Gość Alina Lozowska 21.03.2006 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Dawno nic nie pisałeś. A ja mam pytanie czy robisz komin w kolorze białym czy murujesz kinkierem? W wizualizacji mamy białwe kominy. co myslisz na ten temat? pozdrawiam Alina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Alina Lozowska 21.03.2006 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Dawno nic nie pisałeś. A ja mam pytanie czy robisz komin w kolorze białym czy murujesz kinkierem? W wizualizacji mamy białwe kominy. co myslisz na ten temat? pozdrawiam Alina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 21.03.2006 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Dawno nic nie pisałeś. A ja mam pytanie czy robisz komin w kolorze białym czy murujesz kinkierem? W wizualizacji mamy białwe kominy. co myslisz na ten temat? pozdrawiam Alina Nic się ciekawego nie dzieje , bo zima, ale niedługo zaczynam tynkowanie , a kominy zrobiłem z klinkieru w kolorze dachówki ( jak to wygląda widać na fotkach w dzienniku , troszkę wyżej:)), nie chciałem tynkowanych , zwłaszcza białych , bo się brudzą i tynk jak ktoś coś źle zrobi to po jakimś czasie może odpadać, np. na skutek mrozu , a klinkier wydaje mi się trwalszy i nie widać na nim zabrudzeń, tylko zabawy i pieniazków więcej....ale komin to ta rzecz która się na dachu pierwsza rzuca w oczy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 28.03.2006 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Przyszła wiosna , zrobiło się ciepło i trzeba startować, przyda się też pewnie jakoś opić początek sezonu budowlanego ( to już mój drugi sezon budowlany Przyszła pora na tynki , ekipa przywiozła swoje "zabawki" tynkarze poleceni przez znajomych, przez dekarzy, widziałem ich robotę, i jestem przekonany że będzie zrobione jak trzeba, wybrałem tynki gipsowe z agregatu....przez całą zimę nie znalazłem ekipy do tynków tradycyjnych....a jak już byli jacyś to albo się z nimi niefajnie gadało , albo nie chcieli pokazać swoich wyczynów , więc zdecydowałem się na gips. agregat i reszta sprzętu już przywiezione , jutro zaczynają! http://republika.pl/kreska/t1.jpg zapas gipsu na początek, gips załatwiają sami, dowożą w miarę potrzeb. http://republika.pl/kreska/t2.jpg sprzęt do tynkowania, agregat, "koziołki" przewody, węże, podesty, łaty, poziomice..... http://republika.pl/kreska/t3.jpg http://republika.pl/kreska/t4.jpg http://republika.pl/kreska/t5.jpg Uruchomiłem wodę, wodomierz i rury przetrwały zimowe mrozy , wszystko działa nic nie popękało, było zawinięte wełną, szmatami , w okresie największych mrozów pomieszczenie z wodomierzem ogrzewałem konwektorem , i opłaciło się, bo przetrwało bez szwanku. http://republika.pl/kreska/t6.jpg http://republika.pl/kreska/t7.jpg Mam też już moje łukowate okienka , czekałem na nie długo....ponad 2 miesiące , ale dzięki nim wytargowałem conieco od firmy montującej okna, takie okienka mam 2 , nie są ani tanie, ani funkcjonalne, ale co poradzić, tak sobie architekt wymyślił i tak ma być, bo dodaje uroku. ( nie w środku , bo po co w kotłowni takie "dziwne" okno , ale z zewnątrz ma takie być, bo tworzy całość z oknem w ścianie szczytowej ganku , oraz z drzwiami , które też będą łukowe ( już zamówione u stolarza, czekamy jeszcze jakieś 2-3 tygodnie, do tego czasu powinny być zrobione tynki , instalacja CO , i wylewki ) http://republika.pl/kreska/t1a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 31.03.2006 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Tynkowanie w trakcie, za kilka dni ma być koniec http://republika.pl/kreska/t22.jpg http://republika.pl/kreska/t23.jpg http://republika.pl/kreska/t24.