jabko 06.06.2006 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2006 Yupi W piatek ma być geodeta na działce Ale chce 500zł Same szuje w około. Każdy chce od jabka kasy !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 09.06.2006 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2006 No i piatek minął Geodeta z własnym pomagierem stawił sie na działce już koło 14-tej. Oczywiscie pod zwałami mojej pięknej, ogrodowej, czarnej ziemi nie miał szans znaleźć żadnych punktów odniesienia więc chłopaki próbowali sie znaleźć w terenie innymi sposobami. Wędrowali sobie z lunetką aż od najbliższego skrzyżowania dróg czyli około 0,5km. Ale że chłopaki młode i sprytne to już przed 15tą mieli powbijane paliki wyznaczające mój własny, przyszły domek. Siakiś mały taki - stwierdziłem Oj to sie tylko tak zdaje - rzekł pan geodeta Potem powbijali "płotki", ponabijali gwoździe i jeszcze na drzewie wyznaczili poziom zero. Później znowu wszystko sprawdzili z innego miejsca i po zainkasowaniu 500zł poczekali chwilę na dojeźdżającego kierownika budowy i po krótkiej rozmowie zwinęli się do domu. A mi po nich została mapka z naniesionymi osiami ław i moim podpisem że odebrałek takową od geodety. Kierownik chłop ugodowy (nie sądziłem że tak kiedyś o nim napisze) bez zbytnich utarczek zgodził się podnieść dom i to właściwie o tyle o ile tylko inwestor (czyli ja jabko) zechce. Oczywiscie strasznie mnie tym uspokoił i po pożegnaniu oboje udaliśmy się do domu. Następna wizytę wyznaczył po wykopach pod ławy coby ocenić grunt i zdecydować o naszym przyszłym zbrojeniu. Koparkowego już umowiłem na poniedziałek Już się nie moge doczekać. Aha po wydaniu na geodetę wychodzi 18.261zł na budowę do tej pory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.06.2006 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2006 Ludzieee !! Wysypałem wapnem piękne linie wyzaczające osie fundamentu pod mój domek. Śliczny. http://images2.fotosik.pl/88/82650c412e79194em.jpg Ale siakiś mały taki. Chodze tam w środku i jakoś tak jak w komórce Mam nadzieję że to złudzenie Ale radocha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 12.06.2006 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2006 Inwestor jabko pojechał sobie na szkolonko do Wrocka a tymczasem pan koparkowy nie spał i wykopał pięknie całe fundamenty. Właściwie było dwóch koparkowych bo jeden kopał a drugi łaził po wykopie z łopatą i poziomicą (2m). http://images2.fotosik.pl/88/997e7e424d3b576bm.jpg W wykopie po 40cm zaczyna się żwir (tak jakby piasek pomieszać z kamyczkami 15mm) a więc grunt pod ławą będzie niezły. Wykopy są śliczne, takie równe Wykop zrobiony na 60-70cm co odpowiada podniesieniu budynku w stos. do projektu o jakiś 20-30cm. W wykopie niestety stoi 5-10cm wody http://images3.fotosik.pl/87/67ea7c27488f775am.jpg Zakupiłem w Biedronce pompę do brudnej wody za 69zł Przypadkiem spytałem koparkowego kto moze mieć "skoczka" i ku mojemu ździwieniu pan koparkowy powiedział - "Ja mam". Tak więc kopareczkabędzie kamień wsypywał a skoczkiem ubijał. Później piaseczek i znowu ubijanko. W ten sposób panem koparkowym załatwimy całe fundamenty. Na koniec koparkowy skasował450zł i stwierdził ze takich tanich fundamentów jeszcze nie kopał (przeważnie wychodzi po 1000-1200zł). Tak więc razem mamy już 18.780zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 14.06.2006 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2006 No i troszkę się działo... i troszkę kaski poleciało Tak mi sie nie spodobała ta woda sojąca w wykopie ze wczoraj rano osuszyłem wykopy bohaterską pompą z biedrony. Bidulka pompowała 4 godziny bez przerwy ale dała radę. http://images1.fotosik.pl/88/90f39291485acb2cm.jpg Po osuszeniu wybrałem ładnie wszystko co "miękkie" i już o 15tej przyjechał chudy beton (B12,5 bo innego pompa nie pompuje). Poszło 6m3 betonu Jeszcze nie płaciłem ale już sie boje faktury http://images1.fotosik.pl/88/da62452fbb77f467m.jpg http://images3.fotosik.pl/87/08e2e5475e422967m.jpg Rano musiałem zakupic przedłuzacz za 39zł co by moja pompka mogła radośnie