Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przeprowadzka. Natrualność zamieszkania??


Senser

Recommended Posts

No to ja tez sie przyznam (męzowi tego nie powiem 8) ), że się troche boję. Do końca listopada MUSIMY sie przeprowadzić (mieszkanie już wypowiedziane), a tu jeszcze prowizorka i robota na całego, i myszki polne (tak, tak - widziałam ślady bytności :-? ) ... Całe życie mieszkałam w blokach, a teraz wieś, ciemno i najgorsze jest to, że praktycznie zaraz po przeprowadzce mąż musi wyjechać na 3 tygodnie! Chyba będę chodziła spać z kurami żeby jak najkrócej się bać :roll:

Aha, i skręca mnie w żoładku na myśl o przeprowadzce, ale płaczę jak sobie wyobrażę te świecące gwiazdki z Ikei w moim wykuszu na Święta... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wczoraj "monż" wysłał mnie do Obi po farbę, no i jak tu nie zajrzeć do Ikei :wink: No i ja, która nie mam szczęścia do promocji, kupiłam sobie nie 1 gwiazdkę ( i tak były tylko żółte i wściekłe zielone), ale też właśnie całą "firankę" z gwiazdek :p . Tak, tak. To ta sama :p co u Ciebie. 3 dychy do przodu :wink: (bo normalnie kosztowały 60 zł :o )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wkrótce po przeprowadzce dostalismy jakiegoś kopsa energii - budzilismy sie wcześnie rano wyspani, biegałam od okna do okna spoglądając na wiejski krajobraz i psa, który zamieszkał trzy miesiące przd nami :D Było nasłuchiwanie, dlaczego telewizor sąsiadki się nie tłucze, chora czy co??? Nie, to tylko nasz domek - bez gazu, pośród błota i rozgardiaszu resztek budowalnych. Nie wiem skąd była energia, żeby toto sprzątać, szukać ekipy do ocieplania i ogrodzenia.

A teraz tak mi błogo u siebie....nawet niespecjalnie integruję się z otoczeniem, tylko na dzień dobry i co słychać, potrzebuję duużo przestrzeni - i ją mam (ponad 30 arów!!! jakieś 6h koszenia :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę i stuknie nam 3 tyg. Boże jak to szybko leci...

Muszę wam powiedzieć, że jakąś tak szybko "weszła mi w krew" ta powierzchnia....

Uderzające zaskoczenie...jak mocno naturalne jest to, że nikogo po sąsiedzku nie słychać!! Jak również wiele innych rzeczy, o których w bloku nie da rady nawet pomyśleć!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Uderzająca jest ta cisza. Piękna. Za nami już prawie 5 miesięcy spokoju.

Blokiem byłam zmęczona, przytłoczona. Nie brak mi sąsiadów, nie mamy nawet telefonu.

Rano po podniesieniu rolet cały dom zalewa światło a ja chodzę i patrzę i napatrzeć się nie mogę. Podoba mi się. I mąż cały szczęśliwy i synowie nie żalą się, że dalej do kolegów. W trakcie budowy bałam się, że moje oczekiwania są zbyt duże, że dom szybko mi spowszednieje, znormalnieje. A jednak nie - to jak nasze kolejne dziecko - taka nieduża Plejadka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest pewien "dreszczyk" pierwszej nocy.

Spałem bardzo dobrze ale snu nie pamiętam-tak byłem zmęczony przeprowadzką.

W moim przypadku przeprowadzka była koniecznością i długo oczekiwanym wydarzeniem-co prawda była chyba dziesiąta w kolei ale ... "najlepsza" bo do swojego własnego domu.

...i psina jakoś inaczej teraz śpi ... :roll:

pozdr :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz wógóle nie wiem co mam powiedziec, nie dosc ze za 2 tygodnie "lęk pierwsezj nocy", zmiany calego otoczenia, wyprowdzka z miasta na wies, zmiana sąsiadów, całe fizyczne zamieszanie zwiazane z pakowaniem, przenoszeniem, rozpakowywaniem, ukladaniem na nowym miejscu to jeszcze...bede w 9 m.c.,a wiec dodatkowe lęki i obawy towarzyszace nowemu czlonkowi rodziny. Poza tym fizycznie jestem juz coraz mniej sprawna, tak sobei wyobrazalam ze ten osttani miesiac poleze brzuchem do gory, poczytam wesołą lekturkę, wyluzuje sie, wypoczne przed porodem i macierzynstwem, a tu czeka mnie zupelnie co innego...oswajanie sie z nowym miejscem, "zagnieżdżanie" itp, ech...z jednej strony to podwójna radosc (nowy dom, nasze 1 dziecko), a z drugiej...sami rozumiecie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...