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 31.03.2006 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 tynkowania ciąg dalszy, jeszcze nie koniec , ale codziennie widać więcej ... http://republika.pl/kreska/tt1.jpg http://republika.pl/kreska/tt2.jpg http://republika.pl/kreska/tt3.jpg http://republika.pl/kreska/tt4.jpg http://republika.pl/kreska/tt5.jpg http://republika.pl/kreska/tt6.jpg http://republika.pl/kreska/tt7.jpg http://republika.pl/kreska/tt8.jpg http://republika.pl/kreska/tt9.jpg http://republika.pl/kreska/tt10.jpg http://republika.pl/kreska/tt11.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 03.04.2006 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 tynkowania ciąg dalszy , powoli znika pod gipsem wszystko to co się do tej pory zrobiło.... większość fotek tutaj nabiera historycznej wartości:-))Ale efekt jest ok, i miło patrzyć jak robota idzie do przodu! http://republika.pl/kreska/ty1.jpg http://republika.pl/kreska/ty2.jpg http://republika.pl/kreska/ty3.jpg http://republika.pl/kreska/ty4.jpg Taki pewnie będę miał widok przez parę ładnych lat po wyjściu z domu... http://republika.pl/kreska/ty5.jpg Zbiera się na wiosenną burzę i ulewę...barwy nabierają wyrazu, kontrast i kolory niesamowite... http://republika.pl/kreska/ty6.jpg A po burzy spokój....i tęcza.... do tego spokój i świerze powietrze...chciałbym już tu mieszkać.... miło jest! http://republika.pl/kreska/ty7.jpg http://republika.pl/kreska/ty8.jpg http://republika.pl/kreska/ty9.jpg Pierwsze tego roku ognisko , tym razem z worków po tynku.... fajnie popatrzyć na płomień.... http://republika.pl/kreska/ty10.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 05.04.2006 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Po tygodniu pracy , parter otynkowany , jestem zadowolony z ekipy , zrobili dokładnie , równo i ładnie, ściany proste i gładkie jak stół , posprzątali po sobie , umyli okna.... tak powinno być...mogę śmiało polecić tych FACHOWCÓW. http://republika.pl/kreska/tk1.jpg http://republika.pl/kreska/tk2.jpg http://republika.pl/kreska/tk3.jpg Pomieszczenia zmieniły wygląd z "budowlanego" na bardziej domowy, tynki to kamień milowy na budowie... Widok z kuchni na salon.http://republika.pl/kreska/tk4.jpg http://republika.pl/kreska/tk5.jpg Widok na salon, jadalnię i kuchnię... http://republika.pl/kreska/tk6.jpg http://republika.pl/kreska/tk7.jpg http://republika.pl/kreska/tk8.jpg Oświetlenie , prowizorka , ale miło jak w domku jasno i z dnia na dzień bardziej przypomina mieszkanie, a nie plac budowy:) http://republika.pl/kreska/tk9.jpg http://republika.pl/kreska/tk10.jpg http://republika.pl/kreska/tk11.jpg Teraz w miarę pogoda dopisuje, więc na dzień okna uchylone , żeby wszystko wyschło , bo czuć wilgoć w powietrzu, ale z dnia na dzień tynki bieleją.... zaczynamy przymiarki do instalacji CO i do wylewek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 05.04.2006 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 .... PRZED..... i ....PO, takie fotki są najlepsze, jak się robi powoli, to się przyzwyczaja do zmieniającego się wyglądu, a jak się zobaczy zdjęcie przed i po.... Salon widziany z kuchni PRZED tynkami http://republika.pl/kreska/baf1.jpg Salon z kuchni PO tynkach... http://republika.pl/kreska/baf2.jpg Salon i wykusz przed wstawieniem okien.... http://republika.pl/kreska/baf3.jpg ...i PO otynkowaniu ścian... http://republika.pl/kreska/baf4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 16.05.2006 21:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2006 Po tynkach , przyszedł czas na przygotowanie do wylewek , a przedtem do rozprowadzenia instalacji CO , i założenia grzejników. posprzątane , zaczynamy układanie instalacji http://republika.pl/kreska/g1.jpg Zamontowałem rurę doprowadzającą powietrze do kominka . http://republika.pl/kreska/g2.jpg Grzejniki