tryskać wodą zużywajac prąd zapożyczony od życzliwego sąsiada. Do tego szlauch calowy za 24zł Już wieczorem można było prawie chodzic po chudziaku. http://images3.fotosik.pl/87/c35a65592bb52373m.jpg ----------------------------------------------------------------------------- Dzisiaj rano przy pierwszej wizycie na budowie już sie ucieszyłem. Wody w wykopie nie stwierdzono. Tylko piękny, suchy chudziak Tak więc spokojnie zamówiłem stal i po 12tej już ja przywieźli Wszystko pięknie ale 1300zł poszło... Życzliwy sąsiad pożyczył mi super specjalistyczną maszynkę do gięcia strzemion - lubie go No i okazało się ze mój własny tatuś ma gilotynę http://images1.fotosik.pl/88/fc2dbb7305fe5b0dm.jpg http://images1.fotosik.pl/88/8c542642e3057683m.jpg Tak więc do wieczora pocieliśmy strzemiona na wymiar a część z nich jest już nawet pogięta. W miedzyczasie zadzwonił projektant prądowy W przyszłym tygodniu będzie prąd. Docelowy z licznikiem i różnicówką która potem pójdze do domu. Do tego panowie od razu sami zrobią odbiór. Wszystko szybko i sprawnie bez przetargu bo to przyłącze Energetyka wzięła na siebie. Też go lubię ... a raczej lubiłem dopuki nie skasował uzgodnionych wcześniej 500zł Do tego wszystkiego doszły 2000zł na poczet dokupenia 500m2 działki na poprawę zagospodarowania. W sumie będziemy mieli 1100m2 Aha. Doliczam 100zł na piwko i LPG. Czyli wiele się działa ale i wiele kasy poleciało Razem to już 22.743zł A na koniec bohaterka dnia: http://images2.fotosik.pl/88/61aefa57ea305a36m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 16.06.2006 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2006 Zapłaciłem za chudziaka . 1720zł SZOOOOK Ale było warto. Wody nie ma a tak bym z wykopu miał jedną wielką ciapę. Do tego kupiłem obcinaczki do drutu wiązałkowego za 11zł Razem 24.474 I byłem u notariusza. Mieszkanie ostatecznie sprzedane. Kaska przelana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 19.06.2006 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2006 Yupiii Mam w końcu ekipę budowlaną. Tak wiec od tej pory jabko zostaje prawdziwym inwestorem z czystymi rączkami. I dobrze. Bo po ściąganiu stali zbrojeniowej z auta umierałem przez 2 dni Chłopaki przychodą od dzisiaj kręcić zbrojenie. Będzie git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 20.06.2006 04:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Miśki przez 3 godzinki nakręcili trzy belki zbrojenia (każda po 10mb) A ja się tak męczyłem Ale za to boski jabko wykonał wczoraj super bajeranckie podkładki pod zbrojenie. http://images4.fotosik.pl/52/da947986a89818b7m.jpg Geno ty mnie wykończysz Zamówiłem też bloczki fundamentowe bo ostatecznie ściany lane odeszły w zapomnienie. Wybuliłem na 1300-bloczków 14tek 4251zł (loco budowa, rozładunek HDS) Bloczki Betardu. W około sami ździercy Przywiozłem też miśkom desek za 30zł. Od razu zbili z nich siakieś takie koziołki i krecą na nich zbrojenie. 28.755zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 20.06.2006 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2006 Miśki nakręcili prawie całe zbrojenie. Jutro kończą, wiążą naroża, wstawią podkładki i w czwartek lejemy Dzisiaj zakupiłem 12m rury fi160 stanowiacych dalszą częsć instalacji drenażowej i odprowadzającej deszczówkę. Od razu je zakopałem zeby nikomu się nie spodobały Wkopałem też trójnik do którego wejdzie zbiór wody z podjazdu. Koszt 183zł Razem 28.938zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 23.06.2006 06:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2006 MAM ŁAWĘ !! Yuppiii Tak się lała: http://images1.fotosik.pl/90/52cde2eabf3af817m.jpg A tak sobie schnie: http://images4.fotosik.pl/53/ff67b97b9cd6580cm.jpg Przed laniem na budowę pofatygował się nawt kierbud i o dziwo nie miał uwag. Podkładeczki zrobione fachowo przez jabka były ładnie podłożone. Wszystko piknie na chudziaku leżało. W rogach pozakładali 3-metrowe "L" Oczywiście miśki marudzili "A po co to tyle stali, lepiej zostawić na wieniec" ale główny inwestor czyli niejaki jabko powiedział że ma być i basta.. Po