Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa zaczynających na wiosnę '06


Monika  Seba

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A my zaczęliśmy. :lol: Mamy zalane ławy i pierwszy dylemat: kłaść izolację poziomą czy nie. W projekcie jest: 2 razy papa na lepiku, a ja chciałabym trzymać się projektu.:-?

 

Ani majster, ani kierownik budowy nie beda mieszkali w waszym domu. Koszt jest niewielki wiec moim zdaniem nie ma sie co zastanawiac. A moze im zalezy na przyspieszeniu prac? Nie moga klasc papy bo jest mokro i robota stoi a co za tym idzie nie ma doplywu gotowki :-? My tez mamy w projekcie 2 razy pape na lepiku i wlasnie tak bedziemy robic. Moim zdaniem sa rzeczy, na ktorych nie warto oszczedzac.

 

pozdrawiam

Ninka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Monika,

Podaj prosze jakies namiary na twoja hurtownie,

Ja na razie najlepsza cene jaka mam na Braas'a S Lumino to 2,30zl

 

Co do cen pustakow, to Leier teraz "cennikowo" bez upustow ma 30p+w po 3,11 brutto, a 25 p+w po 4,03 (cennik od 18.04), czyzby wlasnie obnizyli ceny?

http://www.leier.pl/tarnow/pl/download/cennik_wyroby_scienne_ceramiczne.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my zaczęliśmy. :lol: Mamy zalane ławy i pierwszy dylemat: kłaść izolację poziomą czy nie. Każdy fachowiec ma własne zdanie na ten temat, na forum też sprzeczne opinie. :o

Izolacja pozioma ścian fundamentowych jest konieczna z jednego powodu - część ścian fundamentowych będzie znajdowała się w strefie przemarzania. Jeżeli ta część będzie wilgotna, a będzie jeżeli nie wykona się izolacji poziomej na ławach fundamentowych i pionowej na ścianach fundamentowych, to zamarzająca w niej woda zrobi swoje - po kilku latach zacznie odpadać okładzina (tynk lub płytki klinkierowe) oraz zawilgoci się izolacja cieplna.

Błędem było też wylewanie ław fundamentowych bezpośrednio w gruncie - w ten sposób ławy na styku z gruntem stały się porowate (możecie się o tym przekonać wykonując odkrywkę ławy fundamentowej) i mają znacznie mniejszą wytrzymałość. Przy takich oszczędnych ławach konieczne jest zainwestowanie w folię, która odseparuje beton od gruntu.

Do jednego błędu nie dokładajcie następnych.

 

Przy okazji - Serdeczne pozdrowienia po Świętach Wielkanocnych dla całej Waszej Rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my zaczęliśmy. :lol: Mamy zalane ławy i pierwszy dylemat: kłaść izolację poziomą czy nie. Każdy fachowiec ma własne zdanie na ten temat, na forum też sprzeczne opinie. :o

Po świętach ekipa ma stawiać ściany fundamentowe, coś trzeba postanowić. W projekcie jest: 2 razy papa na lepiku, a ja chciałabym trzymać się projektu. Majster mówi, że nie warto. Kierownik budowy: po co? Według niego nawet izolacja pionowa jest niepotrzebna. :o Twierdzi, że dobrze trzeba zaizolować dopiero poziomo na fundamencie.

Jak się uprzemy, to pewnie będzie zrobione, koszt nie jest duży (150-200 zł). Tyle że u nas pada, więc nie wiem, czy można smarować na mokrym. :-?

 

 

:o :o :o :o :o

Coś postanowić??? Pierwsze to wywalić kierownika budowy na pysk !!!! Gdybym się z nim spotkał, powiedział bym mu wprost, że jest IDIOTA! Rozumiem majstra, bo to dodatkowa robota, ale kierownik? 150-200 zł w stosunku do kilkuset tysięcy za cały dom ? Nad czym się tu zastanawiać. Jeśli się na budowaniu nie znasz to przyjmij generalną zasadę: MA BYĆ TAK JAK W PROJEKCIE !!!