czekają http://republika.pl/kreska/g3.jpg A tu już wiszą... http://republika.pl/kreska/g4.jpg Skrzynka na rozdzielacze CO , i to co w niej zamontowano. http://republika.pl/kreska/g5.jpg http://republika.pl/kreska/g6.jpg W międzyczasie , zaczeliśmy w wolnych chwilach ocieplać dom , styropian 12 cm.http://republika.pl/kreska/g7.jpg http://republika.pl/kreska/g8.jpg Domek od strony drogi , elewacja frątowa i boczna http://republika.pl/kreska/g9.jpg http://republika.pl/kreska/g10.jpg Piasek , 30 ton na wylewki przywieziony... http://republika.pl/kreska/g11.jpg Ocieplania ciąg dalszy , oraz praca nad gzymsami ganku http://republika.pl/kreska/g12.jpg http://republika.pl/kreska/g13.jpg http://republika.pl/kreska/g14.jpg Rozprowadzone rurki do CO , rura Pex-Al-Pex , instalacja z rozdzielaczami , jeden na dole , drugi na górze. Oraz podejścia pod kocioł , te wykonane z rur miedzianych. http://republika.pl/kreska/g15.jpg http://republika.pl/kreska/g16.jpg http://republika.pl/kreska/g17.jpg http://republika.pl/kreska/g18.jpg http://republika.pl/kreska/g19.jpg http://republika.pl/kreska/g20.jpg Posadzkarze zaczeli pracę, styropian 2 X 5 cm, 2 X folia , wylewni będą z "miksokreta" , zbrojone włóknami. http://republika.pl/kreska/g21.jpg http://republika.pl/kreska/g22.jpg http://republika.pl/kreska/g23.jpg Ekipa przy pracy. Już widać gotowe kawałki świerzutkiej wylewki:) http://republika.pl/kreska/g24.jpg http://republika.pl/kreska/g25.jpg http://republika.pl/kreska/g26.jpg http://republika.pl/kreska/g27.jpg http://republika.pl/kreska/g28.jpg Troche było wrażeń przes ostatni czas , teraz wylewki schną, ( i tak były suche , więc spokojnie można chodzić, pozatym utrzymanie czystości o wiele łatwiejsze , pojawiły się wycieraczki przed wejściem i obowiązek wycierania butów:) , teraz pora na instalację alarmową , oraz na dokończenie kotłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 01.08.2006 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2006 po wylewkach zaczeliśmy ocieplenie domu i walkę z boniami, gzymsami i inną sztukaterią na elewacji , wszystko ze styropianu , obrobione kątownikami. http://republika.pl/kreska/ocp1.jpg http://republika.pl/kreska/ocp2.jpg http://republika.pl/kreska/ocp3.jpg http://republika.pl/kreska/ocp4.jpg W miedzyczasie powstała instalacja alarmowa , 2 skrzyneczki , jedna z centralą alarmu , druga z modułem powiadamiania. http://republika.pl/kreska/al3.jpg http://republika.pl/kreska/al4.jpg http://republika.pl/kreska/al11.jpg http://republika.pl/kreska/al22.jpg Kiedyś w sobotę , przeszła niezła burza , ulewa była niesamowita, rów obok drogi cały pełny , a po burzy znowu tęcza.... http://republika.pl/kreska/bu1.jpg http://republika.pl/kreska/bu2.jpg http://republika.pl/kreska/bu3.jpg http://republika.pl/kreska/te1.jpg http://republika.pl/kreska/te2.jpg Zamówiłem kocioł na Eko-groszek , zanim przytjedzie trzeba wykonać fundament, bo waży prawie 500 KG http://republika.pl/kreska/pi1.jpg http://republika.pl/kreska/pi2.jpg http://republika.pl/kreska/pi3.jpg fundament zrobiony , i kociołek stoi , wtargaliśmy go do kotłowni we 3 osoby , powolutku , tu breszka, tam rurka i jakoś poszło , czułem się po wnoszeniu tego kotła jak po walce bokserskiej. http://republika.pl/kreska/pi4.jpg http://republika.pl/kreska/pi5.jpg http://republika.pl/kreska/pi6.jpg Skoro kocioł stoi , to trzeba go podłączyć, hydraulik zrobił swoje "drzewko" , wszystko przetestowane i działa , czy jest ciepło ? nie wiem, bo podczas próby było na dworze ze 30 stopni, ważne że grzejniki gorące , zobaczymy w zimie co będzie. http://republika.pl/kreska/kot1.jpg http://republika.pl/kreska/kot2.jpg http://republika.pl/kreska/kot3.jpg naczynie wzbiorcze, układ otwarty, naczynie jest w pralni na