Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Garnki do płyty indukcyjnej


Kedrap3

Recommended Posts

tyle sie rozpisalam i gdzies mi wpis znikl...

jakbym sie powtorzyla to sorry...

moze sie jeszcze pojawi...

 

wiec

 

czajnik na indukcje mam i bartdzo sobie chwale...

w elektrycznym jaki nie bedzie zawsze po jakims czasie bedzie kamien i zapach plastiku lub metalu (przerabialam i tansze wersje i drozsze) lapie kurz i brzydko wyglada na blacie... :p ale to moje zdanie

 

co do garnkow to mam bardzo dobre jakies z niemiec dostal;ismy w prezencie kiedys gotuje od 1,5 roku i jestem zadowolona

ale na swieta pozyczylam od mamy duzy emaliowamy garnek tylko po to zeby wymieszac w nim skladniki i (z babskiej ciekawosci) odkrylam ze gotuje tak samo....

wiec emaliowane tez sa ok

(podobno tylko dluzej grzeja troszke, ale czy to prawda? ja nie zauwazylam)

i takie jak sa nizbedniki harcerskie ja to nazywam te kubeczki metalowe "kololoru metalowego" :) tez grzeja

wiec jak kogos nie stac to mozna tansza wersje kupic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 421
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

aczkolwiek patelnią się cały czas przecież nie trzęsie trzymając w ręku i w większości stoi nieruchomo na kuchence.

 

dla wszystkich uzytkownikow plyt i. uwaga bo zdarza mi sie uderzyc wlasnie patelnia w plyte a to przeciez takie mocne szkło... trzeba uwazac bardziej niz na zwyklej

 

 

Drugi plus jaki zauważyłem, to to, że zupa po ugotowaniu i odstawieniu na podstawkę (w komplecie) przez godzine prawie nie ostygła i była ciepła stojąc już dawno obok kuchenki.

 

to chyba wszystkie indukcyjne

 

i rada ode mnie

 

uwaga na smazenie na oleju lub oliwie jak sie rozgrzeje a wyleje na plute plyta jest bardzo goraca i patelnia...

nie mozna dotknac szmatka wilgotna

 

bo normalnie to wycieram zaraz jak mi cos wykipi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo normalnie to wycieram zaraz jak mi cos wykipi...

 

Ja z reguły myje kuchenke po prostu po gotowaniu, czy np. na koniec dnia, jak już wiem, że nie będę na niej nic robił. Doszedłem do wniosku, że najlepszy jest płyn do mycia szyb. Delikatny detergent, który szybko odparowuje i nie zostawia smug.

 

nicol21 - odezwij się w takim razie za miesiąc :) Nie sądzę jednak żebym zmienił zdanie. Co w sumie się może stać z tymi garnkami..? Pokolorowane nie są, więc nie ma ryzyka, że jakiś lakier/emalia zejdzie czy coś. Przeszły już pierwsze testy w zmywarce i nic się nie stało. Przypalenie też nie wywarło żadnego wpływu na garnek. Czy faktycznie są dobre będę mógł napisać za rok lub dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czyszczenia płyt indukcyjnych są specjalne detergenty - w zasadzie każdy producent ma obecnie coś specjalnie przeznaczonego do tego typu powierzchni. w przeciwieństwie do klasycznego płynu do szyb - smug nie widać nawet po zapaleniu halogenów w okapie. osobiście polecam mr muscle, wcześniej miałam beckmanna i te z był ok.

 

a przy wyborze garnków - polecam przezroczyste pokrywki. współczesne garnki umieją wszystko, ale przy gotowaniu na parze chodzi o nie zaglądanie do środka co 5 min. oka, pokrywka paruje, ale przez taką łatwiej cokolwiek podejrzeć niż przez moją stalową :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przy wyborze garnków - polecam przezroczyste pokrywki. współczesne garnki umieją wszystko, ale przy gotowaniu na parze chodzi o nie zaglądanie do środka co 5 min. oka, pokrywka paruje, ale przez taką łatwiej cokolwiek podejrzeć niż przez moją stalową :D

ja już od jakiś 10 lat mam garnki z przezroczystymi pokrywkami i zgadzam się z Tobą w 100000000% ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do czajnika - pewnie jestem dziwna, ale nigdy nie posiadałam czajnika elektrycznego bezprzewodowego. W pracy - miałam, na budowie tez korzystam, ale w obecnej kuchni wodę gotuję na gazie w klasycznym czajniku.