wylaniu pierwszych 8m3 naocznie wyglądało ze betonu braknie i to z 3 kubiki Aż kolanka jabkowi zadrżały. Kolejna grucha to 6m3 i już sieokazało ze prawie wystarczy. Następne 4m3 i juz było jasne że betonu zamówiłem na styk. Geniusz Do poniedziałku mają być bloczki fundamentowe Jeszcze nie płaciłem za beton ale 18m3 wyczysci mi portfel do dna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 27.06.2006 19:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2006 Miałem mieć dzisiaj bloczki fundamentowe. Super Ale jakiś pier... genialny urzędnik ogłosił zakaz poruszania się dla samochodów cieżarowych w naszym województwie. Zakaz od 10-22 czy jakoś tak. Rzeczywiście jest gorąco ale cała Europa jeździ normalnie (no może oprócz Rosji ) Może by tak wprowadzic zakaz jazdy przez całe lato ?? I niech dotyczy też aut osobowych. Może wtedy mielibyśmy dobre drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 01.07.2006 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2006 Yupppii Zakaz jazdy dla ciezarówek odwołano w czwartek tak więc po południu miałem juz bloczki na budowie. Piękne Betardowskie http://images1.fotosik.pl/96/b7e659ffd3e05832m.jpg Główny, wspaniały inwestor jabko wybył do Ustronia w celu wywiezienia na urlop panią jabkową oraz małe jabuszko. Na szczęście miśki są dobrze zorganizowani i załatwili przywózkę dwóch autek piachu i cementu. Inwestor jabko po powrocie w sobotę zastał więc na placu budowy takie oto widoki. http://images1.fotosik.pl/96/3d6360748d73de6f.jpg Działeczka wreszcie zaczęła wygladac jak prawdziwy PLAC BUDOWY http://images1.fotosik.pl/96/0b5198f054c49e0f.jpg Miśki się zwinęli około 18tej więc z nudów zrobiłem pare widoków z przyszłego ogrodu Środek: http://images1.fotosik.pl/96/eb12d37623c13694.jpg Prawa "mańka": http://images3.fotosik.pl/95/0a13d9c558d0189b.jpg I lewa "mańka" http://images4.fotosik.pl/59/a7dce0045bcf8247.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 02.07.2006 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2006 Tak sobie siedzę w pogodny niedzielny dzień i z nudów oglądam projekt. I o dziwo mam w projekcie ławy szerokości 50cm Cały czas byłem przekonany że mam 60tki Ale jak bym wiedział to i tak robiłbym 60tki na moim bagienku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 03.07.2006 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2006 Zapłaciłem 5700zł za beton z dowozem i pompą. Za 18m3. Czyli wychodzi 317zł/m3. Moja rada: Jak ktoś chce budować w okolicach gdzie jest drogi beton to niech kręci w betoniarce choćby to miało trwać miesiąc. Kur..... nawet w taczce lepiej mieszać Wyjdzie 10x taniej. Razem 34.638zł Tyle dobrego w całym dniu że chociaż miśki jadą z fundamentami jakby oszaleli. Jutro im braknie bloczków a dowóz mam na pojutrze Przecież na akord im nie płacę http://images4.fotosik.pl/60/5f48810e8d788301m.jpg Jak sobie pomyśle o cenie betonu to szlag mnie trafia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 04.07.2006 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2006 Zakupiłem 60kg dysperbitu ze szczotką za łączną sumę 166zł Ale na tym nie koniec Zapłaciłem za cement (coś ponad tonę), folie, plastyfikatory itp z dowozem 490zł 9 ton piachu szarego i 3 tony żółtego z przywózką 495zł Razem 35.796 zł Za to chłopaki wykończyli wszystkie bloczki i mamy mała przerwę techniczną w budowaniu. Następne bloczki jutro po południu http://images1.fotosik.pl/98/0c2dc767eca324d4.jpg Musze końcu stworzyć w exceelu arkusz budowy i tam zapisywać wydatki. Bo jak na razie zapisuje je tylko tu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 05.07.2006 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2006 W tak zwanym międzyczasie zapłaciłem 100zł za plastyfikatory do zaprawy. Dojechała w końcu reszta bloczków. Jutro kończymy murowanie. Zakupiłem kolejne 70kg dysperbitu, siatkę, klej, styropian i folię kubełkową. Jak na razie 1100zł Razem 36.996 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 07.07.2006 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2006 Idzie woda Idzie kanaliza Miśki