poddaszu, więc nie będzie przeszkadzać ani szpecić. http://republika.pl/kreska/kot4.jpg http://republika.pl/kreska/kot5.jpg Skro jest kociołek, to i jest zasobnik , wiszący , zaizolowany o pojemności 140 litrów. ( na fotce jeszcze nie podłączony , dopiero wisi ) http://republika.pl/kreska/zas1.jpg http://republika.pl/kreska/zas2.jpg Do salonu wstawiłem stare sofy , i stary dywan , nagle zaczeło przypominać dom.. http://republika.pl/kreska/sa1.jpg http://republika.pl/kreska/sa2.jpg A skoro dom, i sofy to mój piesek Kubuś , już wie gdzie jest jego ulubione miejsce w nowym domu..) http://republika.pl/kreska/ku1.jpg Stary zlew przydał się do kotłowni, mamy tu zaimprowizowaną "kuchnię" http://republika.pl/kreska/zl.jpg W międzyczasie jak pogoda pozwalała ocieplałem poddasze wełną, nie dało się długo , bo straszny upał, a na niezaizolowanym poddaszu istna sauna , ale wieczorami .... efekty widać. http://republika.pl/kreska/we1.jpg http://republika.pl/kreska/we2.jpg http://republika.pl/kreska/we3.jpg przyjechały też płyty GK na poddasze , i ruszt aluminiowy czekają na jesień, aż będzie można spokojnie i w znośnej temperaturze montować tzw. regipsy http://republika.pl/kreska/pl1.jpg Na dzisiaj , dokończenie ocieplenia czeka , bo za gorąco , klej do siatki się zwija , pęka , temperatura i warunki nieodpowiednie , więc domek , czeka na dokończenie elewacji , może sie ochłodzi w końcu , jak to piszę to pada za oknem, ale temperatura wcale nie spadła..... http://republika.pl/kreska/dc1.jpg A domek po zmroku wygląda już tak, zamontowałem lampkę z czujnikiem ruchu oświetlającą drzwi , są również dwie lampy obok ( narazie same żarówki ) http://republika.pl/kreska/noc1.jpg http://republika.pl/kreska/noc2.jpg Wakacje w pełni , w środku kupione farby , kafelki do kotłowni , panele , jak minie okres wakacyjny , trzeba się brać dalej do roboty , roboty jest na kilka ładnych miesięcy. ( a może i lat..)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ankot 03.10.2006 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Witam - jedna rzecz mi sie nie podoba ......... Te pompy w kotłowni montowane są na wodzie gorącej z kotła ( faktycznie jest taka jakaś dzika moda wsród instalatorów). Moim zdaniem powinny być na zimnym powrocie. Jak sie co zatnie i kociołek zagotuje ( nie mówcie mi że to niemozliwe - coś o tym wiem ) to pompy sie zapowietrzą (parą) i zero obiegu - kocioł gotuje się jeszcze bardziej....... Moze się tak trafic gdy komuś na składzie opału pomyli się i sprzeda węgiel o wartości opałowej 30.000 kCal a nie 20.000kCal jak to zwykle w oszukaństwie bywa. Automatyka kotła nie zawsze potrafi opanowac palenisko i kociołek się "zabiera"............ już to zaliczyłem raz. Miałem pompki zamontowane na wodzie gorącej (tymczasowo) i równiez tymczasowo naczynie wzbiorcze przeponowe...... bo z nierdzewki nie mogłem akurat kupić. Niby wiedziałem ,ze to niezgodne ze sztuka ( i przepisami) ale traktowałem jako rozwiazanie tymczasowe . Sprzedawca kotła zapewniał ze automatyka jest tak dobra ze zawsze opanuje palenisko. Pewnej nocy obudziło mnie gulgotanie w grzejnikach............ schodze do piwnicy a tu na zegarach 4 bary (wskazówka oparta o ogranicznik) i temperatura 120*C ( tez ogranicznik)............... nie wiedziałem czy - sp******** czy ratować.......... Dzieki przytomnosci pobiegłem na poddasze gdzie było naczynie zbiorcze i mały zaworek 1/2 " do recznego odpowietrzania.......... spuściłem parę i bardzo powoli zaczołem uzupełniać wodę ( jednoczesnie przewietrzyłem kocioł a palenisko zasypałem piaskiem. Pompy mi się awaryjnie wyłaczyły ( te grundfosa z elektroniką) więc start wcisnołem i podparłem zapałką........ jakos się udało i nie było eksplozji. W tej chwili mam pompy na powrocie , i naczynie otwarte. Kocioł troszke rozdeło ale jeszcze służył 6 lat ( był to miałowiec z pleszewa - przerdzewiał po 7 latach)). Od 3 lat ćwiczę retorciaka z zębca a w tym sezonie chcę uruchomić kogenerator zasilany odpadami drewna - per saldo koszty ogrzewania i oswietlenia powinny wynieść "0" ( słownie : zero) i jeszcze zarobię za to ze mi ciepło w tyłek ( znajdziecie odpowiedni wątek w moim profilu). Pozdrawiam ,- PS : fajny domek moje gratulacje.......... PS 2 : szerzej o moim "ustrojstwie" piszę na : http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/forum/viewtopic.php?t=181 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 04.10.2006 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 Witam - jedna rzecz mi sie nie podoba ......... Te pompy w kotłowni montowane są na wodzie gorącej z kotła ( faktycznie jest taka jakaś dzika moda wsród instalatorów). Moim zdaniem powinny być na zimnym powrocie. Jak sie co zatnie i kociołek zagotuje ( nie mówcie mi że to niemozliwe - coś o tym wiem ) to pompy sie zapowietrzą (parą) i zero obiegu - kocioł gotuje się jeszcze bardziej....... Moze się tak trafic gdy komuś na składzie opału pomyli się i sprzeda węgiel o wartości opałowej 30.000 kCal a nie 20.000kCal jak to zwykle w oszukaństwie bywa. Automatyka kotła nie zawsze potrafi opanowac palenisko i kociołek się "zabiera"............ już to zaliczyłem raz. Miałem pompki zamontowane na wodzie gorącej (tymczasowo) i równiez tymczasowo naczynie wzbiorcze przeponowe...... bo z nierdzewki nie mogłem akurat kupić. Niby wiedziałem ,ze to niezgodne ze sztuka ( i przepisami) ale traktowałem jako rozwiazanie tymczasowe . Sprzedawca kotła zapewniał ze automatyka jest tak dobra ze zawsze opanuje palenisko. Pewnej nocy obudziło mnie gulgotanie w grzejnikach............ schodze do piwnicy a tu na zegarach 4 bary (wskazówka oparta o ogranicznik) i temperatura 120*C ( tez ogranicznik)............... nie wiedziałem czy - sp******** czy ratować.......... Dzieki przytomnosci pobiegłem na poddasze gdzie było naczynie zbiorcze i mały zaworek 1/2 " do recznego odpowietrzania.......... spuściłem parę i bardzo powoli zaczołem uzupełniać wodę ( jednoczesnie przewietrzyłem kocioł a palenisko zasypałem piaskiem. Pompy mi się awaryjnie wyłaczyły ( te grundfosa z elektroniką) więc start wcisnołem i podparłem zapałką........ jakos się udało i nie było eksplozji. W tej chwili mam pompy na powrocie , i naczynie otwarte. Kocioł troszke rozdeło ale jeszcze służył 6 lat ( był to miałowiec z pleszewa - przerdzewiał po 7 latach)). Od 3 lat ćwiczę retorciaka z zębca a w tym sezonie chcę uruchomić kogenerator zasilany odpadami drewna - per saldo koszty ogrzewania i oswietlenia powinny wynieść "0" ( słownie : zero) i jeszcze zarobię za to ze mi ciepło w tyłek ( znajdziecie odpowiedni wątek w moim profilu). Pozdrawiam ,- PS : fajny domek moje gratulacje.......... PS 2 : szerzej o moim "ustrojstwie" piszę na : http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/forum/viewtopic.php?t=181 Sytuacja jaką opisałeś nie miałaby miejsca gdyby było naczynie otwarte , ciśnienie by nie wzrosło i nic by się prawdopodobnie nie stało , ja mam otwarte naczynie , rura bezpieczeństwa wpięta przed pompami, raz podczas prób udało mi się zagotować wodę , bo zapomniałem podłączyć pompę i nic się nie stało , zabulgotało, wyleciało przez przelew do zlewu i po kłopocie, po ostudzeniu kotła dolałem wody i zero problemów. Sposób montażu pomp na zasilaniu nie jest wymysłem instalatora , taki sposób jest podawany przez producenta kotła , który nie zakłada że ktoś będzie go stosował w układzie zamkniętym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ankot 04.10.2006 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2006 O.K. - ale mimo