W nowej kuchni będzie indukcja i jakoś nawet nie pomyślałam o bezprzewodowym. Myślę jaki kupić czajnik - ale na indukcję.

 

Jakoś tak swojsko w kuchni jak na kuchni stoi czajnik :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączę i ja moją opinię.

1. Czajnik. Kupiłam elektryczny, bo sam się wyłączy, a także nie zajmuje pola grzewczego. Świeżo po imprezach świąteczno-noworocznych stwierdzam, że cztery pola grzewcze to czasem mało. A jakby jeszcze jedno zajął czajnik...

 

2. Garnki wciąż wybieram. Miałam kupić od razu po przeprowadzce, ale okazało się, że przepastne szafki rodziców zawierają zestaw "na indukcję". Pomimo stosownego znaczka, garnki jednak nie działały (płyta teka). Wymieniłam więc u mamy na emalię olkusz, takie kremowe z kwiatkiem, kupione tanio na jakiejś wyprzedaży. Te działają ale:

- nie mają idealnie gładkiego dna, "kolebocą" się. Na pewno wpływa to na szybkość i oszczędność gotowania

- wewnątrz mają już sporo głębokich rys, małych pajączków (4 miesiące używania)

- pokrywki stalowe, w miejscach, gdzie przyspawane są uszy, rdzewieją - tworzą się takie rdzawe zacieki. świadczy to zapewne o niedokładnym pokryciu emalią.

Garnki były bez opakowania, cena bardzo okazyjna, stąd wniosek, że może to jakiś 2 gatunek i stąd problemy?

Z drugiej strony od teściowej mam rondelek też olkusza tylko bez kwiatuszków. Ten był zapakowany w taki firmowy kartonik i o dziwo sprawuje się o niebo lepiej.

 

W każdym razie garnki będę zmieniać, nie wiem jeszcze na jakie ale razczej odpuszczę sobie olkusz flox. Raczej pójdę w srebrne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Srebrne (ze stali szlachetnej czy czegoś tam..) są najlepsze. Kolorowe to zawsze istnieje ryzyko, że zaraz coś zacznie odpadać, rysować się itd...Też bym nie kupił kolorowych.

 

Pomimo stosownego znaczka, garnki jednak nie działały (płyta teka).

Może to kwestia indukcji...? Czy garnki były dopasowane wielkościowo do pól? Mi o dziwo te hoffburgi (indukcja to mastercook IDE64.. coś tam..) działają każdy na każdym polu. Nawet jak pole jest sporo większe od garnka to i tak grzeje i indukcja nie "krzyczy" o braku naczynia. Zaleca się aby spód garnka był ciutkę większy niż pole. Wtedy podobno najmniej marnujemy energii i najlepiej nam grzeje. No i grube dno to podstawa. Jak używałem wcześniej garnka (jedynego który z resztą miałem) z cienkim dnem to zdecydowanie za długo się nagrzewał (teraz mam porównanie bo mam garnki przystosowane na indukcję). Podsumowując uważam, że ten cały hoffburg to bardzo dobry stosunek jakości do ceny jak za taki komplecik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłam więc u mamy na emalię olkusz, takie kremowe z kwiatkiem, kupione tanio na jakiejś wyprzedaży. Te działają ale:

- nie mają idealnie gładkiego dna, "kolebocą" się. Na pewno wpływa to na szybkość i oszczędność gotowania

- wewnątrz mają już sporo głębokich rys, małych pajączków (4 miesiące używania)

- pokrywki stalowe, w miejscach, gdzie przyspawane są uszy, rdzewieją - tworzą się takie rdzawe zacieki. świadczy to zapewne o niedokładnym pokryciu emalią.

 

Też mam takie "pomamowe" garnki, oprócz spękań wewnątrz u nas jeszcze jest problem z uchwytami, są również emaliowane jak reszta garnka przez co przy dłuższym gotowaniu niż zagotowanie wody uszy nagrzewają się tak, że gołą ręką nieuzbrojoną w rękawicę czy ścierkę nie da się dotknąć, aby np przemieszać zawartość garnka.

