Komentarze do Mazurskiej Chałupy Komtura

[tomek1950]

Braza, bardzo Cię lubię. Naszą Pre...datorkę też.

[DPS]

Kurna, jakbym wiedziała, że Braza wygada, to bym może coś jeszcze pogadała, a tak...

Wiadomym jest powszechnie, że nasz Komtur Mazurski to... no, sami wiecie.

[tomek1950]

[braza]

Braza, bardzo Cię lubię. Naszą Pre...datorkę też.

 

No .... nie wiem co powiedzieć

[tomek1950]

Braza, bardzo Cię lubię. Naszą Pre...datorkę też.

 

No .... nie wiem co powiedzieć

 

To się uśmiechnij.

[magi]

Braza, bardzo Cię lubię. Naszą Pre...datorkę też.

 

No .... nie wiem co powiedzieć

 

To się uśmiechnij.

[braza]

Braza, bardzo Cię lubię. Naszą Pre...datorkę też.

 

No .... nie wiem co powiedzieć

 

To się uśmiechnij.

 

http://www.gifownik.pl/gify_02xx/3d/11.gif

[tomek1950]

Też się do Was uśmiecham z Mazur.

[DPS]

Wow, jakie ptaszki tu ćwierkają.

Tomek, kiedy jakieś nowe fotki z komturii będą, hę?

[braza]

Fakt, Towarzystwo Wzajemnej Adoracji

 

No właśnie Komturze, a co nowego w Komturii???

[tomek1950]

Praktycznie nic sie nie dzieje. Z gipsem na nodze, sam niewiele mogę zdziałać. Zimno, wiatr chyba oszalał. Drzewa połamane i przez las, jak poinformował mnie sąsiad, nie da się przejechać. Były przerwy w dostawie pradu. I leje jak z cebra. Zaraz jadę spotkać się z majstrem. Jeśli zacznie, to jakieś dwa - trzy miesiące powinien skończyć. Oby kasy starczyło.

[DPS]

No to kciuki trzymam, żeby starczyło.

I zdjęć z mazurską wiosną się domagam.

[tomek1950]

Prosisz, masz. Trochę wiosny zimą.

 

http://images26.fotosik.pl/55/a1783549685969dcm.jpg

[braza]

A długie te przerwy w prądzie były?? Zaczynam się interesować takimi rzeczami, bo kto wie, co mnie czeka w przyszłoci...?? Często się zdarzają takie przerwy czy tylko w czesie większych sztormów??

[tomek1950]

To różnie bywa z przerwami w dostawie prądu. Najdłuższą przerwę mieliśmy, kiedy złodzieję ukradli przewody od tranformatora do naszej chałupy. Obrobili 7 słupów. Ponieważ nie mieszkaliśmy na stałe ZE nie spieszył się z naprawą. Po wichurze która kilka lat temu zniszczyła Puszczę Piską jakieś dwa tygodnie. Linie energetyczne były pozrywane w wielu miejscach przez powalone drzewa. Kilka lat temu, w Sylwestra o 22 duża awaria na Mazurach spowodowana śniegiem. Gałęzie łamały się pod ciężarem śniegu. 4 dni. Zwykle wyłączenia nie przekraczają kilku godzin. Sąsiad który ma centralne ogrzewanie - sterowanie piecem i pompa obiegowa wymagają prądu, zainstalował sobie dużą baterię akumulatorów i przetwornice. (Zmiana prądu stałego 12 V na zmienny 220 V). Zastanawiam się nad agregatem do zasilania lodówki + trochę swiatła. Oczywiście w niezależnych obwodach. Płytę kuchenną mamy gazowo elektryczną i bedzie jeszcze normalna kuchnia kaflowa. Jak to w wiejskiej "komturii"

[braza]

No właśnie tak mi ostatnio do głowy przyszedł agregator. Do czego to dochodzi: zaczynam się zaprzyjaźniać z do tej pory nieznanymi mi kompletnie urządzeniami

[tomek1950]

Brazuniu miła,

Przepytaj miejscowych, ale nie tych co od dawna mieszkaja i odpowiedzą Ci, że normalnie, ale nowych, z miasta. Myślę, że nie ma sensu wywalanie kasy na agregat lub baterię akumulatorów.

Pozdrawiam

[braza]

Popytam, popytam!!! Kasy za dużo nie mam, więc nie będę jej wywalała na być może niepotrzebne rzeczy!!!

Pozdrawiam również mocno!!!

[agaboBIK]

heeej przyszlam na kawkę

[tomek1950]

Kawka będzie rano.