wszystko ze wzgledów bezpieczeństwa pompki winny być na powrocie - poza tym jest jeszcze aspekt ich trwałości . Materiały izolacyjne elektryczne ( jak i wiekszość tworzyw) mają na ogół przyspieszone starzenie w podwyzszonych temperaturach - moze to sie przełożyć na trwałość silników pomp. A wogóle ciekawe dlaczego akurat producent upiera sie o pompkę po stronie gorącej kotła..... - może ktos by mnie "uswiadomił" ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryol 12.10.2006 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2006 Witam! bardzo podobają mi się Wasze kolumny. nie są takie jak niektóre- rurowate. Prosżę podaj jak gdzie takie kolumny robią, albo jak to zrobić, żeby mieć podobne będę wdzięczna również za podanie wymiarów poszczególnych elementów kolumny. dzięki. Pozdrawiam. ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 12.10.2006 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2006 Witam! bardzo podobają mi się Wasze kolumny. nie są takie jak niektóre- rurowate. Prosżę podaj jak gdzie takie kolumny robią, albo jak to zrobić, żeby mieć podobne będę wdzięczna również za podanie wymiarów poszczególnych elementów kolumny. dzięki. Pozdrawiam. ola kolumny to prefabrykowane gotowe elementy , kupiłem a składzie budowlanym, napisz na priv to powiem gdzie, ale w mojej okolicy ( wrocław ) widziałem w conajmniej kilku miejscach do kupienia. Kolumna składa się z kilku elementów , gotowe z otworem w środku do zazbrojenia i zalania betonem, głowce i reszta osobno, do poskładania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryol 14.10.2006 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2006 Dzięki za odpowiedź. Będę się kontaktować. pozdrawiamOla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysmek 27.11.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Bardzo fajny domek. Czy możesz powiedzieć jaki był jego koszt do chwili obecnej ?Interesuje mnie jeszcze ten kocioł jak często trzeba go uzupełniać żeby zachować na nim temperaturę 60 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 09.04.2008 08:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2008 Po długiej przerwie w dzienniku , coś trzeba wkleić, bo choć powoli to jednak robota jakoś cały czas idzie do przodu Poddasze ocieplone, ale ciągle nie dokończone , jedynie pralnia tam już funkcjonuje. http://republika.pl/kreska/sh1.jpg A na parterze ostatnie szlify , tutaj kominek , zabudowany lecz jeszcze trzeba zafugować , pomysł własny , wykonanie własne, nawet wyszło i grzeje tylko te cegły ręcznie formowane ... koszmar przy fugowaniu mozolna robota, trzeba uważać żeby nie zabrudzić, bo nie schodzi http://republika.pl/kreska/kom1.jpg http://republika.pl/kreska/kom2.jpg Na podłodze w salonie płytki gresowe , mimo że nie ma podłogówki, nie nażekamy na zimno od posadzki, jest całkiem nieźle http://republika.pl/kreska/kaf.jpg No i mamy juz numerek domu , papiery złożone w nadzorze budowlanym, czekam, mam nadzieję że jeszcze kilka dni , i mieszkamy oficjalnie, co nie oznacza końca prac.... http://republika.pl/kreska/nr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 16.10.2008 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Nasz domek prawie już zyskał tynk na elewacji , jeszcze tylko te nieszczęsne filary muszą być jakoś obrobione, myślę że poprostu je pomaluję na gladko , otynkować to "barankiem" nie taka prosta sprawa i łatwo to zepsuć, w każdym razie panowie się nie podjeli... bede sam działał jak czas i pogoda pozwoli.W planach jeszcze pomalowanie tych opasek wokół okien na biało. http://republika.pl/kreska/elew1.jpg http://republika.pl/kreska/elew2.jpg http://republika.pl/kreska/elew4.jpg http://republika.pl/kreska/elew3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.