Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

No to mieszkam!!


Pikuś

Recommended Posts

Zgodnie z literą prawa skończyłem budowę i mieszkam!! Dom po odbiorze, i wiecie co?- jestem szczęśliwy! Zostało "tylko" do wykonania ogrodzenie,uporządkowanie terenu, tynki zewnętrzne, drzwi garażowe i wiele innych "drobiazgów" . Ale nic to! Baj baj szuflandio!. Przy okazji pragnę podziękować mojej Żonie za to że była dobrym duchem tej budowy - inspirowała, pomagała i w chwilach zwątpienia dodawała otuchy,że o przytulaniu nie wspomnę. Drogie budujące Panie nawet nie wiecie jaka w Was jest siła! Bądzcie takimi dobrymi duchami, czego z całego serca życzy Pikuś. Amen.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś jesteś wielki mimo nicku który mi sie kojarzy z małym piesiem :wink: :wink:

Wspaniłe podziękowanie dla żony 8)

Gratuliję zamieszkania i takiego zrozumienia i wzajemnego poszanowania i miłości w ten trudny budowlany czas 8)

 

 

Jakbym chciała na koniec usłyszeć coś takiego od męża :-? :-?

Chyba muszę sie trochę poprawić :wink: :wink:

 

 

Jeszcze raz gratulki 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pikuś jesteś wielki mimo nicku który mi sie kojarzy z małym piesiem :wink: :wink:

Wspaniłe podziękowanie dla żony 8)

Gratuliję zamieszkania i takiego zrozumienia i wzajemnego poszanowania i miłości w ten trudny budowlany czas 8)

 

 

Jakbym chciała na koniec usłyszeć coś takiego od męża :-? :-?

Chyba muszę sie trochę poprawić :wink: :wink:

 

 

Jeszcze raz gratulki 8)

Mogę się już tylko podpisać. Jagna

 

P.S. Pikuś, napisz o wrażeniach, o pierwszej nocy o pierwszym poranku i o tych następnych też. Jak się mieszka?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z literą prawa skończyłem budowę i mieszkam!! Dom po odbiorze, i wiecie co?- jestem szczęśliwy! Zostało "tylko" do wykonania ogrodzenie,uporządkowanie terenu, tynki zewnętrzne, drzwi garażowe i wiele innych "drobiazgów" . Ale nic to! Baj baj szuflandio!. Przy okazji pragnę podziękować mojej Żonie za to że była dobrym duchem tej budowy - inspirowała, pomagała i w chwilach zwątpienia dodawała otuchy,że o przytulaniu nie wspomnę. Drogie budujące Panie nawet nie wiecie jaka w Was jest siła! Bądzcie takimi dobrymi duchami, czego z całego serca życzy Pikuś. Amen.

 

 

GRATULACJE!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za bardzo miłe słowa,lecz czuję się mocno zażenowany określeniem "wielki" :oops: . Wielki to był Karol, Kazimierz, Fryderyk i jeszcze paru innych, ja jestem- tak mi się wydaje, normalnym facetem, który miał szczęście trafić w życiu na normalną żonę. Oboje wyznajemy zasadę, że wpierw trzeba "być" a "mieć" ma podrzędne znaczenie, co nie znaczy że nie korzystamy z tego co nam życie dało. A wrażenia pierwszych dni po przeprowadzce są mocno negatywne. To była ciężka harówa, w pyle- wsród nizliczonej ilości tobołków i kartonów gdzie znalezienie czegokolwiek graniczyło z cudem, chociaż przeprowadzka była przygotowywana systematycznie i przemyślanie. To jednak jest prawda co napisał jeden z myślicieli że "chaos jest naturalnym stanem wszechświata". Ale warto było. Życzę wszystkim budującym aby zaakceptowali swoje nowe miejsce na ziemi i znalezli tam prawdziwe szczęście. Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o którą pierwszą noc chodzi :D Ta pierwsza pierwsza ginie w pomroce dziejów, a ta druga pierwsza to była strasznie krótka. Spanko dopiero o 2 w nocy, pobudka o 6 i wyjazd z ciężkim sprzętem typu siekiera, piła, mały łomik celem dokonania ostatecznej likwidacji szaf wnękowych w starym mieszkaniu. Jednym słowem 0 romantyzmu, tylko "ciężka noc po ciężkim dniu". Te przyjemne chwile jak możliwość dowolnego przebywania na łonie natury, obserwacja pór roku i gwiazd /a jakże :D / oraz pracy bez pośpiechu i przymusu to sprawa póżniejsza. Wszystkim, którzy planują przeprowadzkę radzę przygotować się bardzo skrupulatnie z pedantyczną wręcz dokładnością, chyba że ktoś lubi iść do pracy nieogolony i starej koszuli bo wcięło akurat pudło z tymi drobiazgami. O innych niespodziankach zamilknę /było ich mnóstwo/ mam co wspominać :evil: Pozdrawiam Pikuś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...