!

One tak zreszta mają te goldenki (ma błony między palcami?) i nawet słyszałam że ktoś kiedyś musiał łódką płynąć po psa, ratując mu życie bo ten się zaparł, że znjadzie patyk który mu rzucono, wypłynął strasznie daleko i już padał z sił.. tak więc uważaj :D

 

Ale to faktycznie OGROMNA zaleta , że nie wchodzi na kanapy!

Nasz tez w zasadzie nie wchodzi...tzn nie robi tego PRZY NAS. Ale kiedy tylko wyjdziemy (lub pójdziemy spać..)... - ...dowody zbrodni są niepodważalne :roll: Muszę zastawiać kanapy krzesłami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chę go jeszcze przymuszać i stresować. Niech się przyzwyczai. Wczoraj musiałem z powodu deszczu wniść pranie do domu. Rozłożyłem na leżących na podłodze materacach. Przez jakiś czas Dinar był sam - pojechałem zrobić zakupy. Śladów nie było :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim go wziąłem przeczytałem o goldenkach w internecie ile się dało. Podobno łatwo akceptują zmiany. A pies z Forum Muratora, więc wiadomo, pierwszy właściciel musiał byc mądry. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...