szybko i sprawnie posmarowali ściankę fundamentową http://images1.fotosik.pl/99/b638b46eee2c6ac3m.jpg A dzisiaj od rana przylepili styropian i zatopili siatkę. http://images3.fotosik.pl/99/a2ad81b0fad2cdb4m.jpg Wodniki ciągną wszystko w jednym wykopie. Wodę na 1,4m a po ubiciu skoczkiem warstwy pospóły kładą kanalizę. W sumie fajnie bo szybko ale jak coś sie stanie kiedyś z wodą to żeby do niej dojść trzeba będzie ruszyć kanalize Oczywiscie były problemy w postaci przerwania mojej rury przewidzianej do drenu, przerwania kabla telefonicznego mojemu sąsiadowi. Było przekopywanie drogi i wyciaganie przepustu drogowego. Potem wodnikom zabrano skoczka (jakaś pilna awaria drogowa) i nie mogli dalej robić. Skończą w poniedziałek. A to nadchodząca kanaliza http://images3.fotosik.pl/99/f072e912f100acfe.jpg Znowu mamy zakaz jazdy dla cieżarówek i moje jopki ni chu... nie przyjadą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 09.07.2006 17:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2006 Najchętniej zatrzymałbym budowę na miesiąc Mam dość a to dopiero fundamenty. Wodniki rwą wszystko co w ziemi, super koparkowy nie ma czasu więc mam łazęgę w ostrówku który powinien byc złomowany 40 lat temu. Chłopak bierze pospółe na łyżkę i prawie mu gaśnie koparka. SZOK. Wyliczyłem mniej więcej 10 aut do zasypania fundamentu. Poszło 10 a zasypana połowa Oczywiście w mojej wspaniałej glinie zakopująsięwszyscy i wszystko to i ciężarówka przy szóstym kursie ugrzęzła. Fotki robiłem z ukrycia bo nie chciałem wkur... pana kierowcy http://images2.fotosik.pl/100/8f31076750eeb5e8m.jpg A to już drugie ubijanko. http://images2.fotosik.pl/100/df93617384890afdm.jpg Oczywiście jak wróciłem to się okazało że były tylko dwie warstey po około 50cm. Co za jeb... matoły. "Tak tak ubijemy warstwami po 30cm" Mam wszystkiego dość. W dodatku zamiast zasypywać po jednej warstwie wszędzie to wsypali po dwie warstwy w ganek i jedną częsć fundamentu. "Nic nie rozeprze. Nie ma się co bać. Tych ścianek nic nie ruszy" http://images2.fotosik.pl/100/86a341366dad5de2m.jpg Naturalnie koparkowy dotknął styropianu w jednym miejscu. Ale wszystko wytrzymało. Zresztą specjalnie mu się nie dziwię bo luzy na wysięgniku mają z 0,5m a chłop zwany "beton" był troszke wczorajszy. Swoją drogą pocił się niemiłosiernie. Ogólnie mam dość budowy i wszelkiego rodzaju fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.07.2006 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 O 7mej rano miał być koparkowy do dalszego zasypywania. Oczywiscie nie przyjechał. Telefonów nie odbierał wic o 8mej zamówiełem następnego (to juzczwarty i zarazem ostatni koparkowy w miasteczku). Ledwie skończyłem rozmowę a nadjechał spóźniony koparkowy nr 3. Kur... co za barany !! Szybko odmówiłem niedoszłego koparkowego nr. 4 i pojechałem do pracy. Nie chce nawet myśleć co tam sie dzieje jak mnie nie ma. Jedyne co dobre to wodniki alias destruktorzy zjawili się na działce już 6:30 i kończą kanalizę i wodę. Nawet przed moim wyjazdem naprawili połamana rurę. Połączyli profesjonalnie mufami i jest jak nowa. Tylko że w opłacie za przyłącze ja za to zapłacę Nadejszły też dobre wiadomosci odnośnie Jopkowych pustaków. Mogą być nawet jutro rano ale sam przełożyłem na pojutrze bo teraz wszystko rozkopane. Okres podłamania mi przechodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.07.2006 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2006 Gorsze dni mijają. Pierwszy raz coś poważnego działo się na budowie a ja zamiast tam siedzieć pojechałem do pracy. Po powrocie ujrzałem zasypane fundamenty, skończona kanalizę (piekny pion wewnątrz dokładnie tam gdzie chciałem), Rura z wodą i zaworem też tam gdzie chciałem. Wszystko pieknie. Moze to jest metoda. Zostawić ich samym sobie i sie nie denerwować. Jednak jutro będą bloczki. Bez HDSu. Koparkowy przerwie robotę i przyjedzie na godzinkę jak tylko zadzwonie. Dziwne to wszystko. Albo wszystko wali się jednocześnie albo wszystko idzie dobrze. Ze skrajnosci w skrajność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.