 

Reszta garnków jakie kupiliśmy już sami to garnki z Ikei - nie mam żadnych zarzutów, używam 1,5 roku i nadal są jak nowe. Mamy te:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/snitsig-garnek-z-pokrywka__0085931_PE213986_S4.JPG

 

 

I patelnie - również z Ikei - seria 365+ (dla mnie rewelacja, używane 1,5 roku również sprawują się jak nowe, mam porównanie do patelni mojej mamy, która ma różne, niektóre wcale nie tanie, a po krótkim użyciu zaczynają się wyginać, wykrzywiać itd)

 

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/ikea--patelnia__67631_PE181579_S4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam solingena - i również jestem bardzo zadowolona. odkręcane uchwyty od dekielków są bombowe - nie ma problemu ze zmywarką (mają termometr w uchwycie). w zestawie brakowało mi tylko małej patelni, ale dokupienie jej nie jest przecież problemem.

polecam z czystym sumieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może to kwestia indukcji...? Czy garnki były dopasowane wielkościowo do pól?

 

Płyta TEKA GKST 60 i4 BS. Dopasowanie oczywiście sprawdzałam na wszystkie sposoby. Naczynie nie rozpoznane i już.

 

Prócz Olkusza mam też patelnię z Lidla i taką rondlo-patelnie z Floriny, obie z teflonem i tu nie mam żadnych zastrzeżeń. Szybko się nagrzewają, długo stygną.

 

Solingen jednak drogie. Myślę o tańszych seriach Elo, może Ikea...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej samej płycie Teki moje stare kilkuletnie garnki Olkusza działają bez zarzutu. Za to nowa patelnia od chińczyka co to miała bez problemu działać niestety nie działa. Druga kupiona już w szanującym się sklepie działa ale tylko na dwóch polach (i to mnie zastanawia). Wciąż szukam opinii na temat garnków Missoli sprzedawanych na Gruperze i nic nie mogę znaleźć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety o Missoli nic nie wiem.

A co do płyty, to dziwne co piszesz. U mnie jak coś działa, to działa na każdym polu. A jak nie działa, to nic nie pomaga.

 

Update z 13 stycznia:

Mam już nowy komplet. Kupiłam Elo Platin.

Mąż nawet testy robił, nagrzewają się ciut wolniej niż emalia z Olkusza ale za to trzymają ciepło duuużo dłużej.

Edytowane przez monika.KIELCE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

A jak to jest z garnkami wielowarstwowymi (np. Berghoff 6 wastw)?

Wg opisu jest tam kilka warstw: stal szlachetna 18/10, miedź, aluminium, żelazo.

 

Tymczasem w instrukcji obsługi płyty Amica 6512 w rozdziale doborze garnków:

stal nierdzewna - nie działa

stal ferromagnetyczna - działa

aluminium - nie działa

żeliwo - dziala

stal emaliowana - działa

 

Wygląda zatem, że tylko 1 warstwa w 6warstwowym dnie będzie generować ciepło. Może zatem lepiej wybierać prostsze garnki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Dziś oglądałam w sklepie garnki Zeptera seria Satino (chyba), wyglądają solidnie, masywnie, bez dodatku plastiku w rączkach, cena do przełknięcia, ale nie jestem przekonana na 100%

bo Ingenio Tefala tańsze. Sama nie wiem co robić a czas nagli.

Satino to raczej Zelmer ;) Mam od 1,5 roku i jestem b.zadowolona. Bardzo szybko się nagrzewają i potrawy gotują się błyskawicznie.

Mam też Ikea +365 oraz Tefala Ingino. Jeśli chodzi o Tefala to w porównaniu z Zelmerem , moim zdaniem, wypadają gorzej z 2 powodów - ta sama ilość ziemniaków na przykład gotuje się dłużej po ustawieniu tej samej mocy kuchenki lub aby czas był porównywalny trzeba zwiększyc jej moc, po drugie zostawiają ślady na płycie , które ciężko schodzą.

Jesli chodzi o garnki Ikea to nie mogą stanac niestety obok wyżej wspomnianej konkurencji. Nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...