Można dyskutować o różnicy pomiędzy rodzajem ścian, okien, dachówki, ale nie można dyskutować o wydaniu kilkuset złotych na izolacje przeciwwilgociową, tego jestem pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymoszkowa - gratuluję pozwolenia na budowę.

 

Siłaczka - tak jak napisał HenoK izolacja fundamentów jest bardzo ważna. Koszt o którym wspominasz jest żaden, a będziesz przynajmniej mieć pewność, że za parę lat nie będzie cię czekało rozkopywanie i izolowanie fundamentów, ponieważ np. grzyba w domu. Decyzja należy do ciebie, ale ja radzę robić.

 

A u nas nadal wielka niewiadoma czy zostanie nam podciągnięty prąd :cry: :cry: :cry: . Szczerze mam już tego dosyć. Ciągle jeden z sąsiadów nie zgadza się, aby kabel szedł w jego prywatnej drodze :o . W ogóle tego nie rozumiem, ale cóż ludzie lubią rzucać innym kłody pod nogi. Przecież za łatwo by mi to wtedy wszystko szło, nie miałabym czego wspominać :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wszystko oprócz pozwolenia na budowę i kredytu :):):) nieźle co?????

 

Ale za to się pochwalę:

 

mam wykonawcę (który ma halę zawaloną materiałami budowlanymi, które na mnie czekają)

mam ekipę z barakiem, kibelkiem i samowystarczalną

mam kierownika budowy

mam skończony projekt zmian funkcjonalnych w domu

mam wybrane płytki do jednej łazienki i koncept drugiej

mam pomysł na kocioł

mam WZ

mam pomysł na wnętrza praktycznie skończony (brakuje obudowy kominka)łącznie z materiałami ( w głowie oczywiście:))

mam koncepcję kuchni i wiem jakie chcę meble

mam wybrany gres do hallu

mam wybrane drewno do salonu i technologię zabezpieczenia

mam 2 segregatory papierów

mam wizję białego montażu z armaturami

 

 

Czyli MOI KOCHANI - mam WIELKIE NICO :):) ale dalej twierdzę - w tym roku będzie pod dachem :):)

 

P.S. To był post na pocieszenie serc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymoszkowa - gratuluję pozwolenia na budowę.

 

 

 

A u nas nadal wielka niewiadoma czy zostanie nam podciągnięty prąd :cry: :cry: :cry: . Szczerze mam już tego dosyć. Ciągle jeden z sąsiadów nie zgadza się, aby kabel szedł w jego prywatnej drodze :o . W ogóle tego nie rozumiem, ale cóż ludzie lubią rzucać innym kłody pod nogi. Przecież za łatwo by mi to wtedy wszystko szło, nie miałabym czego wspominać :wink: .

 

U mnie to samo. :( No prawie to samo, bo chodzi o słup, który i tak należy do ZE, ale jest na terenie prywatnym i wredna baba się nie zgadza na podpiecie (nawet za pieniądze ;) )

Kombinuję na razie z innym słupem, ale mnie to drożej wyniesie, bo tenże jest znacznie dalej... Eh, życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończymy zbrojenie. W sobotę wylewka fundamentów :D

trzy małe gruszeczki po 7m3 przylecą.

Ale jaja wyszły mi z prądem!!

w listopadzie 2005 założyli mi licznik w skrzyneczce i rozdzielnię budowlaną. Skasowali i od tamtego czasu płącę po 60zł na miesiąć za abonament bo zużycie było zerowe.

Wczoraj po raz pierwszy potrzebowałem prądu. I co się dzieje? NIE MA!!!!

Nie podłączyli w skrzynce na transformatorze!

Płąciłem tyle kasy za nic....

Sprawdzajcie wszystko 3 razy aby uniknąć niespodzianek.

Przez to jestesmy jeden dzień w tył a zbrojarze stali pół dnia bez pracy

( ale nie za darmo....)

 

Byle do przodu!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...